Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Idawoll wrote:❤️❤️❤️
To było bardzo intensywne „godzenie” naszych spraw 😅
Ale tak serio, to chyba dotarłam do granicy trzymania w sobie wszystkiego i jak zaczęłam wyrzucać z siebie to, co mnie bolało, to poszło jak z procy. Pewna byłam, że go tym zbombardowałam, a okazało się, że on to przyjął ze stoickim spokojem. 😮
Także ten.
Widziałam też Twój wpis na wątku o karmieniu. Trzymam kciuki za te pół roku 🤞🏻
Btw do wątku dołączyłam w idealnym momencie, żeby mi sumienie ruszyć - bo widzę tu akurat temat słodyczy.
Po ciąży z Niną - serio - cukier to moje drugie imię. A karmienie trochę maskuje konsekwencje jedzenia ton słodyczy, więc nie czuję się z tym tak źle, jak powinnam. 🙆🏼♀️
No i chyba tak najlepiej - kawa na ławę i otwarte karty, bez podchodów. Często te rzeczy które siedzą od dawna w środku "czuć na zewnątrz" i cisną jak kamyk w bucie, a wyrzucone z siebie wpuszczają jakiś oddech. U nas tez była jakiś czas temu taka rozmowa z wyrzuceniem z siebie różnych różności - i choć ona sama turbo nieprzyjemna, to po fakcie jest jakoś tak lżej i wiadomo w jakim kierunku idziemy 🙏
Będę bacznie was obserwować i trzymać kciuki 🧐🤞🥰angieDream, Idawoll lubią tę wiadomość
-
Pogubiona wrote:Ja codziennie rano robiąc zastrzyk z Neoparyny powtarzam sobie, że to dla dziecka, więc ciężko nie myśleć
Ja mam ten sam problem.
Niby człowiek chciałby sie nie skupiać, slynnie "odpuścić", ale robisz zastrzyk, bo musisz, więc sila rzeczy przynajmniej raz dziennie wracasz do myśli, ze sie starasz, musisz to kontrolować.
Ciaza z synem była pod tym kątem cudowna, bo zaskoczyło bez tej calej oprawki, ale skończyło sie jak sie skończyło.. Trzeba wrócić na tory "myslenia" 🥺
Tule mocno z każdym zastrzykiem i trzymam kciuki, bo u mnie po ponad 2 latach zastrzyki okazały sie kluczem do sukcesu, więc niechaj u Ciebie też tak będzie ❤️Pogubiona lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Ja dołączam do grona robiących zastrzyki co cykl 🫣
Pogubiona lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️USG, hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
💊 Clostilbegyt + suple (od 08.2025)
📌 11.2025 badanie nasienia
Wszystko to, co mam
to ta nadzieja, że życie mnie poskleja -
aglo wrote:Ja w kwietniu kończę 34lata więc do 35 żeby urodzić to też by mi pasowało idealne🥹 m
Tak czy siak testy owu ciemnieją w końcu, trochę mnie jajnik któryś zrobił w jajo! Dobrze że tyle tych testów mam to sikam sobie dla sportu, bo gdyby nie to, to pewnie dziś byśmy odpuścili sobie 😛
Heh, mi też się marzyło mieć dziecko max do 35 urodzin.
Chociaż w zasadzie w pierwotnych planach było zacząć się starać jak skończyliśmy 30 lat, ale wtedy działo się dużo innych rzeczy i niespecjalnie była to dobra pora i tak jakoś zleciały te lata. Dopiero w te wakacje uświadomiłam sobie, że to już ostatni dzwonek jeśli chcemy się „wyrobić”teoretycznie musiałabym być w ciąży do lutego żeby się zmieścić w terminie, bo 35 lat skończę w październiku.
Ale ten deadline to taki umowny w głowie, jak się nie uda to generalnie nie rezygnujemy ze starań 🤷♀️kitka_ lubi tę wiadomość
🙎♀️🧔♂️ 34 / 35
🍀 13 cs
💔 02.25 - 6tc / CP
💊 Pueria Uno, Omega Norsan + zioła Ojca Sroki
🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
🔥06.25 - drożność - ok 👌
🧚♀️07.25 AMH - 3,8
🍀26.08 - pierwsza wizyta w klinice -
Podziwiam was, że dajecie radę. Wiem że to nic nie zmienia, ale jesteście mega dzielne
Pogubiona, angieDream, Loraa lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
19 sierpnia ? Widzimy się synku 🤩 -
Księgowa wrote:Tule mocno z każdym zastrzykiem i trzymam kciuki, bo u mnie po ponad 2 latach zastrzyki okazały sie kluczem do sukcesu, więc niechaj u Ciebie też tak będzie ❤️
Dziękuję za podzielenie się Twoją historia - jakoś tak lżej na duszy się zrobiło 😘
Edit: @aglo, ♥️♥️♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 13:49
Księgowa lubi tę wiadomość
👱37 🧔42 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
29.04.25 - beta 77,40mIU/ml
02.05.25 - beta 294mIU/ml
05.05.25 - beta 997mIU/ml
15.05.25 - pierwsze USG 7(6+1) - mamy 0,41cm i ❤️
26.05.25 - USG (7+4) - 1,40cm i ❤️ (tętno 150)
05.06.25 - USG (9+1) 2,35cm i ❤️
23.06.25 - USG (11+5) 5,33cm i ♥️
24.06.25 - NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka 🩷
30.06.25 - USG (12+5) 5,93cm i ♥️
24.07.25 - USG (16+4) 14cm i ♥️
21.08.25 - USG 🤞🤞🤞
01.09.25 - połówkowe 🤞🤞🤞
-
Hejka, dołączam do wątku. W ten piątek pozytywny test owu, przez weekend działaliśmy a 18.12 testujemy 🤞 bo cykle są długie.
Może akurat się uda bo na święta kocham się napić wina więc to by zmieniło nam plany 😁 a jak nie wyjdzie to chociaż sylwester będzie z szampanem.aglo, karczoch321, avellana, Idawoll lubią tę wiadomość
ona 26 l.
3cs
LH/FSH 0,6
po LEEP, CIN2 HGSIL, HPV 16, ostatnie wyniki czyste
torbiel krwotoczna w 2cs
suple: pregna plus, Vitex, zioła o. Sroki, inofem
on 28 l. -
Aurelka98 wrote:Hejka, dołączam do wątku. W ten piątek pozytywny test owu, przez weekend działaliśmy a 18.12 testujemy 🤞 bo cykle są długie.
Może akurat się uda bo na święta kocham się napić wina więc to by zmieniło nam plany 😁 a jak nie wyjdzie to chociaż sylwester będzie z szampanem.
Powodzeniamam taki sam plan jak nie wyjdzie to grzane winko w święta i szampan w sylwestra 😂
Dziewczyny a te zioła ojca Sroki, ojca Klimuszki itp to jak pic? One dostępne będą w zwykłym zielarskim czy tylko przez neta?Aurelka98 lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
19 sierpnia ? Widzimy się synku 🤩 -
aglo wrote:Powodzenia
mam taki sam plan jak nie wyjdzie to grzane winko w święta i szampan w sylwestra 😂
Dziewczyny a te zioła ojca Sroki, ojca Klimuszki itp to jak pic? One dostępne będą w zwykłym zielarskim czy tylko przez neta?
Można kupić gotową mieszankę na Allegro albo sobie samemu skomponować kupując pojedynczo każde ziółkaAurelka98 lubi tę wiadomość
🙎♀️🧔♂️ 34 / 35
🍀 13 cs
💔 02.25 - 6tc / CP
💊 Pueria Uno, Omega Norsan + zioła Ojca Sroki
🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
🔥06.25 - drożność - ok 👌
🧚♀️07.25 AMH - 3,8
🍀26.08 - pierwsza wizyta w klinice -
Dziewczyny, czy któraś z Was zmaga się lub zmagała z plamieniami po okrsie? Ja od 6 miesięcy (może nawet dłużej) mam plamienia, które trwają po okresie ok. 4-5 dni. W USG wyszło wszystko dobrze, lekarz mówi że czasem tak się dzieje bez przyczyny. Trochę ponad 2 miesiące przyjmuję Ovarin, który zalecił mi ginekolog, ale nic się nie zmienia. Zastanawiam się czy są jakieś badania z krwi, które mogłabym wykonać i które mogłyby jednak wskazać jakąś przyczynę.. Chcemy z narzeczonym rozpocząć starania o dziecko i trochę boję się, że te plamienia mogą być przeszkodą w poczęciu dziecka
👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
Dziewczyny, podczytuję Was, ale okres mnie tak sponiewierał, że nie umiem być super aktywna.
Przytulasy dla tych, które nawiedziła 🐒. Nowy cykl będzie Wasz ❤️
Poruszył mnie wątek podjadania różnych dobroci przy IO. Ja ostatnio ładnie się trzymałam, bardzo pomagało mi picie wody ze świeżym imbirem i jedzenie jabłka z cynamonem jako przekąski. Pycha!
Ale! Teraz hormony wzięły górę i pożarłam 6 (słownie: sześć!) ciastek z czekoladą na wieczór. Nie muszę mówić, jaka jestem z siebie dumna... 😅
Snieżka, na plamienia po okresie miałam jak miałam torbiele na jajnikach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 15:15
snieżka, karczoch321 lubią tę wiadomość
❤️21.05.2021❤️ 👧🏼 L.
👸🏻34 l. 🧔🏻34 l.
4 CS 🍀
Od miesiąca mocno działam dietą przeciwzapalną 🥗
4.12.2024 - wyjęta Mirena, starania o drugiego 🐥 - start.
6.12.2024 - ponad tygodniowy krwotok, wizyta na pogotowiu i nagła konieczność przerwania starań.
Połowa stycznia 2025 - zielone światło 💚 dla starań 🤞🏻 -
Siilike wrote:Dziewczyny, podczytuję Was, ale okres mnie tak sponiewierał, że nie umiem być super aktywna.
Przytulasy dla tych, które nawiedziła 🐒. Nowy cykl będzie Wasz ❤️
Poruszył mnie wątek podjadania różnych dobroci przy IO. Ja ostatnio ładnie się trzymałam, bardzo pomagało mi picie wody ze świeżym imbirem i jedzenie jabłka z cynamonem jako przekąski. Pycha!
Ale! Teraz hormony wzięły górę i pożarłam 6 (słownie: sześć!) ciastek z czekoladą na wieczór. Nie muszę mówić, jaka jestem z siebie dumna... 😅
Snieżka, na plamienia po okresie miałam jak miałam torbiele na jajnikach.
Właśnie ginekolog na początku podejrzewał torbiele, ale podczas USG to wykluczył.👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
snieżka wrote:Właśnie ginekolog na początku podejrzewał torbiele, ale podczas USG to wykluczył.
Czasem torbiel to kwestia dosłownie paru dni. Ja byłam na wizycie i wszystko było ok. Wróciłam po 4 dniach i siup, torbiel 5 cm.❤️21.05.2021❤️ 👧🏼 L.
👸🏻34 l. 🧔🏻34 l.
4 CS 🍀
Od miesiąca mocno działam dietą przeciwzapalną 🥗
4.12.2024 - wyjęta Mirena, starania o drugiego 🐥 - start.
6.12.2024 - ponad tygodniowy krwotok, wizyta na pogotowiu i nagła konieczność przerwania starań.
Połowa stycznia 2025 - zielone światło 💚 dla starań 🤞🏻 -
snieżka wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was zmaga się lub zmagała z plamieniami po okrsie? Ja od 6 miesięcy (może nawet dłużej) mam plamienia, które trwają po okresie ok. 4-5 dni. W USG wyszło wszystko dobrze, lekarz mówi że czasem tak się dzieje bez przyczyny. Trochę ponad 2 miesiące przyjmuję Ovarin, który zalecił mi ginekolog, ale nic się nie zmienia. Zastanawiam się czy są jakieś badania z krwi, które mogłabym wykonać i które mogłyby jednak wskazać jakąś przyczynę.. Chcemy z narzeczonym rozpocząć starania o dziecko i trochę boję się, że te plamienia mogą być przeszkodą w poczęciu dzieckawalka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
-
siesiepy wrote:U mnie to była ureaplasma
Miałam ureaplasme, ale udało mi się ją wyleczyć. Plamienia zaczęły mi się chwile po wyleczeniu ureaplasmy.👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
Darrika wrote:Na ze słodkim nie mam aż takiego problemu, jak mam to zjem, jak nie ma to mi starczy nawet skiba chleba z twarogiem i miodem, ale czipsy i orzeszki wszelkiej maści solone prażone albo w panierce to zło złe, tego sobie nie umiem odmówić, chociaż tych 30 g czipsow z 2 razy w tygodniu 😅
Aa to powiem Ci, że totalnie rozumiem! Kocham chipsy. Na studiach jadłam może nie codziennie, ale kilka razy w tygodniu na bank. Dopiero po studiach jak zobaczyłam że po raz kolejny miałam wysyp na twarzy po chipsach to stwierdziłam kategorycznie dość i "już więcej nigdy nie zjem" 😆😆 złamałam się po jakimś roku, może dwóch, jak mąż akurat był w delegacji, żeby nie widział 🤣 kupiłam sobie paczkę, to tak mnie brzuch bolał jak nigdy. Myślałam że karetkę będę wzywać 🙈🤣 no i teraz już nie jem. Ale tęsknię za tym smakiem 🤤🤤🤤 a syfy na twarzy dalej mam, ale to raczej kwestia nieuregulowanych hormonów30 l👩 +29 l👨
2021 💕
2023 👰🤵
2024.09 - początek starań
2025.01 - III histeroskopia (nieudana? w macicy dalej coś jest)
2025.04 - powrót do starań po zabiegu
Niedowaga + Hiperinsulinemia + Niedoczynność tarczycy
Polip endometrialny (Histeroskopia: marzec 2022, marzec 2024, styczeń 2025)
08.06.25 - szczęśliwy cykl 🍀
10.07 (33dc) - owulacja ?! 💕
16.07 (39dc) - test negatywny ⚪
24.07 (47dc) - test pozytywny ⏸️
Beta 105,7; Progesteron 22,19
26.07 (49dc) - Beta 313,3, TSH 2,28
04.08 - widoczny pęcherzyk ciążowy
08.08 - zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
🔬 20.08 - badania krwi
🩺 22.08 - wizyta (NFZ)
🩺 08.09 - wizyta (prywatna)
-
aglo wrote:Powodzenia
mam taki sam plan jak nie wyjdzie to grzane winko w święta i szampan w sylwestra 😂
Dziewczyny a te zioła ojca Sroki, ojca Klimuszki itp to jak pic? One dostępne będą w zwykłym zielarskim czy tylko przez neta?
Ja swoje kupiłam na allegro bo tak mi było wygodniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 18:23
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
-
Hej dziewczyny,
Czy którejś z Was zioła ojca sroki lub inne zwykle suplementy wydłużyły cykl? Zioła pije drugi miesiac.
Miesiączka miała przyjść 06.12, jednak nie miałam typowych objawów. Dzień przed spodziewana miesiączka 05.12 zrobiłam test, jednak biel. 07.12 o 6 rano robiłam dwa testy jednak znowu biel wizira, aczkolwiek około 1 w nocy siknęłam wiec może to miało jakiś wpływ.
Od wczoraj pojawiły sie brązowe lub bardzo jasne czerwone plamienia i utrzymują sie nadal (tylko na papierze). Takie plamienia miałam w tym roku ze dwa razy po te 3/4 dni ale
wtedy nie piłam ziół. Miałam dwa razy badany progesteron i jest wszystko ok.
Ogólnie jakiś bardzo dziwny ten cykl 😒 -
Siilike wrote:Dziewczyny, podczytuję Was, ale okres mnie tak sponiewierał, że nie umiem być super aktywna.
Przytulasy dla tych, które nawiedziła 🐒. Nowy cykl będzie Wasz ❤️
Poruszył mnie wątek podjadania różnych dobroci przy IO. Ja ostatnio ładnie się trzymałam, bardzo pomagało mi picie wody ze świeżym imbirem i jedzenie jabłka z cynamonem jako przekąski. Pycha!
Ale! Teraz hormony wzięły górę i pożarłam 6 (słownie: sześć!) ciastek z czekoladą na wieczór. Nie muszę mówić, jaka jestem z siebie dumna... 😅
Snieżka, na plamienia po okresie miałam jak miałam torbiele na jajnikach.
Ściskam mocno ❤️, ja w tej samej niedoli dziś 😮💨 miałam Wam odpisywać, a od kilku godzin tak mnie napier#$@/@ brzuch, wzięłam już nospę, leżę z kotem na brzuchu... wcześniej rewolucja w WC... To NIE jest mój typowy 2dc😵, czy to może być po histeroskopii i antybiotykoterapii???
Dziś naprawdę mogłabym podejrzewać u siebie endometriozę 😤
Jedyne, co dziś się udało, to kupiłam na jutro badania do alabu, zmierzę jeszcze raz LH, FSH i estradiol. Ostatnio kilka miesięcy temu FSH miałam około 9, LH ok. 6, więc tak średnio.
Miłego wieczoru 🥰 i odnośnie grzeszków żywieniowych napiszę tyle, jak już popełniacie taki grzeszek - to z głową, nie że podjadanie pomiędzy posiłkami, tylko zaplanujcie go jako osobny posiłek. Do chipsów dodajcie np. sos na bazie białka, jakieś orzechy, owoce. Do lodów dodawałam zawsze owoce jagodowe, nasiona chia i orzechy włoskie. Niby wciąż shitowe żarcie, ale przy tym wpadło trochę białka, polifenoli, omega 3 i innych dobrych kwasów tłuszczowych 🤗
Siilike lubi tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
Obróć się, Gościu na główkę 🤪
-
Ej, dziewczyny, bo już nie wiem.. Jakoś mnie tak jajnik ciągnął, śluz się pojawił całkiem płodny na moje oko i machnęłam test owulacyjny..
https://zapodaj.net/plik-gTZm5rp5UI
44dc! Czy to w ogóle realne?🤶 29l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, Euthyrox 50, suple
🎅34 l.
💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️