X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024
Odpowiedz

Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024

Oceń ten wątek:
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5953 11208

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaliope wrote:
    To pamiętam z wątku o Ovitrelle :)

    Jak nie wysikam przed świętami dwóch kresek, to w styczniu idę na stół ;p

    No to nic więcej nie miałam, w klinice jestem dopiero od sierpnia, na inne zabiegi też pewnie przyjdzie czas jak się nie uda.

    Kaliope lubi tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ❌ryzyko anemii ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙

    📆 Kalendarz wizyt
    05/05 - gin
    06/05 - endo
    03/06 - urofizjo
    preg.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3869 7709

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaliope wrote:
    Darrika mogę podpytać o te "ciągnięcia" ;) ? Jak długo Ci się to zazwyczaj utrzymuje i czy masz te objawy przy każdym cylu?

    W sumie zwykle je mam ale bliżej @ jednak i już trwają ciągiem jak się zaczną, dzisiaj na upartego coś czuję, ale w porównaniu do wczoraj jest duuuużo lżej. Były też cykle gdzie nic mnie nie ciągnęło, były, że ciągnęło mocniej 🤷‍♀️ standardowa loteria objawów, które mogą być i na @ i na ciążę można oszaleć 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 10:53

    Kaliope lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
    Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
    Nie czekam na cud – ja nim jestem.
    Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam.
  • CrazyDaisy Ekspertka
    Postów: 207 609

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Wiesz co, dwa lata mijają o dziwo całkiem bezboleśnie w porównaniu do tego co się dzieje między 1 rokiem a 2 latami. 🤡

    Trzymam Cię za słowo :D
    Może powiem sobie dość i zakiełkuje we mnie filozofia "miej wyjebane a będzie ci dane"

    Ona_39 lubi tę wiadomość

    28 lat
    2 lata starań
    PCOS i Endometrioza

    Objawy: Długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF, niepłodność

    Leczenie:
    Naprotechnologia (od września 2024)
    Suple (od września 2024)
    Lametta + Cyclogest
    Sono HSG z lipiodolem (listopad 2024)
    Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
    Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspiring cardio wieczorem
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1049 1453

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    W sumie zwykle je mam ale bliżej @ jednak i już trwają ciągiem jak się zaczną, dzisiaj na upartego coś czuję, ale w porównaniu do wczoraj jest duuuużo lżej. Były też cykle gdzie nic mnie nie ciągnęło, były, że ciągnęło mocniej 🤷‍♀️ standardowanloteria objawów, które mogą być i na @ i na ciążę można oszaleć 😅

    Dziekuję za odpowiedź. Tak podpytuję, bo od trzech dni mnie tak prawa strona ciągnie, że ciężko usiedzieć. Z tego jajnika miała być owulka, ale juz coś mi za długo to trwa.

    Ja: 35, on: 34

    ✅IO w remisji- Metformina 2000 mg, usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
    ❌przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    📆07.05.2025- kontrola
    preg.png
  • Nadziejka@ Ekspertka
    Postów: 169 95

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilianka, bardzo mi przykro. Wiem co czujesz, oj doskonale wiem... Dziewczyny mają rację, nie wygląda to dobrze, albo weźmiesz sprawy w swoje ręce i potrząśniesz chłopem albo adios, bo się dziewczyno zadręczysz...

    Dziewczyny, źle mi na sercu. W przyszłym tygodniu miałam mieć HSG w Lublinie, dostałam wynik cytologii - "zmiany odczynowe związane z zapaleniem i/lub typową regeneracją", jeszcze czekam na wyniki wymazów na bakterię, ale przypuszczam że i tu coś wyjdzie nie tak :( Jakby mało było, wczoraj byłam u ginekologa polecanego w moim mieście (mój gin a specjalista od niepłodności tymczasowo nie przyjmuje, nie wiadomo czy w ogóle wróci...). Spojrzał na moją historię itd, i pierwsze co to przepisał zastrzyki Saxenda w celu redukcji wagi. Zostało mi trochę kg po ciąży. I kazał wrócić za 2 miesiące. Mówił też że zmienimy sposób i lek do stymulacji na aromek, mniejsze dawki, że wywoływanie owulacji tak dużymi dawkami jakie przyjmowałam nie jest zdrowe, że za dużo pęcherzyków. Mówiłam mu że w cyklu z którego mam córkę było 6 jajeczek, a mam jedno zdrowe dziecko - takie założenie miał mój poprzedni gin prowadzący, im więcej jajek tym większa szansa. Ten gig ogólnie wydaje się w porządku, sprzęt ma super, długo poświęca pacjentce, jest pod telefonem. Ale sama nie wiem, jak już się zdecydowałam na drugie dziecko to mam zrobić przerwę. Pewnie ma rację z tą wagą ale jakoś tak nie dociera to wszystko do mnie, jeszcze te wymazy, wszystko nie tak.

    Starania o pierwsze dziecko od 07.2019
    11/2019 poronienie 8tc
    01/2021 badania genetyczne, brak kirów implantacyjnych, skopane cytokiny, dodatnie ana3, słabiutkie nasienie
    03/2021 immunosupresja 21 dni, włączony accofil
    04/2024 lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, encorton, accofil X
    23cs - 05/2024 lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, encorton, accofil 21/05/2021 II
    Córeczka 29/01/2022

    Niedoczynność tarczycy, PCOS, IO, hiperprolaktynemia czynnościowa, hashimoto.

    Starania o drugie dziecko
    07/2024 Lametta 2x2, ovitrelle, accofil, encorton X
    10/2024 Lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, accofil, encorton X
    11/2024 Lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, accofil, encorton X
  • Nadziejka@ Ekspertka
    Postów: 169 95

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Na chwilę obecną nie chce IVF. Może mi się zmieni, może nie, ale psychicznie nie jestem na to gotowa 🤷🏻‍♀️
    Miałaś może badania immunologiczne? Polecam zrobić każdemu kto "dłużej" się stara. U mnie to był strzał w 10 ;)

    kitka_ lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 07.2019
    11/2019 poronienie 8tc
    01/2021 badania genetyczne, brak kirów implantacyjnych, skopane cytokiny, dodatnie ana3, słabiutkie nasienie
    03/2021 immunosupresja 21 dni, włączony accofil
    04/2024 lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, encorton, accofil X
    23cs - 05/2024 lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, encorton, accofil 21/05/2021 II
    Córeczka 29/01/2022

    Niedoczynność tarczycy, PCOS, IO, hiperprolaktynemia czynnościowa, hashimoto.

    Starania o drugie dziecko
    07/2024 Lametta 2x2, ovitrelle, accofil, encorton X
    10/2024 Lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, accofil, encorton X
    11/2024 Lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, accofil, encorton X
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5953 11208

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka@ wrote:
    Miałaś może badania immunologiczne? Polecam zrobić każdemu kto "dłużej" się stara. U mnie to był strzał w 10 ;)

    Nie, bo za dużo tego wszystkiego jest, a nie mogę co miesiąc biegać na różne badania. Jak mówiłam, inne rzeczy zostawiam na później. Nie mogę sobie pozwolić na wszystko na raz

    Nadziejka@ lubi tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ❌ryzyko anemii ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙

    📆 Kalendarz wizyt
    05/05 - gin
    06/05 - endo
    03/06 - urofizjo
    preg.png
  • Migotka96 Autorytet
    Postów: 749 1102

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Rozumiem Cię, ja już mam taki plan Plus minus jak chciałabym, żeby nasze życie wyglądało, jeżeli się w terminie założonym nie uda zajść. Taki plan B w sumie I to, że go mam przyznam szczerze pomaga mi trochę trzymać się kupy przy tych staraniach, bo wiem, że jak się nie uda to się świat nie zawali bo właśnie są plany. Życzę nam jednak tego, żeby te nasze plany nie musiały wejść w życie i żeby nam się udało 🤞

    My od nowego roku ruszamy z budowa domu wiec pewnie tez nam myśli się zajmą innymi rzeczami, kredytem itp. wiec mniej będę może myślała o ciąży..

    Mimo to liczę ze jak już będziemy się wprowadzać +/- 2 lata to będzie już drugie w drodze 🙈🙈🙈 hihi

    Darrika lubi tę wiadomość

    Starania od 04.2024 🌱
    👱🏼‍♀️ 29 lat
    Endometrioza 3st.🦠
    AMH 4,45 (09.2024) -> 4,63 (03.2025)
    ❌Czynnik V(R2) hetero / MTHFR- hetero / PAI-1 homo / BIRADS-3 (04.2025)
    Zaburzenia owulacji -> Zivafert+Gonapeptyl
    03/25 Laparoskopia / jajowody drożne
    04/25 leczenie ⏳ Ureaplasma parvum, Gardnerella vaginalis, Prevotella bivia

    👱🏼‍♂️32 lata
    ⛔️morf.1%, koncent. 34,54 mln, ruch post. 33%
    04/25 leczenie ⏳helicobakter pyroli

    12.05 pierwsza wizyta w Klinice Angelius - dr P.J.
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2654 4760

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    W sumie zwykle je mam ale bliżej @ jednak i już trwają ciągiem jak się zaczną, dzisiaj na upartego coś czuję, ale w porównaniu do wczoraj jest duuuużo lżej. Były też cykle gdzie nic mnie nie ciągnęło, były, że ciągnęło mocniej 🤷‍♀️ standardowanloteria objawów, które mogą być i na @ i na ciążę można oszaleć 😅

    Ja miałam już nic nie analizować, biorę pierwszy raz luteinę i kurde wiem, że może powodować różne objawy skoro będę miała więcej proga niż standardowo, ale oczywiście szukam już drugiego dna w tym wszystkim 🤣🤣🤣. Też mam takie ciągnięcia, odczuwam (bo inaczej tego nie umiem określić) prawą cześć podbrzusza oraz mam ogromne ilości śluzu.
    Nie wiem, czy się cieszyć, że wrócił optymizm i nadzieja, bo bardzo się boję porażki tego cyklu z wielu różnych powodów... Dobrze, że nie testuje w święta- za to jestem niezmiernie wdzięczna 🫣.

    Mam nadzieję @Darrika, że to będzie nasz cykl! 🤞🫶

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 10:52

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛2 IUI ✖️

    Plan:
    06/05 Histeroskopia + biopsja
    + w międzyczasie KIR
    07/25 IVF: Stymulacja i punkcja

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl w marcu, w kwietniu 603ug/dl
    ➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
  • Hope🍀 Koleżanka
    Postów: 40 92

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim, chciałabym nieśmiało dołączyć do Was.
    Pewnie jak większość, zanim się zdecydowałam zrobić pierwszy wpis od dłuższego czasu Was podczytywałam. Robiłam to również kilka lat temu zanim zaszłam w pierwszą ciążę. Forum było dla mnie nie raz także źródłem praktycznej wiedzy.

    Aktualnie staramy się z mężem od dłuższego czasu o rodzeństwo, niestety bezskutecznie.
    Kilka słów o naszej sytuacji zamieściłam poniżej. Poza tym liczę, że dołączenie do Waszej społeczności pomoże mi trochę na tej drodze. Nie rozmawiamy z nikim o naszych staraniach i pomimo tego, że raczej twardo stąpam po ziemi to zdarzają się chwile kryzysu...

    Posiadanie już dziecka pozwala mi się przywołać czasem do porządku i cieszyć z tego, że mam okazję już być mamą, czego życzę każdej kobiecie, która pragnie taką rolę pełnić. Jednak myślę, że osoby w podobnej sytuacji wiedzą, że tutaj też comiesięczne rozczarowanie może czasem boleć.

    Jeśli chodzi o testowanie to nigdy nie byłam zwolenniczką (przez tych łącznie parę lat może zrobiłam kilka, w tym tylko raz zobaczyłam dwie kreski), raczej wolałam żyć nadzieją do końca ☺️. W związku z tym, proszę o wpisanie na wolnego strzelca jeszcze w tym miesiącu. Od następnego zmienię taktykę i zacznę testować, może okaże się to lepszym rozwiązaniem dla mnie.

    Loraa, Siasi, karczoch321, Justa28, Katarena, Nadziejka@, avellana, siesiepy, kitka_, Olalexa, Deyansu, Lisik lubią tę wiadomość

    👶 2020 (13cs)
    Starania o rodzeństwo (35cs)
    👧
    - hormony ✅️ glukoza, insulina, wit. D, B12, kwas foliowy, homocysteina ???
    - sHSG ✅️
    - maj - histeroskopia z biopsją

    🧑
    - badanie nasienia (morfologia (2,77%) ❌, koncentracja (12 mln/ml) ❌, ruch (46%) ✅️)
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3869 7709

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaliope wrote:
    Dziekuję za odpowiedź. Tak podpytuję, bo od trzech dni mnie tak prawa strona ciągnie, że ciężko usiedzieć. Z tego jajnika miała być owulka, ale juz coś mi za długo to trwa.

    Wiesz co organizm, a nawet co cykl to inaczej, a zwykle jak coś pierwszy raz nam się zdarza to już w ogóle głowa paruje od myśli. Może warto by było skoczyć na usg żeby lekarz zajrzał czy może nie ma jakiejś torbieli albo co? 🤔

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
    Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
    Nie czekam na cud – ja nim jestem.
    Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam.
  • cysterka95 Autorytet
    Postów: 732 1372

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale pędzicie 🙈 a ja akurat na wyjeździe służbowym w Poznaniu - pozdrawiam wszystkie Poznanianki 😉 próbowałam nadrobić na szybko, ale w najbliższych dniach będę mniej aktywna.

    @Szamanka - ale się cieszę, że cmv wykluczone! ❤️

    @Lilinka - ehh czytając twoją wiadomość powiewały mi red flagi 😔 dziewczyny już napisały chyba wszystko. Mam nadzieję, że uda wam się konkretnie porozmawiać, a może nawet namówić męża jednak na terapię i że dojdziecie do porozumienia. A nawet jeśli nie - pamiętaj żeby stawiać się zawsze na pierwszym miejscu. Nawet jak będzie bardzo ciężko to przetrwasz i w końcu wyjdzie słońce. Warto walczyć o swoje szczęście

    Szamanka, AnMiPe, Kociara20996, kitka_, Deyansu lubią tę wiadomość

    👫 29 & 30
    starania na luzie od 01.2024
    z pomocą medyczną od 08.2024

    👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
    💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
    ▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
    ▪️prawy jajowód niedrożny
    🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero

    🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
    - Pentohexal + wór supli
    - Żylaki powrózka III st.
    📆 23 kwietnia operacja - regeneracja w toku 🤕
    __________________
    Badania I etapu i większość II ✅
    MUCHa, biocenoza - czysto ✅

    stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
    🔹1 cs (sierpień) - LUF
    🔹2, 3 cs ❌
    🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
    🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
    🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
    🔹obecnie - przerwa - regeneracja po operacji żpn ⏳
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3869 7709

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Ja miałam już nic nie analizować, biorę pierwszy raz luteinę i kurde wiem, że może powodować różne objawy skoro będę miała więcej proga niż standardowo, ale oczywiście szukam już drugiego dna w tym wszystkim 🤣🤣🤣. Też mam takie ciągnięcia, odczuwam (bo inaczej tego nie umiem określić) prawą cześć podbrzusza oraz mam ogromne ilości śluzu.
    Nie wiem, czy się cieszyć, że wrócił optymizm i nadzieja, bo bardzo się boję porażki tego cyklu z wielu różnych powodów... Dobrze, że nie testuje w święta- za to jestem niezmiernie wdzięczna 🫣.

    Mam nadzieję @Darrika, że to będzie nasz cykl! 🤞🫶

    Tak, trzymam za nas bardzo kciuki, żeby to był ten cykl w koncu🤞🎁 Ja też się cieszę, że nie testuje w święta, chyba bym wtedy nie udźwignęła bieli i okresu, a teraz jak jutro będzie ❄️ to przynajmniej będę miała czas zeby się do świąt pozbierać i dobrze je z uśmiechem przeżyć i nową nadzieją

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
    Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
    Nie czekam na cud – ja nim jestem.
    Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam.
  • Justa28 Ekspertka
    Postów: 218 364

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Mało się tutaj udzielam, ale śledzę wszystkie wasze wpisy.
    Tulę za wszystkie biele i @ 🫂
    Jutro piękny dzień niektórym się szykuje będzie fala testowania także trzymam mocno kciuki za was wszystkie 🤞

    @Lilinka bardzo ciężko się czyta to co teraz przechodzisz 😞 nie znam Ciebie ani Twojego męża więc nie chcę nikogo oceniać, ale uważam że w takich sytuacjach jak i w każdej innej powinno się wzajemnie wspierać. Mam nadzieję, że uda wam się przepracować ten problem, trzymaj się! 🫂

    U mnie jak to u mnie jeśli któraś z was by chciała wiedzieć to czekam aktualnie na owulację, ale szczerze mówiąc nie nastawiam się jakoś bardzo na ten cykl. Oczywiście, że prezent byłby piękny jeśli @ nie przyjdzie w Wigilię, ale mam jakieś takie wewnętrzne przeczucia, że to nie ten miesiąc. Przechodzę teraz ciężki okres, psychicznie jestem wykończona, ale mam ogromne wsparcie u partnera, więc choć trochę podnosi mnie to na duchu. Jak to mówią będzie co będzie, a wam wszystkim życzę aby dla was ten miesiąc był cudowny 🫶🏻

    PaulinKA, Darrika, Loraa, Pogubiona, kitka_ lubią tę wiadomość

    29 👩🏽 & 39 👱🏻 & 🐕 x2

    7 cs 🤞

    👩🏽 po chemioterapii & naświetlaniach (zabieg chirurgiczny?? - dla sprawdzenia 3x inna metoda zabiegu start w maju)
    👱🏻 pH 8,5❓️reszta w normie 💪

    💊 witamina d3, witamina b12, witamina b6, żelazo, cynk, omega-3, kwas foliowy, inozytol NAC
  • Pustynia Autorytet
    Postów: 251 461

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, znowu się trochę spóźniłam i trzeba było nadrobić 3 strony 😅

    Ściskam za wszystkie biele i 🐒, bardzo Wam współczuję i przesyłam pozytywne wibracje, żebyście się nie poddawały! <3

    @Lilianka, bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić. Mogę jedynie powiedzieć, że starania są ciężkie dla obu stron, ja też przez jakiś czas miałam za złe pewne zachowania mojego męża, ale w najgorszym momencie emocje puściły, polały się łzy, okazało się, że oboje potrzebowaliśmy skonfrontować swoje obawy i to jak nam ciężko i od tego czasu jest już milion razy lepiej. Może Twoj mąż jest po prostu przerażony tym wszystkim? My, kobiety, jesteśmy dużo silniejsze.
    I tak jak napisały poprzedniczki, wydaje mi się, że lepiej będzie najpierw powalczyć o małżeństwo, wtedy starania o maluszka na pewno będą lżejsze.

    Darrika, Ona_39, Deyansu lubią tę wiadomość

    💃 '95 🕺'91
    starania od 04.2024

    Ona:
    PCOS ❌ stymulacja Lametta
    histeroskopia - wycięty polip, nie wykazano stanu zapalnego ✅
    jajowody drożne ✅
    MUCHa - czysto ✅

    On: wrzesień ➡️ marzec
    koncentracja 7,76 mln/ml ➡️ 12,59 mln/ml
    Całkowita liczba 27,94 mln ➡️ 41,55 mln
    Ruch postępowy (A+B ) 13% / 3,64 mln ➡️ 1,4% / 0,58 mln ❌
    Plemniki żywe 55% / 15,36 mln ➡️ 66% / 27,42 mln
    Morfologia 2% ➡️ 1% ❌
    Fragmentacja DNA (DFI) 40% ➡️ 34% ❌
    hormony w normie ✅
    Powtórka posiewu czysta ✅
  • Szamanka Koleżanka
    Postów: 38 34

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cysterka95 wrote:
    Ale pędzicie 🙈 a ja akurat na wyjeździe służbowym w Poznaniu - pozdrawiam wszystkie Poznanianki 😉 próbowałam nadrobić na szybko, ale w najbliższych dniach będę mniej aktywna.

    @Szamanka - ale się cieszę, że cmv wykluczone! ❤️

    @Lilinka - ehh czytając twoją wiadomość powiewały mi red flagi 😔 dziewczyny już napisały chyba wszystko. Mam nadzieję, że uda wam się konkretnie porozmawiać, a może nawet namówić męża jednak na terapię i że dojdziecie do porozumienia. A nawet jeśli nie - pamiętaj żeby stawiać się zawsze na pierwszym miejscu. Nawet jak będzie bardzo ciężko to przetrwasz i w końcu wyjdzie słońce. Warto walczyć o swoje szczęście

    Dzisiaj jeszcze dostałam pcr z krwi i negatywny! Dzięki jeszcze raz za wsparcie ❤️❤️

    Ta historia nauczyła mnie chyba trochę dystansu do tego wszystkiego, histeria w którą wpadłam była całkowicie niepotrzebna i kto wie, czy nie zaprzepaściła moich szans w tym cyklu. Wiem, że podchodzenie do tego całkowicie na chłodno jest dla nas nierealne, ale chyba muszę coś serio zrobić żeby jednak trochę odpuścić. Hobby mi nie brakuje, więc chyba muszę sobie przypomnieć jak to jest nie rozmyślać o ciąży każdego dnia ;)

    Siasi, cysterka95, kitka_, Deyansu lubią tę wiadomość

    3cs 🤞🏻⏳

    👧 33 👦🏻 35

    👧 Hashimoto (Euthyrox 50), wahania cukru

    Suplementacja: Fertisim, Omega 3, Wit D (Solderol), Koenzym Q10, Magnez, Trisulin, Jod, Kwas foliowy


    👦🏻 Ustępujące stłuszczenie wątroby, nasienie 🆗

    Suplementacja: Fertisim, Omega 3, ostropest
  • Szamanka Koleżanka
    Postów: 38 34

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilianka, wsparcie w mężu to chyba jeden z najistotniejszych niebiologicznych czynników w tym procesie, więc Twój ból i żal są całkowicie zrozumiałe.

    Nie chcę nic doradzać, bo zupełnie nie znam Ciebie ani Twojego męża, ale w oderwaniu od Was, myślę że zawsze warto się zastanowić czy osoba z którą jesteśmy daje nam to czego potrzebujemy i czy idziemy w tą samą stronę. Lepiej się o tym przekonać później niż jeszcze później. Też miewałam kiedyś momenty, że nie wszystkie aspekty życia widziałam tak samo jak mój mąż i nie raz rozważałam czy w ogóle powinniśmy ze soba być pomimo wielkiej miłości. Z dużą ilością rozmów i przepracowaniu przykrych kłótni wiele nam się wyjaśniło i wiemy, że fundamenty nas łączą, a różnią rzeczy nieistotne i to jest ok. Uczymy się nadal, że jesteśmy dwójką ludzi którzy nie we wszystkim będą się zgadzać.

    Daj sobie czas na przemyślenie tego co dalej! ❤️

    Deyansu lubi tę wiadomość

    3cs 🤞🏻⏳

    👧 33 👦🏻 35

    👧 Hashimoto (Euthyrox 50), wahania cukru

    Suplementacja: Fertisim, Omega 3, Wit D (Solderol), Koenzym Q10, Magnez, Trisulin, Jod, Kwas foliowy


    👦🏻 Ustępujące stłuszczenie wątroby, nasienie 🆗

    Suplementacja: Fertisim, Omega 3, ostropest
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1049 1453

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Wiesz co organizm, a nawet co cykl to inaczej, a zwykle jak coś pierwszy raz nam się zdarza to już w ogóle głowa paruje od myśli. Może warto by było skoczyć na usg żeby lekarz zajrzał czy może nie ma jakiejś torbieli albo co? 🤔

    Tak, masz rację! Co osoba, to inaczej. W zasadzie co cykl, to mnie ciągnie prawy, choć dominujące mam przeważnie w obydwu. Już kiedyś zwracałam na to uwagę lekarzowi. Mówił, że to skutek pcos i powiększonych jajników, ale i tak mnie to trochę martwi. Masz rację <3 , jak nie przejdzie to zrobię usg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 11:25

    Darrika lubi tę wiadomość

    Ja: 35, on: 34

    ✅IO w remisji- Metformina 2000 mg, usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
    ❌przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    📆07.05.2025- kontrola
    preg.png
  • Lilinka Autorytet
    Postów: 467 276

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, bardzo wszystkim Wam dziękuję za wsparcie, zrozumienie, dobre słowa oraz po prostu za to, że tu jesteście. Naprawdę nie wiecie, jak bardzo potrzebowałam to wszystko usłyszeć ❤
    Niestety jak widać moja relacja z mężem nie jest łatwa, od momentu przeprowadzi od teściów na swoje i rozpoczęcie świadomych starań jest naprawdę coraz gorzej. Pisząc tutaj noe chciałam wylewać swoich żali, tylko tak po prostu wygadać się w tej calej sytuacji, bo nie mam nikogo po za terapeutką, komu mogłabym się z tego zwierzyć. Oczywiście między nami są też sytuacji pełne wsparcia, ale to są jednostki. Większość jednak jest różnych pretensji ze strony męża, odwlekanych wybuchów złości, wypominania, niestety nie raz i przekleństwa były i nie chodzi tu o dytuację statań, tylko tez inne momenty z dnia codziennego. Niełatwo mi o tym pisać, nie raz chciałam już rzucić to wszystko, jednak potem obiecywał poprawę, godzilismy się, ale to na krórką metę jak widać. Dla mnie tez podstawa to poczucie bezpieczeństwa, zaufania, swoboda w wyrazanou emocji, zwlaszcza tych nieprzyjemnych. A tu tylko slysze, że nie umiem się na niczym skupić, nie myślę co ugotowac na obiad, ze trzeba coś posprzatać co odkładałam itp. i przez to potem mąż patrzy na mnie przez pryzmat tych moich wad, ale ja po prostu nie mam sił na to, wiem, że tak jak ja zabiegam o leki, wizyty u lekarzach itp. tak on w tym czadie płaci rachunki, robi zakupy, ogarnia takie praktyczne rzeczy w domu i ciagle jest w rozlazdach przez tryb pracy i to czesto ma z dnia na dzien informacje czy go gdzies wysylają by robił szkolenia czy nie, wiec to tez go frustruje, stresuje, nie raz cały weekend to ja ogarniam dom, bo on w tym czadie przygotowuje szkolenie itp. więc oboje się mijamy. Nidawno tez dwa razy psuł sie nam samochód, bylismy bez auta i wygenerowaly sie dodatkowe koszty, mnie ostatnio zawiodla już kolejna gonekolozka a ten eynik podiewu okazał się takim zapłonem w tych wszystkich nagromadzonych trudnych sytuacjach. U mnie tez ostatnio bylo dużo stresu w pracy, jestem tam tylko po to, aby spokojnie pójść kiedys na chorobowe i na urlop macierzyński, ale po za tym czuje sie tam okropnie i tez nakladaja na mnie presje, zatykam dziury po kolezankach ja macierzyńskich i tak to się kręci. Niestety duzo jest tego, dzieki tetapii chce uwierzyc, ze to jakos ogarnę, posklafam się na nowo. Oboje z męzem potrzrbujemy kogos silniejszego od nas, gdy elasnie tak sie po czesci rozpadamy i wybuchamy w najmniej odpowiednich momentach. Nie raz po pracy nawet noe mamy sil na roxmowe, jak sama nie wiem o czym rozmawiac, nie mamy pasji ani zainteresowan, bo tylko oszczedzamy przez kredyt i nasze zycie kreci sie wokół pracy i wzajemnych frustracji. Niestety nie mozemy o tak o wziac urlop i gdzies wyjechac... marze, aby odbudowac nasza relacje, poukladac to, ale sama nie dam rady, ale na terapie nie umiem go namowic. Moj mąz boi sie przyznawac do bledow, nie umie przy innym czy przy mnie powiedziec, ze ma z czyms problem, on caly swoj smutek od razu zamienia w zlosc i wyrzuty do siebie i innych... strasznie jest niepoukladany, a przez to tez nie daje mi szans dotrzec do niego. Przed dlubem byl bardziej łagodny, umial przyznac sie do błedu, przeprosic itp. A teraz zupelnie go nie poxnaje, zafiksowal sie, ze mamy być " jak inni z jego otoczenia" tzn. obrotni, pracowici, zaradni, ja mam byc pania domu, ktora moze nie idealnie, ale jakos potrafi sobie ustalic rytm pracy, wypelniac obowiazki... a ja nawet czasem nie kam nawet sil wstac z łozka, to wynik chronicznego stresu i zmeczenia :( jest mi ciężko, ale chce miec jeszcze w sobie sile, choc teraz nie umiem jej znalezc. Marze, aby przyszle dziecko jesli kiedys sie uda mialo kochajacych rodzicow, ktorzy potrafia okazywac sobie milosc i dogadywuja sie, chce pokazac, ze dam sobie kiedys rade i nie zalamie sie emocjonalnie, dla mnie to tez trudne, ale chce stanac na wysokosci zadania i byc pelna nadziei, ze nie zistane w tym kiedys sama. Mam wiele wad, ale chce nad tym pracować.

    On 29 l.
    - podstawowe wyniki nasienia
    - posiew (e.coli )

    Ona 30 l.
    - bolesne stosunki - pochwica/endometrioza?
    - AMH 0,85 (12.2023)
    - Za niskie wyniki hormonów prog i estradiol
    - ferrytyna 26 (07.2024)
    - D3 35 (04.2024) -> 89 (07.2024)
    - TSH 1,71 (01.2025)
    -hiperprolaktynemia
    - insulinooporność
    - hipoglikemia
    - bakterie w posiewie (k.pneumonia -> e.coli -> candida)

    03.2024: Naprotechnolog
    + Model Creightona

    05/06. 2024:
    Pierwszy cykl stymulowany -lametta (jest owulacja,7dpo estrdiol 76, prog 11,9,)

    06/07. 2024:
    Drugi cykl stymulowany - lametta (3 pęcherzyki, 1 pękł, 7dpo estradiol 77, prog 12,6)

    07/08.2024
    Trzeci cykl stymulowany - lametta (7dpo estradiol 98, ptogesteron 19,97)

    01.2025 nowy Naprotechnolog
    01. 2025 dieta Low Carb

    Suplementy:
    D3 (Vigantoletten)
    Up Fertil Woman ( od 06.2024 )
    Olej z wiesiołka

    Koenzym Q10 + E ( od 07.2024)
    NAC (od 07.2024)
    Selen ( od 01.2025)

    Leki:
    Bromergon ( od 01.2025)
    Cyclogest (od 01.2025)
  • Treaclynat Autorytet
    Postów: 363 718

    Wysłany: 5 grudnia 2024, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka@ wrote:
    Lilianka, bardzo mi przykro. Wiem co czujesz, oj doskonale wiem... Dziewczyny mają rację, nie wygląda to dobrze, albo weźmiesz sprawy w swoje ręce i potrząśniesz chłopem albo adios, bo się dziewczyno zadręczysz...

    Dziewczyny, źle mi na sercu. W przyszłym tygodniu miałam mieć HSG w Lublinie, dostałam wynik cytologii - "zmiany odczynowe związane z zapaleniem i/lub typową regeneracją", jeszcze czekam na wyniki wymazów na bakterię, ale przypuszczam że i tu coś wyjdzie nie tak :( Jakby mało było, wczoraj byłam u ginekologa polecanego w moim mieście (mój gin a specjalista od niepłodności tymczasowo nie przyjmuje, nie wiadomo czy w ogóle wróci...). Spojrzał na moją historię itd, i pierwsze co to przepisał zastrzyki Saxenda w celu redukcji wagi. Zostało mi trochę kg po ciąży. I kazał wrócić za 2 miesiące. Mówił też że zmienimy sposób i lek do stymulacji na aromek, mniejsze dawki, że wywoływanie owulacji tak dużymi dawkami jakie przyjmowałam nie jest zdrowe, że za dużo pęcherzyków. Mówiłam mu że w cyklu z którego mam córkę było 6 jajeczek, a mam jedno zdrowe dziecko - takie założenie miał mój poprzedni gin prowadzący, im więcej jajek tym większa szansa. Ten gig ogólnie wydaje się w porządku, sprzęt ma super, długo poświęca pacjentce, jest pod telefonem. Ale sama nie wiem, jak już się zdecydowałam na drugie dziecko to mam zrobić przerwę. Pewnie ma rację z tą wagą ale jakoś tak nie dociera to wszystko do mnie, jeszcze te wymazy, wszystko nie tak.



    Też mam taki wynik cytologii, może wystarczy kupić probiotyk z apteki? Ja brałam czasami po miesiączce lakcid intima.
    Generalnie, to jest prawidłowy wynik cytologii (Bo ona służy do oceny ewentualnego stanu przednowotworowego, a nie zapalenia)i wcale nie jest powiedziane, że aktualnie masz stan zapalny - możliwe że komórki się już same zregenerowały. Najlepiej skonsultuj to z ginekologiem , może coś ci zapisze albo doradzi. Masz jakieś objawy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 12:34

    Nadziejka@ lubi tę wiadomość

    1993 👱🏻‍♀️🧔🏻🐶
    12 cs
    Starania od 04.2024

    💊euthyrox 25, b complex, magnez, omega+ wit DEK, inozytol, shatavari, maca, selen, cynk, laktoferyna, maślan sodu, probiotyki, witamina C, koenzym Q10, jod

    USG piersi ✅
    Cytologia ✅
    USG tarczycy ✅
    prolaktyna 19
    TSH 1,65✅
    ferrytyna 30 ❌
    Witamina b12- 502 pg/ml✅
    Kwas foliowy - 14,50 ng/ml✅
    Witamina D - 26,2 ng/ml ❌
    Glukoza 79✅
    7dpo (grudzień):
    Estradiol 285 pg/ml❌
    Progesteron 16,50 ng/ml
    4 dc (styczeń)
    LH:FSH 0,91
    Estradiol 55
    USG dopochwowe ✅
    AMH 3,080 ng/ml
    Drożność ✅
    01.2025 1cs Ovitrelle 💉

    Badanie nasienia ✅ morfologia 4%
    Cykle regularne 27-29 dni
‹‹ 59 60 61 62 63 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ