Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKto wie, może oba pęknąkasandra88 wrote:witajcie!
znow trochę mnie nie było ale w poniedziałek odbieram klucze od mieszkania i mam misje pakowanie, a jeszcze pracować trzeba,
moje pęcherzyki (2,4cm i 2,7cm) zobaczymy czy pękły- mam usg w poniedziałek.
jeśli nic się nie podziało dobrego to czekac do 20.11 na @@ i drugi cykl z CLO
Gin kazał działać jak najczęściej ale wydaje mi się ze raz dzienni to i tak często. Więc mamy 2tygodniowe przytulanie
ja chodzę na nfz. na wizyty nie czekam długo bo ok. 2-3 tyg ale np. na usg dostałam karteczke ze mam się zglosic w 15 i 21 dc - szłam do rejestracji i miałam wizyte.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Prima gratuluje przeogromnie

Dopiero teraz weszłam na forum a tu taka niespodzianka
U mnie bez zmian, ciąży nie ma i już nie będzie, po dniu zmarłych wszysko mi wróciło, na dodatek najlepszy przyjaciel męża został dziś szczęśliwym ojcem - oczywiście cieszę się, ale i tęsknię za moją dzidzią....
PrimaSort lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTruskaweczka83 wrote:
U mnie bez zmian, ciąży nie ma i już nie będzie, po dniu zmarłych wszysko mi wróciło, na dodatek najlepszy przyjaciel męża został dziś szczęśliwym ojcem - oczywiście cieszę się, ale i tęsknię za moją dzidzią....
bardzo Ci współczuje
Może jednak jeszcze się uda ?
PrimaSort lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTruskaweczko dziękuję. Strach mnie nie opuszcza. Od poniedziałku mam beżowy śluz. Biorę leki na podtrzymanie.Truskaweczka83 wrote:Prima gratuluje przeogromnie

Dopiero teraz weszłam na forum a tu taka niespodzianka
U mnie bez zmian, ciąży nie ma i już nie będzie, po dniu zmarłych wszysko mi wróciło, na dodatek najlepszy przyjaciel męża został dziś szczęśliwym ojcem - oczywiście cieszę się, ale i tęsknię za moją dzidzią....
Ale trzeba czekać. Na koniec grudnia mamy z mężem wizytę w poradni genetycznej i badania kariotypu.
16 listopada mam kolejną wizytę.
Ty się nie poddawaj! Nie wolno tak! Zostań tu z nami! Wszystkie mocno się tu wspieramy. Niektóre dziewczyny starają się przez kilka lat ale wciąż walczą.
Amelia San lubi tę wiadomość
-
Ja tez Was kocham

Primka czestomocz to super objaw, wysoki progesteron pewnie
na brzuchu śpij póki jeszcze możesz, ale powoli się na boku przyzwyczaja 
Ja dziś już po ćwiczeniach, teraz piwko za Wasze zdrowie piję
PrimaSort, Amelia San, Maleficent lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej laski
Siedzę u siebie w domu a pogoda taka szara, wszędzie szaro, brudno, mokro brrr
Trzeba będzie sobie fundować małe przyjemności 
Am odpoczywaj należy Ci się i mam nadzieję, że kupisz sobie coś extra
Prima życzę Tobie, żeby się dolegliwości zmniejszyły, ale jak teraz na Ciebie patrzę, to tęsknie za tymi wszystkim objawami, bardzo chciałabym je mieć z powrotem...
Miłej soboty dla każdej
PrimaSort, Amelia San lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa w tym tygodniu muszę oddać sukienkę, którą kupiłam sobie na 50lecie dziadków męża bo ledwo się w nią mieszczę taka jestem wzdęta, a poza tym nie pojadę na tą uroczystość, bo wciąż plamię i mam zakaz od ginekologa takich wycieczek jak coś się dzieje typu bóle czy plamienia. Dobrze, że metki nie urwałam. 160 zł wpadnie do portfela. Będziecie na kolejną wizytę u ginekologa.Amelia San wrote:Hejka

Miłego weekendu!!!
Mam dziś wolne więc jestem happy, jedziemy dziś kupić jakieś ciuszki
Przydały by mi się jakieś nowe spodnie 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 10:10
-
nick nieaktualnyŻeby tylko się udało...Maleficent wrote:Hej laski
Siedzę u siebie w domu a pogoda taka szara, wszędzie szaro, brudno, mokro brrr
Trzeba będzie sobie fundować małe przyjemności 
Am odpoczywaj należy Ci się i mam nadzieję, że kupisz sobie coś extra
Prima życzę Tobie, żeby się dolegliwości zmniejszyły, ale jak teraz na Ciebie patrzę, to tęsknie za tymi wszystkim objawami, bardzo chciałabym je mieć z powrotem...
Miłej soboty dla każdej
Amelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUda się napewno, pytanie na jak długo.
Szkoda, że wypad do dziadków się nie uda, bardzo Ci na tym zależało, ale chyba najbardziej zależy na zdrowej, donoszonej ciąży, dlatego bardzo dobrze, że jak najwięcej odpoczywasz i jesteś rozważna, choć po poronieniach ta rozwaga i ostrożność już nie dziwi prawda?
Wspólne śniadanko mmmm, ja jestem sama, mąż w pracy, nie lubię samotnych sobót
ale cóż, ktoś musi pracować 
Co lekarz mówi na te plamienia?
PrimaSort lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLekarz powiedział, że trzeba czekać. Biorę leki na podtrzymanie. A nawet jakbym zjadła niewiadomo ile tabletek na raz to będzie ma być bo w pierwszym trymestrze ronią się ciąże z wadami genetycznymi. Beta wysoka, więc mam być dobrej myśli.Maleficent wrote:Uda się napewno, pytanie na jak długo.
Szkoda, że wypad do dziadków się nie uda, bardzo Ci na tym zależało, ale chyba najbardziej zależy na zdrowej, donoszonej ciąży, dlatego bardzo dobrze, że jak najwięcej odpoczywasz i jesteś rozważna, choć po poronieniach ta rozwaga i ostrożność już nie dziwi prawda?
Wspólne śniadanko mmmm, ja jestem sama, mąż w pracy, nie lubię samotnych sobót
ale cóż, ktoś musi pracować 
Co lekarz mówi na te plamienia?
Wypad do dziadków na imprezę sobie podaruję bo nie chcę sobie potem pluć w twarz, że nie zrobiłam wszystkiego co w mojej mocy...
-
Dziewczyny, sciskam Was cieplo i przesylam pozytywne fluidy

Wrocilam do domu, ale mam taki balagan i natlok spraw, ze nie ogarniam
Za 5-6 dni testuje, chociaz mam dobre nastawienie, to jednak rozsadek sprowadza mnie na ziemie i mowi, ze musze jeszcze poczekac na Fasolke. Nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo.
W przyszlym miesiacu, cykl odpuszczamy. I prawdopodobnie udam sie do kliniki na zabieg laserowego leczenie tradziku, zobaczymy co czas pokaze
PrimaSort lubi tę wiadomość


-
nick nieaktualnyNo to będziemy trzymały kciukiJagah wrote:Dziewczyny, sciskam Was cieplo i przesylam pozytywne fluidy

Wrocilam do domu, ale mam taki balagan i natlok spraw, ze nie ogarniam
Za 5-6 dni testuje, chociaz mam dobre nastawienie, to jednak rozsadek sprowadza mnie na ziemie i mowi, ze musze jeszcze poczekac na Fasolke. Nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo.
W przyszlym miesiacu, cykl odpuszczamy. I prawdopodobnie udam sie do kliniki na zabieg laserowego leczenie tradziku, zobaczymy co czas pokaze
-
nick nieaktualny





