Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Marleni wrote:Elmalia wyniki wydają się oki
(kurcze jak piszę Twój nick albo jak czytam to zawsze widzę EMALIĘ - taką do malowania - czyli kojarzysz mi się z farbą, bądź lakierem 
) Jeszcze ten piękny pompon różowiutki w avatarze - jestes różową farbeczką for me
No tak, to "l" może gdzieś zanikać. Dla ułatwienia możesz (wszystkie możecie ) nazywać mnie w skrócie "El". A różowiutki pompon to mój ślubny bukiet
100krotka:) wrote:Wiecie co ale sie dzisiaj wkurzylam...pojechalam na zakupy wzielam sobie z polek co mi potrzebne wystalam sie w kolejce po wedline i ide do kasy a tam pani kasierka mowi mi ze dzis platnosc tylko gotowka...rece mi opadly...poprosilam pania zeby mi zakupy odlozyla na bok i biegne jak glupia do bankomatu...nie moglam wyciagnac gotowki udalo sie tylko 50 zl wiec wracam do tamtego sklepu podchodze do kasy a ta stoi pan i daje karte pani (ta sama) mowize dzis nie mozna karta ale sprobuje moze zblizeniowo sie uda...rece mi opadly... mi z brzuchem nawet nie zaproponowala ze sprobuje...no nie moge przestac o tym myslec wredne babsko;/
Brak słów
Ludzie to na prawdę czasami bez pomyślunku jacyś są. Ale wiesz co? Olej nie warto nerwów tracić na takie sytuacje. Zwłaszcza w Twoim stanie
TP 31.07.2016
-
Am, Kochana, głowa do góry! Nie uciekaj od Nas
Zobaczysz, że ten czas wstrzymywania szybko minie. A z nami będzie przecież raźniej, tak myślę.
Dziękuję za modlitwę, ja również się za Was pomodlę. Za siłę i wytrwałość w staraniu.
Amelia San lubi tę wiadomość
TP 31.07.2016
-
Amelia San wrote:Emalia piękny bukiecik
100krotko trafiłaś na bardzo niedomyslna babę Mam nadzieję, że po nerwach ani śladu
Marleni dziękuję
A ja chyba muszę zniknąć z forum na jakiś czas. Przygasilo mnie to że mamy czekać ze staraniami
Ale Wam moje drogie życzę dużo sił oraz żebyście jak najszybciej doczekały się swoich fasolek Mocno Wam dopinguję i wierzę, że niedługo któraś a najlepiej wszystkie pochwalą się wspaniałą nowiną
Buziaki dla Was :*
Będę pamiętać o Was w codziennej modlitwie
Am, no co Ty?
Wiesz co, jeśli dzięki temu poczujesz się lepiej, to w porządku. Tylko wpadnij od czasu do czasu napisać, co u Ciebie słychać
Też będę pamiętać o tobie w modlitwie
Będziemy tęsknić
Marleni, Amelia San lubią tę wiadomość
"Życie ma tyle samo wad ile zalet." -
Amelia San wrote:Emalia piękny bukiecik
100krotko trafiłaś na bardzo niedomyslna babę Mam nadzieję, że po nerwach ani śladu
Marleni dziękuję
A ja chyba muszę zniknąć z forum na jakiś czas. Przygasilo mnie to że mamy czekać ze staraniami
Ale Wam moje drogie życzę dużo sił oraz żebyście jak najszybciej doczekały się swoich fasolek Mocno Wam dopinguję i wierzę, że niedługo któraś a najlepiej wszystkie pochwalą się wspaniałą nowiną
Buziaki dla Was :*
Będę pamiętać o Was w codziennej modlitwie
Amelio, po biopsji wszystko się okaże, może wcale nie trzeba będzie wycinać i operować. Odgoń, złe myśli. Ja ostatnio miałąm tak napakowane piersi zmianami, torbielami, że aż Pani od USG kręciła głową, jak poszłam na kontrole to połowy nie było, też się strachu najadłam, Pani stwierdziła, że taka moja uroda. Moja przyjaciółka miała i po ciąży zniknęło. główka do góry kochana :* :*
Marleni, Amelia San lubią tę wiadomość
Ginka
-
nick nieaktualny
-
No dokładnie, może się okazać tak jak pisze Ginka. Jestem tego pewna!
My kobiety już tak mamy z tymi piersiami. Moje też są pełne gruczołów. No i tak jak już kiedyś pisałam, mam torbielkę którą muszę kontrolować.
Ale może Little ma rację - jeśli ma Ci to pomóc to odpocznij. To Ty masz się dobrze czuć więc zrób co dla Ciebie najlepsze :* Jesteśmy z Tobą.
Amelia San lubi tę wiadomość
TP 31.07.2016
-
nick nieaktualnyMialam napisac jutro, bo brat dzisiaj pojechal. Weszlam przed chwila na forum, zeby zerknac na chwile (przyznam sie, ze będę Was jutro nadrabiac, bo nie widzialam wczesniej co sie u Was dzialo) ale nie moglam nie skomentowac wpisu Am, postanowilam nie czekac do jutr,mimo tego,ze marzę tylko o łóżku i pisze jednym okiem (takze docen to Amelio kochanie) - a wiec do sedna, moja droga panietaj,ze nie jestes sama, ja tez musze poczekać ze staraniami, chwycmy sie za lapke i badzmy naczelnymi dopingujacymi na twoim watku;) nie znikaaaj, choc jesli ma ci to pomoc psychicznie się naladowac to popieram naszego Milorda Little, ale mimo wszystko Ci zaspiewam
Zooostanmy razeeem, myyy i Tyy;)
Milej nocki lasencje do jutra
Ps. Elmalko piękne kwiatenc
100krotka:), elmalia, Ginka, Marleni, littleladybird, ewelinka2210, Amelia San lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEl naprawde piekny!
Tez mialam miec fuksje ale zdecydowalam sie na fiolet i delikatny roz
Nie łam sie. Ja co prawda jestem tutaj nowicjuszem ale już czuje ze chce wchodzic i wiedziec co u was...
Dzis mielismy gosci a ja czekalam zeby usiasc i napisac... Mam nadzieje ze wspolne starania i wsparcie posluza kazdej z nas.
Dobrej nocy :*
elmalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marleni wrote:No ta ja mogę na gitrze zagrać i już godny zespół na następczynie SPice GIRLS
Jak tam Littelku się poczuwasz?
Ja mogę na saksofonie
tylko musiałabym go gdzieś najpierw ukraść
Jestem zniecierpliwiona
chcę do szpitala! a najlepsze jest to, ze jutro i wponiedziałek nie muszę isć do pracy odpoczne od tych jędzowatych bab
100krotko, bardzo ładnie a po śniadanku faktycznie mozesz wskoczyc jeszcze do wyrka. Ważne, ze zjadłaś nikt nie mówił, ze musisz od razu wstawać
Amelia San lubi tę wiadomość
"Życie ma tyle samo wad ile zalet." -
nick nieaktualny
-
elmalia wrote:Jak mowa o chórze to nie może i zabraknąć mnie! (amatorsko śpiewam w chórze )
Dzień dobry wszystkim!
Ja mogę jedynie klaskać głucha jak pień jestem jeśli chodzi o umuzykalnienie ;*
Miłego dzionka
Maleficent lubi tę wiadomość
Ginka
-
Marleni wrote:No to super ... odpoczywaj ... odpoczynek od tępych dzid tudzież strzał jest bardzo wskazany dla zdrowia psychicznego
No i ja chce abyś poszła do szpitala
Ja dziś USG - ale nie nastawiam się, a trochę się stresuję ;/
Jutro jadę do czarnego potoku, zabiegów a zabiegów będe miała - u ho ho
Marleni trzymam kciuki, nie stresuj się tylko, chociaż wiem, że to nie łatwe. Ja zawsze od rana przed wizytą mam ścisk żołądka. A przed HSG wszystkie żyły mi zniknęły ze strachu, a zazwyczaj mam żylaste ręce. Pielęgniarka się pytała czy napewno zyje... bo że żyły nie ma to ona rozumie ale pulsu nie czuła. Co te emocje z nami robią
Marleni lubi tę wiadomość
Ginka
-
Marleni wrote:No to super ... odpoczywaj ... odpoczynek od tępych dzid tudzież strzał jest bardzo wskazany dla zdrowia psychicznego
No i ja chce abyś poszła do szpitala
Ja dziś USG - ale nie nastawiam się, a trochę się stresuję ;/
Jutro jadę do czarnego potoku, zabiegów a zabiegów będe miała - u ho ho
Trzymam kciuki za USG. Pamiętaj, cuda sie zdarzaja, a ja każdego dnia modlę się o cud dla każdej z nas
100krotko, możesz klaskać z Ginką będziemy takie Spice Girls z domieszką Rubika
Marleni, 100krotka:), Ginka, Amelia San lubią tę wiadomość
"Życie ma tyle samo wad ile zalet." -
littleladybird wrote:Trzymam kciuki za USG. Pamiętaj, cuda sie zdarzaja, a ja każdego dnia modlę się o cud dla każdej z nas
100krotko, możesz klaskać z Ginką będziemy takie Spice Girls z domieszką Rubika
Stokrotko, postanowione, będziemy klaskać
Marleni, 100krotka:) lubią tę wiadomość
Ginka
