Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Bry wieczor
Widze, ze jedna kolezanka sie obrazila, bo nikt jej przytulil...Coz.
Ktos sie mnie pytal o mdlosci po Dupku...Nie mialam do dzisiaj. Z cyckow przeszlo na zoladek
Zostalam tez wybitnym zawodnikiem alkoholowym- wczoraj po polowie szklanki piwa zaczelam chrapac. Pomyslalam, ze pogoda. Wieczorem dokonczylam butelke i zasnelam na sofie tak twardym snem, ze nawet nie kojarzylam co sie dzieje wokol. Dzisiaj wyspana otworzylam sobie pubkt 12.00
piwo 3,8%. Chrapalam na lezaku. Ledwo co sie dobudzilam. Duphaston zabral mi juz wszystko z przyjemnosci
Nawet seks, bo sucho jak na Saharze
jagodowa91 lubi tę wiadomość
-
Karolyna wrote:Bry wieczor
Widze, ze jedna kolezanka sie obrazila, bo nikt jej przytulil...Coz.
Ktos sie mnie pytal o mdlosci po Dupku...Nie mialam do dzisiaj. Z cyckow przeszlo na zoladek
Zostalam tez wybitnym zawodnikiem alkoholowym- wczoraj po polowie szklanki piwa zaczelam chrapac. Pomyslalam, ze pogoda. Wieczorem dokonczylam butelke i zasnelam na sofie tak twardym snem, ze nawet nie kojarzylam co sie dzieje wokol. Dzisiaj wyspana otworzylam sobie pubkt 12.00
piwo 3,8%. Chrapalam na lezaku. Ledwo co sie dobudzilam. Duphaston zabral mi juz wszystko z przyjemnosci
Nawet seks, bo sucho jak na Saharze 
Ja co prawda piwa nie mogę ale pewnie też bym zasnęła. Spałam prawie w każdej wolnej chwili, a mdłości to były takie, że praktycznie nic nie mogłam jeść
ale na szczęście dzisiaj już jest ok. Jeżeli to jest zapowiedź tego, jak będzie wyglądać moje życie w ciąży, to zaczyna mnie to przerażać
-
nick nieaktualny
-
WspółczujęKarolyna wrote:Bry wieczor
Widze, ze jedna kolezanka sie obrazila, bo nikt jej przytulil...Coz.
Ktos sie mnie pytal o mdlosci po Dupku...Nie mialam do dzisiaj. Z cyckow przeszlo na zoladek
Zostalam tez wybitnym zawodnikiem alkoholowym- wczoraj po polowie szklanki piwa zaczelam chrapac. Pomyslalam, ze pogoda. Wieczorem dokonczylam butelke i zasnelam na sofie tak twardym snem, ze nawet nie kojarzylam co sie dzieje wokol. Dzisiaj wyspana otworzylam sobie pubkt 12.00
piwo 3,8%. Chrapalam na lezaku. Ledwo co sie dobudzilam. Duphaston zabral mi juz wszystko z przyjemnosci
Nawet seks, bo sucho jak na Saharze 
u mnie na razie tylko ból piersi ale masakryczny, wino piłam przedwczoraj i nie zasnęłam
ale piersi masakra, latam bez stanika, az sie boke jutra bo do pracy muszę ubrać
-
Joannanml wrote:Karolyna jak masz mdlosci i zasypiasz na stojaco to znaczy, ze masz za duzo proga. Idz do gina powiedz o swoich dolegliwosciach, powinien Ci zmniejszyc dawke.
O dobrze wiedziec. Oznacza to tez, ze cos sie w tym temacie ruszylo
Na "trzewio" nie zasypiam, ale wystarczy minimalna ilosc procentow.
-
Oh shitMilliSBB wrote:Jestem piękne:-)
Weekend uważam za udany..oprócz tego ,że spadła z roweru i oficjalnie od 2 godzin mam lape w gipsie:-)
Jakieś neeswy?
Doczytalam tylko że nasza Blue ma mdłości...
A moze imbir rzuj?
Lunka i Plinka nie chce być upierdliawa ale wiecie na co czekam!
masakra. Ja na wszystkie swoje kontizja itd nigdy nic nie zlamalam. Za to zwichniecia powazne zaliczylam. Nic przyjemnego jak tak usztywniona lapka dlugo. Mam nadzieje ze nie boli jakos strasznie 
Hmm chodzi o neglize brzuszkowe? Jutro moze xD dzis już staram sie swiatla duzego nie wlaczac bo glowa ciagle od cisnienia daje w kosc -
Ja jak widze krew to mi slabo. U kogos jest ok bo ogarne sytuacje itd ale u siebie masakra... tzn teraz po wypadku jest z tym ok bo ponad miesiac nawet twarz w strupach i krwawila yo jakos przywyklam ale!EA wrote:Oj tak, adrenalina potrafi "zrobić swoje"
Kiedys chodziłam z rozerwanym palcem do kości (skóra, mięśnie) i nie czułam bólu, dopiero gdy poziom adrenaliny spadł to sie zaczeło 
Jak kiedys zwichnelam nadgarstek zarzucajac sobie torbe ze sprzetem do tattoo na ramie to poczylam bol ze puscilam torbe. Moj mezus owczesnie jeszcze "tylko" facet szedl przodem do auta i jak spojrzalam na swoja rękę - zielona gula wielkosci malej pilki wystajaca mi na 4cm z reki zdazylam tylko go zawolac i zlecialam na chodnik xD
Co do wczesniejszego komentarza anty staraczkom z naszego tematu to mi sie przypominaja slowa mojej ginki z ostatniej wizyty. Ze ona ma tak ze wystarczy krotka rozmowa z pacjentka i czasem od razu juz wie ze jej problemy nie leza w problemach ginekologicznych czy innych internistycznych a nalezy dobrze zajac sie jej psychika zeby wszystko zaczelo grac na nowo.
Po sobie widze ze po wypadku bardzo zmienilam swoje nastawienie do calego zycia, na pewno cos w tym jest
-
Hey JustynaJustyna_90 wrote:Hej dziewczyny, dołączyłam do Was bo staramy się z mężem o pierwszego dzidziusia. Niestety trwa to już ponad rok. Ale mam nadzieję, że już niedługo się uda

wotaj i rozgosc się
A co do waszych staran roboloscoe jakoes badania w celu zobaczenia w czym lezy problem? -
Ja poltora roku temu to samo przerabialam. Po wypadku musialam odstawic hormony na pare moesiecy i na kontroli okazalo sie ze przestaly mi sie robic (a ciagle cos sie dzialo nowego). U mnie zmiany w podejsciu, zywieniowe (bardzo duze ograniczenie spozycia czerwonego miesa, zwiekszenie spozywania ryb i glownie warzywa i owoce no i eliminacja wszystkich rzeczy ze slodzikami typu aspartam, syrop glukozowo-fruktozowy itd) No i kosmetyczne - stosuje najprostsze kosmetyki bez sls i parabenow bo mam uszkodzona skore. Nie wiem na ile ale to musialo jakos pomoc bo tak drastyczna zmiana i zero koniecznosci monitoringu i zastrzykow na pękanie. A Twoj gin ma jakis plan? Moja miala w planach zaczac min id monitoringu, badan nasienia meza (zeby mnie nie faszerowac niepotrzebnie jakby problem byl u niego) i zastrzyk na pekanie z monitoringiem.Necia124 wrote:Luna jak czytam wypowiedzi innych forumowiczek to mam wrażenie że ja nie robię nic w kierunku zajścia w ciążę... walczę tylko z torbielami non stop i tak od pół roku stoję w miejscu. Co do badań to nic poza hormonami nie miałam robione.
Ale okazalo sie ze uprzedzilismy wszystkie plany i udalo nam sie w miare szybko jak tylko chirurg prowadzacy mnie po wypadku wykluczyl zagrozenie dla ciazy ze strony mojej skory.
Wczesniej bez stosowania antykoncepcji (do czasu diagnozy torbieli) ponad 13 lat i nic. Nawet statystycznie patrzac powinnismy kiedys zajsc chocby nieplanowanie. -
No ja miałam 3 miesiące leki antykoncepcyjne żeby pozbyć się jednej dość dużej torbieli. Kiedy ta zeszła to mam teraz na drugim jajnika nowa mała... Plan jest taki że mam brać luteone i będziemy wspomagać pękanie pęcherzyka po tym jak się ta torbiel wchłonie. Prowadziliśmy sobie na razie z wysoka prolaktyne - teraz spadła poniżej normy nawet dlatego mam mniejszą dawkę norprolacu. Dostałam na dwa miesiące tabletki antykoncepcyjne i zobaczymy co ssie okaże na wizycie kontrolnej po tych dwóch miesiącach.
Sama nie wiem czy to jest plan czy po prostu zwykle działanie. Lekarz nie jest przypadkowy tylko z polecenia i ogólnie z wieloma dobrymi opiniami. Ale mam mętlik. Na pytanie co mogę zrobić żeby one nie rosły powiedział że nic... -
U mnie gin sama tez byla pozytywnie zaskoczona ze to minelo i sie udalo po tym wszystkim bez lekow. Dla mnie to dlugie branie anty bylo straszne. Nie dosc ze wyrownalo mi wage (niestety w gore) to oczywiscie czas.. tylko ze ja jestem nieco ponad 5 lat starsza od Ciebie i po 30 wlasnie juz sama zaczelam czuc presje ze mi on ucieka a na anty ehh.. ja musialam brac najpierw pare moesiexy bo po operacji musialam dojsc do siebie. Miesiac mialam bole brzucha (byla bardzo duza 10cm) i w pierwszej ovu od operacji juz mi sie nastepna mala zrobila na drugim jajniku.Necia124 wrote:No ja miałam 3 miesiące leki antykoncepcyjne żeby pozbyć się jednej dość dużej torbieli. Kiedy ta zeszła to mam teraz na drugim jajnika nowa mała... Plan jest taki że mam brać luteone i będziemy wspomagać pękanie pęcherzyka po tym jak się ta torbiel wchłonie. Prowadziliśmy sobie na razie z wysoka prolaktyne - teraz spadła poniżej normy nawet dlatego mam mniejszą dawkę norprolacu. Dostałam na dwa miesiące tabletki antykoncepcyjne i zobaczymy co ssie okaże na wizycie kontrolnej po tych dwóch miesiącach.
Sama nie wiem czy to jest plan czy po prostu zwykle działanie. Lekarz nie jest przypadkowy tylko z polecenia i ogólnie z wieloma dobrymi opiniami. Ale mam mętlik. Na pytanie co mogę zrobić żeby one nie rosły powiedział że nic...
Powodzenia Kochana. Moze tez sprobuj wyeliminowac czesc chemii z kosmetykow czy jedzenia. Mnie to naprawilo w jakis sposob wiec moze i u Ciebie zadziala ♡
Dobranoc dziewczyny
udanego poniedzialku
)
-
Witam u nas dzisiaj słoneczko wczoraj trochę popadalo miłego dzionka dziewczyny ktoś dzisiaj testuje albo ma jakieś badania? Jak tak to trzymam mocno kciukasy

30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Dzień dobry!
U mnie tez słoneczko swieci i ciepło jest
aczkolwiek od wczoraj meczy mnie ból głowy
będę musiała poratować się niestety tabletka.
Dzisiaj rano mam bardzo dużo śluzu-żółto kremowy z brązowymi niteczkami. To mój 20dc. Kiedy była owulacja niestety ciężko mi stwierdzić gdyż poprzedni cykl miałam krótszy aż o 6 dni i teraz trudno mi stwierdzić kiedy co było
czy któraś z Was miała podobny śluz lub wie co to może być?
Słabo liczę w tym miesiącu na dwie krechy... -
Necia124 wrote:No ja miałam 3 miesiące leki antykoncepcyjne żeby pozbyć się jednej dość dużej torbieli. Kiedy ta zeszła to mam teraz na drugim jajnika nowa mała... Plan jest taki że mam brać luteone i będziemy wspomagać pękanie pęcherzyka po tym jak się ta torbiel wchłonie. Prowadziliśmy sobie na razie z wysoka prolaktyne - teraz spadła poniżej normy nawet dlatego mam mniejszą dawkę norprolacu. Dostałam na dwa miesiące tabletki antykoncepcyjne i zobaczymy co ssie okaże na wizycie kontrolnej po tych dwóch miesiącach.
Sama nie wiem czy to jest plan czy po prostu zwykle działanie. Lekarz nie jest przypadkowy tylko z polecenia i ogólnie z wieloma dobrymi opiniami. Ale mam mętlik. Na pytanie co mogę zrobić żeby one nie rosły powiedział że nic...
Necia, a co chcesz więcej ? I tak moim zdaniem jest to ekspresowe tempo jeśli chodzi o wspomaganie hormonalne. Moja ginka powiedziała, że wspomaganie pęknięcia zaczniemy dopiero wtedy jak uregulujemy pro i się okaże, że dalej nie pęka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 08:04
-
Milano wrote:Dzień dobry!
U mnie tez słoneczko swieci i ciepło jest
aczkolwiek od wczoraj meczy mnie ból głowy
będę musiała poratować się niestety tabletka.
Dzisiaj rano mam bardzo dużo śluzu-żółto kremowy z brązowymi niteczkami. To mój 20dc. Kiedy była owulacja niestety ciężko mi stwierdzić gdyż poprzedni cykl miałam krótszy aż o 6 dni i teraz trudno mi stwierdzić kiedy co było
czy któraś z Was miała podobny śluz lub wie co to może być?
Słabo liczę w tym miesiącu na dwie krechy...
Może plamienie przed @ -
Karolyna możliwe ale zawsze miałam cykle 31 dniowe jak w zegarku, ostatnio cykl był 24 dniowy ale moja gin powiedziała ze czasem tak się zdarza ze jeden jest krótszy i mam się nie niepokoić. Teraz dopiero 20dc wiec myśle ze troche za szybko










