Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
MilliSBB wrote:Serio????
Czyli dalej mam seks uprawiac?
ja juz myslalam ze dawno po owu,jajnik sie przestal odzywac,tempka idzie caly czas do gory...
no i cykle 24 dniowe jak w zegarku -
Lunna wrote:Po sluzie i tym skoku tez bym tak sugerowala.. ja dlatego temp nie mierzylam juz bo zeschizowac mozna..
Dzis co prawda trochę rzadszy,ale czuję @ w kosciach.
Pierwszą owu ,of wyznaczyl na 10 dc.
Przestane chyba mierzyć tempke."Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Lunna wrote:Kochana dzialaj a co szkoda może się cos z tego zafasolkuje my na wszelki w udanym co 2-3 dni ♡ od zakonczenia @ juz bo sluz byl mega mylacy a w ovu to potop. Ale to chyba od siemia lnianego tez bo na zoladek pilam glutki wtedy
Padam na ryj (brzydko pisząc) moj tez.
Co prawda dziś zapowiedział,ze jest swiatowy dzien seksu więc sie nie wymigam,ale tak mi sie nie chce.
OOOOO i u mnie poznaję,że jestem po owu,bo autentycznie mi się odechciewa."Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
OLAM86 wrote:Beta z dzis 84 000.
Wybacz Ola, zagapiłam się i myślałam, że ta beta to dobra wiadomość22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
Lunna wrote:Po sluzie i tym skoku tez bym tak sugerowala.. ja dlatego temp nie mierzylam juz bo zeschizowac mozna..
Ola konsultowałaś to z innym ginekologiem?"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
MilliSBB wrote:Lunka nie chce mi sie...serio:)
Padam na ryj (brzydko pisząc) moj tez.
Co prawda dziś zapowiedział,ze jest swiatowy dzien seksu więc sie nie wymigam,ale tak mi sie nie chce.
OOOOO i u mnie poznaję,że jestem po owu,bo autentycznie mi się odechciewa.
Ps. Jak mialam zaburzone hormony jak torbiele sie dzialy mialam totalny aseksualny okres. Nic po prostu.. po wypadku jakos reset i jak nastolatka sie poczulam ze az momentami sie zastanawialam czy nie swiruje
-
Lunna wrote:Ja mam chcice prawie ciagle.. 3 miesiace wstrzemięźliwości i keszczw chwile poczekamy poki lozysko sie bardziej nie podniesie.. tymczasem w snach to mi sie dzieje z mezem tak ze musze sie rano zastanawiac co sie na prawde stalo a co w moim erotomaniakalnym mozgu..
Ps. Jak mialam zaburzone hormony jak torbiele sie dzialy mialam totalny aseksualny okres. Nic po prostu.. po wypadku jakos reset i jak nastolatka sie poczulam ze az momentami sie zastanawialam czy nie swiruje
Ja od zawsze mam duze libido.Z moim M.mogę kilka razy dziennie ,ale przed owu,potem myślę tylko o jedzeniu.
Ale jak się"dobiera"to mi się zachciewa:)
Za to z moim byłym mężem moje libido,poszło w las.
Seks 3 razy w roku.Lunna, monijaaa, Jaspis lubią tę wiadomość
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Nie wiem Ola ciezka sprawa ale ja z obawy o infekcje czy ropomacicze wolalabym jednak monitoringu w szpitalu. A noz jest dobrze, a jesli zle to nie ma ryzyka drastycznego ratowania zycia pacjentki jesli dojdzie do martwiczego zakazenia przydatkow.
Sama walczylam z martwica skory po wypadku a bylo to dostepne miejsce i mimo to lekarze zakladali ze sepsa mnie trafi..
Ginekolog w wywiadzie po wypadku tez wykluczala ze mna ze martwica mogla byc gdzies blisko dolu brzucha bo istnialo ryzyko ze dojdzie do infekcji jaja plodowego. Powiedziala mi prosto z mostu ze to musi byc wykluczone inaczej mogloby byc sporo komplikacji od zakazenia nawet jakbym w ciazy nie byla a wtedy starania conajmniej wstrzymane...
Moze pojedz na ip i daj im sprawdzic wszystko zeby nie bylo pozniej gorszego rozwoju wydarzen.. -
Dziewczyny mam pytanie,tylko się nie smiejcie,ale ja nietechniczna jestem.
Czy moge sobie zainstalować power paint na komputerze?
Czy musze go kupic?"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Lunna wrote:Ja mam ma kupnej licencji ale chyba jest tez wersja demo pwenie na miesiac.
I znalazlam cos takiego - mozesz robic online w tego co widze
https://office.live.com/start/PowerPoint.aspx?omkt=pl-PL"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Lunna wrote:Milli nie to ze polecam ale przegladajac przypadkiem w necie wyskakuja starsze pakiety office nie do konca ze tak powiem akceptowane jest przez kwestie legalne ich i instalowanie ale.."Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Lunna wrote:Milli potrzebujesz tego do grafiki? Czy do robienia prezentacji?
Jest za darmo wersja z openoffice (tez edytory jak w wordzie ale mozna legalnie uzywac itd eksportowac do fprmatow office'a)."Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Kochana to nie power paint
A power point
Uff bo juz myslalam ze nie znam jakiegos graficznego cuda
Wpisz w google openoffice. I tam masz tez na wzor powerpoint program (nie pamietam jak sie nazywa dokladnie). Lekko uszczuplony ale jest za darmo i legalnie -
Nauczycielka sie uparla,ze ma byc w tym power paint.
A mnie juz krew zalewa,bo nie nawidzę komputerów,i tych roznych programow,"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs