X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 listopada 2015, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)
    miłego dnia ;)

    Ewelinka, czasem się coś kręci z tymi miesiączkami :/

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 30 listopada 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka2210 wrote:
    Hej Ginka :)
    Ja byłam taka zalatana przez weekend, że na nic czasu nie było... Ale znowu poniedziałek - eh...
    Ale miłego dnia Wam życzę oczywiście :)

    Jakąś dziwną mam miesiączkę - lekkie krwawienie dwa dni i to do tego taka ciemną krwią - kojarzy któraś czemu takie miesiączki mogą być? Owulacja była na pewno czyli nie bezowulacyjny.

    Ja ostatnią też miałam dziwną, nie będę opisywać bo to nie miesce i nie pora :)

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojojojojj alo jest tu ktos????
    Nie ma nikogo eh :'(

    Ja rozumie że mnie tu mało ale gdzie wy się podziewacie??? Ja nie wiem

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 30 listopada 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelciu kochana, też tęsknie za forumi łatwością nadrabiania :)

    samopczucie ? może być dziękuję

    a jak Wasze sprawy? czekacie na faceta od cyklinowania i przeprowadzka jak będzie wycyklinowane?

    kolorowych snow

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Myślę, że owu nie było u mnie dziś chyba pójdę na USG,

    Na święta już się wprowadzicie?


    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry:)

    Jestem jestem:) tylko ze u mnie w temacie staran na razie nic sie nie dzieje, czekam na 2-3 dc zebym mogla isc na badania. Dzisiaj wreszcie tempka spadla wiec wiem ze @ czai sie za rogiem:P no i dobrze ze dluzej nie musze czekac, tamten cykl trwal prawie 40 dni. Wreszcie bede wiedziala cos wiecej:)

    Little nasza biedroneczko a ty kiedy testujesz? Bo u ciebie juz chyba po owu? Jak Ty sie czujesz?

    Am trzymam kciuki za wasz remont i jak najszybsza przeprowadzke:) oby panowie fachowcy ladnie sie uwineli i niczego nie wywineli:) co na swoim to na swoim. Ja na takie szczescie bede musiala jeszcze poczekac, ale juz doczekac sie nie moge:)

    Marleni, littleladybird, Amelia San lubią tę wiadomość

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :D

    Am <3
    Ginka, Mal, Marleni, El, Ewelinka, Kasandra, Wedmoczka, Broszka, 100krotka <3

    Broszka, ja testuję najwcześniej za ok. dwa tygodnie. Z moich odczuć wynika, że owu mogła być wczoraj, ale moje odczucia często mnie oszukują, więc to nic pewnego. Ostatnie trzy dni bardzo bolały mnie jajniki, a dziś na razie cisza ;)
    Trzymam kciuki za wyniki badań ;)

    Miłego dnia <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 10:34

    Amelia San, Maleficent lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja :)

    Nie wiem czy mnie pamiętacie. Pisałam jakiś czas temu. Potem zniknęłam, ale ciągle was podczytywałam. Jakoś trudno mi ostatnio pisać, nie wiem skąd to się bierze. Może z bezsilności. Ale postanowiłam spróbować jeszcze raz :)

    Miłego dnia życzę :)

    Amelia San, Ginka, 100krotka:) lubią tę wiadomość

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia <3 <3 <3
    Ja też czasem nie mam pojęcia co napisać, szczególnie na ciężarówkach...
    Jesteś tutaj zawsze mile widziana <3

    Pierwsze święta na swoim :D Am, witaj w klubie :D
    I oby były już w trójkę ;D Amcia, masz moje kciuki ;)

    dreambaby, Amelia San lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinko mam tak samo, że często czytam dziewczyny, ale i tak nie umiem nic napisać. Chociaż wiem jak mocno nam kibicują. Ich wsparcie i doping jest nieoceniony, ale chyba czasem potrzebuje się pomocy, wsparcia czy rozmowy z osobami, które mają te problemy co my. Jakoś łatwiej jest po prostu.

    Pamiętam jak my 4 lata temu przeprowadziliśmy się na swoje dzień przed wigilią :) To były wspaniałe święta :) Te mnie jakoś mniej cieszą. Boję się życzeń świątecznych, że się rozpłaczę.

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, doskonale Cię rozumiem. Ja lubię podczytywać dziewczyny, ale za bardzo nie wiem jak się odnieść do ich sytuacji, bo sama nadal tkwię w staraniach... I dlatego od czasu do czasu skrobnę coś niezobowiązującego ;)
    Mam nadzieję, że szybko do nich dołączymy <3

    Kurcze, właśnie mi uzmysłowiłaś, że to mogą być ciężkie święta, w sensie Wigilia i życzenia. Oby nikomu nie przyszło życzyć mi potomka, bo na pewno będę ryczeć :/

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zastanawiam się czy nie poprosić męża żeby delikatnie powiedział moim rodzicom i siostrze żeby nam nikt tego nie życzył. Gorzej będzie z rodziną męża, bo u niego wie tylko mama. Będę musiała robić dobrą minę do złej gry. Muszę się jakoś nastawić na to może dzięki temu będzie łatwiej to przetrwać. A wasi bliscy wiedzą o staraniach?

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wiedzą rodzice (jedni i drudzy). Na pewno jeden z braci, nie wiem jak reszta, ale może się wieści rozniosły, gdy byłam w szpitalu na badaniach. Raczej nikt nie porusza tego tematu, a ja też nie dopytuję kto wie. Ogólnie to nie chciałam, by wiedzieli, nawet tata nie był wtajemniczony, ale przyjechał z mamą odwiedzić mnie w szpitalu, więc wie na pewno ;)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam że im mniej osób wie tym lepiej. U nas do momentu poronienia nikt nie wiedział. Znaczy domyślali się ale nigdy ode mnie nic nie usłyszeli. I tak było o wiele lepiej. Teraz ciągle słyszę o historiach innych kobiet które też mają problemy (to zasługa mojej mamy- nie wiem po co mi to mówi, jeżeli myśli że to mi pomaga to grubo się myli. Słyszę też non stop o szkole rodzenia i ciuszkach od mojej siostry. Zero taktu. Dobrze że chociaż teściowa ma wyczucie. Ona nic nie mówi.

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, ludziom czasem brakuje taktu :/ mój brat zaliczył wpadkę ze swoją dziewczyną (obecnie żoną) i kiedyś jak rozmawiałam z nim przez tel pytał co słychać, a ja na to, że nic nowego, a on z kolei ni z gruszki ni z pietruszki wypalił: "jesteś w ciąży?". Musiałam szybko skończyć rozmowę, bo łzy cisnęły się do oczu. On myśli, że zajście w ciążę to taka prosta sprawa jest. Zresztą on to w ogóle nie ma pojęcia chyba o tych sprawach. Kiedyś zwierzył mi się, że jego poprzednia dziewczyna chciała się z nim kochać podczas miesiączki, a on jej odmówił, bo bał się, że zajdzie w ciążę... Ciemnogród...

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem cię doskonale. Ludzie są okrutni. A czasem wystarczy pomyśleć co gdyby ja bym był/a w takiej sytuacji, czy byłoby mi miło.

    Rozbawiła mnie sytuacja z twoim bratem i miesiączką :D Ale chyba też wolałabym nie wiedzieć czym jest owulacja, endometrium i cała ta reszta :)

    Moja siostra po miesiącu znajomości zaszła w ciążę i wzięli ślub. Nie muszę mówić co wtedy czułam.

    Ostatnio koleżanka powiedziała mi, że tak to jest, że jedni czekają na pracę, na męża, a my na dziecko.

    U mnie efekt jest taki, że unikam kontaktu z mamą a szczególnie siostrą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 11:10

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wiedzą rodzice siostra, mój brat ma 22 lata i wysrane na cały świat więc go to nie obchodzi :) U męża w rodzinie wie tylko jego podła siostra czego bardzo żałuje, ona zaszła za pierwszym razem i potrafi mi w ciągu jednego spotkania 3 razy opowiadać o koleżankach co zaszły w ciąże albo powiedzieć ja to jestem taaaka płodna, mam tyle śluzu, że non stop mogę zachodzić... Jest mi przykro, odciełam się od niej ostatnio i nawet się nie widujemy. Męża babcia dopytuje, chyba jej powiem, co jest grane, żeby uciąć.

    Też się boje bardzo życzeń, u męża napewno każdy mi będzie życzył dziecka.

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginka ale ci się szwagierka trafiła. Czasem należy komuś odpowiedzieć tak żeby mu w pięty zaszło. Nie dziwię się że unikasz kontaktu. To naturalna reakcja obronna organizmu.

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • justi:: Autorytet
    Postów: 525 187

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze jak to wkoncu jest,tak naprawde to ani tempka ani śluz nie jest pewnikiem owulki,czy kobietki ktore mialy potwierdzoną owulke poprzez usg mialy w tym czasie chocby sluz czy sluz sobie usg sobie?

    hrqo6vgc5gm3uzga.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pojawiam się i witam :) zaraz 600 strona więc jakże by opuścić taki moment ;)
    Littelek trzymam kciuki :)
    Am Ty nasz mentorze :*
    Broszka owocnych starań i super wyników :)
    Ginka - ja znam tą historię i tak jak pisałyśmy o szwagierce - kiełbasa nie wędlina - no wiesz ;) nie przejmuj się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 11:24

    littleladybird, Ginka, Amelia San lubią tę wiadomość

‹‹ 433 434 435 436 437 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ