niepokalanek

@letitbe tak badałam i wychpdzilo że mam zła prolaktyna i progesteron. Poza tym brałam tabletki jakie jak luteine, dupka bromergon, dostinex. Zauważyłam jedynie zmianę podczas gdy piłam niepokalanka. Będę włączać jeszcze inne zioła i zobaczę. W tabletki już nie wierzę. W lekarzy też nie.... miałam badania usg. Prawdopodobnie publicystyczne jajniki. Torbieli też nie wykryto. Cytologia ok. Już więcej badań chyba nie ma. Słyszał lub miał ktoś coś podobnego ?

Hej ja próbowałam pic niepokalanek ale smakowal jak zalany woda pieprz wiec przedtawilam sie na castagnus, i miesiąc później dowiedziałam sie ze jestem w ciąży

bublecea prolaktynę niestety trzeba dlugo zbijać czasem nawet do pól roku. Na policystyczne jajniki jest bardzo dobry inoflic albo polski zamiennik inofem. Spróbuj moze aurat to pomoże

Britty to super dajesz nadzieję

Bublecea dokładnie saszetki z mio-inozytolem działają na pcos. Można kupić sam mio-inozytol albo suplement z nim czyli inofolik, inofem, ovarin, miovarian, symfolik, myositogyn itp. Najlepiej cenowo wychodzi chyba miovarian. Przy lekkim pcos jedna saszetka dziennie, przy ciezszym pcos dwie dziennie. Ja dostałam na wspomaganie owulacji właśnie od ginekologa plus clostilbegyt ale to już na receptę i z monitoringiem. Niepokalanek też pomaga i jeżeli jest naprawdę tak źle, to kup od razu ten ze swansona bo ma największe dawki dzienne będzie dobrze

Hmmm... Letibe, bo widzę, że się znasz. Nie wiem kiedy dokładnie była owu, niby w apce z telefonem wyznacza mi na 21 dc i jutro niby 6 dpo a tu of wyznacza mi nie wiem jakim cudem na 16dc i jestem pewna, że nie było nic wtedy, nawet nie wiedziałam, że ten cykl będzie dwufazowy... A jutro mam szanse zbadać prolaktynę, od razu walnę se progesteron Dogadałam się z kumpelą z pracy. Coś radzisz? Czy lepiej nie robić teraz?

Seli wiesz, ovufriend jeszcze nigdy mi dobrze owulacji nie wyznaczył. Fakt też, że jej nie mialam ale wykresy i wszystko mi pokazywalo jedno, apka w telefonie drugie a ovufriend trzecie. Ja bym polegała na własnej intuicji. Połącz tempki ze sluzem, libido itp i coś Ci z tego wyjdzie ale patrząc na Twój wykres raczej bym obstawiała owu 21 lub 24 dc. Jakie zazwyczaj masz cykle? Masz jakieś objawy zazwyczaj około owulacji lub 7dpo? U mnie np zazwyczaj piersi okropnie bola 7-8 dpo

No właśnie to mój 3 cykl i ciężko powiedzieć. W tym ani śluzu płodnego nie było, to, że druga faza temperatury się pojawiła to dla mnie szok Piersi drażliwe to mam od tygodnia. I wczoraj jakby miałam takie wrażenie, że zaraz @ przyjdzie, często wtedy odczuwam brak magnezu i chyba do wieczora dostanę. No nic, muszę przeczekać, złapać gina z nowym rokiem jakiegoś i spróbować monitoringu.

Powiem Ci, że monitoring to najlepsza opcja. Ja badałam progesteron i był dość niski, co wskazywało na brak owulacji ale lekarz powiedział, że nic mu ten progesteron nie mówi i że trzeba sprawdzić czy jest owulacja bo nie ma co wróżyć z fusów

Mi wlasnie nie chcieli robic monitoringu. Zapisalam sie po nowy roku do innego gina

@bublecea u mnie plamienia występują podobnie jak u Letitbe - zazwyczaj na 3-4 dni przed miesiączką i kilka dni po.
Na chwilę obecną 4 dzień zażywania niepokalanka, 35 dzień cyklu i mega bolące jajniki..

@dzięki letitbe.
U mnie dziś 22 dc i właśnie dostałam plamienia:(
Piersi drażliwe.... Jeśli miałabym obserwować śluz to 16 dc był takie rozciągliwy a później jak badalam temperatute to też była w górze kilka kresek. W tym czasie było przutulane ale bejbaska już wiem że nie będzie

Bublecea spokojnie, w końcu będzie. Masz plamienia więc pewnie nie stoisz dobrze z hormonami i może zaskoczyć trochę później. Ja niepokalankiem zbilam ładnie prolaktynę i plamień już nie mam a na dziecko jeszcze trochę przyjdzie mi poczekać.
Swoją drogą byłam nieźle zaskoczona jak @ przyszla w nocy bez przepowiadajacych plamień

Seli jak to nie chcieli?!
A powiedzieli Ci chociaż, że masz jakiś pęcherzyk? O ile oczywiście byłaś w okolicach owulacji

Letitbe, u jednego bylam to widzial pecherzyk w jednym cyklu ale nie wiedzial potem czy pekl bylam w 10 dc i potem 23.
U kolejnego bylam w 9 dc a potem 12 i powiedzial, ze mam jakies pecherzyki ale on nie widzi sensu monitoringu bo to jaknik pco i ze na razie to ja musze leczyc insulinoopornosc. Bylam u swietnego endokrynologa, ludzie wala do niego oknami i drzwiami i to z calej polski. Zrobil dokladny wywiad, popatrzyl na wszystkie badania i stwierdzil, ze tsh warto obnizyc bo mam 2,3 a ta io to w sumie bardzo lekka, niemal nieistotna, bo nie mam objawow io. Nie mam zaniku miesiaczki, ani nie sa dlugie, nie mam bolesci, wypadania wlosow... Ale ze to zawsze jakies ryzyko to dal mi leki. Choc mam to na skraju. I pojde do innego gina. Ale nie wiem. Amh super, inhibina dobra... Nie mam innych hormonow.

Kurde to ja mam wyższe tsh ale juz drugi gin mi powiedział, ze dopoki nie przekracza 2,5 to nie ma sensu się faszerować, no ale co organizm i lekarz to inaczej.
Wiesz ja niby tragedii z hormonami oprocz prl nie mam a owulacji ni widu, ni slychu. Moj lekarz jak to zobaczył to zaproponowal stymulacje plus mioinozytol do picia, który swoją drogą dobrze działa właśnie na lekkie pcos. Dziwne, że lekarz nie zaproponował Ci żadnego rozwiązania tylko rozłożył ręce

No wlasnie... pije inofem i ovarin biore do tego. Temperature mam... Niby przeziebiona sie nie czuje ale moze cos mnie lapie. Juz sama nie wiem. Bylam przekonana, ze dostane okresu a tu nic. Moglam te badania zrobic

W następnym cyklu zrobisz. Zrobilabys i potem bys sie zastanawiała czy na pewno wynik jest wiarygodny

Pewnie tak :p oby tylko okres sie pojawil...

Seli oby się nie pojawił!!

Eh, nie wierze by owu byla ;p podobno beznadziejnym przypadkiem jestem.

Hej, dziewczyny. Jak wspominałam 22 dc dostałam plamienia. Wyjechałam w tym czasie na święta. Zapomniałam wziąść niepokalanka ze sobą. Zazwyczaj plamienia trwały od 10 do 12 dni. Wróciłam już do siebie i znów zaczęłam brać i pić zioło. Plamienia ustaliły a dziś już ich nie mam czyli trwały około 4/5 dni. Jak dla mnie duży sukces i liczę że będzie lepiej.
Pijcie niepokalanek. Nie wiem czy do dobrze ale natura to natura i lepiej pić w naturalnej postaci niż brać pigułki.

Polecam pomimo, że smakuje jak pieprz

Dlatego ja wolę niepokalanek w tabletkach ale również polecam. Jest tak samo skuteczny jak bromergon a skutków ubocznych ma o wiele mniej