Nowa na forum 🙂 - starania bez skutku
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po wizycie u endokrynologa.
Dostałam Euthyrox - pół tabletki dla obniżenia TSH do optymalnego.
USG tarczycy nie było bo to wizyta pierwszorazowa,
Kolejna za 6-8 tygodni z kontrolnym tsh i USG.
Mam też zrobić AMH i oznaczyć Wit.D.
Ogólnie za dużo suplementów stwierdziła dr.
Trzeba ograniczyć je do optimum. -
Daj znać jak będziesz po wizycie u GIN
Ja miałam teraz pierwszy cykl stymulowany lamettą i w piątek i pon idę zbadać proga do labo 
I daj znać jaki wynik AMH Ci wyszedł 
Rób w takim labo gdzie badają na miejscu np. w szpitalu ginekologicznym wojewódzkim jakimś. Próbka jest czuła na przewożenie.
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
❌️ 1-6 cs
❌️ 7, 8, 9,10 cs z lamettą 💉
🤞 11 cykl starań !
✅️ FSH/LH ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina -
cukrzyk1991 wrote:Daj znać jak będziesz po wizycie u GIN Ja miałam teraz pierwszy cykl stymulowany lamettą i w piątek i pon idę zbadać proga do labo I daj znać jaki wynik AMH Ci wyszedł Rób w takim labo gdzie badają na miejscu np. w szpitalu ginekologicznym wojewódzkim jakimś. Próbka jest czuła na przewożenie.
Hej
Wizytę mam w poniedziałek, wiec już bliżej niż dalej
AMH będę robiła albo przy okazji tego pobrania 7dpo albo tuż przed kontrolną wizytą u endo razem z TSH.
Dziękuję za radę, miałam robić w Alab, ale mam czas więc rozejrzę się może też gdzieś indziej.
Nie chcę się teraz zbytnio nakręcać na badania, bo ten cykl przed nami więc jak każda tutaj liczę że tym razem się uda. W tym cyklu brałam też Miovelia NAC. Wierzę, że moje zamówienie 👶 dotrze do mnie już niedługo.
Mój kurier bocian chyba niedługo wraca z ciepłych krajów więc jest szansa że zamówienie w końcu doręczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 21:23
cukrzyk1991 lubi tę wiadomość
-
I zrób też AMH w 3-4 dc - tak sugerowali mi ginekolodzy. Podobno wtedy moze być najwyzszy wynik (chociaz duzo osob spiera sie w tej kwestii) 😊
Zosia667 lubi tę wiadomość
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
❌️ 1-6 cs
❌️ 7, 8, 9,10 cs z lamettą 💉
🤞 11 cykl starań !
✅️ FSH/LH ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina -
cukrzyk1991 wrote:I zrób też AMH w 3-4 dc - tak sugerowali mi ginekolodzy. Podobno wtedy moze być najwyzszy wynik (chociaz duzo osob spiera sie w tej kwestii) 😊
Dzień cyklu nie ma wpływu na AMH
Zosia667 lubi tę wiadomość
17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy: 👱♀️✅️ 🧑✅️
🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
31.03.2025 stymulacja start (Menopur 200j i Rekovelle 12ug)
05.04. podgląd 🥚 (małe, drobne) dołożony lek
• Cetrotide 0,25 (rano)
• Menopur 200j
• Rekovelle 12ug
09.04. podgląd 🥚 - ładnie urosly
• 11 dc Cetrotide
• 12 dc Ovitrelle x2
• 12.04. punkcja
• ❄️ AA i ❄️ AB -
S.Roszpunka wrote:Dzień cyklu nie ma wpływu na AMH
No mi moja gin z b. dobrego ośrodka i gin z kliniki nieplodnosci invimed kazali robic w 3-4 dniu cyklu. Wg mnie moze i faktycznie dzien nie ma znaczenia ale skoro juz sie robi to badanie i płaci 150-250 zł to uważam że warto wybrać własnie ten 3 czy 4 dzień (tak jak najlepiej wtedy badac pecherzyki antralne, chociaz teoretycznie mozna tez je sprawdzac w innym dniu cyklu). Być może różnice w poziomie AMH miedzy roznymi dniami cyklu nie mają znaczenia funkcjonalnego bo dla gina wynik np. 0,6 i 0,85 to bedzie to samo - ale dla mnie i mojej psychiki juz nie.
Zosia667 lubi tę wiadomość
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
❌️ 1-6 cs
❌️ 7, 8, 9,10 cs z lamettą 💉
🤞 11 cykl starań !
✅️ FSH/LH ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina -
Hej ja też dostałam zalecenia żeby zbadać w 2-4 dc amh myślę że ma to znaczenie jeśli amh jest właśnie niskie bo wtedy chodzi o te pecherxyki anatralne . Zawsze badałam obojetnie w jakim .23CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️ -
Dzięki za informacje.
Mi endokrynolog nie wskazała kiedy zrobić to amh.
Narazie wstrzymuje się z tym badaniem do kontroli jakoś na początku kwietnia.
Póki co dziś ode do ginekologa na cytologię i USG.
Nie wiem czy nie pociągnąć tego tematu i nie zrobić od razu monitoringu tego cyklu. Dziś mam 13dc, nie jest za późno? W sumie to dziś się okaże na jakim jestem etapie obecnie.
Ile takich wizyt i w jakim czasie potrzebuje do takiego monitoringu?
Sorki jeśli zaczynam bredzić ale stresuje się tą wizytą, w dodatku idę sama bo 🧔 w pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 10:51
-
Zosia - mysle ze 13dc spoko. A jak z paskami LH ? Jeśli nie masz piku póki co (lub widzisz ze pik sie zbliza) to tym bardziej monitoring ma sens. Zresztą słowo monitoring jest troche górnolotne - gin Ci sprawdzi ile masz pecherzykow i jakiej sa wielkosci (pekaja przy 20-25mm). Jesli bedzie wiekszy to moze "przerosnąć" i nie pęknac (brak owulacji).
Zalezy od osoby. I sprawdzi Ci tez grubosc endometrium. Niektórzy gin chcą też zobaczyć pacjentke np. 2-3 dni po owu, zeby stwierdzic na 100% ze była owulacja. Powodzenia ! Zapamietaj to co mówi gin i zrob dzis testy LH z moczu - przeanalizujemy to potem wspolnie 😊
Zosia667 lubi tę wiadomość
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
❌️ 1-6 cs
❌️ 7, 8, 9,10 cs z lamettą 💉
🤞 11 cykl starań !
✅️ FSH/LH ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina -
Ja już po wizycie u ginekologa.
Jest pęcherzyk 17mm na lewym jajniku (13dc)
Endometrium "grube i ładne"
Pani dr przewiduje owulację 26.03. (15dc)
Aby mieć pewność że pecherzyk pękł mogę zrobić USG między 27.02 a 01.03. (16-18dc).
No i progesteron zbadać tak 21-23dc.
Spojrzała też na wyniki i wg niej wszytsko prawidłowo 🙂
A wyniki cytologii za 2-3 tygodnie.
Co do TSH tutaj mam 2 sprzeczne informacje, endokrynolog jest zdania żeby obniżyć do optimum i tutaj zapisał 1/2 tab Euthyrox, natomiast moja Pani ginekolog że to taka dawka na odczepne i wcale nie jest to konieczne jeśli tarczyca jest w porządku).
A oto moje testy owulacyjne, będę kontynuować, dziś wieczorem jeszcze jeden wpadnie
mc xander album
Te ostatnie 3 są z dzisiaj, jakoś te foty łapał z cieniem i zrobiłam 3 dla pewności
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 14:40
Marzycielka94 lubi tę wiadomość
-
cukrzyk1991 wrote:Zosia - mysle ze 13dc spoko. A jak z paskami LH ? Jeśli nie masz piku póki co (lub widzisz ze pik sie zbliza) to tym bardziej monitoring ma sens. Zresztą słowo monitoring jest troche górnolotne - gin Ci sprawdzi ile masz pecherzykow i jakiej sa wielkosci (pekaja przy 20-25mm). Jesli bedzie wiekszy to moze "przerosnąć" i nie pęknac (brak owulacji).
Zalezy od osoby. I sprawdzi Ci tez grubosc endometrium. Niektórzy gin chcą też zobaczyć pacjentke np. 2-3 dni po owu, zeby stwierdzic na 100% ze była owulacja. Powodzenia ! Zapamietaj to co mówi gin i zrob dzis testy LH z moczu - przeanalizujemy to potem wspolnie 😊
Cukrzyk a o co kaman z LH w moczu? -
Powiem ze swojego doświadczenia. Zawsze robiłam raz dziennie ale teraz chciałam je ogarnąć i postanowiłam a co tam zrobię inaczej mam ich tyle to co mi szkodzi 😂
W tym miesiącu robiłam trzy razy dziennie testy ale w dzień piku.
14dc wysoki ale kreseczka bledsza 15dc o 11:30 był pik, 17:30 również się utrzymywał i o 23:40 już kreseczka bledsza. A na drugi dzień o 11:30 również taka jak o 23:40.
Także tak to u mnie wygląda. 3 miesiąc z testami i tak eksperymentuje. Chciałam zobaczyć ile mi się pik utrzymuje.💃🏻31
🤵♂️33
4cs - na luzie, spontanicznie
3cs - testy owulacyjne, suplementy
31.03 🥰 II 🥰 12 dpo
Progesteron- 11.90 ng/ml -> 10.80 ng/ml
31.03 -33.60 mlU/ml
02.04- 111.00 mlU/ml
04.04- 326.00 mlU/ml
07.04- 834.00 mlU/ml
16.04- 11410.00 mlU/ml
02.05- dwa serduszka 💞
30.05- prenatalne - ok 👌🏾
„Moje nadzieje nie zawsze się spełniają, ale zawsze mam nadzieję" 🤍
-
PaulinaNnn wrote:Powiem ze swojego doświadczenia. Zawsze robiłam raz dziennie ale teraz chciałam je ogarnąć i postanowiłam a co tam zrobię inaczej mam ich tyle to co mi szkodzi 😂
W tym miesiącu robiłam trzy razy dziennie testy ale w dzień piku.
14dc wysoki ale kreseczka bledsza 15dc o 11:30 był pik, 17:30 również się utrzymywał i o 23:40 już kreseczka bledsza. A na drugi dzień o 11:30 również taka jak o 23:40.
Także tak to u mnie wygląda. 3 miesiąc z testami i tak eksperymentuje. Chciałam zobaczyć ile mi się pik utrzymuje.
Ja w tym miesiącu robię to dla siebie, żeby lepiej poznać swój cykl (mierzenie temperatury oraz testy owulacyjne).
Zrobiłam też polecane tu badania i jestem spokojniejsza bo póki co wszytsko jest ok. Czekam tylko na cytologię.
Wcześniej wkręcałam sobie że coś u mnie jest nie tak skoro przez pół roku nie wychodzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 14:56
PaulinaNnn lubi tę wiadomość
-
Zosia667 wrote:Ja w tym miesiącu robię to dla siebie, żeby lepiej poznać swój cykl (mierzenie temperatury oraz testy owulacyjne).
Zrobiłam też polecane tu badania i jestem spokojniejsza bo póki co wszytsko jest ok. Czekam tylko na cytologię.
Wcześniej wkręcałam sobie że coś u mnie jest nie tak skoro przez pół roku nie wychodzi.
Ja też odkąd się staramy to poznaje swój organizm.
Ja nie potrafię wybadać owulacji po bólu, bo jako takiego go nie mam. Jedynie śluz jest go dużo. Ale testy super sprawa. Widzę że u mnie poziom LH się długo nie utrzymuje. Robiłam też badania hormonalne i witaminowe też jestem spokojniejsza. W marcu idę do ginekologa już tak pod kątem starań.
Zosia667, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
💃🏻31
🤵♂️33
4cs - na luzie, spontanicznie
3cs - testy owulacyjne, suplementy
31.03 🥰 II 🥰 12 dpo
Progesteron- 11.90 ng/ml -> 10.80 ng/ml
31.03 -33.60 mlU/ml
02.04- 111.00 mlU/ml
04.04- 326.00 mlU/ml
07.04- 834.00 mlU/ml
16.04- 11410.00 mlU/ml
02.05- dwa serduszka 💞
30.05- prenatalne - ok 👌🏾
„Moje nadzieje nie zawsze się spełniają, ale zawsze mam nadzieję" 🤍
-
Zosia667 wrote:Cukrzyk a o co kaman z LH w moczu?
chodziło mi o to, żeby ocenić co Ci mówił gin (jaka wielkosc pecherzykow i grubosc endometrium) a jak w tym czasie wygladaja paski LH. Będzie łatwiej ocenic czy Ci się sprawdzają.
Przykładowo - gdy byłam na monitoringu cyklu w styczniu to myslalam ze owulacji nie bedzie bo był chyba 10dc a paski były bledziutkie i nie mialam sluzu. Zazwyczaj owu była 11 czy 12dc. A ginekolog mi powiedziala ze pecherzyki sa jeszcze małe, endo niezbyt grube i ze owulacja bedzie dopiero okolo 14/15 dc na oko. I faktycznie pik miałam 13dc. Tak samo pojawil sie sluz plodny i ochota na przytulanki. To byl pierwszy miesiac gdzie owulacja byla pozniej niz zwykle.🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
❌️ 1-6 cs
❌️ 7, 8, 9,10 cs z lamettą 💉
🤞 11 cykl starań !
✅️ FSH/LH ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina -
Tak, już rozumiem.
Generalnie to co mówił lekarz chyba pokrywa się z paskami.
Dziś co prawda jeszcze nie robiłam testu owu (może zrobię koło 12) ale kreseczki są z każdego pomiaru coraz bardziej wyraźne.
Mimo to dziś czuje się jak 💩, bo 🧔 zapomniał o wczorajszej wizycie. Czuję się tak, jakby tylko mi zależało.
Niby gadaliśmy, ale jakoś nie przemawiają do mnie jego argumenty. Mam ogromy żal i smutek od wczoraj o to🥺 i zero ochoty na przytulanki czy cokolwiek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego, 09:14
-
Pocieszę Cię chociaż, że Twój mąż chociaż chce żebyś zaszła w ciążę ! Mój nie chce. I nie chce iść na in vitro. Wszystko muszę wybłagać - mam wrażenie ze to batalia od sierpnia. Najpierw o to, żebym mogła pojechać do invimedu zobaczyć co MI powiedzą. Potem o to, żebyśmy próbowali naturalnie. Potem o badanie nasienia. Potem o branie leków, odstawienie fajek i wizytę u androloga. Teraz o in vitro (i kiepsko idzie).
Zawsze jak czytam właśnie coś takiego jak napisałaś - że mąż zapomniał o wizycie lub że np. mąż zapomina brać leków i muszę mu przypominać to sobie myślę : farciary ! Ja mojemu codziennie szykuję porcję 15 tabletek (sam tego nie robi), przypominam mu ze ma sobie robić napój fertistim, często mu coś gotuje aby przemycic np. białko/warzywa. Ciągle mu powtarzam ze ma nie jeść fast foodów. Gdy nie ja to jego dieta wyglądałaby inaczej. Ja umawiam lekarzy. Ja robię sobie sama zastrzyki (często widzę, że robią to faceci żonom). Gdy są te dni to próbuje robić wszystko tak, aby sie nie stresowal i nie czuł zmuszony - wprowadzam atmosferę, kupuje sobie "ciuszki". Sama jadę na wszystkie wizyty w invimedzie 90km z mojego miasta. Nawet nóg już po seksie nie kładę do góry, bo go to "stresuje" i jest takie "nienaturalne". Chowam przed nim paski owulacyjne bo też go to "drażni".
Mój mąż też nie pamięta często o moich wizytach lekarskich. Może Twój mąż jest też zmęczony staraniami i dlatego ?🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
❌️ 1-6 cs
❌️ 7, 8, 9,10 cs z lamettą 💉
🤞 11 cykl starań !
✅️ FSH/LH ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina -
cukrzyk1991 wrote:Pocieszę Cię chociaż, że Twój mąż chociaż chce żebyś zaszła w ciążę ! Mój nie chce. I nie chce iść na in vitro. Wszystko muszę wybłagać - mam wrażenie ze to batalia od sierpnia. Najpierw o to, żebym mogła pojechać do invimedu zobaczyć co MI powiedzą. Potem o to, żebyśmy próbowali naturalnie. Potem o badanie nasienia. Potem o branie leków, odstawienie fajek i wizytę u androloga. Teraz o in vitro (i kiepsko idzie).
Zawsze jak czytam właśnie coś takiego jak napisałaś - że mąż zapomniał o wizycie lub że np. mąż zapomina brać leków i muszę mu przypominać to sobie myślę : farciary ! Ja mojemu codziennie szykuję porcję 15 tabletek (sam tego nie robi), przypominam mu ze ma sobie robić napój fertistim, często mu coś gotuje aby przemycic np. białko/warzywa. Ciągle mu powtarzam ze ma nie jeść fast foodów. Gdy nie ja to jego dieta wyglądałaby inaczej. Ja umawiam lekarzy. Ja robię sobie sama zastrzyki (często widzę, że robią to faceci żonom). Gdy są te dni to próbuje robić wszystko tak, aby sie nie stresowal i nie czuł zmuszony - wprowadzam atmosferę, kupuje sobie "ciuszki". Sama jadę na wszystkie wizyty w invimedzie 90km z mojego miasta. Nawet nóg już po seksie nie kładę do góry, bo go to "stresuje" i jest takie "nienaturalne". Chowam przed nim paski owulacyjne bo też go to "drażni".
Mój mąż też nie pamięta często o moich wizytach lekarskich. Może Twój mąż jest też zmęczony staraniami i dlatego ?
OMG, bardzo mi przykro,
musisz być bardzo zdeterminowana, ja chyba nie dałabym rady pociągnąc tego tematu sama
🧔 Ma podejście na luzie, na zasadzie jak ma być to będzie, suple bierze a nawet zamawia, mimo to
Po prostu ta wczorajsza "niepamięć" wybiła mnie z butów. Ja rozumiem żeby zapomniał że mam fryzjera, ale temat starań uważałam że jest nas wspólny i razem się o to troszczymy tymczasem zostałam z tym sama.
Jest mi przykro i jakoś tak jestem zrezygnowana przez tą sytuację. I same głupie myśli mi się kłebią w głowie.
Na szczęście dziś dużo pracy i staram się o tym nie myśleć. -
Ja już chyba nie mam siły właśnie. I muszę odpuścić. Ale mocno Ci kibicuję ! Jesteśmy w podobnym wieku i widzę, że jesteś bardzooo zaangażowana i to mega super - że bierzesz sprawy w swoje ręce i szukasz. Nie poddawaj się - wydaje mi się, że po pierwszym pół roku przychodzi właśnie kryzys.
Jeśli po 7-8 miesiącach Wam się nie będzie udawać - a widać, że z Tobą jest wszystko w porządku póki co - nakłoń męża na badanie nasienia (rozszerzone + test oksydacyjny). Można się zdziwić Oczywiście tego nie życzę ;(
Zosia667 lubi tę wiadomość
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
❌️ 1-6 cs
❌️ 7, 8, 9,10 cs z lamettą 💉
🤞 11 cykl starań !
✅️ FSH/LH ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina -
cukrzyk1991 wrote:Ja już chyba nie mam siły właśnie. I muszę odpuścić. Ale mocno Ci kibicuję ! Jesteśmy w podobnym wieku i widzę, że jesteś bardzooo zaangażowana i to mega super - że bierzesz sprawy w swoje ręce i szukasz. Nie poddawaj się - wydaje mi się, że po pierwszym pół roku przychodzi właśnie kryzys.
Jeśli po 7-8 miesiącach Wam się nie będzie udawać - a widać, że z Tobą jest wszystko w porządku póki co - nakłoń męża na badanie nasienia (rozszerzone + test oksydacyjny). Można się zdziwić Oczywiście tego nie życzę ;(
Kryzys, chyba bardziej taka bezsilność, i człowiek szuka co jeszcze może zrobić w tym kierunku żeby się udało. On podchodzi na luzie jak będzie to będzie.
Jednak gdy okazuje się że tylko ja się angażuje a tak to odebrałam (ta sytuacja gdzie zapomniał o wizycie) jest mi zwyczajnie przykro i zaczynam się zastanawiać czy to ma sens.
Jakby tłumaczę sobie że ta jedna sytuacja nie waży jakby o całym tym procesie starań ale ... moja głowa zaraz podrzuca mi kolejne sytuacje które kiedyś tam się wydarzyły i też się podobnie czułam z tym sama i tak to się nakręca, po czym wracam do domu i jest między nami ok, i okazuje się że to tylko moja głowa mnie tak nakręca negatywnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego, 12:34
