Nie tylko o staraniach – rozmowy o życiu i codzienności

No to u mnie sprawa prosta. 10 lat temu mój mąż miewał takie akcje, że marudził odnośnie tego co ugotowałam. Więc przestałam gotować. Nie pasuje? To sobie zamów albo sam ugotuj. Mogę coś dzieciom ekstra ugotować ale bez jaj, dorosłemu chłopu osobno nie będę robić. Albo zje to co ja albo jak mu nie odpowiada to niech gotuje sam. Przecież to kupę czasu zajmuje. Ja nie wiem jak można wymagać od kogoś, żeby gotował dwa obiady bo się za czymś nie przepada.

Co do zabawek to ja mam 3 wibratory ale to pingwinek okazał się być game changerem. U mnie to długa droga była, bo ja się wychowałam w rodzinie w której temat seksu był tematem tabu, rodzice udawali, że tego nie robią, nawet nie całowali się przy nas a nawet jak się całowali to tata udawał w żartach że to fuj jest i go "babą oblezie". Sex mógł być tylko po ślubie, nie można było nocować u chłopaka nie mówiąc nawet o zamieszkaniu razem. I w ogóle dziewczyna miała być cnotliwa i niedostępna. Tak więc ja bardzo wstydziłam się swojej cielesności, swojego ciała, brakowało mi odwagi w łóżku. Długo pracowałam nad tym, żeby zrozumieć, że bycie odważnym tylko wzmacnia mój związek i że to jest piękne. To mąż namówił mnie na pierwszy wibrator i choć się wstydziłam bardzo to mocno to odmieniło nasze zycie erotyczne. Tak, że jak coś macie do polecenia to ja chętnie

U nas dziś krupnik 🥰 i na kolację chyba racuchy z jabłkami na maślance.

Mam jeden już zakurzony wibrator, ale mąż ma totalną blokadę i nie chce używać zabawek w łóżku 🙄 on jest tym typem, który na każdy nowy pomysł odpowie NIE i potrzebuje kilku dni na zmianę zdania 😃

co do wagi u mnie 78, 1kg więcej niż na ślubie, ale wszystko zależy od wzrostu, mam 174 cm i na studiach waga najmniej wskazywała 65 kg i wyglądałam wtedy jak szczupak - zawsze chudnę od pasa w górę, leci brzuch, piersi, ręce i na szczęście policzki, ale ruszyć tłuszcz z ud - prawie niewykonalne! Pupa może zostać większa 😃

O widzisz , a u mnie mąż super chętny bo mówi, że szybciej ze mną idzie z pomocą wibratora a tak to 30 min a ja dalej nic

Ja kestem krasnal, 160cm więc u mnie 78kg to już otyłość

ja mam taki sam wzrost i podobną budowę, góra chuda ( choć teraz nawet na rękach cellulit widzę) uda, biodra większe

Ja polecam pingwinka. My z nim działamy od kilku lat 🙈 teraz przy staraniach jest w ogóle używany często, bo ja już przy codziennych stosunkach dojść nie mogę 😅

Ja jestem szczupła. Ważę 52kg przy wzroście 164cm. Nawet ogólnie chciałabym przytyć, ale jakoś nie idzie🙈

My dzisiaj mamy zapiekanki na obiad 😁 na szybko muszę coś zrobić, bo byłam na wizycie, naczekałam się tam prawie 1.5h, a za godzinę do pracy lecę 😬

Ja tez nie mialam pomyslu wiec byly ziemniaki z paluszkami rybnymi

To co dziewczyny, która chętna na wspólną redukcję?

Ja się piszę, bo ta biel mnie dziś zdołowała i chyba nie ma co czekać i już się brać za formę

Ja codziennie liczę kcal z Fitatu, staram się zamykać w 1800 kcal. Rano ciemny chleb i makrela wędzona, ogórki kiszone, kawa i jogurt, mielony z mizerią i ziemniakiem, jabłko i kolacja krupnik bez pieczywa.

A i jeszcze znajoma mnie zdenerwowała (stara panna, najdłużej w związku była 3 miesiące) stwierdziła, że nasz wiek to za późno na dzieci. Powinnam myśleć 10 lat temu 🫣
Ciśnie też kiedy mój mąż rzuci palenie, a ja widzę że on tego nie chce zrobić, uważa że nie ma to wpływu na płodność 😩
Z dobrych rzeczy za mną fajna rozmowa o pracę i czekanie tydzień czy przejdę do 2 etapu.

Powiedziałabym, żebyś się nie przejmowała ale takie teksty zawsze wkurzają i wyprowadzają z równowagi. A lasla pieprzy głupoty, w takim razie ja to już powinnam chyba trumnę zamawiać skoro 35 lat to już człowiek za stary na dzieci

Oczywiście, że wiek nie zawsze działa na korzyść, ale oprócz tego i biologii każda para musi znaleźć swój moment, też ten finansowy czy psychologiczny. Oczywiście znam powiedzenie „gdy jest dziecko to jest chleb”, ale wiem że nie każdy podchodzi do planowania odpowiedzialnie. Nie lubię tej presji społecznej Musisz teraz planować bo oni tak powiedzieli.
Ostatnio padło pytanie po co nam 2 pokoje dla dzieci w nowym domu skoro ich nie mamy 🤯 odpowiedziałam, że gdybyśmy wybudowali salon i sypialnię to pojawiłyby się uwagi po co dom wielkości mieszkania w bloku.

Ounai podłączam się do sprzeczek z mężem - oddzielne pokoje dziś pomogły + obejrzałam „Caramelo” na Netflixie 🥺

Halo halo, jest tu ktoś?

Cicho ostatnio. Ounai - jaki rodzaj działalności masz w planach zakładać? 😍
Aż sprawdziłam te Twoje akcesoria z Bluma do szuflad - nie wiedziałam że robią, bardziej kojarzyłam Peka. Coś na przyprawy będę ogarniać, ale pewnie z Allegro 🙂

Import i sprzedaz oswietlenia. Chyba ze zajde w ciaze to zobaczymy czy bede otwierac dg.
Ja do szuflady z przyprawami dalam tylko mate na dno i sloiczki, akurat te z poprzedniego mieszkania mi sie idealnie wpasowaly. Musze zaczac ogarniac ta diete, ale to moze od przyszlego tygodnia? Jutro mam urodziny to mam nadzieje, ze maz jakis tort przywiezie
Zamowilam sobie w prezencie cala serie Bridgertonow z malowanymi brzegami kartek. Beda czytane romansidła

Ja się ostatnio mniej udzielam, bo miałam urlop i sporo innych rzeczy na głowie. Staram się tu mniej wchodzić dla dobra swojej głowy. Ten cykl staram się minimalizować stresu, wprowadziłam różne dodatkowe rzeczy itp

Dobra, to ktos na redukcje tez tu chce wejsc?

Ounai zdecydowanie ja się pisze na redukcję

Ja rowniez na redukcje, jem baaardzo slabo ostatnio pod wzgledem zdrowia 🫠

Malwii, jak tam na weselu bylo? Wybawilas sie?

Ja tu o redukcji mówię a sama dziś 3 batony zjadłam