Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry w jakże ten piękny krwawy piątek.
Wczorajsze plamienie w 22dc okazało się @ do tego stopnia, że dziś już był grany ketonal.
Nawet, słuchajcie, nie jestem przygnębiona ani nic podobnego, bo nie miałam czasu się przygotować na nadejście @.
Jaspis, wiesz co robić... dziękuję
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Wróblowa wrote:Dzień dobry w jakże ten piękny krwawy piątek.
Wczorajsze plamienie w 22dc okazało się @ do tego stopnia, że dziś już był grany ketonal.
Nawet, słuchajcie, nie jestem przygnębiona ani nic podobnego, bo nie miałam czasu się przygotować na nadejście @.
Jaspis, wiesz co robić... dziękuję
Współczuję -
Dzień dobry
Wróbelku z tego co pamiętam nasz długie cykle to może się udało je skróciću mnie góry i doliny wszystko przez zmianę grafiku mój organizm nie trawi wstawania o 4 i to widać na wykresie; ) no nic łącze się w bólu z tymi, które w maju mają urodziny i cykl urodzinowy poszedł się ekhm chyba znowu mam problemy z pecherzem mam furagine na receptę ale ktoś tu pisał że może zaszkodzić i nie pamiętam dokładnie w czym jutro robie prolaktyne i tsh i nie chce niczym zakłócić tego badania
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Wróblowa wrote:Dzień dobry w jakże ten piękny krwawy piątek.
Wczorajsze plamienie w 22dc okazało się @ do tego stopnia, że dziś już był grany ketonal.
Nawet, słuchajcie, nie jestem przygnębiona ani nic podobnego, bo nie miałam czasu się przygotować na nadejście @.
Jaspis, wiesz co robić... dziękuję"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Dzień dobry
Wróblowa tulę :* Tak jak pisze Ineczka może to dobry znak, że cykle się będą skracać
A ja Dziewczyny wymiękam. W tym tygodniu a w sumie to w ciągu 3 dni u mnie w szkole 5 (słownie: pięć) ciąż. Mam takiego doła, że nawet z Mężem nie rozmawiam bo nie chce mi się gadać o niczym. Najchętniej bym usiadła i wyła do księżyca. Brałam ten aromek bez większego przekonania, a teraz to nawet na wizytę już mi się jechać nie chce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 07:30
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Dzień dobry!
Wróbelku przykro mi, że @ przyszła... U Ciebie sytuacja niemal jak u mnie w dwóch poprzednich cyklach - też z zaskoczenia w pierwszym cyklu 13dc przyszła @ a w następnym w 22dc. I liczę, że jak już się te cykle skróciły to teraz delikatnie będą się wydłużać do normalnej, prawidłowej długości
Idę zaraz na posiew i trochę się stresuję. Ale lepiej wybadać czy coś tam nie siedzi, tyle leków od gin już przyjmowałam, że nie chcę brać następnych w ciemno. -
anciaa wrote:Dzień dobry
Wróblowa tulę :* Tak jak pisze Ineczka może to dobry znak, że cykle się będą skracać
A ja Dziewczyny wymiękam. W tym tygodniu a w sumie to w ciągu 3 dni u mnie w szkole 5 (słownie: pięć) ciąż. Mam takiego doła, że nawet z Mężem nie rozmawiam bo nie chce mi się gadać o niczym. Najchętniej bym usiadła i wyła do księżyca. Brałam ten aromek bez większego przekonania, a teraz to nawet na wizytę już mi się jechać nie chce.
Anciaa głowa do góry, jesteś teraz pod opieką kliniki, więc musi się w końcu udać! Swoją drogą nieźle pyli ta wiosna w Twojej szkoleW mojej nie ma ani jednej ciężarnej
-
Dziewczyny, jeśli mój cykl ma się skrócić, to dziwnym jest to, że bez żadnych leków jeszcze. Także nie nastawiam się na to, tylko obstawiam anomalia.
Ancia, Ancia!! No weź się!!! weź się w garść! Taką długą drogę przeszłaś, że teraz nie możesz się wycofać już. Już bliżej niż dalej.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Dzień dobry! Piękna pogoda dziś, rzepak kwitnie, pszczółki latają, a ja do 18 w pracy...
W ogóle, to maj idzie na stracenia, bo płodne mi wylicza na dni, kiedy małż będzie za granicą już. O czerwcu nawet nie myślę. Trudno.
P.S. Teściowa widziała wczoraj bociana na swoim polu i była tak tym przejęta, że musiała zadzwonić do M. by tą radosną nowinę przekazać. Teściowa z nadzieją, M. z nadzieją, a ja wiem ze maj poszedł się bujać...
No ale przecież piąteczek, więc bez smuteczkówWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 08:26
-
Agu, Wróblowa próbuje na prawdę być silna. Ale takie wieści mi strasznie podcinają skrzydła i nie umiem sobie z tym radzić. Nie "odchorowałam" jak przyszła @ to chyba mi się jakiś ten dół rozciągnął i teraz dobiło mnie to. Przepraszam za sformułowanie ale czuje się jak niepełnosprawna albo wybrakowana. Bo skoro wszyscy wkoło zachodzą a ja nie to znaczy, że jest coś nie tak ze mną.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Karmel z solą, ja do 16, ale fakt czuć wiosnę. Wreszcie.
Ancia ja czasami myślę to samo, co z nas za ludzie, którzy nie mogą mieć dzieci. Ale później sobie myślę, że przecież to nie my jedni.
Faktem jest, że wszechobecne ciąże doprowadzają do szału, a dziewczyny beztrosko chwalą się zdjęciami USG tudzież innymi sensacjami ciążowymi, nie wiedząc że nas to cholernie boli. No ale skąd mają wiedzieć. A my się MUSIMY sztucznie uśmiechać, bo co mamy za wyjście...?
Ancia, damy radę. :*
agu92 lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Cześć dziewczyny. ... widzę, że tu smutno z rana .... Wróblowa przykro mi ... Ancia faktycznie beznadziejna sytuacja, ale nie możesz się poddawać!
Ja też mam doła .... na 90 % się nie udało .... nawiedziły mnie nocne poty, co oznacza, że spadły estrogeny i ciąży nie machce mi się płakać, w dodatku jeszcze tydzień do @ ....
-
Monika25 wrote:Dzień dobry
u mnie leje
Karmel z solą mój mąż też pracuje za granicą i widzę go co 5-6, czasem 7 tygodni, i AŻ tydzień, także też Cię rozumiem, też miałam utrudnione starania... no i teraz też czekam aż wróci ... jeszcze poczekamżycie.
-
nick nieaktualny
-
Rozum mówi, że nie powinnam się poddawać i trzeba walczyć i dać czas lekom aż zadziałają. Ale serce strasznie boli. A przede mną jeszcze roczek siostrzenicy męża. Uwielbiam ją, jest cudowna ale ostatnio po całym dniu spędzonym u nich przepłakałam cały wieczór taki mnie żal ogarnął.
Przepraszam nie będę już smęcić i psuć piątkowej atmosfery.
Blueyes tydzień do @ to dużo. Nie ma jeszcze co się stresować.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"