X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 3 października 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szukasz mieszkanka czy domku ?

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 3 października 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginka, Elmalia, Ksosia po to tu jesteśmy :) ja tu od lipca i też się czuję jak bym od zawsze tu była; ) takie wsparcie jest niezwykle ważne <3 ja również wszystkim dziewczynkom dziękuję :)
    Ginka a co z tym bólem owulacyjnym? Masz zazwyczaj odczuwalny? Jak nie pójdzie dalej w górę, a śluzu płodnego już nie będziesz obserwować, to moze trzeba sprawdzić termometr? Dwoma mierzyć jakiś czas, może tu problem jest. Zobaczymy co będzie dalej, nie martw sie, jakoś to ogarniemy :)
    Ksosia jak pisze Am - ubranka na pewno niedługo sie przydadzą <3

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 3 października 2015, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinka, coś tam czuje na jajnikach ale staram się nie wkręcać, że to to. Termomentr zakupie nowy, Jaki masz? Jaki najlepiej kupić? Śluz miałam taki typowy już dawno, a teraz kiepsko z taki typowym płodnym.

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 3 października 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia San wrote:
    Mieszkanka ;)

    Nam 13.10 mija 5 lat odkąd się wprowadziliśmy. Z tej okazji chcę kupić łóżko nowe do sypialni. Bo śpimy na takim co jeszcze ze swojego starego pokoju zabrałam, rozkładane i już niezbyt wygodne. I właśnie czytam o materacach, i sama nie wiem jaki wybrać

    A teraz wynajmujecie czy u rodziców mieszkacie?

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 3 października 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia San wrote:
    Wynajmujemy sami. Nie chcemy byle jakiego i dlatego tak to idzie jak krew z nosa ;)

    A łóżko kupcie takie solidne ;D Może przyniesie Wam szczęście? <3


    Amelko na to liczę :) zwlekaliśmy z tym bo cały czas miałam na względzie, że niedługo będzie dzidziuś i się przemęczymy, a póżniej to będzie pokoik dzidziusia. Ale niestety tyle czasu się nie udało i przestałąm wszystko tej sprawie podporządkowywać.

    Amelia San lubi tę wiadomość

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i niezbyt duże Amelia! :D
    ja uwielbiam nasze 140cm chociaż zawsze chcialam 160-180, ale tam to byśmy się szukali.
    powodzenia w poszukiwaniach.
    Biorę się za remament szaf kuchennych :)

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po siłowni i małych spożywczych zakupach. Zmęczona, ale pełna energii i humoru jestem. Śluz mi się codziennie jakiś wodnisty pojawia i na papierze jakaś odrobina wodnista lub rozciągliwa. Poza tym 6 dni do @ i zero objawów typu bolące piersi.. ale ileż razy się nakręcałam.. wolę odsuwać od siebie myśli, ale ta ohydna wewnętrzna nadzieja mnie wykańcza. Nie chciałabym jej mieć.. bo potem boli :/

    Ja już pranie z rana nastawiłam, mąż rozwiesił, teraz zabiera się za sprzątanie a ja później na obiad lasagne robię, będzie na jutro bo jutro planujemy wycieczkę :)

  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 3 października 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginka wrote:
    Amelko na to liczę :) zwlekaliśmy z tym bo cały czas miałam na względzie, że niedługo będzie dzidziuś i się przemęczymy, a póżniej to będzie pokoik dzidziusia. Ale niestety tyle czasu się nie udało i przestałąm wszystko tej sprawie podporządkowywać.

    Mam podobne dylematy. Chce urządzić sypialnie, kupić takie typowo małżeńskie łóżko, a z drugiej strony mam gdzieś z tyłu głowy myśl, że przecież jak się pojawi Dzidziuś to trzeba będzie wszystko od nowa urządzić i ten pokój stanie się jego/jej pokoikiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 13:42

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elmalia wrote:
    Mam podobne dylematy. Chce urządzić sypialnie, kupić takie typowo małżeńskie łóżko, a z drugiej strony mam gdzieś z tyłu głowy myśl, że przecież jak się pojawi Dzidziuś to trzeba będzie wszystko od nowa urządzić i ten pokój stanie się jego/jej pokoikiem.
    Mieliśmy ten sam dylemat i zdecydowaliśmy się sypialni nie robić z myślą o dziecku. Gdybyśmy mieli kilka pokoi to co innego, a tak bez sensu skoro chcemy z tego potem pokój dziecięcy zrobić. To nic, że mieszkamy tu już chwilę, a dziecka nie ma nadal, ale myślę przyszłościowo. I takie łoże sypialne zajęłoby Nam 3/4 pokoju, a teraz jest w sam raz z kanapą jak goście przyjeżdżają, a my śpimy w salonie.
    Koleżanka też marzyła o sypialni i zrobiła, teraz jest dziecko i łóżko musiała obrócić bokiem jak sofę i wstawić łóżeczko. Dziecka nie ma swojego pokoiku tylko mały kącik w sypialni. I nici z ich sypialni bo więcej miejsca byłoby mieć tak składane łóżko, a nie bokiem postawione olbrzymie łoże i szafeczki, które były po bokach stoją w innej części pokoju, bo nie ma miejsca :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 13:47

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 3 października 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    Mieliśmy ten sam dylemat i zdecydowaliśmy się sypialni nie robić z myślą o dziecku. Gdybyśmy mieli kilka pokoi to co innego, a tak bez sensu skoro chcemy z tego potem pokój dziecięcy zrobić. To nic, że mieszkamy tu już chwilę, a dziecka nie ma nadal, ale myślę przyszłościowo. I takie łoże sypialne zajęłoby Nam 3/4 pokoju, a teraz jest w sam raz z kanapą jak goście przyjeżdżają, a my śpimy w salonie.
    Koleżanka też marzyła o sypialni i zrobiła, teraz jest dziecko i łóżko musiała obrócić bokiem na sofę i wstawić łóżeczko. dziecka nie ma swojego pokoiku tylko mały kącik w sypialnie.

    O to widzę, że z tym dylematem nie jestem sama :) Ja meble zrobiłam na wymiar w dziecięcym kolorze :) Z łóżka zrezygnowałam aż do teraz, raz się żyję to że nie kupiłam łóżka i oczekuje nic nie zmieni. Mogłam odrazu kupić już bym miałą 2 lata. Ja nawet urlop co roku planowałam swój i męża pod ewentualny poród. Tzn mój planowałam na tyle późno, żebym nie musiała go brać przed zwolnieniem. A męża żeby miał jak urodzę :) hahaha śmiać mi się chce z siebie

    A łóżko takie sypialniane to zawsze było moje marzenie, duże wygodne, piękna narzuta

    pirelka, elmalia lubią tę wiadomość

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 3 października 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelka: No dokładnie. My śpimy "w salonie" na rozkładanym łóżku. To dość duży i wielofunkcyjny pokój. Wystarczy nam w zupełności. Mamy też drugi, mniejszy pokój i zrobiliśmy z niego tzw. graciarnie :) Suszymy tam pranie, jest deska do prasowania, odkurzacz i inne pierdoły. I w sumie gdyby z niego zrobić sypialnie to nie wiem gdzie te wszystkie rzeczy byśmy pochowali. Ten sam dylemat przyjdzie jak trzeba będzie urządzić pokoik dla dziecka, no ale coś wymyślimy ;)
    Najwyżej nie będę prać :D

    Ginka: no właśnie, marzy mi się duuuże łoże małżeńskie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 13:56

    pirelka lubi tę wiadomość

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elmalia nie jesteś sama, miałam dokładnie to samo i czas jaki czekamy jest podobny. Wszystko planowałam pod dziecko, pod ciążę, której do dzisiaj nie było. Wakacje, wyjazdy, podróże, pracę, umowy.. teraz wyluzowałam bo co ma być, to będzie. I pamiętam słowa ginekologa, że nie można co miesiąc zachowywać się jakby się już było w ciąży bo można by zwariować.
    Też miałabym już 2 lata sypialnie pełną relaksu, ale po co mi to.. nic wiele nie robię w tym pokoju, urzędujemy w salonie i tu śpimy, a tam czytam sobie książki, mam szafkę z ubraniami.. reszta czeka, aż będzie mogła zapełnić się dziecięcymi mebelkami na wymiar ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 14:01

    elmalia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elmalia wrote:
    Pirelka: No dokładnie. My śpimy "w salonie" na rozkładanym łóżku. To dość duży i wielofunkcyjny pokój. Wystarczy nam w zupełności. Mamy też drugi, mniejszy pokój i zrobiliśmy z niego tzw. graciarnie :) Suszymy tam pranie, jest deska do prasowania, odkurzacz i inne pierdoły. I w sumie gdyby z niego zrobić sypialnie to nie wiem gdzie te wszystkie rzeczy byśmy pochowali. Ten sam dylemat przyjdzie jak trzeba będzie urządzić pokoik dla dziecka, no ale coś wymyślimy ;)
    Najwyżej nie będę prać :D

    Ginka: no właśnie, marzy mi się duuuże łoże małżeńskie :)
    No tak jak dziecko się pojawi to rozwiązania się znajdą i nie będą one wielki problemem :) a samą radością.
    My dokładnie tak samo mamy z salonem, cieszę się, że nie jestem z tym sama :) też Nam to starcza, a na takie graty na szczęście mamy garderobę i tam mamy wszystko .. misz-masz dosłownie :P dzięki temu na pokojach nie musimy mieć zbyt dużo mebli na ubrania, tylko jakieś niskie, małe takie pod rtv :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zrobiliśmy w zeszłym roku remont jednego pokoju, który z graciarni stał się biurem męża, ale plan był taki, że to tylko na rok, bo niedługo dziecko. minął rok - biuro jest, dziecka nie ma. Nawet plany na domek są! Ale samemu mieszkać w domku to tak smutaśno...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie bo jak człowiek planuje i jest gotowy na dziecko, to ciężko go nie uwzględniać w swoich planach na przyszłość. Choć najlepiej byłoby, gdyby się dało nie myśleć, nie planować.. dopóki się nie pojawi. Bo ja też planuję już od ponad 2 lat wszystko.. i co, nadal stałam w miejscu bo wciąż czekałam na dziecko.

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 3 października 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelko, dlatego ja stwierdziłam, że taka zmiana jest super dla mojej psychiki. COś zmienie, a że już podjęłam tą decyzję przed którą tak bardzo się broniłam to jestem z siebie dumna :) Ja się zawsze cieszę z nowych rzeczy. A znalazłam w ikei fajne łóżko z pojemnikiem więc dzięki temu zyskam sporo dodatkowego miejsca, którego teraz nie mam

    My też mamy w salonie rozkładaną kanapę ale śpimy tu rzadko. W małym pokoju mamy sypialnie, zamykamy drzwi i nikt nie widzi Naszego bałąganu, rozgrzebanego wyrka, prania itp :)

    Marzenia są po to aby je spełniać, chociaż te na, które mamy wpływ. Tak sobie to wytłumaczyłam :)

    pirelka, elmalia lubią tę wiadomość

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginka i fajnie jeśli podjęliście taką decyzję i jesteście na to zdecydowani to jak najbardziej zróbcie to :) a nóż, widelec to pomoże w <3 :D

    Dziewczyny, jakie duże macie mieszkania? Ile metrów? Wynajmujecie, czy macie swoje?

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 3 października 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    No właśnie bo jak człowiek planuje i jest gotowy na dziecko, to ciężko go nie uwzględniać w swoich planach na przyszłość. Choć najlepiej byłoby, gdyby się dało nie myśleć, nie planować.. dopóki się nie pojawi. Bo ja też planuję już od ponad 2 lat wszystko.. i co, nadal stałam w miejscu bo wciąż czekałam na dziecko.

    Dokładnie tak, mam identycznie. Jak nie planować skoro tak się czeka na ciąże, a każdy miesiąc to nadzieja.

    A która liczy sobie co miesiąc w jakim miesiącu urodzi? Ja teraz troche mniej. ALe wcześniej to sobie liczyłam, że to będzie np w maju więc będzie cieplo albo styczeń to zimno i kurtka ciążowa będzie potrzebna. Jeja ale głupia jestem dociera to do mnie jak wyrzuciłam z siebie.

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelka u nas coś ok 60m2.

    Mi osobiście metraż wystarcza ale to 4. piętro dobija!

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 3 października 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    Ginka i fajnie jeśli podjęliście taką decyzję i jesteście na to zdecydowani to jak najbardziej zróbcie to :) a nóż, widelec to pomoże w <3 :D

    Dziewczyny, jakie duże macie mieszkania? Ile metrów? Wynajmujecie, czy macie swoje?

    My mamy swoje na kredyt :) 45,54 m kw :) 2 pokoje + kuchnia+ łazienka + przdpokoik

    Kocham je, urządzaliśmy je od podstaw, bo stan był surowy zupełnie

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


‹‹ 290 291 292 293 294 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ