Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolyna wrote:Prolaktyna jak najbardziej, ale z racji tego, że zaburza owulację. Właśnie jej dziękowałam w tym miesiącu za "wspaniałe" 10 dni z Dupkiem.
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
nick nieaktualnyMadzix88 wrote:Joannanml mi gin odradzil jakąkolwiek ingerencje chirurgiczna bo powiedział krotko "to moze bardziej zaszkodzic niz pomoc"
Tym bardziej, ze u nas w szpitalu na nfz nie przykladaja się do laparo -
nick nieaktualnyJoannanml wrote:No wlasnie tego sie obawiam, ze moze bardziej zaszkodzic
Tym bardziej, ze u nas w szpitalu na nfz nie przykladaja się do laparo -
nick nieaktualny
-
Joanna, przemyśl wszystko dobrze, żebyś później nie była zła sama na siebie.
Może są jakieś mniej inwazyjne metody? Chociaż wiem, że temat w Twojej sytuacji nie jest łatwy.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Ja miałam udrażniane przez chromotubacje podczas operacji, a tak to bym w życiu nir wiedziała i mogła się 20 lat starać. Jak profesor się zapytał ile się staramy przed operacją, a my że pół roku to powiedział, że jak już będę otwarta to sprawdzą od razu i miał nosa skubany
Marlena24 lubi tę wiadomość
07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
10.2016 - wypalanie nadżerki
03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!) -
Dziewczyny jesteście kochane! Co ja bym bez Was zrobiła... Nikt z rodziny i znajomych nic nie wie a chłop nie zrozumie...wiecie jak jest...
Dzięki! :*
Edit: Uwielbiam Was!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 14:17
anciaa, Madzix88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madziu tak patrzę na Twój podpis i sobie uświadomiłam, że jak nam nie wyjdzie to też około lipca będziemy podchodzić do IUI. Bo lekarz nam dał na ostatniej wizycie jeszcze dwa cykle szans na zajście naturalne ze stymulacją.
Madzix88 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanciaa wrote:Madziu tak patrzę na Twój podpis i sobie uświadomiłam, że jak nam nie wyjdzie to też około lipca będziemy podchodzić do IUI. Bo lekarz nam dał na ostatniej wizycie jeszcze dwa cykle szans na zajście naturalne ze stymulacją.
ale fajnie zachodzimy w tym samym czasieEA, anciaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzix88 wrote:tak to zalezy sytuacji danej osoby Ty masz jajowody niedozne ja mam niby drozne tak na HSG powiedzieli. ale calkiem mozliwe ze w przypadku nie droznych jajowodów i ja i lekarz bysmy spojrzeli na to inaczej
Floreczka my staralismy się niecałe pół roku przed laparo i też uważam że to strzał w 10. Tak to byśmy się starali nie wiaodmo ile.. to są trudne decyzje i indywidualne ale na swoim przykładzie mogę powiedzieć że hsg nie klamie.Nieraz może coś przetkac jak są niewielkie zrosty.
W ogóle trzeba się zastanowić czy jest przyczyną jakaś tych zrostów ewentualnych no przebyte infekcje ? Ja miałam ureaplasme. I dodatkowo wyszła endomenda podczas operacji więc stąd być może moj niedrożność.Joannanml lubi tę wiadomość
-
Madzix88 wrote:ale fajnie zachodzimy w tym samym czasie
Cudnie to brzmiMadzix88 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnyKurna, bo to wszystko takie skomplikowane musi byc
Czasami czlowiek ma dosc wszystkiego i chcialby rzucić te starania, wizyty, badania, laparo, IUI w diabli i ruszyc zwiedzac swiat bez zobowiazań.
A czasami przychodzi taki dzień, i myslisz że nigdy nie uslyszysz slowa mamo... i wtedy znowu jest ochota aby sie starac i jest chwilowy zryw.... a pozniej znowu swiadomosć, że to skomplikowane i dluga i kręta droga ku temu....i kolo sie zamyka.
Ehhh zycie