Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kmala wrote:Ja w tym cyklu nie brałam wiesiołka, w ostatnim cyklu wiesiołek mi się skończył, a że ten cykl miał być odpuszczony to zapomniałam go brać i widzę ogromną różnicę na minus, niestety bez tego wspomagacza lichutko u mnie ze śluzem
Ja zawsze miałam mega, na prawde mega śluz, ale odkąd zaczełam stymulacje do IUI to u mnie susza. Widocznie te leki tak na mój organizm działają
Od ostatniego cyklu brałam wiesiołka, było troszke lepiej, ale to nadal nie to samo co było kiedyś. Plus piję jeszcze olej lniany. -
Ja.tez kupilam ten żel, na allegro za 30 pare zl 30 ml
a mysliacie ze ten wiesiolek mozna polaczyc z ziolami ojca Sroki ? Ziola zaczynam dzisiaj, ale wiesiolek to dopiero bym wziela przy rozpoczeniu nowego cylku
Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
Ilona04 wrote:Ja.tez kupilam ten żel, na allegro za 30 pare zl 30 ml
a mysliacie ze ten wiesiolek mozna polaczyc z ziolami ojca Sroki ? Ziola zaczynam dzisiaj, ale wiesiolek to dopiero bym wziela przy rozpoczeniu nowego cylku
Wydaje mi się, że można łączyć zioła i wiesiołkaIlona04 lubi tę wiadomość
-
Karolyna a co Ci doktorka mówiła o tym żelu? Jakoś polecała konkretnie? Powiem Wam szczerze, że ja mam problem ze wszystkimi takimi wspomagaczami, bo..... no własnie....
przed poprzednią ciążą stosowałam zioła ojca sroki, wiesiołka, żel, castagnus, mężowi dawałam fertilmen i co? I mój mąż po stracie ciąży zabronił by stosować cokolwiek, czego nie zapisał lekarz, łącznie ze swoimi witaminami, twierdząc, że to wszystko g****.....
Bardzo przeżył stratę, ale zachowuje się irracjonalnie....
Dodam tylko, że w cyklu, w którym zaszłam nie brałam już nic tylko clo przepisane przez lekarza. -
nick nieaktualnyBlueyse moja endo napro mówiła że ten żel poleca stosować swoim pacjentom którzy mają problem ze śluzem. Nasza instruktorka napro to samo mówiła więc się skusiłam. Ostatnio dowiedziałam się że u naszej pani dr leczyła sie para która 10 lat nie mogła zajść a po włączeniu leczenia Naprotechnologią udało im się w 3 cyklu.
-
nick nieaktualnyEA wrote:Mi sie gdzieś obiło o uszy (nie pamietam gdzie), że wszystkie te żele, które mają pomóc, tak na prawde przeszkadzają w zapłodnieniu. Owszem, nie ma suszy, ale za to źle wpływają na plemniki i zagnieżdżenie. Ale ile w tym prawdy...?
EA lubi tę wiadomość
-
kaaarolynaaa wrote:Blueyse moja endo napro mówiła że ten żel poleca stosować swoim pacjentom którzy mają problem ze śluzem. Nasza instruktorka napro to samo mówiła więc się skusiłam. Ostatnio dowiedziałam się że u naszej pani dr leczyła sie para która 10 lat nie mogła zajść a po włączeniu leczenia Naprotechnologią udało im się w 3 cyklu.
Jeżeli nie zajdę w tym cyklu to żel muszę zamówić. Niestety u mnie zawsze było sucho, a po clo jest jeszcze gorzej i ma to wpływ też na kwestie przyjemności... Posłużę się poleceniem Twojego lekarza, jak będę przekonywać męża do stosowania. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurcze nie wierze wlasnym oczom, Wroblowa wpisala sie na testowanie?!
Popieram, ostatnio tez mysle zeby sie wpisac, zawsze razniej jak widac na liscie kto jest w tym samym dniu cyklu co np ja.
No wiec Jaspis mozesz mnie wpisac na 06.06
PS jak co wieczor wedlug waszej recepty, spijam wlasnie lampke wina, orzechy i migdaly palaszuje w pracy.
Milego wieczoru kochane forumowiczkiJaspis lubi tę wiadomość
-
MilliSBB wrote:Milli,jestem ,żyje:-)
Mało mnie tutaj,bo odpoczywam.
Podczytuje co tam u Was
Miałam już wizytę i myślę,że ja przemilcze,więcej do niego nie pojde.
A co z tym poprzednim lekarzem? Zaczęłaś w tamtym cyklu stymulację prawda? Nie chcesz też już do niego iść? -
Czytalam opinie o tym żelu i sporo pozytywnych opini z happy endem
a powiedzcie mi jego wystarczy nakladac na miejsca intymne czy lepiej aplikowac do arodka, bo tam gdzie czytalam to dziewczyny aplikowaly sobie ?
Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
Ilona04 wrote:Czytalam opinie o tym żelu i sporo pozytywnych opini z happy endem
a powiedzcie mi jego wystarczy nakladac na miejsca intymne czy lepiej aplikowac do arodka, bo tam gdzie czytalam to dziewczyny aplikowaly sobie ?
Mi mąż aplikował podczas gry wstępnej, oraz smarował siebiewiem, że są też z aplikatorem, a niektóre dziewczyny bawią się strzykawkami. Ja stosował żel głównie dla przyjemności więc nie robiłam takich ceregieli.
-
nick nieaktualny
-
Karmel z solą wrote:No to trzymam kciuki!
W ogóle zdałam sobie sprawę, że nie warto się przejmować tym, co mowi moja dyra, bo to jest zwyczajne żałosne, a jej zachowanienie nieprofesjonalne. Aż się śmiać chce... xD
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615