Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny dołaczam do was ;* U mnie okazała sie, iz mam cykl bezowulacyjny. Zaczał mi sie 20 grudnia a w 11 dniu cyklu byłam na usg i lekarz stwierdził dużą ilośc pęcherzyków ale żaden dominujący. Dostałam CLO i mam brac od 5 dnia cyklu przez 5 dni. Aczkolwiek temp mi skoczyła, boli mnie prawy jajnik i mam taka cichę nadzieję, że akurat owu miałam później niz z wyliczen (cykle 28/29 dni) :****Ania
-
O to niezłe jaja z tymi testami. Ja je raczej kupiłam z ciekawości, żeby zobaczyć czy będzie się to sprawdzało i pokrywało z tym, co pokaże mi wykres
Od którego dnia cyklu je robicie? Zaraz po @ czy jakoś później? Zamelduję co mi tam z nich wyszło jak już zacznę robić.
-
Doma, ja niestety nie jestem osobą cierpliwą więc testy robię już wcześniej niż przed spodziewaną, zawsze robie po kilka...ale teraz mnie oszukały i jakoś chyba sie do nich nie przekonam, no jest jeden wyjątek - dwie ciemne krechy!
Koniecznie melduj co Ci tam wyjdzie -
marta95 wrote:Doma, ja niestety nie jestem osobą cierpliwą więc testy robię już wcześniej niż przed spodziewaną, zawsze robie po kilka...ale teraz mnie oszukały i jakoś chyba sie do nich nie przekonam, no jest jeden wyjątek - dwie ciemne krechy!
Koniecznie melduj co Ci tam wyjdzie -
Doma90 wrote:Zamelduję Mam nadzieję, że mierzenie tempki + testy i coś poskutkuje, bo ja to bardzo niecierpliwa jestem i bym chciała szybko zajść a tu pewno będzie odwrotnie.
-
AneTka87 wrote:Witam nowe dziewczyny
Dzisiaj u mnie 27dc, czekam na @ bo boli mnie wszystko jak co miesiąc, chociaż cichą nadzieję mam że nie przyjdzie
Co do testów owulacyjnych, kupiłam kiedyś te z Rossmana, raz robiłam jeden test i była bladsza kreska czerwona od tej testowej, nie wiem ale jakoś w nie nie wierzę za bardzo.. Bo jak byłaby bardzo mocna ta druga kreska to jak trafić w te parę godzin gdzie pęka pęcherzyk? Bo z tego co czytałam to te testy pokazują że owulacja będzie w ciągu 36 godzin i też dokładnie nie da się określić..
Nie musisz trafić w te parę godzin. Zdrowy plemnik przeżyje u nas nawet około 3 dni -
marta95 wrote:Hmmm ogólnie to tak od jakiegoś czasu rozmyślam...bo na początku tamtego roku 2016 byłam u lekarza na wizycie i normalnie robiła mi cytologie, później po jakimś czasie zadzwoniła Pani doktor że wynik wyszedł źle...zestresowałam się i nie zrobiłam powtórki...a jakoś przez ten czas inni lekarze nie robili mi tego badania.. Co źle może wyjść?
Kochana powtarzaj szybko tą cytologie! Różne świństwa mogą wyjść, nie chce nazywać ich tutaj żeby Cię nie denerwować. Nie poszlas wtedy z wynikami do lekarza? -
Bella_Bella wrote:Kochana powtarzaj szybko tą cytologie! Różne świństwa mogą wyjść, nie chce nazywać ich tutaj żeby Cię nie denerwować. Nie poszlas wtedy z wynikami do lekarza?
-
nick nieaktualnyBella_Bella no niby tak hihi bo ja to bym chciała wiedzieć dokładnie co do minuty kiedy to
Marta95 idż i jeszcze raz zrób cytologię, nic na zapas się nie bój. Ja kiedyś też miałam zły wynik, bo 3 grupę (przedrakową) dr zrobiła mi mały zabieg - pobrała wycinek do pobrania i okazało się że wszystko dobrze, a po paru latach cytologia się poprawiła nawet do 1 grupy i to sama Także uszy do góry, idź do swojego ginka, dowiedz się co i jak.
Jedna dziewczyna tu pisała, że robiła test i wyszedł pozytywny a potem dostała @ i że test nie jest wiarygodny. Ja miałam dokładnie tak samo. Już nie mogłam wytrzymać, zrobiłam dwa dni przed spodziewaną @ test i wyszedł pozytywny, na drugi dzień też wyszedł pozytywny, a już następnego dostałam okres... Powiedziałam to mojej gin i ona zapisała w mojej karcie, że to mogła być ciąża... Także lepiej mówić o tym lekarzowi bo przynajmniej bardziej przejmie się naszym problemem i np powie jakie robić kolejne badania. 17 stycznia znowu do niej idę z wynikami męża i moją prolaktyną. -
Pisałyście o testach więc wrzucę Wam moje z wczoraj i dzisiaj.
Od góry patrząc:
Wczoraj 9dc godz. 21
Dzisiaj 10dc godz. 14
Dzisiaj 10dc godz. 20, różowy tak samo tylko inna firma.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/79a428d89e2a.jpg
Moim zdaniem wczoraj i dzisiaj o 14 pozytyw, później już spada. Jak myślicie?
Pierwsze trzy testy z domowego laboratorium, różowy jakaś firma inna kupione na sztuki przy okazji innych zakupów.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Dombrusia wrote:Taki dzień to jeden na 365 Hahahhahahahhahahahah więc wykorzystaliśmy go w pełni. Niestety od 6 lat borykam się z zapaleniem pęcherza co niestety powoduje to że każde zbliżenie powoduje u mnie lęk że w pracy będzie piekło....na szczęście niebawem mam kontrolna wizytę u urologa więc zobaczymy co tam się dzieje . My kiedyś chyba w 2 albo 3 cyklu wspolzylismy codziennie i też nie zaszłam w tamtym cyklu chyba tylko z 5 razy i też nic więc zobaczymy co będzie w tym cyklu
~Kciukam za ten cykl:-)
-
Co do testów owulacyjny to warto je robić nawet do kilku dni przed spodziewana owulacja. U mnie faktycznie pokryły się ze skokiem temperatury, ale wychodziły przez trzy dni pod rząd pozytywnie (Rossmanowe). Zakupione przez neta nie wyszły mi ani razu pozytywnie, zawsze kreska testowa była jaśniejsza. Dzieki temu, że robiłam je kilka dni pod rząd zauważyłam jednak, że kreska w okresie owulacji była troszkę ciemniejsza niż zazwyczaj. Zrobiłam z ciekawości kilka dni po owulacji i też była w miarę ciemna... Lekarz natomiast powiedział mi, że nie działają i mam ich nie robić. Oczywiscie nie posłuchałem i testuje bo u mnie się w miare sprawdziły
-
Hej jestem tu nowa ale czytam od dawna. W grudniu przestalam brac tabletki i po 2 tygodniach dostalam krwawienia wiec w sumie nie wiem co sie tam ze mna dzialo. Krwawienie skonczylo mi sie 25.12 i ovufriend wyznaczyl mi teraz dni plodne ale dl. cyklu dalam orientacyjnie 30 dni, bo 3 lata bralam tabletki bez przerw (minipigulki), a wczesniej mialam nieregularny. Mam nadzieje ze teraz sie uda (20 lat wiec ponoc duzo latwiej zajsc w ciaze niz pozniej), bo pozniej niestety z facetem sie bedziemy widziec raz na jakis czas (przyjechalam tu na swieta z UK).
Pozdrawiam i zycze wszystkim powodzenia ;*Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
anciaa wrote:Pisałyście o testach więc wrzucę Wam moje z wczoraj i dzisiaj.
Od góry patrząc:
Wczoraj 9dc godz. 21
Dzisiaj 10dc godz. 14
Dzisiaj 10dc godz. 20, różowy tak samo tylko inna firma.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/79a428d89e2a.jpg
Moim zdaniem wczoraj i dzisiaj o 14 pozytyw, później już spada. Jak myślicie?
Pierwsze trzy testy z domowego laboratorium, różowy jakaś firma inna kupione na sztuki przy okazji innych zakupów.
Jak dla mnie ten z 9dc już pozytywny. Ale najlepiej na świeżo oceniać Ja po odczytaniu wyniku od razu wyrzucam. -
anciaa wrote:Pisałyście o testach więc wrzucę Wam moje z wczoraj i dzisiaj.
Od góry patrząc:
Wczoraj 9dc godz. 21
Dzisiaj 10dc godz. 14
Dzisiaj 10dc godz. 20, różowy tak samo tylko inna firma.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/79a428d89e2a.jpg
Moim zdaniem wczoraj i dzisiaj o 14 pozytyw, później już spada. Jak myślicie?
Pierwsze trzy testy z domowego laboratorium, różowy jakaś firma inna kupione na sztuki przy okazji innych zakupów.
Nie myslalas o mierzeniu temperatury? Moglybysmy wtedy sprawdzić czy się pokrywa z testami.