Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMój wynik bety to 341, udało mi się dostać do lekarza dodatkowo bo nie było miesc i jestem strasznie zniesmaczona i rozczarowana.
Na usg nic nie widać tylko powiększone endometrium, dał mi skierowanie na kolejną betę żebym była spokojna i kazał przyjść za 2-3 tygodnie na usg bo do 11-12 tygodnia nic więcej zrobić nie możemy.
Trochę mnie zamurowało, oczekiwałam że coś zleci itp., a on że dopóki zalążka dziecka albo serduszka nie zobaczy to nie zaleca się nic więcej np. badań bo to nie ma wpływu na rozwój ciąży.
Zapytałam o zaświadczenie do pracy i powiedział, że też dopiero jak coś zobaczymy wcześniej nie ma mowy, a praca szkodliwa to taka, która wytwarza promieniowanie, a wysiłek fizyczny zdrowej ciąży na początku nie zaszkodził.
Wściekłam się bo starałam się ponad 2 lata i teraz wychodzi na to, że mogę się narażać i dźwigać do 12 tygodnia, a nie wiadomo czy potem mi wystawi zwolnienie bez problemu.
Jak myślicie, też tak było u Was? Czy badania mieliście wcześniej?!
Mam mieszane uczucia, chociaż chciałam chodzić do niego, bo kiedyś wywarł na mnie pozytywne wrażenie, a chyba spróbuję pójść z drugim wynikiem do kogoś innego i zobaczymy co powie.
Normalnie chce mi się wyć.. zamiast coś się rozwiązać w mojej głowie to mam mętlik jeszcze większy.
Usg same zdjęcia, bez opisu
tak właśnie lekarz mówił, że koło tysiąca widać.
-
pirelka Kochana no ale czego się spodziewałaś, jak tak wcześnie poszłaś? Co do badań i karty to mi też zawsze zakładali i zlecali, jak było widać zarodek. Jaką masz pracę? Co dźwigasz? Bo to mi się dziwne wydaje, że jeżeli masz pracę fizyczną, to czemu nie dał zwolnienia albo jakiś zaleceń że niektórych prac wykonywać nie możesz? Może rzeczywiście trzeba by jeszcze iść do innego lekarza, tylko nie wiem jaką masz pracę.
I nie denerwuj się, wiem, ze to emocje, ale na tym etapie rzeczywiście lekarz niewiele wiecej może powiedzieć. Będzie dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 19:44
-
nick nieaktualnyNie spodziewałam się cudów, ale na pewno nie stwierdzenia, że mogę rozładowywać boksy z towarem, w pośpiechu, które ważą kilka ton, do tego na czas i jeszcze do późnych godzin wieczornych. Pracuję w sklepie.
A on od razu powiedział, że praca fizyczna nie jest przeciwwskazaniem jeśli ciąża jest zdrowa, a jak chora to cokolwiek jej zaszkodzi.
Chciałam jakiejś rady, zaleceń.. a nie stwierdzenia, że można pracować, kiedy wiem że początkowe miesiące są kluczowe, by wszystko dobrze się zagnieździło, zwłaszcza jak nie miałam wcześniej zawsze idealnych badań bo miałam niski progesteron. A on, że takie badania po 11-12 tygodniu bo wcześniej one na nic nie wpłyną, a z przyczyn ekonomicznych są one kosztowne więc ich nie zlecają tak wcześnie.
Rozumiem to, że nie widać nic na usg, głupia nie jestem.. ale trochę dziwnie mnie potraktował. Zapytałam o suplementację, a nic co szkodzi, co nie tylko odstawić tran i brać jakieś witaminy na I trymestr
-
Pirelka idź do innego lekarza, bo jak tyle nosisz, to wg mnie nie powinnaś pracować. A chcialaś żeby na nfz Ci zlecił progesteron? To może sama zbadaj jak się niepokoisz?pirelka wrote:Nie spodziewałam się cudów, ale na pewno nie stwierdzenia, że mogę rozładowywać boksy z towarem, w pośpiechu, które ważą kilka ton, do tego na czas i jeszcze do późnych godzin wieczornych. Pracuję w sklepie.
A on od razu powiedział, że praca fizyczna nie jest przeciwwskazaniem jeśli ciąża jest zdrowa, a jak chora to cokolwiek jej zaszkodzi.
Chciałam jakiejś rady, zaleceń.. a nie stwierdzenia, że można pracować, kiedy wiem że początkowe miesiące są kluczowe, by wszystko dobrze się zagnieździło, zwłaszcza jak nie miałam wcześniej zawsze idealnych badań bo miałam niski progesteron. A on, że takie badania po 11-12 tygodniu bo wcześniej one na nic nie wpłyną, a z przyczyn ekonomicznych są one kosztowne więc ich nie zlecają tak wcześnie.
Rozumiem to, że nie widać nic na usg, głupia nie jestem.. ale trochę dziwnie mnie potraktował. Zapytałam o suplementację, a nic co szkodzi, co nie tylko odstawić tran i brać jakieś witaminy na I trymestr -
nick nieaktualnyNie chodzę na NFZ tylko do luxmedu, więc prywatnie, mam abonament. Nie chciałam badać progesteronu, ale kiedyś jak miałam badany to miałam dość niski i usłyszałam kiedyś od innego lekarza, że nawet jakby się udało to by się nie utrzymało bo za niski. Nie wiem ile w tym pracy.. ale słyszałam, że można badać betę lub progesteron, by stwierdzić czy ciąża rozwija się prawidłowo.
Teraz się waham bo zaczęłam czytać opinie i lekarze inni niechętnie wystawiają zwolnienia i zaświadczenia, a ja nie będe harować jak wół z towarem, bo o dziecko walczyłam ponad 2 lata.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 20:09
-
Pirelka nie denerwuj się. Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale pewnie lekarz nie chciał Ci nic zlecać, bo ciąży jeszcze nie widać. Ja na Twoim miejscu poszłabym na powtórkę bety i zrobiłam progesteron. Jeżeli będzie niski to od razu do lekarza żeby go wspomóc. A jeżeli w normie to odczekaj jeszcze tydzień, półtora i idź wtedy potwierdzić ciążę. Ja oprócz listy badań do zrobienia na wizycie nie dostałam nic - ani zwolnienia, ani zaleceń, a też pracuje w sklepie i dźwigam. Dopiero na następnej wizycie za miesiąc jeżeli będzie ok to lekarz założy mi kartę ciąży.
-
nick nieaktualnyPewnie będzie u mnie podobnie. Już się uspokoiłam odrobinę.. idę w czwartek na betę bo w środę po 48 godz nie dam radyBroszka wrote:Pirelka nie denerwuj się. Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale pewnie lekarz nie chciał Ci nic zlecać, bo ciąży jeszcze nie widać. Ja na Twoim miejscu poszłabym na powtórkę bety i zrobiłam progesteron. Jeżeli będzie niski to od razu do lekarza żeby go wspomóc. A jeżeli w normie to odczekaj jeszcze tydzień, półtora i idź wtedy potwierdzić ciążę. Ja oprócz listy badań do zrobienia na wizycie nie dostałam nic - ani zwolnienia, ani zaleceń, a też pracuje w sklepie i dźwigam. Dopiero na następnej wizycie za miesiąc jeżeli będzie ok to lekarz założy mi kartę ciąży. potem początkiem lutego idę do niego znowu na usg i to będzie już 7-8 tydzien pewnie będzie coś widzieć więc zobaczymy co zrobi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej Am, kciuki za badania
Dziękuję za kciuki wszystko jest w porządku, macica prawidłowa, jajowody drożne. Bolało, ale da się przeżyć
Miłego wieczoru
pirelka, Wedmoczka, Amelia San, Broszka, ewelinka2210 lubią tę wiadomość
"Życie ma tyle samo wad ile zalet." -
nick nieaktualnyDobrze, że wszystko oklittleladybird wrote:Hej Am, kciuki za badania
Dziękuję za kciuki wszystko jest w porządku, macica prawidłowa, jajowody drożne. Bolało, ale da się przeżyć
Miłego wieczoru
ja w tym roku też chciałam robić drożność, nawet prosiłam mamę by popytała w mojej rodzinnej miejscowości, bo tam fajna lekarka jest
Zaraz jadę na badanie i zobaczymy czy rośnie.
Krzywo spałam i boli mnie szyja/plecy
-
nick nieaktualnyDopiero jestem po badaniu, kolejna była niemiłosierna i wiele osób poza kolejnością wołali. Żałowałam, że nie zerwałam się o 7 bo wtedy jest luzik...littleladybird wrote:Cześć
Pirelka daj znać koniecznie jaki wynik
Miłego dnia
Wynik do 24 godzin, ale zazwyczaj popołudniu już jest. Zobaczymy.
Od wczoraj wciąż czuję wilgotno, lekko boli mnie podbrzusze. Mam schizy, że zaraz wszystko się skończy. A nawet jak beta będzie ok, to że potem okaże się, że pęcherzyk pusty
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
