Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA ja właśnie wracam z ikei kupiłam łyżkę drewnianą, 3 doniczki małe ceramiczne białe i ozdobny bambusowy wazon :-p
A i miałam 2 telefony odnośnie ofert pracy na które aplikowałam
Jutro idę na dwie rozmowy kwalifikacyjne i kolejna we wtorekWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 16:08
littleladybird lubi tę wiadomość
-
Prima trzymam kciuki za rozmowy
A ja się pomału żegnam: "do napisania" w poniedziałek
Bądźcie grzeczne i działajcie, żeby 100krotka nie była jedyną zaciążoną na tym wątku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 16:18
Amelia San, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
Heeej!
a mi sie śniło, że @ przyszła i przyszła rzeczywiście tylko byłam taka zaspana, że myślałam, że to sen. Dziwne bo zawsze najpierw boli a tu przyszła bez bólu. I mam pranie dzisiaj .
Mi to się najbardziej chce zaraz po @ a na staranka to za wczesnie. Jak przychodzą dni płodne to już gorzej. To chyba przez to, że mam podświadoma presje, że teraz trzeba i strach, żeby nie przegapić owulki.
Sarenko teraz za ciebie trzymamy kciuki i pokaz nam tu proszę dwie kreski!
-
Jestem
Am, czemu tak to libido Ci sie waha? Może zerknij znowu w hormony. U mnie przed owu i w trakcie a potem przed @ jest mocne
Audi nie ma. Będzie poniedziałek/wtorek bo jeszcze nie przytargali. Kurdę znowu sie napaliłam. Kupiłam mężowi lody na jutro-batony marsy i bounty Prezenty spakowałam a torta jutro kupię-piec nie umiem No i kupiłam te testy Check&go pakowane po dwa. Więc jutro jak zdążę to wam napiszę. Szczerze mówiąc to juz mam chęć zrobić ale nie bede się wygłupiać.
Trochę się wygłupiłam pewnie powiecie, ale jak byłam na zakupach to męzowi kupiłam watę cukrową z batmanem, a naszemu psu bańki mydlane i mu puszczałam
Płatku dzięki ale moze byc różnie. Wcale się nie zdziwię.Amelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczęta!!! Ale tutaj dużo piszecie! Ja korzystam nadal z forum ale z wykresu w formie kalendarza- zapisuję sobie date ost @ i inne potrzebne sparwy, które zazwyczaj zapisywałam w tradycyjnym kalendarzu.
A poza tym, to trochę wyluzowałam ( tzn nadal pragnę jednej rzeczy najbardziej na świecie) ale przestałam się już tak niektórymi sprawami nakręcać, dużo czasu spędzam na dworze, w ogrodzie, spaceruję, jeżdżę na rowerze...no i może będziecie się śmiać, ale chodzę na "majowe". Nie zawsze, ale jak tylko mam wieczór wolny, to na te 30 min wyskoczę. Muszę przyznać, że po nieudanej inseminacji miałam mega doła, który utrzymywał się przez ok tydz. Ciągle popłakiwałam z żalu... Teraz się już trochę wyciszyłam...i myślę o tym trochę inaczej...
Niektóre z Was wznawiają starania i czekają na owu. Amelio...oby były "konkretne" pęcherzyki. Niektóre czekają na @, a inne na szczęśliwe zakończenie. Życzę Wam nadal wszystkiego dobrego i powodzenia!!!
100krotka:), Amelia San, PrimaSort, Płatek szkarłatny, littleladybird lubią tę wiadomość
Starania pod okiem lekarza od lipca 2012 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny