Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Milano wrote:Karolyna możliwe ale zawsze miałam cykle 31 dniowe jak w zegarku, ostatnio cykl był 24 dniowy ale moja gin powiedziała ze czasem tak się zdarza ze jeden jest krótszy i mam się nie niepokoić. Teraz dopiero 20dc wiec myśle ze troche za szybko
Hmm...W sumie gin dobrze powiedział, bo to był jednorazowy wysokok. Tylko jak poprzedni cykl miałaś 24 dni, to może to jest takie plamienie na kilka dni przed @. Progesteron do sprawdzenia- plamień jako takich generalnie nie powinno być, no i skrócone cykle. -
Hej dziewczyny;-)Jak się macie w ponidziałkowy poranek??U mnie pochmurno,pada i wieje..;-)Ale pozytywne myslenie mnie nie opuszcza;-)Udalo mi sie wczoraj do dentysty dostac i dostalam antybiotyk..zab dalej boli:-(Nie spalam całą noc..jak do czwartku nie przejdzie to ide znowu i wtedy trzeba koronke zdejmowac i leczenie..Nie ma nic gorszego niz bol zeba..wrrhhh...Sama jestem zdziwiona ze tak dlugo czekam..dzwonilam do labo i babka mowi ze przez androstendion moge jeszcze czekac ok 2 tyg..paranoja..jak robilam wczesniej to tego samego dnia wynik mialam..a sie juz niecierpliwie bo chcialabym wiedziec na czym stoje.. a badane mialam: LH , FSH,Estrasiol,17-OH Progesteron,Androstendion..Takze wyniki juz dawno powinny byc;-) Przesyłam pozytywne fluidy na cały dzien;-)Kwiecień-Odstawienie Visanne
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia czynnościowa
HSG- jajowody drożne
09.2017 r- 0% plemników o prawidłowej budowie
01.2018r-6% plemników o prawidłowej budowie
03.2018 - 4% plemników o prawidłowej budowie
10.06- CUD!!! Wymarzone II kreseczki
23.07-Usg.Ciąża Bliźniacza!
19.02.2019- Nasze Iskierki są już z nami! -
Hej dziewczyny, u mnie dziś cieplutko, w weekend byłam na weselu wiec sie wybawiłam i wyluzowałam. Mam 4 dni do testowania, oczywiscie już mnie kusi :p U mnie w okolicach owulacji były 4 przytulania ale coś mam wrazenie, ze nic z tego. Od piątku okropnie bolą mnie cycki, tak że dotknąc sie nie idzie i chociaz nigdy tak nie miałam przed @ to zapewne ten ból właśnie ją zwiastuje22lata,
4 cykl starań.
Planowana @ 03.07- oby nie nadeszła -
Milano wrote:To wyglada bardziej jak duża ilość śluzu kremowo żółtego niż na plamienia. Chyba ze można uznać to za to.
Piszesz o brązowych niteczkach. Plamienie nie musi mieć od razu brązowego koloru. Miałam dwa razy takie coś o czym piszesz i gin to zinterpretował jako plamienia, zwłaszcza, że byłam akurat po badaniach progesteronu, który był kiepski -
Witam sieMilliSBB wrote:Jestem piękne:-)
Weekend uważam za udany..oprócz tego ,że spadła z roweru i oficjalnie od 2 godzin mam lape w gipsie:-)
Jakieś neeswy?
Doczytalam tylko że nasza Blue ma mdłości...
A moze imbir rzuj?
Lunka i Plinka nie chce być upierdliawa ale wiecie na co czekam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 09:15
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%
-
Cześć dziewczyny u mnie zimno i słoneczko się trochę przebija przez chmury.
Jakoś tamten tydzień mi zleciał, że nie miałam kiedy Was podczytać, dzisiaj troszkę nadrobiłam. U mnie @ w piątek się zaczęła, ale spoko, bo tak miało być. Zaczęłam brać olej z wiesiołka, zobaczę jak na mnie działa. -
Dzień dobry dziewczyny. MilliSBB przykro mi z powodu reki .
Słuchajcie u nas wczoraj był odpust w kościele i z rodzina wspólnymi siłami uzbieralismy trochę losów do wylosowania nagród wieczorem. Byli di wygrania 11 głównych nagród z czego 4 my wygralismy . Fart jakich malo . I co najważniejsze rower wygralismy i nie muszę już kupować a miałam w tym roku kupić . Chociaż jedna pozytywna rzecz ostatnio się trafiła bo jeśli chodzi o starania to póki co przymusowo zawieszone.Lunna, anciaa lubią tę wiadomość
7cs
Wysoki testosteron...
Ovarin na poprawienie gospodarki hormonalnej.
-
Lunna wrote:Hey Justyna wotaj i rozgosc się
A co do waszych staran roboloscoe jakoes badania w celu zobaczenia w czym lezy problem?Lunna lubi tę wiadomość
-
Milano wrote:Karolyna, dzięki- zrobię w następnym cykluprogesteron tym bardziej, ze nigdy nie miałam nic takiego także moja możliwość na dwie krechy spada jeszcze bardziej na ten cykl Hmm...
A no wiesz, różnie bywa. Może to to inne plamienie Ale ja wolę się mile niż niemile się rozczarować i się nie nakręcać -
Cześć dziewczyny, jeśli można, też się dołączę z ukrycia Was podczytuję, w końcu się ujawniam.
Mam 31 lat, pochodzę z Poznania, od września 2016 r. jestem mężatką i postanowiliśmy rozpocząć starania w sumie nie zabezpieczamy się od stycznia, ale staraniowo typowo będzie to nasz 1. cykl (w kwietniowym brałam clo, ale tu staraniowo się okazało, że nie było możliwości w terminie). Mam zdiagnozowane pcos kilka lat temu, uregulowane wszystko przed staraniami antykami i statynami. W międzyczasie zmieniłam lekarza, który chyba okazał się jednak być kiepski..... w lutym miałam robione badania w szpitalu - hormony itd. i wyszło, że nie miałam owulacji... a wcześniej, jak nie brałam anty, to słyszałam od lekarzy, że skoro nie chcę póki co być w ciąży, to "mam bardzo uważać, bo 2-3 pęcherzyki spore".... więc jak nie trzeba było, to było dobrze, a jak nadszedł czas, to się tworzą problemy... Wróciłam do mojej poprzedniej Pani doktor, która zdiagnozowała PCOS (ta kolejna tego nie widziała?! pomimo rozmów na ten temat), kazała brać clo i zbadać AMH, no i mężowe nasienie. Mąż wyniki ma nie najgorsze i nie najlepsze jak powiedział androlog - ilość ok, ruchliwość ok, ale morfologia tylko 1%, przy czym 3 dni wcześniej ostro zabalował (pępkowe przyjaciela), więc to podobno może mieć spory wpływ... w każdym razie dostał suplementy i do sprawdzenia za 2-3 miesiące
Przepraszam za długość posta
Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki (to czytanie pomimo niepisania z Wami i tak jakoś zbliża )PCOS
suplementacja: folik i wit. D3
Mąż - morfologia 1%, poza tym ok, suplementacja Fertilman Plus -
Idzianna wrote:Cześć dziewczyny, jeśli można, też się dołączę z ukrycia Was podczytuję, w końcu się ujawniam.
Mam 31 lat, pochodzę z Poznania, od września 2016 r. jestem mężatką i postanowiliśmy rozpocząć starania w sumie nie zabezpieczamy się od stycznia, ale staraniowo typowo będzie to nasz 1. cykl (w kwietniowym brałam clo, ale tu staraniowo się okazało, że nie było możliwości w terminie). Mam zdiagnozowane pcos kilka lat temu, uregulowane wszystko przed staraniami antykami i statynami. W międzyczasie zmieniłam lekarza, który chyba okazał się jednak być kiepski..... w lutym miałam robione badania w szpitalu - hormony itd. i wyszło, że nie miałam owulacji... a wcześniej, jak nie brałam anty, to słyszałam od lekarzy, że skoro nie chcę póki co być w ciąży, to "mam bardzo uważać, bo 2-3 pęcherzyki spore".... więc jak nie trzeba było, to było dobrze, a jak nadszedł czas, to się tworzą problemy... Wróciłam do mojej poprzedniej Pani doktor, która zdiagnozowała PCOS (ta kolejna tego nie widziała?! pomimo rozmów na ten temat), kazała brać clo i zbadać AMH, no i mężowe nasienie. Mąż wyniki ma nie najgorsze i nie najlepsze jak powiedział androlog - ilość ok, ruchliwość ok, ale morfologia tylko 1%, przy czym 3 dni wcześniej ostro zabalował (pępkowe przyjaciela), więc to podobno może mieć spory wpływ... w każdym razie dostał suplementy i do sprawdzenia za 2-3 miesiące
Przepraszam za długość posta
Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki (to czytanie pomimo niepisania z Wami i tak jakoś zbliża )Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 10:10
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%
-
Karolyna wrote:A no wiesz, różnie bywa. Może to to inne plamienie Ale ja wolę się mile niż niemile się rozczarować i się nie nakręcać
Dokładnie jestem tego samego zdania rym bardziej się nie nakręcam bo cykl ten jakiś dziwny, prawie w ogóle objawów owu, nie patrzyliśmy z mężem dokładnie kiedy mamy się kochać, tylko kiedy była ochota(włoska z nas rodzina- kłócimy się co chwile i ciche dni były ) także mam małe nadzieje ze coś będzie z tego Małpa ma przyjść 16-17 ale jestem akurat wtedy na wakacjach także przetestuje dopiero 21 jak nie będzie @