Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
pirelka wrote:Ja na pewno będę, ale bez przesady nie chcę zawalać profilu tylko swoim dzieckiem, bo nie każdego to interesuje, a uważam za lekką przesadą jest mieć w profilowym zdjęciu dziecko, w tle dziecko i tylko dziecko: jak śpi, jak je, jak robi kupkę itp ;P wszystko jest dla ludzi, ale bez przesadyzmu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 20:00
TP 31.07.2016
-
nick nieaktualnyGinka wrote:Ja w kwietniu kończę 30 lat. Staram się 2 lata ponad. Masakra. Czytam Was i jakbym swoje myśli i słowa i przeżycia czytała. ten cykl i następny tylko luteina a później Clo. Jak się nie uda po Clo to chyba In vitro zostaje...ale tak bardzo chciałabym naturalnie.
A powtarzają Wasi mężowie nasienie? My mamy badania ze stycznia. Przed Clo chce żeby powtorzyl
Mój mąż robił badanie prawie na początku, potem brał Androvit profilaktycznie, a niedawno robił kolejne badanie i odrobinę lepsze ma niektóre parametry mimo, że witaminy brał tylko z 3 mies.
Ginka, staracie się o pierwsze maleństwo ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 20:02
-
Strasznie dużo napisałyście ale nadrobiłam wszystko
ewelinka2210 wrote:Little przykro mi, że tak masz z teściową. Najważniejsze, że Ty wiesz, że brat dobrze zrobił, a to wszystko się po czasie okaże i wtedy teściowa się zdziwi
Normalnie się nią nie przejmuję, ale miałam lekkiego doła i trochę mnie bardziej przygnębiłaAmelia San wrote:
Little, wspolczuje wizyty, na szczescie wieczor okazal sie duzo ciekawszy Ja wczoraj swojego rano dorwalam, zaraz po kapieli i sniadaniu (zeby mial duzo sily) hi hi
Szkoda, ze teraz zosta;as sama i znowu musisz czekac, mam nadzieje ze szybko Ci zleci
Co do szpitala nie boj sie, bedzie dobrze. Masz tu kopnika motywujacego
Tego było mi trzeba100krotka:) wrote:Littel ;/ Biedaczku ;/ co zrobic jak taka praca jest...jacale dziecinstwo mialam tate tylko na weekendy i jak patrzylam na mame to sobie powiedzialam ze moj maz nie badzie tak pracowal...no przynajmiej na noc wraca...
Najwazniejsze ze bylo przyjemnie a na dzidzi po zawczesnie tak zaraz po@ ale beda beda czekamy
Stresik przedwizytowy:) jade podgladnac mala lekarz obejrzy wyniki i zobaczymy copowie:)
/QUOTE]
Zapomniałam o Twojej wizycieGinka wrote:Little a czemu idziesz do szpitala?
Ginekolog mnie wysłała ze skierowaniem na badania. Bedziemy szukać przyczyny mojej niepłodnosciMarleni wrote:
Littelku główka do góry, powrót będzie za to słodki
Mój mąż też dziś wyjeżdża, ale to nic nowego
DziękujęMarleni wrote:
Tylko nie pomyśl że się z Tobą kłócę, czy próbuję przekonać do swoich racji
Hehe, tak własnie robi moja teściowa nie bądźcie takie jak ona
Płatek szkarłatny wrote:U mnie 9 dzień cyklu i też śluz płodny się pojawił a owulka ok. 14. Jakoś też się obawiam, że ten śluz za szybko zniknie. Szału z tym to nigdy u mnie nie ma, a jeszcze teraz clo biorę.
A ja mam 6dc i jeszcze w zyciu nie miałam takiego śluzu plodnego To wszytsko chyba przez stres zwiazany ze szpitalem
Marleni wrote:Cieszę się że u CIebie oki
U mnie niestety dupa blada, pierwszy raz nie pękł mi pęcherzyk i ma znamiona przejrzenia, więc zero nadziei
Ścisnęło mnie w gardle, i nie chce mi się już starać, serio ... 26 cykli to zdecydowanie za dużo... zdecydowanie....
mam melancholie już dawno takiej nie miałam ... nie będę przynudzać ..
Ściskam mocno
elmalia wrote:Hehe dokładnie swoją drogą jak mi się kiedyś uda mieć dziecko to nie będę wrzucać jego/jej/ich() zdjęć na fejsa.
Ja też nieelmalia, Amelia San lubią tę wiadomość
-
Hej!
Am, wczoraj pracowałam na 20. Teraz 2 dni wolne. Byliśmy po obiedzie na grzybach z psem-cała torba
Pirelko, oczywiście że Cię pamiętamy. Fajnie że wróciłaś.
Little, znam to z tymi słodyczami, ale mnie tak znajomi rozwalają. Kiedys też mówiłam zdrowa zywnosć ble ble ble itp. A teraz to cały czas mówię "odchudzam się, tak odchudzam się" "dbam o linię", potem: ale ty jestes szczuplutka. Hm... czyli mówię z uśmiechem na twarzy jak jestem szczuplutka to moge wpierd... co popadnie? Ludzie mają inny tok myślenia czasami tak mi się zdaje. A poza tym i tak słodkości jem. Wiadomo czasami organizm potrzebuje też i takiego prostego cukra, który jest np. w batonie. Wczoraj w robocie o 1 w nocy zjadłam ramę wafelków
Dziewczyny, co do badań-nie wiem jak u was, ale u mnie jest tak, że gdy dostaje się skierowanie na hormony od gina to badania sa bezpłatne. Ja płaciłam za hormony przez ten cały czas tylko 2 razy, bo sie zamotałam. Teraz bede robiła na początku października. Ciekawe jak tsh na nowym leku. Am, Ty chyba też powinnaś.
A co do seksu w okres, mojemu mężowi w ogóle to nie przeszkadza. Mówi że wszystko co ze mną związane go nie obrzydza. To ja kiedyś miałam opory, ale teraz i mi nie przeszkadza. A bzykamy się codziennie, czasami nawet po 2 razy...
Nie przeczytałam was dokładnie, bo jest znowu duuuzo, a właśnie sie układam i zarzucamy horror. Miłych snów -
Chyba też zacznę mówić, ze się odchudzam, bo jestem za gruba
Ja badania robiłam prywatnie, wizyta u gina prywatna, wiec mogłam zapomnieć o skierowaniu jedynie teraz w szpitalu przebadają mnie na NFZ.
Miłego oglądania -
pirelka wrote:A Wy ile się już staracie o dziecko ?
Wiem co to znaczy co miesiąc gorszy dół, ale z czasem naprawdę to mija, przestaje się o tym tak obsesyjnie myśleć, ale nic na siłę bo to musi samo przyjść, organizmu na siłę nie zmienisz.
Moje początku były straszne, a dzięki wspomagaczom miałam taką siłę i nadzieję, że co miesiąc myślałam, że umrę z bólu rozczarowania.. miałam dość i ten ból minął. Teraz jest inny.. nie taki obsesyjny, mniej o tym myślę bo ileż można.
Po każdej kolejnej wizycie i pozytywnych wieściach znowu nadzieja wzrastała i aż chciało się skakać, czułam że na dniach się uda.. nie udało się, a ja nie chciałam dłużej się truć. -
Ja tu chyba najstarsza jestem, bo za niedlugo 32 lata a cykl 22. Ale mam krótkie, w sumie to ponad półtorej roku sie staramy.
Nie wiem co napisać, kazda z nas na swoj sposob to przezywa, ja ostatnio mam bardziej przeczucie, ze sie uda, ale co z tego bedzie, to sie okaże.
Ale wszystkim życzę upragnionego, zdrowego dzieciaczka - musi się w koncu udać! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć kobietki
Marleni, bardzo lubię Twoje podejście do życia. Grunt to się nie załamywać i działać zgodnie ze sobą. Nic na siłę. Może zgodnie z dzisiejszą poradą musimy "stanąć z boku", a najpierw chyba "wyjść z siebie" ja mam dziś też lepszy humor. Chyba dlatego, że szefa nie będzie dziś wcale kota nie ma, myszy harcują
Ewelinko, mam nadzieję, że przeczucie Cię nie myliMarleni, Amelia San, ewelinka2210 lubią tę wiadomość
-
Takie sny to chyba przez księżyc wczoraj nie mogłam spać, bo było zaćmienie. A dzisiaj śniły mi się same głupoty. Ktoś u nas wprowadził godzinę policyjną. Wszędzie było pełno mundurowych: policjantów, żołnierzy itp. Ja jechałam autem wiozłam chyba 8 pasażerów osobówką, nie mogłam dosięgnąć pedałów, źle mi się prowadziło auto i na dodatek potrąciłam oddział antyterrorystów. A potem znalazłam się w jakimś pokoju i czekałam aż ktoś mi odgrzeje kurczaka z rożna
Moje połączenie: mundurowi + kurczak z rożna też chyba nie z tej ziemiAmelia San, Marleni, 100krotka:) lubią tę wiadomość
-
Marleni-latający kot hahaha Rozwaliłas mnie
A mi się śniły 2 trupy-wisielce, jeden z poderżniętym gardłem... Chyba was przebiłam w snach. Tak tak pełnia robi swoje.
Dołącze się do rozterek ciażowych ZNÓW. Też ostatnio myślałam, że macierzyństwo mi nie dane. I raz myślę że do końca roku sie uda,a potem że nigdy. Ehh.
Marleni-zobacz, ja też mam w pracy koleżankę, która ostatnio mi powiedziała że mam "zawód córka"! Oo Ani mama mnie nie utrzymuje, ani mąż, pracuję tak samo jak ona, ale nie mam dziecka które nie ma ojca. Alimentów też nie dostaje, musi sie utrzymywać sama a do tego jeszcze kredyt. Zazdrości wszystkiego. Jest totalnym debilem, do tego ma przebieg... uhuhu. Nie rozumiem takich osób.Marleni lubi tę wiadomość
-
Wolę opcję że o tak latał Niesamowity widok
Dowaliła z grubej rury, a wszystko z powodu bo nie wzięłam dodatkowo płatnej służby. Powiedziałam że za mało płaca i nie chce mi się chodzić za tyle. Mówiłam prawdę, bo mi sie nie chciało I masz...
Am, jutro wizyta o której?Marleni, Amelia San lubią tę wiadomość