Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Finch11 wrote:Ja mam 4.99 i lekarka mówi, że to może już świadczyć o PCOS ponieważ występuje zwiększona liczba drobnych pęcherzyków jajnikowych produkujących AMH. Ale nie musi. Może też oznaczać dużą rezerwę jajnikowa po prostu.
Najlepiej jakbyś zrobiła inne badania żeby wykluczyć/potwierdzic PCOS
'AMH
Wartości pomiędzy 0,7-1 a 3,5 ng/ml są prawidłowe. Poziom AMH poniżej 0,7-1 ng/ml wskazuje na niską rezerwę jajnikową, natomiast wartości powyżej 3,5 ng/ml mogą świadczyć o nadmiernym rozwoju jajników, dlatego należy zachować szczególną ostrożność podczas terapii wspomaganego rozrodu.'
Tłumaczyłam google, bo nie znam technicznego słownictwaźródło to hiszpańska stronka, artykuły pisane przez ginekologów i embrionologów, jakby ktoś chciał sobie przetłumaczyć i poczytać. Chociaż muszę podkreślić, że i tak podchodziłabym do tych info z pewnym dystansem.
https://www.reproduccionasistida.org/valores-hormonales-en-la-mujer/
Edit: ogólnie mi chodziło, że tak jak Finch11 pisze. Za małe amh niedobrze, ale jak za duże to też może coś być na rzeczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 11:05
starania o pierwsze od czerwca 2023
35l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 - 06.25 4xIUI ❌ -
Sunday_92 wrote:Ech łącze się w bólu, mój Młody żłobkowy i od września mamy ciekawie. Teraz miał bostonke, która złapał od niego mąż. Mąż przechodzi ją strasznie, mam nadzieję, że ja się uchowam.
Darrika, trzymam kciuki za Twój 🎁
Moja młoda jak poszła do żłobka, miała 1,5 roku, 9 miesięcy chodziła na pół etatu czyli tylko 4h, później na cały ale jak tylko poszła to się zaczęło, wieczny smark, gorączki, kaszel na szczęście wszystko takie, że bez antybiotyków, zaraz zaczęłam ja chorować i mąż też 😅 i teraz już od dwóch sezonów czyli od zeszłego roku mamy tych chorób mniej, łagodniej, lepiej się trzyma. Także z czasem naprawdę te dzieciaki się uodparniają 😁 u nas w sezonie na standardzie galganek Aliny, Olej z czarnuszki, syrop z cebuli, dużo herbaty z cytryna, miodem i imbirem, w tym roku doszło mleczko pszczele, używam też balsamu lekki oddech orzy gorszym katarze i jakoś tak przechodzimy.
Trzymam kciuki, żebyś się uchowała od bostonki, nasza młoda miała dwa razy w tym roku i jak miała chyba 2 latka z hakiem, nas na szczęście zawsze omija, ale fakt jest taki, że dorośli niestety bostonke dużo gorzej przechodzą jak już złapią.34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
nick nieaktualnyDarrika wrote:Moja młoda jak poszła do żłobka, miała 1,5 roku, 9 miesięcy chodziła na pół etatu czyli tylko 4h, później na cały ale jak tylko poszła to się zaczęło, wieczny smark, gorączki, kaszel na szczęście wszystko takie, że bez antybiotyków, zaraz zaczęłam ja chorować i mąż też 😅 i teraz już od dwóch sezonów czyli od zeszłego roku mamy tych chorób mniej, łagodniej, lepiej się trzyma. Także z czasem naprawdę te dzieciaki się uodparniają 😁 u nas w sezonie na standardzie galganek Aliny, Olej z czarnuszki, syrop z cebuli, dużo herbaty z cytryna, miodem i imbirem, w tym roku doszło mleczko pszczele, używam też balsamu lekki oddech orzy gorszym katarze i jakoś tak przechodzimy.
Trzymam kciuki, żebyś się uchowała od bostonki, nasza młoda miała dwa razy w tym roku i jak miała chyba 2 latka z hakiem, nas na szczęście zawsze omija, ale fakt jest taki, że dorośli niestety bostonke dużo gorzej przechodzą jak już złapią. -
Sunday_92 wrote:Ja przyznam, że trochę mnie te choroby przerażają w kontekście drugiej ciąży, bo jednak niektóre są dość niebezpieczne (np. rumień zakaźny). U Młodego od września głównie gil, raz miał zapalenie uszu (ale bez antybiotyku) i teraz ta bostonka. Jest nadal kp, plus czarnuszka i tran, ale tak szczerze to i tak swoje przechoruje 🤷🏻♀️
No ja też mam pewne obawy właśnie w tym temacie, a jeszcze rsv też co roku mega atakuje, rumień ech starania to naprawdę wierzchołek góry lodowej 😅34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
No swoje sie choruje, rodzice tez. Nas w zeszłym roku przetyralo, 2 anginy z antybiotykami. Dwa lata temu szpital przed świetami - zapalenie płuc, rsv. Wszystko trzeba przejść 🤡34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 🩺
19 sierpnia ? Widzimy się synku 🤩 -
W tym roku daliśmy mu broncho vaxom i mega dało radę bo póki co jest zdrowy i ma super frekwencję w przedszkolu:) nam pomogło. Plus aromaterapia to nasz Game changer 😉
Darrika lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 🩺
19 sierpnia ? Widzimy się synku 🤩 -
Hejoo, zniknęłam na chwilkę ale widzę ze cos nam ten grudzień słabo się rozkręca 😓😓
Oby druga połowa okazała się obfita w prezenty, tego wam życzę !🎁🎁🎁
Ja mam problem, pomóżcie plis !
Mąż miał mieć dzisiaj badanie nasienia, ostatni raz ❤️ się w sobotę czyli miało wyjść idealnie 3 dni. Okazało się ze przesunęli mu badanie na czwartek i teraz nie wiem jak to ogarnąć.
Do czwartku będzie 5 dni abstynencji, a jakbyśmy jeszcze ❤️ dzisiaj to 2 dni. Nie wiem co lepiej … chciałam optymalnie te 3 dni i nie wyszło
Starania od 04.2024 🌱
Klinika leczenia niepłodności 05.2025
👱🏼♀️ 29 lat
🆘 Endometrioza
✅ AMH 4,45 (09.2024) -> 4,63 (03.2025)
✅ Laparoskopia / jajowody drożne (03.2025)
✅ wymazy MUCHa (wyleczona ureapalsma) / pasożyty i Helicobakter pyroli (04.2025)
✅ przeciwciała p/plemnikom (05.2025)
✅ ANA1 1:80, ANA3
✅ cross-match 12,7 % (06.2025)
❌ Czynnik V(R2) hetero, MTHFR- hetero, PAI-1 homo
❌ USG piersi BIRADS-3 (04.2025)
❌ KIR BX (+ 2DS2, - 2DS1, - 2DS3, - 2DS5, - 3DS1)
👱🏼♂️33 lata
HLA-C C1C2
morf.1%, koncent. 34,54 mln, ruch post. 33%, HBA 71%, fragmentacja DNA 18,61%
✅ pasożyty, helicobakter pyroli
17cs (Accofil, acard, heparyna)
28.07 ⏸️ beta 32.10, prog. 31.14
30.07 beta 54.60, prog. 36.52
01.08 beta 98.30, prog. 38.50
05.08 beta 827,30
06.08 pęcherzyk 2,8mm 🥹Jesteś tam maluszku❤️ 🙏🏼 -
aglo wrote:W tym roku daliśmy mu broncho vaxom i mega dało radę bo póki co jest zdrowy i ma super frekwencję w przedszkolu:) nam pomogło. Plus aromaterapia to nasz Game changer 😉
Moja Zuzia 14 grudnia będzie miała ostatnia dawkę broncho właśnie i zobaczymy jak to będzie dalej m. Mam to laryngolog zapisał, bo ona wiecznie katar, anatomicznie nosek zwężony, plus tam jakieś lekkie alergie i może to nam też pomoże żeby już ten katar dk zera wyeliminowaćJoasia3201 lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Migotka96 wrote:Hejoo, zniknęłam na chwilkę ale widzę ze cos nam ten grudzień słabo się rozkręca 😓😓
Oby druga połowa okazała się obfita w prezenty, tego wam życzę !🎁🎁🎁
Ja mam problem, pomóżcie plis !
Mąż miał mieć dzisiaj badanie nasienia, ostatni raz ❤️ się w sobotę czyli miało wyjść idealnie 3 dni. Okazało się ze przesunęli mu badanie na czwartek i teraz nie wiem jak to ogarnąć.
Do czwartku będzie 5 dni abstynencji, a jakbyśmy jeszcze ❤️ dzisiaj to 2 dni. Nie wiem co lepiej … chciałam optymalnie te 3 dni i nie wyszło
Kurde no ale lipa z tyn przesunięciem, 2 to dolna granica, 5 praktycznie górna ciężko temat, te 3 by było tak najoptymalniej, mój miał akurat po 4 dniach34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Ilka96 wrote:Hej dziewczyny, wczoraj przez tą awarię nie byłam w stanie nic napisać.
U mnie trochę załamka bo przyszły wyniki nasienia.
Z takich pierwszych rzeczy które widać to przede wszystkim wysokie pH 8,1.
Brak plemników o ruchu postępowym a - tutaj jest 0.
O połowę za nisko jest ruch postępowy a+b, dodatkowo ogólnie plemników w ejakulacje jest poniżej normy. Czyli jest ich mało i do tego wolno się ruszają.
Morfologia plemników chyba ok, 4%.
Oczywiście czeka nas wizyta u androloga, czy któraś z was ma kogoś do polecenia na Śląsku?
Zastanawiamy się czy iść do kliniki leczenia niepłodności na wizytę andrologiczna czy lepiej na taka pierwsza wizytę dla pary, gdzie ja też opowiem co i jak u mnie, jak myślicie?
Jak będziemy czekać na wizytę to co radzicie zrobić w międzyczasie? Sok z pomidorów wiadomo, jakiś olej z czarnuszki czytałam że jest dobry?
Pewnie się szarpniemy też na koenzym q10 w formie ubichinolu dla niego. Macie jakieś przykłady u siebie że to się poprawia jak ktoś zmienia styl życia? Bardzo potrzebuję usłyszeć o takim przypadku..
Choć ogólnie to cieszę się że to wiemy, wolę wiedzieć niż żyć w nieświadomości i się rozczarowywać co miesiąc. Teraz przynajmniej wiadomo wstępnie dlaczego się nie udawało.
Przytulam bo wiem jak to potrafi podłamać, też dostaliśmy słabe wyniki w listopadzie 🫂
Mąż tak jak napisałaś pije sok pomidorowy, olej z czarnuszki i olej Omega-3 a do tego wdrożyliśmy suple: Wit. C, E, D, cynk, selen (te 2 nie mogą być brane razem), kompleks wit B z kwasem foliowym, NAC, Q10 ubichinol, l-glutation i l-karnitynę.
A więc sprawdzony zestaw uderzeniowy z forumna ten moment za wcześnie żeby powiedzieć czy działa, ale przynajmniej czujemy że nie jesteśmy bierni.
Ale to wysokie pH może świadczyć o jakiejś infekcji tak jak dziewczyny piszą, a ona z kolei może obniżać parametry. Więc warto zrobić wymazy i jak coś wyjdzie przeleczyć infekcje - samo to często drastycznie poprawia parametry nasieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 11:35
Ilka96 lubi tę wiadomość
👫 30 & 30
starania naturalne od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta low carb + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
▪️Żylaki powrózka III st.
📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
__________________
🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
🔹kwiecień - lipiec - cykle naturalne bez stymulacji, regeneracja po operacji żpn ⏳
don't ask me where i'm going (i'm going insane) 🙃 -
Darrika wrote:Moja Zuzia 14 grudnia będzie miała ostatnia dawkę broncho właśnie i zobaczymy jak to będzie dalej m. Mam to laryngolog zapisał, bo ona wiecznie katar, anatomicznie nosek zwężony, plus tam jakieś lekkie alergie i może to nam też pomoże żeby już ten katar dk zera wyeliminować
Różne są opiniezobaczycie. My też od laryngologa bo u nas byle katar powodował że szło mu od razu na ucho…
My dawaliśmy przez lipiec/sierpien/wrzesien zeby na sezon sie przyszykować.Darrika lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 🩺
19 sierpnia ? Widzimy się synku 🤩 -
Migotka96 wrote:Hejoo, zniknęłam na chwilkę ale widzę ze cos nam ten grudzień słabo się rozkręca 😓😓
Oby druga połowa okazała się obfita w prezenty, tego wam życzę !🎁🎁🎁
Ja mam problem, pomóżcie plis !
Mąż miał mieć dzisiaj badanie nasienia, ostatni raz ❤️ się w sobotę czyli miało wyjść idealnie 3 dni. Okazało się ze przesunęli mu badanie na czwartek i teraz nie wiem jak to ogarnąć.
Do czwartku będzie 5 dni abstynencji, a jakbyśmy jeszcze ❤️ dzisiaj to 2 dni. Nie wiem co lepiej … chciałam optymalnie te 3 dni i nie wyszło
Ja bym osobiście chyba celowała jednak w 5 dni. U mnie widełki były 2-7 dni więc chyba lepiej w tę stronęMigotka96 lubi tę wiadomość
👫 30 & 30
starania naturalne od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta low carb + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
▪️Żylaki powrózka III st.
📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
__________________
🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
🔹kwiecień - lipiec - cykle naturalne bez stymulacji, regeneracja po operacji żpn ⏳
don't ask me where i'm going (i'm going insane) 🙃 -
Katarena wrote:Ja melduję 🙈 przyszła jak w zegarku, przynajmniej na testach zaoszczędzę 😏
Katarena lubi tę wiadomość
Ja: 36, on: 35
✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
📍AMH 22 ng/ml
📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
20.03.2025 ⏸️- beta 233
02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
09.04.2025 jest serduszkocrl 0,46 cm
24.04.2025- crl 2,34 cm
30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
Walczymy z cukrzycą ciążową
29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu
📆06.08.2025 diabetolog
📆08.08.2025 ginekolog kontrola
-
justina823 wrote:U mnie dzisiaj rano biel ❄️😔Ja: 36, on: 35
✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
📍AMH 22 ng/ml
📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
20.03.2025 ⏸️- beta 233
02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
09.04.2025 jest serduszkocrl 0,46 cm
24.04.2025- crl 2,34 cm
30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
Walczymy z cukrzycą ciążową
29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu
📆06.08.2025 diabetolog
📆08.08.2025 ginekolog kontrola
-
BuBu90 wrote:Mąż przerobił 4 adrologów, dr Targoński jest polecany na Śląsku ale my nie mamy o nim dobrego zdania. Mieliśmy ogrom badań, pan doktor je przeanalizował i przy testosteronie przy górnej granicy (mąż miał wtedy wynik 985) i FSH w normie dał jako leczenie clostilbegyt, którego działanie polega na podnoszeniu testosteronu i obniżaniu FSH (tak nam tłumaczył inny androlog) a wiadomo coś w nadmiarze (co ma być wysokie ale nie za wysokie) i coś obniżone (co ma być w normie) nie da poprawy wyników 🙈. Dodatkowo wystawił leczenie na miesiąc, bez zalecenia zrobienia badań kontrolnych hormonów i podesłaniu w razie gdyby trzeba było dawkę dostosować do wyników, wywalił taką dawkę, że mój mąż zabił sobie praktycznie wszystkie plemniki a wychodzenie z tego zajęło bardzo, bardzo dużo czasu a na domiar złego jak dostaliśmy po miesiącu wyniki badań nasienia to nie było możliwości dostania się do lekarza pomimo, że to on zlecił leczenie i mieliśmy czekać 2 ! miesiące na wizytę 🥴. Dodatkowo 3 andrologów w tym dr Targoński nie wykryli ogromnych żylaków powrózka nasiennego. No ja bardziej bym poleciła dr Michała Gierka. Ale to moja subiektywna ocena 😊
To nie brzmi najlepiej 😩
No zobaczymy co u nas poleci… może skontrolujemy to z innym andrologiem… ech, zobaczymy… ciężko znaleźć dobrego ando.
Trochę żałuję, bo odwołaliśmy wizytę u Wiatra (że względu na odległość), a On jest mocno polecany z tego co słyszałamIlka96 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze od 01.24 🤍🤰🏻
Rest 😴😴😴
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Ona_39 wrote:Deyansu, super post, muszę przemyśleć na nowo naszą dietę, dzięki 💚
Widzę w Twojej stopce, że tak jak my borykacie się z lepkością. Macie jakiś pomysł na nią? My stosujemy ACC, ale przez to chyba pogarszamy jednocześnie koncentrację, tak sobie myślę...
Sorry, że tak po czasie odpisuję - Mąż bierze NAC (to jest składnik ACC), ale u Męża to był (jest) bardziej skomplikowany problem, bo miał za wysokie pH (oba parametry związane z działaniem prostaty), a ostatnio jeszcze okazało się, że ma za wysoki stres oksydacyjny.
Nie mam niestety pojęcia, czy NAC źle działa na koncentrację... chyba nie powinien, ma działanie rozluźniające wydzieliny (dlatego ja też biorę na śluz) i bodajże przeciwzapalnie. Czyli raczej tylko na plus👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
Obróć się, Gościu na główkę 🤪
-
Monini15 wrote:Dziewczyny AMH 5,38 co sądzicie ?
Jeśli ng/ml to jest delikatnie podwyższony, ale lepiej w tę stronę, niż za niskie
Masz dobrą rezerwę jajnikową, która może sugerować pcos, ale nie musi. Masz regularne owulacje? Jeśli tak, to nie ma się czym martwić
Ja: 36, on: 35
✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
📍AMH 22 ng/ml
📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
20.03.2025 ⏸️- beta 233
02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
09.04.2025 jest serduszkocrl 0,46 cm
24.04.2025- crl 2,34 cm
30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
Walczymy z cukrzycą ciążową
29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu
📆06.08.2025 diabetolog
📆08.08.2025 ginekolog kontrola
-
almost.there wrote:Dziewczyny, a jeżeli mąż ma ph nasienia 8,8 to jest możliwe, że w tym posiewie nic nie wyszło? Czy coś jeszcze mamy zbadać?Ja: 36, on: 35
✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
📍AMH 22 ng/ml
📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
20.03.2025 ⏸️- beta 233
02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
09.04.2025 jest serduszkocrl 0,46 cm
24.04.2025- crl 2,34 cm
30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
Walczymy z cukrzycą ciążową
29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu
📆06.08.2025 diabetolog
📆08.08.2025 ginekolog kontrola
-
Omg, nadrobić tutaj to zawsze jest wyczyn
To tylko mój komentarz do wątków:
1. Mleko - uwielbiam krowie bez laktozy, najsłodsze, najpyszniejsze, zawsze kochałam mleko, jestem w ogóle wychowana na „kulkach z mlekiem” czyli nesquikach. Odstawiłam jak zaczął się u mnie trądzik, przerzuciłam się na owsiane, smakowało mi bardzo, ale właśnie potem przeczytałam, że powoduje ogromne wyrzuty insuliny i niestety nie jest dobrą alternatywą. Potem przeszłam już do agresywnego leczenia samego trądziku i wróciłam do mleka krowiego bez laktozy. Teraz w związku ze staraniami przerzuciliśmy się na migdałowe, mój mąż uwielbia, ja nie trawię. Śmierdzi mi marcepanem i w ogóle no masakra 😂
2. Kakao - takie gorzkie chyba jest dobre, w diecie od Akademii płodności jest czasami kakao dla niego tylko właśnie na mleku migdałowym, no i gorzkie. Raz łyknęłam, tragiczne paskudztwo dla mnie hahaha Erytrytol też mi tego nie uratował, dla mnie erytrytol ma specyficzny smak i nadaje się jedynie do wypieków, ale do napoi niestety nie przejdzie. Kurde, jak to czytam to straszny ze mnie pański piesek 😂
3. Chleb - raz próbowałam upiec, był niestety zbyt zbity, zrobił mi się w nim komin i w ogóle się rozwalał. Nie wiem czy to kwestia piekarnika czy co. Przepis był też z akademii płodności (to był chyba chleb żytni, pamiętam że był tam np jogurt). Jak macie jakieś dobre przepisy dla początkujących na chleb to chętnie skorzystam!
4. AMH - tylko potwierdzę, że za wysokie to też niedobrze. U mnie w maju było 13 (mam 29 lat), pcos pełną parą. Nie sprawdzałam czy się obniżyło, ale na ostatnim USG lekarka stwierdziła że no widać że te jajniki są „poli-poli” 😅😅 więc podejrzewam, że jeszcze się nic nie wydarzyło.
5. Wyniki nasienia - jeżeli hormony nie są w normie, to zdecydowanie trzeba się przyjrzeć stylowi życia i diecie. U nas była sytuacja, że właśnie wyniki nasienia słabe, fragmentacja wysoka, a wszystkie hormony idealne, więc jedynym tropem była bakteria, tylko też androlog kazał nam najpierw zrobić wymaz z cewki, bo mówi że w posiewie często wychodzą bakterie właśnie z cewki a nie z samego nasienia, no i wtedy dobrze wtedy szukać przyczyny dalej. Wymaz wyszedł czysto, więc posiew był bardziej miarodajny (tu wyszła bakteria). No ale mimo to, że M. dostał antybiotyk, to i tak dalej mamy zalecenia zdrowego stylu życia i diety (mąż załamany, myślał że łyknie tableteczke i wrócimy do pizzy 😅 a tu ciężka harówka nad dietą dalej 😅)
Edit: oczywiście USG i badanie urologiczne pod kątem żylaków też zrobione, czysto.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 11:55
Darrika, kitka_, Joasia3201, Ilka96 lubią tę wiadomość
💃 '95 🕺'91, starania od 04.2024
Ona:
długie cykle, PCOS ❌
histeroskopia - wycięty polip, nie wykazano stanu zapalnego ✅
jajowody drożne ✅
MUCHa - czysto ✅
On: wrzesień ➡️ marzec ➡️ maj
koncentracja: 7,76 ➡️ 12,59 ➡️ 18,18 mln/ml
Całkowita liczba 27,94 ➡️ 41,55 ➡️ 69,08 mln
Ruch postępowy (A+B ) 13% ➡️ 1,4% ➡️ 3,5 %
Plemniki żywe 55% ➡️ 66% ➡️ 70%
Morfologia 2% ➡️ 1% ➡️ 1%
Fragmentacja DNA (DFI) 40% ➡️ 34%
hormony w normie ✅
Powtórka posiewu czysta ✅
kariotyp OK ✅
✨rodzę w 2026 🍀 ✨