Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Marlena24 wrote:A ja mam problem z małym libido z kolei. Dizwne ale co 2 dni dla mnie to dużo za dużo. i przy staraniu mamy większy problem
Pchelkaaa lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnyanciaa wrote:A nie wiesz skąd u Ciebie tak małe libido? Myślę że starania mają dawać przede wszystkim przyjemność obojgu rodzicom
Nie mam pojęcia. Myślę że to wina progesteronu. W 13 dc wynosił 0.08- niby w fazie pęcherzykowej granice to 0,057 do 0,893 ng/ml, ale sama doktorka się zdziwiła. mam powórzyć badanie w 2-3 cyklu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 13:21
-
Ja też mam dość małe libido. I w ogóle to zastanawiam się czy w ogóle mam owulkę. Mam tak mało śluzu, ze z ledwością zauważam go, a tak naprawdę rozpoznanie dni płodnych na tej podstawie to cud.
Jak zaczynałam starania, w listopadzie, to byłam u gina akurat w 14 dc. Mówił, że na usg był widoczny spory pęcherzyk. No, ale to nie dowodzi, że do owulki doszło, prawda? Mógł się ten pęcherzyk nie uwolnić?
Ja nie miałam żadnych badań hormonalnych. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Lekarz stwierdził, że na początku nie ma ich co robić, mam poczekać 6 msc. -
nick nieaktualny
-
Doma90 wrote:Ja też mam dość małe libido. I w ogóle to zastanawiam się czy w ogóle mam owulkę. Mam tak mało śluzu, ze z ledwością zauważam go, a tak naprawdę rozpoznanie dni płodnych na tej podstawie to cud.
Jak zaczynałam starania, w listopadzie, to byłam u gina akurat w 14 dc. Mówił, że na usg był widoczny spory pęcherzyk. No, ale to nie dowodzi, że do owulki doszło, prawda? Mógł się ten pęcherzyk nie uwolnić?
Ja nie miałam żadnych badań hormonalnych. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Lekarz stwierdził, że na początku nie ma ich co robić, mam poczekać 6 msc.
No niestety właśnie pojawienie się pęcherzyka nie daje gwarancji na to że dojdzie do owulki... pęcherzyk może się wchłonąć i nici z tego.
Myślałaś nad poprawą śluzu? Np. wiesiołek, siemie lniane itp...?
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyI jeszcze powiem że troszkę oszukałąm lekarkę, powiedziałam jej że to 6cs mimo że to 3, bo liczyłam się z olewczym podejściem do takich sytuacji. Lekarka jak usłyszała że to 6cs to powiedziała że krótko, ale wiaodmo jak się płaci za wizyty w klinice to inaczej podchodzą do tematu.
Też nie chcę czekać niewiaodmo ile i działać od razu, wg mnie jakby było dobrze to by zaskoczyło i tyle! -
Nie mam skłonności do PCOS. Akurat na szczęście z jajnikami mam wszystko w porządku, potwierdzone przez 4 lekarzy.
Dopiero właśnie znalazłam nowego lekarza i wydawał mi się dobry, bo jako jedyny jak na razie łączył Hashimoto i tarczycę z ginekologią i miał pojęcie co mówił, bo reszta kompletnie olewała temat, dlatego sama już nie wiem czy szukać kolejnego.
Jeszcze na 16.01 mam wizytę u mojego starego gina i i zastanawiam się czy iść i powiedzieć, że się staramy i zobaczyć jak on podejdzie do tematu, czy już sobie odpuścić.
U nas w sumie tylko w 1 cyklu serduszkowaliśmy w okolicy owulacji. Teraz mąż był chory nie serduszkowaliśmy. Ja nie robiłam jeszcze obserwacji i byłam pewna, że owu będzie w Wigilię, no a była pewno wcześniej skoro cykl się skrócił do 26 dni z 30.
Edit. Na razie nie myślałam o żadnych wiesiołkach itp. Ale być może macie rację by o tym pomyśleć.
Może faktycznie pójdę i powiem, że się staram już dłuższy czas...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 14:29
-
Powiem Wam że naprawdę znaleźć dobrego gina graniczy z cudem... Ja po latach poszukiwań i prób znalazłam. Wcześniej lekarze podchodzili do mnie na zasadzie : przyjąć, wysłuchać, odbębnić i wziąć pieniądze. Do końca życia nie daruje jednej "pani doktor" która przepisała mi tabletki anty bez żadnych badań tylko na oko...
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnya z jakiej cześci Polski jesteście, może możemy sobie polecić ?
Ja mam pierwsza wizyte za soba w klinice, zlecone badania, usg za sobą, ale mam wrazenie ze ta wizyta też odbyła się żeby odbębnić, tak machinalnie, szybko. ZObaczymy jak na nastepnej wizycie będzie. CO do kompetencji to nie mogę zarzucić lekarce nic, widać że zna się na rzeczy i na sprawach endokrynologicznych. -
Doma90 wrote:Zorganizowana gratulacje!
Dzięki za te zdjęcia testów, przynajmniej widzę jak to powinno wyglądać. Przyznam Wam, że jestem kompletnie zielona i np. nie wiem jak badać szyjkę więc tego nie robię. Muszę się jeszcze sporo nauczyć. A zawsze myślałam, że wiedza o npr mi się nie przyda
Kurde ja tez nie wiem jak badac szyjke czy nawet z okresleniem sluzu mam problem
Mam nadzieje ze nie bede musiala sie tego uczyc, a jesli tak to nie bedzie problemu.
Gratki dla zorganizowanejPierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
nick nieaktualnyJa jestem z pomorza.
Zorganizowana moje serdeczne Gratulacje!!! Kurcze dziewczyny, parę dni mamy forum i już dwie z nas z Fasolką Dobry znak i oby tak dalej
Dziewczyny z dwiema kreskami koniecznie piszcie jak się czujecie i czy wszysko ok, czy jakieś objawy macie? W jakim dniu robiłyście test?
Powiedzcie kiedy i jak mierzycie tą temperature? Warto to robić?
My z mężem szybciej serduszkowaliśmy codziennie, ostatni cykl co drugie dzień. Teraz chyba wrócimy znowu do codziennego. -
Marlena24 wrote:A ja mam problem z małym libido z kolei. Dizwne ale co 2 dni dla mnie to dużo za dużo. i przy staraniu mamy większy problem
Marlenka sprawdzałaś prolaktynę? jej wysoki poziom często obniża libido.Ja mam bardzo wysoką,zaczęłam brać ovarin aby wyrównać troszkę poziom hormonów,i ku mojemu zaskoczeniu libido pięknie wzrosło,teraz tuż przed owulacją mam ochotę cały czas:-) -
Doma90 wrote:Ja też mam dość małe libido. I w ogóle to zastanawiam się czy w ogóle mam owulkę. Mam tak mało śluzu, ze z ledwością zauważam go, a tak naprawdę rozpoznanie dni płodnych na tej podstawie to cud.
Jak zaczynałam starania, w listopadzie, to byłam u gina akurat w 14 dc. Mówił, że na usg był widoczny spory pęcherzyk. No, ale to nie dowodzi, że do owulki doszło, prawda? Mógł się ten pęcherzyk nie uwolnić?
Ja nie miałam żadnych badań hormonalnych. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Lekarz stwierdził, że na początku nie ma ich co robić, mam poczekać 6 msc.
Kochana przy niedoczynności tarczycy i hshimoto niskie libido to norma,pewnie też prolaktyna wysoka i wszystko się zapętla,twój lekarz powinien zrobić porządek z hormonami
-
nick nieaktualnykania85 wrote:Marlenka sprawdzałaś prolaktynę? jej wysoki poziom często obniża libido.Ja mam bardzo wysoką,zaczęłam brać ovarin aby wyrównać troszkę poziom hormonów,i ku mojemu zaskoczeniu libido pięknie wzrosło,teraz tuż przed owulacją mam ochotę cały czas:-)
-
Zorganizowana moje serdeczne Gratulacje!!! Kurcze dziewczyny, parę dni mamy forum i już dwie z nas z Fasolką Dobry znak i oby tak dalej
Dziewczyny z dwiema kreskami koniecznie piszcie jak się czujecie i czy wszystko ok, czy jakieś objawy macie? W jakim dniu robiłyście test?
Powiedzcie kiedy i jak mierzycie tą temperaturę? Warto to robić?
Dziękuje bardzo:)Mam objawy od kilku dni, ból podbrzusza i jajników generalnie jestem senna bardzoooo. Ja kontrolowałam swój cykl od ponad roku, ponieważ naturalnie się zabezpieczaliśmy;)( nie mieliśmy innych możliwości...)ale jestem zadowolona z tego typu "zabezpieczenia". Mierzenie temperatury bardzo pomaga, przede wszystkim jesteś w stanie lepiej poznać swoje ciało i odczytać jego sygnały:)
Mam ustawiony budzik codziennie o 5:50, mierze temperaturę i wklepuje w aplikacje a potem jeszcze chwile przysypiam;)popołudniu wrzucam w apkę inne objawy. Potem to się robi nawyk.
Jeżeli chodzi o badania przed ciąża, to poszłam do mojego gina i dał mi dużo badań do wykonania przed. Zapłaciłam za to krocie (bo oczywiście byłam prywatnie) ale teraz wiem że nie dotyczą mnie bakterie ani wirusy tam na dole oraz że mam dobry wynik cytologii. Wiem też na co mam przeciwciała, a na co nie:) warto zrobić takie badania. Przyjaciółka też się obecnie stara i po badanich wyszło im ze mają jakąś wspólna bakterie, która zagrażałaby ewentualnemu płodowi i ze przed ciążą trzeba to wyleczyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 16:53
LilyEvans lubi tę wiadomość