X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024
Odpowiedz

Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024

Oceń ten wątek:
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4051 8494

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Dzień dobry, z powodu dzikich wrzasków kotłujących się kotów w salonie obudziłam się godzinę wcześniej niż mierzę zwykle temperaturę. Ale spadek z 37.04 wczoraj do 36.74 dzisiaj jest zbyt duży, także już to mi sugerowało wynik mojego dzisiejszego testu. Oczywiście wysikałam jedną kreskę. Brak cienia cienia cienia. Nawet nie chciało mi się dopatrywać jak to zwykle robiłam.
    Dzisiaj 12dpo więc jeszcze prewencyjnie stestuję się w sobotę czy mogę schodzić z progesteronu ale raczej nie nie łudzę już.

    Darrika trzymam kciuki bardzo mocno. U Ciebie tyle objawów, że na pewno przyciągnęłaś wszystkie forowe wiruski :D

    Jejku jak ja rozumiem z tymi kotami, sama mam 3 i dwa potrafią niezłą burde w nocy zrobić, zwykle 2-3 w nocy dra japy normalnie jak jakieś osiedlowe kocie gangusy, a nie kulturalne koty niewychodzące 🤣

    Tulam za biel kochana 🫂🫂🫂 wiadomo, niby nadzieja jakąś zostaję ale zwykle już w 12 dpo człowiek się przestaje łudzić :/

    CrazyDaisy lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 2098 4921

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilinka wrote:
    mąż też bagatelizował moje problemy z bolesnym współżyciem a potem gdy zobaczył że naprawde mam problem (w sumie do teraz) to zdystanował sie i tez przez to unika sejsu ze mna, nie czuje do mnie pociągu, ma niskie libido, nigdy nie czułam orgazmu i tez przestalam miec ochote na seks, tylko myśl o dziecku mnie motywuje :( zaczęlam niedawbo terapię z tej bezsilności... niestety męza nie umiem namówic na terapie, jest srasznie oporny... mam wrażenie, że szybciej rozwiode się niz doczekam się dziecka :(

    Lilinko, bardzo Ci współczuję :( nie wyobrażam sobie jakie to trudne, borykać się z trudnościami z zajściem w ciąże i dodatkowo nie czuć oparcia w Partnerze :( Może spróbuj z nim jeszcze raz porozmawiać, na spokojnie, dlaczego to takie ważne by się wyleczył i jakiego rodzaju wsparcia Ty potrzebujesz. Jeśli boisz się, że emocje wezmą górę, to może wczesniej przygotuj sobię np listę tematów które chcesz poruszyć? Mi kiedyś zdarzało się przychodzić na dyskusję z mężem z kartką, w obawie że zapomnę połowy agrumentów ;)

    Trzymam za Ciebie kciuki, jesteś bardzo dzielną kobietą.

    karczoch321, Darrika, Loraa, Wojcinka, Kaliope, Deyansu lubią tę wiadomość

    22 cs
    👱‍♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
    ❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
    ✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
    ❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min

    "Zes*am się, a nie dam się."
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4051 8494

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilinka wrote:
    No niestety i jak mu to powiedziałam to on miał do mnoe pretensjee, dlaczego chciałam z nim seks uprawiać 🤦‍♀️ gdy gin zapisywał nam leki twierdził, że nie widzi przeciwskazań do starań... niestety nie wziął tego pod uwagę, że mój mąż nie weźmie od razu leków, od sierpnia do grudnia minęło 4 miesiące... mąż mógł wziąć leki, ale ciągle się wykręcał, najpierw ta angina i antybiotyk go uczulił to szybko odstawił i leczył się naturalnie, potem miał co chwilę delegacje (przez co u nas 1-2 współżycia na miesiąc to max więc myslałam, ze i tak jest małe ryzyko, że mógłby dac mi te bakterie :( do tego byłam caly czas na antybiotyku). Wczoraj nie wytrzymalam powiedzialam mu co myslę i że nie chce juz z nim starac się o dziecko, bo widze, ze mu nie zalezy i chyba nie chce tego dziecka, bo ciagle mu cos nie pasuje... dodam, ze wczesniej jak po roku malzenstwa mialam infekcje grzybiczną to tez nawet nie uzył masci, którą przypisał nam obojgu lekarz :( a na badania nadienie też bardzo dlugo musialam go namawiac :( mąż też bagatelizował moje problemy z bolesnym współżyciem a potem gdy zobaczył że naprawde mam problem (w sumie do teraz) to zdystanował sie i tez przez to unika sejsu ze mna, nie czuje do mnie pociągu, ma niskie libido, nigdy nie czułam orgazmu i tez przestalam miec ochote na seks, tylko myśl o dziecku mnie motywuje :( zaczęlam niedawbo terapię z tej bezsilności... niestety męza nie umiem namówic na terapie, jest srasznie oporny... mam wrażenie, że szybciej rozwiode się niz doczekam się dziecka :(

    Ale mi się przykro zrobiło, bardzo Ci współczuję tak trudnej sytuacji, bo to jest ogromny stres kiedy się nie układa w związku. Trudno też coś doradzić, faceci często są bardzo bardzo oporni, a jak kobieta się już podda i dojrzewa do decyzji o rozstaniu to się nagle odpalają jak to im zależy i chcą wszystko naprawiać, jak już jest za późno. Może za tym jego uporem i całym tym zachowaniem coś jeszcze stoi, jakieś nieprzepracowane uczucia, lęki, ale które wstydzi się pokazać, otworzyć? Terapia pewnie by mu pomogła może właśnie spojrzeć na siebie z innej strony i zrozumieć też dzięki temu Ciebie o Twoje motywację, ale no musi chcieć iść, a nie pójść na siłę też byle odklepać. Mam szczera nadzieje, ze uda Wam się jednak dojść do porozumienia, ale też pamiętaj, że życie mamy tylko jedno o często trudne decyzję takie jak rozwód mogą nie być końcem świata, a drzwiami do nowego, piękniejszego i szczęśliwego życia.

    Tak sobie pozwolę tu przytoczyć historie mojej mamy, która obecnie ma 3 męża, miłość jej życia, poznali się jak była trochę po 40, więź i uczucie jakie ich łączy to jest godne podziwu i naśladowania, jak się traktują, jaką czułość jest między nimi, a tak późno się poznali! Także ja zawsze daje mamę jako przykład, żeby się nigdy nie poddawać i iść za głosem serca, bo wielką i na całe życie miłość można poznać na każdym etapie życia, nawet kiedy mogłoby się zdawać, że już ten czas na miłość przeminął

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 08:40

    pelnawiary, PaulinKA, kitka_, Wojcinka, DreamBee, Nadziejka@, Siasi, avellana, Deyansu lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 1015 3163

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinKA wrote:
    Lilinko, bardzo Ci współczuję :( nie wyobrażam sobie jakie to trudne, borykać się z trudnościami z zajściem w ciąże i dodatkowo nie czuć oparcia w Partnerze :( Może spróbuj z nim jeszcze raz porozmawiać, na spokojnie, dlaczego to takie ważne by się wyleczył i jakiego rodzaju wsparcia Ty potrzebujesz. Jeśli boisz się, że emocje wezmą górę, to może wczesniej przygotuj sobię np listę tematów które chcesz poruszyć? Mi kiedyś zdarzało się przychodzić na dyskusję z mężem z kartką, w obawie że zapomnę połowy agrumentów ;)

    Trzymam za Ciebie kciuki, jesteś bardzo dzielną kobietą.

    Popieram, kartka z listą albo wypisanie wszystkiego na spokojnie co Ci leży na sercu i wręczenie mężowi takiej kartki żeby równie na spokojnie sobie przeczytał.
    Co prawda Twój post brzmi strasznie ciężko i redflagowo, ale może i on to wszystko przeżywa i daje ujście emocjom w taki chamski sposób. Żadne to usprawiedliwienie, ale widzę po swoim mężu, że nawet jeśli na codzień jest wspaniały i wspierający to bywa, ze nie umie w emocje, coś w sobie dusi, a potem jakaś iskra powoduje znienacka kłótnie i okazuje się, że ma jakieś żale o których nie mówił albo nie wiedział jak i i czasami nawet drobne sprawy rosną do rangi mega problemu 🤷‍♀️

    PaulinKA, Darrika, Deyansu lubią tę wiadomość

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34 / 35
    🍀 13 cs
    💔 02.25 - 6tc / CP

    💊 Pueria Uno, Omega Norsan + zioła Ojca Sroki

    🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
    🔥06.25 - drożność - ok 👌
    🧚‍♀️07.25 AMH - 3,8
    🍀26.08 - pierwsza wizyta w klinice
  • Runnerka Autorytet
    Postów: 510 897

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Dzień dobry dziewczyny!
    @CraisyDaisy powtarzasz dzisiaj testowanko? Mocno trzymam kciuki 🤞

    Mnie tak jak wczoraj bolało podbrzusze cały dzień, a to ciągnęły te jajniki i różne inne dziwne uczucia, tak dzisiaj rano jest git, przynajmniej póki co. Dzisiaj mam dentystkę, powiem jej o tym zębie, że czuję, że znowu w kości się rozgościły bakterie i chyba nie unikniemy antybiotyku, ale chce już mieć ten temat z głowy, żeby w styczniu orzyjsc i ta 4 już zamknąć na dobre.

    Jutro nas tyle testuje, to będzie na pewno poranek pełen emocji! Czuje ekscytacje i stres jednocześnie bo będą się tutaj nam różne uczucia mieszać ze szczęściem tych którym się uda, a smutkiem tych które zobaczą biel, choć z całych sił wierzę, że jutro same dwie krechy posypiemy dziewczyny!🤞🤞🤞

    Dobrego dnia !
    Mnie jutrzejsze testowanie przyprawia o mocniejsze bicie serca. Jakoś jestem bardzo nakręcona w tym miesiącu. Może dlatego, że zaraz po terminie miesiączki mąż robi cały pakiet badań nasienia a tydzień później mamy umówiona wizytę w klinice w celu ich omówienia i planowania inseminacji. Tak bardzo bym chciała tego uniknąć 😟

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 08:43

    PaulinKA, Loraa, DreamBee, Darrika lubią tę wiadomość

    🏃🏻‍♀️ 35
    AMH - 1,24 (06.2024) -> 1,72 (12.2024)
    Sono HSG 🆗
    Cykle regularne, owulacje potwierdzone
    Badania w 3 d.c. i 9 d.p.o 🆗
    Cytologia - NILM 🆗
    Wymazy MUCHa & biocenoza & wirusy 🆗

    🏋🏼 36
    Badanie nasienia 🆗 fragmentacja DNA plemników 🆗test MAR 🆗 HBA 92%

    15 cs - 0 ⏸️

    01-03.2025 3 x IUI ❌
    04-05.2025 IMSI (protokol dlugi): Marvelon ➡️ Gonapeptyl Daily ➡️ 💉75j Menopur + 150j Gonal f ➡️ 🔬 punkcja - pobranych 10 🥚mamy 5❄️❄️❄️❄️❄️ (8A, EB2, 3BA, 4BA, 5BB)
    1️⃣FET 13.06 (EB2) 6dpt ⏸️ 7dpt bHCG 76,4 ➡️ 10dpt bHCG 402 ➡️ 12 dpt bHCG 1518 ➡️ 17dpt bHCG 23 688 ➡️ 21dpt bHCG 46 825 ➡️ 25dpt bHCG 84 153
    09.07 CRL 6,9mm i ♥️
    18.07 CRL 1,31cm, FHR 163 ud/min
    23.07 CRL 1,95cm
    31.07 CRL 2,95cm, FHR 168 ud/min
    preg.png
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 2098 4921

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś 17 albo 18 DPO, test wczoraj bielutki jak śnieg, ale dziś temp już znacząco niższa także OBY @ przyszła.
    Zależy mi też na tym z uwagi ze terminy do mojego gin są napięte i wizytę mam 13.12 więc fajnie jakby to był dzień w którym już zobaczy pęcherzyk na usg ....

    Wczoraj robiłam zestaw rzeczy na przyspieszenie miesiączki- trening, gorący prysznic, termofor, zioła sroki, czerwone wino. Miałam jeszcze Starego zaprzęc do pomocy ale niestety zasnęłam szybciej niż to było możliwe :D
    Dziś z rana herbatka z gałązek malin i czekam.

    W ubiegłym roku ubierając choimkę (chwilę przed rozpoczęciem starań) myślałam sobie że ooh kolejna to juz z maluszkiem, albo conajmniej z brzuszkiem. Dziś planujemy ozdabiać drzewko, i kuriozalne będzie to robić w pierwszy dzień miesiączki. A może też - pierwszy dzień mojej ciąży .... oby....

    karczoch321, DreamBee, Darrika, Loraa, Siasi, Deyansu lubią tę wiadomość

    22 cs
    👱‍♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
    ❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
    ✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
    ❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min

    "Zes*am się, a nie dam się."
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6565 12348

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję miesiączkę.

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ brak cukrzycy ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
    05/05 21+4, 493g 😱
    26/05 24+4, 791g gościa 🤗
    23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
    07/07 30+4, 1924g 🫣
    28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻

    📆 Kalendarz wizyt
    22/8 - gin
    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2569 5031

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilinka wrote:
    No niestety i jak mu to powiedziałam to on miał do mnoe pretensjee, dlaczego chciałam z nim seks uprawiać 🤦‍♀️ gdy gin zapisywał nam leki twierdził, że nie widzi przeciwskazań do starań... niestety nie wziął tego pod uwagę, że mój mąż nie weźmie od razu leków, od sierpnia do grudnia minęło 4 miesiące... mąż mógł wziąć leki, ale ciągle się wykręcał, najpierw ta angina i antybiotyk go uczulił to szybko odstawił i leczył się naturalnie, potem miał co chwilę delegacje (przez co u nas 1-2 współżycia na miesiąc to max więc myslałam, ze i tak jest małe ryzyko, że mógłby dac mi te bakterie :( do tego byłam caly czas na antybiotyku). Wczoraj nie wytrzymalam powiedzialam mu co myslę i że nie chce juz z nim starac się o dziecko, bo widze, ze mu nie zalezy i chyba nie chce tego dziecka, bo ciagle mu cos nie pasuje... dodam, ze wczesniej jak po roku malzenstwa mialam infekcje grzybiczną to tez nawet nie uzył masci, którą przypisał nam obojgu lekarz :( a na badania nadienie też bardzo dlugo musialam go namawiac :( mąż też bagatelizował moje problemy z bolesnym współżyciem a potem gdy zobaczył że naprawde mam problem (w sumie do teraz) to zdystanował sie i tez przez to unika sejsu ze mna, nie czuje do mnie pociągu, ma niskie libido, nigdy nie czułam orgazmu i tez przestalam miec ochote na seks, tylko myśl o dziecku mnie motywuje :( zaczęlam niedawbo terapię z tej bezsilności... niestety męza nie umiem namówic na terapie, jest srasznie oporny... mam wrażenie, że szybciej rozwiode się niz doczekam się dziecka :(
    Lilinko bardzo mi przykro i bardzo współczuję sytuacji z mężem. Nie znam was, waszego związku i waszej historii ale to co opisujesz trochę przypomina mi moja relacje z moim byłym mężem.
    Też to mi bardziej zależało na staraniach i nawet jak ze wszystkich badań wyszło że jedynym problemem jaki mieismy był czynnik męski to on i tak nie podchodził do tego wystarczająco poważnie. Niby się starał ale co przyszła okazja na imprezę to za moimi plecami jak dziecko palił papierosy i pił dużo za dużo alko...

    Nie mogę Ci doradzić co powinnaś zrobić, ale wiedz tylko ze decyzja o dziecku to cholernie poważna sprawa i jeśli w związku się nie układa to absolutnie nie powinno się kontynuować starań o dziecko dopóki się sprawy nie poprawią.

    W swojej wypowiedzi opisujesz tak duzo na prawdę fundamentach problemów... Pamiętaj że oboje zasługujecie na szczęście i na miłość pełną radości, pasji i wzajemnego szacunku. Jeśli tego z związku nie macie to na prawdę powinniście się zastanowić czy jesteście że sobą w stanie to odzyskać

    kitka_, Darrika, Siasi, edka85, Deyansu lubią tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025

    Rodzina w komplecie 👨‍👩‍👧‍👦💗

    age.png

    age.png
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1486 3645

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilianka, przytulam Cię mocno!
    Nie będę pisać dużo, bo dziewczyny już napisały wiele 🥹
    Mam nadzieję, że uda Wam się dojść do jakiegoś porozumienia i mąż odważy się szczerze porozmawiać o swoich emocjach i będzie to dla Was oczyszczające i przemieniające Wasz związek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 09:17

    kitka_, Deyansu lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze od 01.24 🤍🤰🏻
    Rest 😴😴😴
    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4051 8494

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Melduję miesiączkę.

    🫂🫂🫂 życzę Ci aby był to pierwszy dzień ciąży 🤞

    Loraa, Deyansu lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Loraa Autorytet
    Postów: 1609 2143

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę się już doczekać jutra i wysypu 🎁.

    Mam jeszcze pytanie odnośnie dziewczyn, które piją herbatę z liści malin, w którym momencie cyklu najlepiej ją pić?

    Wojcinka, Darrika lubią tę wiadomość

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵


    👱‍♀️
    ❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
    ❌Hashimoto
    ✅MUCHa
    ✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
    ✅Kariotyp
    ❌BX, jeden KIR implantacyjny
    ❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
    TSH (0,80)
    Anty TPO (134) ❗
    AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    I procedura ❌
    📆05.2025 - Bemfola 225, Menopur 100 -pobrano 4🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️

    II procedura 🙏
    Elonva 150, Gonal 150, Menuoor 150

    ‼️ Helikobakter pylori

    A ch*j z tym wszystkim!
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6565 12348

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    🫂🫂🫂 życzę Ci aby był to pierwszy dzień ciąży 🤞

    Jestem już na takim etapie, że zaraz minie rok (a dzisiaj dopiero 9cs, za miesiąc będzie 10cs, a będzie kurde rok), że ja już w nic nie wierzę. 😂 muszę powoli jakiś plan na siebie szykować, co dalej. I chyba dociągnę jeszcze jeden rok starań i odpuszczam, bo nie chcę tak żyć nie wiadomo ile.

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ brak cukrzycy ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
    05/05 21+4, 493g 😱
    26/05 24+4, 791g gościa 🤗
    23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
    07/07 30+4, 1924g 🫣
    28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻

    📆 Kalendarz wizyt
    22/8 - gin
    preg.png
  • ellevv Autorytet
    Postów: 2361 3446

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Lilianka, mam nadzieję że jakoś się ułoży. Przytulam 🫂

    Suzie 🫂

    Lilinka lubi tę wiadomość

    PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, pod kontrolą onkologa

    🔹️wysokie TSH ‼️ (4,34) - lewotyroksyna
    🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy
    🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
    🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram
    🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
    🔹️16.05.2025 - CRL 5.9 mm
    🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
    🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
    🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

    preg.png

    🔹️ starania od 02.2024
    🔸️ 3 lata na AH

    🔸️ 07.2020 👨‍👩‍👦💙
    🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
    🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
    🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
    🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀
  • ellevv Autorytet
    Postów: 2361 3446

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też melduję że spóźniona @ przyszła

    PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, pod kontrolą onkologa

    🔹️wysokie TSH ‼️ (4,34) - lewotyroksyna
    🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy
    🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
    🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram
    🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
    🔹️16.05.2025 - CRL 5.9 mm
    🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
    🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
    🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

    preg.png

    🔹️ starania od 02.2024
    🔸️ 3 lata na AH

    🔸️ 07.2020 👨‍👩‍👦💙
    🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
    🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
    🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
    🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 2098 4921

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loraa wrote:
    Nie mogę się już doczekać jutra i wysypu 🎁.

    Mam jeszcze pytanie odnośnie dziewczyn, które piją herbatę z liści malin, w którym momencie cyklu najlepiej ją pić?


    Ja próbuję na wywołanie miesiaczki, ona ogólem chyba jest zalecana też na wywołanie porodu więc myślę że na pewno dopoki nie wykluczysz ciąży to powinnas jej przymować, bo działa na skurcze :)

    22 cs
    👱‍♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
    ❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
    ✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
    ❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min

    "Zes*am się, a nie dam się."
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 2098 4921

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Jestem już na takim etapie, że zaraz minie rok (a dzisiaj dopiero 9cs, za miesiąc będzie 10cs, a będzie kurde rok), że ja już w nic nie wierzę. 😂 muszę powoli jakiś plan na siebie szykować, co dalej. I chyba dociągnę jeszcze jeden rok starań i odpuszczam, bo nie chcę tak żyć nie wiadomo ile.

    Ojj długie cykle muszą być wkurzające, kiedy nie ma efektu :( my się staramy od stycznia a jednak będę wchodzić zaraz w 13 cs. to jakby nie patrzeć kilka szans więcej :(

    Mam nadzieję, że odpuścisz starania tylko dlatego, że w Twoim brzuszku będzie coś rosło!! :):)

    22 cs
    👱‍♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
    ❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
    ✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
    ❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min

    "Zes*am się, a nie dam się."
  • Nayeli Autorytet
    Postów: 598 1900

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,

    Wpadam tylko życzyć miłego dnia, mimo bieli, @ i innych trudności. Sama z ekscytacją będą od jutrzejszego poranka przyglądać się sytuacji i wypatrywać Waszych kresek 😊

    Darrika, almost.there, Loraa lubią tę wiadomość

    👩🏻34 👨🏼‍🦱41 🐱

    starania od kwietnia 2024 r.
    10.2024 biochem 💔

    13 cs 🤞🏼 kwiecień
    21.04 ⏸️ ❤️
    23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
    25.04 1479 mlU/ml
    07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
    29.05 2,6 cm do kochania 🥰
    18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
    16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
    Połówkowe 13.08

    preg.png
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 1015 3163

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przykro mi z powodu 🩸🩸
    Oby kolejny miesiąc był tym szczęśliwym.

    Ja dziś zrobiłam test, ale dalej biało. Poza bólem pleców nie czuję jednak jakby okres miał się zbliżać, a od rana latam do toalety i co chwila sprawdzam. Jak ma przyjść to już mógłby się pojawić, bo idzie oszaleć od tych emocji. Poza tym u mnie pierwszy dzień bywa bolesny, więc fajnie byłoby mieć już to w głowy przed weekendem 🫣

    Przyznam, że na Wasze jutrzejsze testowanie czekam też w napięciu jak na swoje, a ten wątek jutro pewnie będzie od rana najwcześniej odświeżanym 😀 (chociaż chyba ogólnie i tak jest patrząc na ilosc stron jaka już mamy 🤪)

    Darrika lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34 / 35
    🍀 13 cs
    💔 02.25 - 6tc / CP

    💊 Pueria Uno, Omega Norsan + zioła Ojca Sroki

    🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
    🔥06.25 - drożność - ok 👌
    🧚‍♀️07.25 AMH - 3,8
    🍀26.08 - pierwsza wizyta w klinice
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6565 12348

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinKA wrote:
    Ojj długie cykle muszą być wkurzające, kiedy nie ma efektu :( my się staramy od stycznia a jednak będę wchodzić zaraz w 13 cs. to jakby nie patrzeć kilka szans więcej :(

    Mam nadzieję, że odpuścisz starania tylko dlatego, że w Twoim brzuszku będzie coś rosło!! :):)

    Długie cykle to jedno, ale 3 miesiące bez owulacji i wywoływane, dlatego się tak rozciągnęło. 3 miesiące cykli bezowulacyjnych po 50 dni.

    Jeszcze sporo cykli przede mną, więc nadzieja zawsze jest. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 09:49

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ brak cukrzycy ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
    05/05 21+4, 493g 😱
    26/05 24+4, 791g gościa 🤗
    23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
    07/07 30+4, 1924g 🫣
    28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻

    📆 Kalendarz wizyt
    22/8 - gin
    preg.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4051 8494

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Jestem już na takim etapie, że zaraz minie rok (a dzisiaj dopiero 9cs, za miesiąc będzie 10cs, a będzie kurde rok), że ja już w nic nie wierzę. 😂 muszę powoli jakiś plan na siebie szykować, co dalej. I chyba dociągnę jeszcze jeden rok starań i odpuszczam, bo nie chcę tak żyć nie wiadomo ile.

    Rozumiem Cię, ja już mam taki plan Plus minus jak chciałabym, żeby nasze życie wyglądało, jeżeli się w terminie założonym nie uda zajść. Taki plan B w sumie I to, że go mam przyznam szczerze pomaga mi trochę trzymać się kupy przy tych staraniach, bo wiem, że jak się nie uda to się świat nie zawali bo właśnie są plany. Życzę nam jednak tego, żeby te nasze plany nie musiały wejść w życie i żeby nam się udało 🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 09:52

    karczoch321, Suzie, Deyansu lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ