X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 28 września 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    Ja na pewno będę, ale bez przesady ;) nie chcę zawalać profilu tylko swoim dzieckiem, bo nie każdego to interesuje, a uważam za lekką przesadą jest mieć w profilowym zdjęciu dziecko, w tle dziecko i tylko dziecko: jak śpi, jak je, jak robi kupkę itp ;P wszystko jest dla ludzi, ale bez przesadyzmu!
    Otóż to! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 20:00

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginka wrote:
    Ja w kwietniu kończę 30 lat. Staram się 2 lata ponad. Masakra. Czytam Was i jakbym swoje myśli i słowa i przeżycia czytała. :( ten cykl i następny tylko luteina a później Clo. Jak się nie uda po Clo to chyba In vitro zostaje...ale tak bardzo chciałabym naturalnie.

    A powtarzają Wasi mężowie nasienie? My mamy badania ze stycznia. Przed Clo chce żeby powtorzyl
    U mnie CLO nie zadziałało tzn. owszem pęcherzyków było więcej bo zazwyczaj dwa lub trzy.. ale nie przyśpieszyło to ciąży, a naturalnie też niemal za każdym razem miałam ładny jeden pęcherzyk dlatego nie chciałam dłużej go brać i martwić się czy dam radę być na usg, żeby nic się złego nie zadziało po stymulacji.

    Mój mąż robił badanie prawie na początku, potem brał Androvit profilaktycznie, a niedawno robił kolejne badanie i odrobinę lepsze ma niektóre parametry mimo, że witaminy brał tylko z 3 mies.

    Ginka, staracie się o pierwsze maleństwo ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 20:02

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 września 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie dużo napisałyście :) ale nadrobiłam wszystko :D
    ewelinka2210 wrote:
    Little przykro mi, że tak masz z teściową. Najważniejsze, że Ty wiesz, że brat dobrze zrobił, a to wszystko się po czasie okaże i wtedy teściowa się zdziwi :)

    Normalnie się nią nie przejmuję, ale miałam lekkiego doła i trochę mnie bardziej przygnębiła :/
    Amelia San wrote:

    Little, wspolczuje wizyty, na szczescie wieczor okazal sie duzo ciekawszy :D Ja wczoraj swojego rano dorwalam, zaraz po kapieli i sniadaniu (zeby mial duzo sily) ;D hi hi
    Szkoda, ze teraz zosta;as sama i znowu musisz czekac, mam nadzieje ze szybko Ci zleci :)
    Co do szpitala nie boj sie, bedzie dobrze. Masz tu kopnika motywujacego :P

    Tego było mi trzeba :D
    100krotka:) wrote:
    Littel ;/ Biedaczku ;/ co zrobic jak taka praca jest...jacale dziecinstwo mialam tate tylko na weekendy i jak patrzylam na mame to sobie powiedzialam ze moj maz nie badzie tak pracowal...no przynajmiej na noc wraca...
    Najwazniejsze ze bylo przyjemnie a na dzidzi po zawczesnie tak zaraz po@ ale beda beda czekamy :)

    Stresik przedwizytowy:) jade podgladnac mala :) lekarz obejrzy wyniki i zobaczymy copowie:)
    /QUOTE]

    Zapomniałam o Twojej wizycie :/
    Ginka wrote:
    Little a czemu idziesz do szpitala? :(

    Ginekolog mnie wysłała ze skierowaniem na badania. Bedziemy szukać przyczyny mojej niepłodnosci ;)
    Marleni wrote:

    Littelku główka do góry, powrót będzie za to słodki :)


    Mój mąż też dziś wyjeżdża, ale to nic nowego :P

    Dziękuję <3
    Marleni wrote:

    Tylko nie pomyśl że się z Tobą kłócę, czy próbuję przekonać do swoich racji :P

    Hehe, tak własnie robi moja teściowa :P nie bądźcie takie jak ona :P
    Płatek szkarłatny wrote:
    U mnie 9 dzień cyklu i też śluz płodny się pojawił a owulka ok. 14. Jakoś też się obawiam, że ten śluz za szybko zniknie. Szału z tym to nigdy u mnie nie ma, a jeszcze teraz clo biorę.

    A ja mam 6dc i jeszcze w zyciu nie miałam takiego śluzu plodnego :P To wszytsko chyba przez stres zwiazany ze szpitalem :D
    Marleni wrote:
    Cieszę się że u CIebie oki :)

    U mnie niestety dupa blada, pierwszy raz nie pękł mi pęcherzyk i ma znamiona przejrzenia, więc zero nadziei :/
    Ścisnęło mnie w gardle, i nie chce mi się już starać, serio ... 26 cykli to zdecydowanie za dużo... zdecydowanie....
    mam melancholie już dawno takiej nie miałam ... nie będę przynudzać ..

    Ściskam mocno <3 <3 <3
    elmalia wrote:
    Hehe dokładnie :) swoją drogą jak mi się kiedyś uda mieć dziecko to nie będę wrzucać jego/jej/ich(:D) zdjęć na fejsa.

    Ja też nie :P

    elmalia, Amelia San lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 28 września 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelko, tak staramy się o pierwszego dzidziusia.

    Littel to dobrze, że Cię weźmie do szpitala, porobią badania na miejscu i może coś się wyjaśni. Miałaś HSG?

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 września 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam HSG. Na razie lekarka stwierdziła, że porobimy badania nieinwazyjne ;)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 28 września 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam robione pod koniec sierpnia po 2 latach, po zmianie lekarza, a w szpitalu inni lekarze stwierdzili, że czemu tak długo było zwlekane. Na szczęście wyszło wszystko dobrze i przyczyny nadal brak

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 28 września 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj znać jakie to badania, może znajdę coś czego nie miałam :)

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 września 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napiszę na pewno, ale dopiero po badaniach. W tej chwili nie mam pojęcia, jakie badania mi zrobią :/

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 28 września 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    littleladybird wrote:
    Napiszę na pewno, ale dopiero po badaniach. W tej chwili nie mam pojęcia, jakie badania mi zrobią :/


    tak, tak po badaniach :)

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 28 września 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Am, wczoraj pracowałam na 20. Teraz 2 dni wolne. Byliśmy po obiedzie na grzybach z psem-cała torba :D

    Pirelko, oczywiście że Cię pamiętamy. Fajnie że wróciłaś.

    Little, znam to z tymi słodyczami, ale mnie tak znajomi rozwalają. Kiedys też mówiłam zdrowa zywnosć ble ble ble itp. A teraz to cały czas mówię "odchudzam się, tak odchudzam się" "dbam o linię", potem: ale ty jestes szczuplutka. Hm... czyli mówię z uśmiechem na twarzy jak jestem szczuplutka to moge wpierd... co popadnie? :) Ludzie mają inny tok myślenia czasami tak mi się zdaje. A poza tym i tak słodkości jem. Wiadomo czasami organizm potrzebuje też i takiego prostego cukra, który jest np. w batonie. Wczoraj w robocie o 1 w nocy zjadłam ramę wafelków :D

    Dziewczyny, co do badań-nie wiem jak u was, ale u mnie jest tak, że gdy dostaje się skierowanie na hormony od gina to badania sa bezpłatne. Ja płaciłam za hormony przez ten cały czas tylko 2 razy, bo sie zamotałam. Teraz bede robiła na początku października. Ciekawe jak tsh na nowym leku. Am, Ty chyba też powinnaś.
    A co do seksu w okres, mojemu mężowi w ogóle to nie przeszkadza. Mówi że wszystko co ze mną związane go nie obrzydza. To ja kiedyś miałam opory, ale teraz i mi nie przeszkadza. A bzykamy się codziennie, czasami nawet po 2 razy... ;)

    Nie przeczytałam was dokładnie, bo jest znowu duuuzo, a właśnie sie układam i zarzucamy horror. Miłych snów <3

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 września 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba też zacznę mówić, ze się odchudzam, bo jestem za gruba :P

    Ja badania robiłam prywatnie, wizyta u gina prywatna, wiec mogłam zapomnieć o skierowaniu :/ jedynie teraz w szpitalu przebadają mnie na NFZ.

    Miłego oglądania ;)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 28 września 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    A Wy ile się już staracie o dziecko ?
    Wiem co to znaczy co miesiąc gorszy dół, ale z czasem naprawdę to mija, przestaje się o tym tak obsesyjnie myśleć, ale nic na siłę bo to musi samo przyjść, organizmu na siłę nie zmienisz.
    Moje początku były straszne, a dzięki wspomagaczom miałam taką siłę i nadzieję, że co miesiąc myślałam, że umrę z bólu rozczarowania.. miałam dość i ten ból minął. Teraz jest inny.. nie taki obsesyjny, mniej o tym myślę bo ileż można.
    Po każdej kolejnej wizycie i pozytywnych wieściach znowu nadzieja wzrastała i aż chciało się skakać, czułam że na dniach się uda.. nie udało się, a ja nie chciałam dłużej się truć.
    U nas to już 16 cykl. Dookoła mnie też same ciąże i ciągle czuję się gorsza. Czasem wydaje mi się, że to będzie już w tym następnym cyklu, a czasem, że nigdy się nie uda. Coraz gorzej sobie z tym radzę :(

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 28 września 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tu chyba najstarsza jestem, bo za niedlugo 32 lata :) a cykl 22. Ale mam krótkie, w sumie to ponad półtorej roku sie staramy.
    Nie wiem co napisać, kazda z nas na swoj sposob to przezywa, ja ostatnio mam bardziej przeczucie, ze sie uda, ale co z tego bedzie, to sie okaże.
    Ale wszystkim życzę upragnionego, zdrowego dzieciaczka - musi się w koncu udać! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobranoc dziewczyny :) ja uciekam pooglądać jakiś film z mężem :) Buziaki!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2015, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się nie chce spać :-( maz już pochrapuje a u mnie oko jak 5zl...

    Marleni lubi tę wiadomość

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 29 września 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobietki :D

    Marleni, bardzo lubię Twoje podejście do życia. Grunt to się nie załamywać i działać zgodnie ze sobą. Nic na siłę. Może zgodnie z dzisiejszą poradą musimy "stanąć z boku", a najpierw chyba "wyjść z siebie" :P ja mam dziś też lepszy humor. Chyba dlatego, że szefa nie będzie dziś wcale :D :D :D kota nie ma, myszy harcują :P

    Ewelinko, mam nadzieję, że przeczucie Cię nie myli <3

    Marleni, Amelia San, ewelinka2210 lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 29 września 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie sny to chyba przez księżyc :P wczoraj nie mogłam spać, bo było zaćmienie. A dzisiaj śniły mi się same głupoty. Ktoś u nas wprowadził godzinę policyjną. Wszędzie było pełno mundurowych: policjantów, żołnierzy itp. Ja jechałam autem wiozłam chyba 8 pasażerów osobówką, nie mogłam dosięgnąć pedałów, źle mi się prowadziło auto i na dodatek potrąciłam oddział antyterrorystów. A potem znalazłam się w jakimś pokoju i czekałam aż ktoś mi odgrzeje kurczaka z rożna :P

    Moje połączenie: mundurowi + kurczak z rożna też chyba nie z tej ziemi :P

    Amelia San, Marleni, 100krotka:) lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 29 września 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni-latający kot hahaha :) Rozwaliłas mnie :D

    A mi się śniły 2 trupy-wisielce, jeden z poderżniętym gardłem... :/ Chyba was przebiłam w snach. Tak tak pełnia robi swoje.

    Dołącze się do rozterek ciażowych ZNÓW. Też ostatnio myślałam, że macierzyństwo mi nie dane. I raz myślę że do końca roku sie uda,a potem że nigdy. Ehh.

    Marleni-zobacz, ja też mam w pracy koleżankę, która ostatnio mi powiedziała że mam "zawód córka"! Oo Ani mama mnie nie utrzymuje, ani mąż, pracuję tak samo jak ona, ale nie mam dziecka które nie ma ojca. Alimentów też nie dostaje, musi sie utrzymywać sama a do tego jeszcze kredyt. Zazdrości wszystkiego. Jest totalnym debilem, do tego ma przebieg... uhuhu. Nie rozumiem takich osób.

    Marleni lubi tę wiadomość

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 29 września 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I też pomyślałam że nikogo nie bede przepraszać za to co mam lub będę miała. Ostatnio jej mina na mój widok-bezcenna :D Aż żal jej specjalnie nie irytować teraz :)

    Marleni, Amelia San, littleladybird lubią tę wiadomość

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 29 września 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wolę opcję że o tak latał :D Niesamowity widok :)

    Dowaliła z grubej rury, a wszystko z powodu bo nie wzięłam dodatkowo płatnej służby. Powiedziałam że za mało płaca i nie chce mi się chodzić za tyle. Mówiłam prawdę, bo mi sie nie chciało :) I masz...

    Am, jutro wizyta o której?

    Marleni, Amelia San lubią tę wiadomość

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
‹‹ 276 277 278 279 280 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ