Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
Marleni wrote:Ja miałam nawał pokarmu
Także tego, każdy ma swoje podejście, i uważam że każdy ma rację
Ja np nie oceniam bo co mi to da
Ja nie oceniam - daję jakieś rady, ale każdy robi po swojemu - nikogo na siłę do swoich racji nie przekonuję ani w realu ani tu na forum, choć tu różne dzieczyny się spotyka - nie mówię, że u nas na watku, bo tu wszystkie spoko babki, ale same wiecie jak się poczyta niektóre wątki, to jad sie aż leje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 12:37
-
nick nieaktualnyewelinka2210 wrote:Mocno trzymam kciuki, żebys siłe pnownie znalazła Dobrze tak odpuscić na jakiś czas, bo rzeczywiście można zwariować.
Myslę, że jak pójdziesz do dobrego lekarza, to w końcu uda się jakąs przyczyne ustalić, u mni epo jakimś czasie wyszły problemy z tarczyca, potem okaząło się, że pęcherzyki rosną za duze, co też raczej w niczym nie pomaga, zrobiłam hsg, histeroskopię, kiedys miaąłm laparo robiona, wiec endometrioza wykluczona - no trzeba szukać przyczyny, bo często niby ok, a jednak coś się znajdzie. Ale jak pisałam - odpocznijcie i jak będziecie gotowi zaczniecie nadal szukać przyczyny niepowodzeń no i jak piszesz - serduszkujcie częsciej, to na epwno nie zaszkodzi
Mocno, mocno powodzenia i siły życzę -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Marleni wrote:Ostatnio rozmawiałam z koleżankami i zszedł temat właśnie na karmienie, i jedna która ma dwójkę dzieci i pierwszą córę karmiła ponad 2 lata, no bo i lepsza ochrona dziecka i alergię,mniejsza możliwość otyłości itp.. i tak mówi wiesz co ona przeżyła wszystko i alergie, choroby, otyłość (niestety) (teraz ma 7 lat) - i to karmienie to nie jest taki cudowny środek. Ale może zbieg okoliczności.
Ja wyrażam swoje zdanie, i nie musi się z nim nikt zgadzać
Wiesz mnie też ktoś mógł oceniać nie znając sytuacji, dlaczego nie karmię dziecka dłużej Ale na siłę nikogo się nie uszczęśliwi
A co do koleżanki, no nie wiadomo co by było, jakby w góle nie karmiła
Tak trochę nie wiem o czym piszemy Ja lubiłam karmić, Ty nie, bo wiązało się to z nieprzyjemnymi sytuacjami, ale jak ktoś powie, że nie chce, bo nie, to też ma takie prawo. Dziecko nie umrze od mieszanki - po to ktoś to w końcu wymyślił, ale ja i tak uważam, że lepiej karmić choć krótko niż wcale - to serio temat rzeka, badania naukowe też są prowadzone, choć to pojęcie względne, bo przecież nie sprawdzimy, jak na dane dziecko działa brak krmienia albo właśnie karmienie, bo nie ma takiego przypadku Ale jedząc zdrowo, też można zachorować i powiedzieć, ze nie warto, bo choruję Jak ze wszystkimMarleni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marleni wrote:Ewelinka jasne że temat rzeka, każdy widzi inaczej i to jest fajne że się różnimy hi hi
U mnie to byłoby może inaczej gdybym prowadziła inny tryb życia niż prowadzę
Mnie trochę po prostu irytuje to, iż jest taka nagonka na karmienie, i sama wiesz jak karmiłaś ile jest informacji o zaletach, i w ogóle jak nie będziesz karmić to dziecko będzie miało to i owo. Racja...ale co maja powiedzieć osoby które faktycznie nie mogą karmić i słyszą takie rzeczy w tv, prasie itp.. automatycznie matka ma wyrzuty że przez nią dziecko będzie miało gorzej. Sama pisałaś iż też walczyłaś o swoje karmienie to wiesz jakie rozterki miotają
Tylko nie pomyśl że się z Tobą kłócę, czy próbuję przekonać do swoich racji
A mnie najbardziej denerwuje nie tyle nagonka, co to jak to jest przeprowadzane - strasznie wychwalanie kp, że trzeba, że najlepsze, a podstawowej wiedzy matce na porodówce nie potrafią przekazać - to jak one mają karmić? Chwila niepewności przy takim maluchu, płacz i zaraz jest, że nie mam pokarmu, że pewnie zły, że za mało - a nikt nas w tym nie szkoli. Ja trafiłam na zajebistą doradcę laktacyjną, prowadziła mnie przez pierwszy miesiąc ten najbardziej problematyczny, potem dalej jak miałam problemy to pomagała, sama czytałam dużo na ten temat. Ale bez niej nie karmiłabym pewnie i miała właśnie jak mówisz wyrzuty sumienia z tego powodu, bo persolnel medyczny nie pomaga tak jak trzeba.Marleni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Marleni trzymam kciuki!!! Zeby ładnie pękł i żeby się udało!!!
Ja mam dziś 11 dc i już mam śluz płodny, który zaraz zniknie a owulacje mam zazwyczaj później o wiele... nie wiem co mam o tym myśleć. W tamtym cyklu brałam luteine i w tym też mam brać od 16 dc, ale ostatnio w 15 dc jeszcze był pęcherzyk 18 mm i Ginekolog kazała wziąć dopiero od 19 dc. I sama nie wiem co robićMarleni lubi tę wiadomość
Ginka
-
nick nieaktualnyMarleni jak po Usg pisz nam tu szybko
Ja juz w domku Mordka mi sie cieszy jak nigdy
Ogolnie badania wyszly dobrze popsola sie troszke morfologia i w moczu cos tam nadal jest czyli nocne jedzenie trwa dalej:)dostalam recepte na proszki odrazu wykupilam 70zl poszlo...;/ Lenka ma sie dobrze wazy juz ponad 700g i jest strasznie wstydliwaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 17:22
Płatek szkarłatny, Ginka, pirelka, littleladybird lubią tę wiadomość
-
Marleni wrote:w 100 % zgadzam się. A jeszcze nie daj Boże zrób po swojemu a nie wg oczekiwań to ho ho ho Dlatego taki człowiek jak ja to ma ciężko w społeczeństwie, bo mi to zwisa co kto o mnie myśli idę do przodu wg swoich zasad, przy tym szanując i nie raniąc ludzi, ale w zgodzie ze sobą. Nienawidzę żyć pod kogoś Co tak jak wspomniałam jest owiane falą krytyki Ale co mi tam, me życie i żyję jak chcę
Marleni lubi tę wiadomość
-
Ginka wrote:Marleni trzymam kciuki!!! Zeby ładnie pękł i żeby się udało!!!
Ja mam dziś 11 dc i już mam śluz płodny, który zaraz zniknie a owulacje mam zazwyczaj później o wiele... nie wiem co mam o tym myśleć. W tamtym cyklu brałam luteine i w tym też mam brać od 16 dc, ale ostatnio w 15 dc jeszcze był pęcherzyk 18 mm i Ginekolog kazała wziąć dopiero od 19 dc. I sama nie wiem co robić -
100krotka:) wrote:Marleni jak po Usg pisz nam tu szybko
Ja juz w domku Mordka mi sie cieszy jak nigdy
Ogolnie badania wyszly dobrze popsola sie troszke morfologia i w moczu cos tam nadal jest czyli nocne jedzenie trwa dalej:)dostalam recepte na proszki odrazu wykupilam 70zl poszlo...;/ Lenka ma sie dobrze wazy juz ponad 700g i jest strasznie wstydliwa -
Marleni wrote:Cieszę się że u CIebie oki
U mnie niestety dupa blada, pierwszy raz nie pękł mi pęcherzyk i ma znamiona przejrzenia, więc zero nadziei
Ścisnęło mnie w gardle, i nie chce mi się już starać, serio ... 26 cykli to zdecydowanie za dużo... zdecydowanie....
mam melancholie już dawno takiej nie miałam ... nie będę przynudzać ..
Marleni przykro mi doskonale znam to uczucie jak w gardle ściska i się odechciewa. To ten pregnyl piep****y nie zadzialal? Jejku to jest niesprawiedliwe.Marleni lubi tę wiadomość
Ginka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny