Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko, ze babcia sie nie przyzna do tej sytuacji. Dla niej wszystko jest idealnie. Wszystkich kocha i bla bpa bla... Nie ma jak zacząć tego tematu bo i tak bedzie jakby atakiem na nia, bo ona nic przecież nie zrobiła... Najgorsze, ze mój maz chce mieszkać sam ze mną. Wiecie nie dziwie sie... Zrobiliśmy błąd z tym przepisem. Nie wiem co teraz z tym wszystkim zrobic.
Nie chce zeby sie tutaj źle czuł. A z drugiej strony tata mowi ze mamy sie nie przejmować i robić wszystko tak jak my chcemy...
Wszystko sie łatwo mówi co nie...
Amica myślę, ze podjelas dobra decyzje. Od tego sa psychologowie by nam pomoc sie pozbierać. P8moze Ci sie z tym uporać. W ogóle sie nie dziwie Twoim emocjom jakie miałaś co do wieści o ciąży koleżanki. Na ten smutek musiały sobie czasem pozwolić. Silna jesteś, ale to nie znaczy, ze nie wolno Ci płakać. Bardzo pragniesz być mamą, myślę, ze musi minąć czas takiej żałoby w Twoim sercu. Masz prawo do tych emocji... Jestesmy tu z Toba całym sercem!Patt1002 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 15:09
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Rozmawiałam z takim bratem kapucynem na którego zawsze mogę liczyć. Powiedział ze przede wszystkim musimy sie zastanowić czy to ze zostaniemy zepsuje nasze relacje, bo one sa najważniejsze. Powinniśmy to przemodlic i zaproponował żebyśmy wyjechali chociaz na kilka dni. Jedziemy w walentynki na narty. Wiec chwile od czekamy z decyzja. Maz tez mowi żebyśmy sobie przemysleli i na spokojnie sie zastanowili.
Wczoraj juz psychicznie bylo mi lepiej... Wiem, ze babcia taka jest i tyle, ale mimo tego kocham ja...Patt1002 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 15:10
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Tak asunta ale my sie zdecydowalismy na to ze zaopiekujemy sie dziadkami. Ja mam starszych rodziców, moja mama choruje i jest na rencie. Wiec to nie jest zawsze tak, ze mozna myśleć tylko o sobie. Oboje sie z mężem martwimy o innych, jesteśmy bardzo empatyczni i musimy sobie wszystko przemyśleć... Na chłodno. Pewnie, ze i raczej jest wyjechać na tydzień a inaczej mieszkać samemu jakiś czas. To trudny temat....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 10:00
Patt1002 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 15:11
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Tak, ale ja nie mowie, ze jak ktoś nie mieszka to sie nie martwi... Z tym, ze ja wyprowadzajac sie zostawilabym ich. To ze raz kiedyś mogłabym pojechac to nie to samo. Mama moze pomagać dziadkom ale tez jak długo, czasem ma dni, ze strasznie ja wszystko boli... Ma problemy duże z kręgosłupem. Mam jeszcze brata... Musimy sobie to poukładać, tak by nasz związek nie ucierpialPatt1002
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 15:11
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Patt zbieram się ciągle zeby napisać coś od siebie moi rodzice mieszkali z teściami od strony taty. Dziadek zmarł dawno temu, wiec została babcia. W zasadzie do śmierci była na chodzie, demencja jej nie ruszała, ale lubiła gadać bzdury na moją mamę. Sporo przez to było awantur, babcia robiła po swojemu wszystko, wcinała się mamie w ogródek, gotowała osobno sobie. Jak chcieliśmy wykuć dodatkowe okno w kuchni to była awantura na pół Polski, że co my wymyślamy, ale rodzice robili swoje. Fakt, nie mamy z rodziną kontaktu, ale czy to przez babcie to jie wiadomo. Ostatnio mama mówiła, że różnie bywało, ale dobrze jej się mieszkało z teściową.
Starsi ludzie tak mają, nie lubią zmian, a jeszcze trzeba uważać żeby rozmowy nie odebrali jako atak.
Wyjazd będzie dobrym rozwiązaniem, czasami nawet w związku potrzeba chwili oddechu
Dzisiaj byłam w firmie, bo kadrowa urlopy planuje. Chciałam we wrześniu wrócić, a tu kicha, urlop mam wypisany na caly wrzesień, później wracam i prawie caly grudzień. No na łeb dostanę w domu -
Justa Masz racje, w sumie gdzie nie słyszę jak ktoś mieszka z teściową, czy ogólnie no z rodzicami to ma problemy... Moi teście z babcia mieszkają i tez maja tak jak mówisz, każde zmiany jak irytują... A człowiek chce lepiej tez dla nich... Zeby bylo ciepło w tyłki i zeby bylo funkcjonalniej...Patt1002
-
U nas swego czasu stały w kuchni 2 kuchenki, babcia miała gazową,a mama elekryczną. Jak robilismy remont to babci kuchenka noe nadawała się juz się do niczego i chcieliśmy kupić drugą, babci kuchenka musiała stać w stodole, bo nie wolno było wyrzucić. Starsi ludzi tak mają, czasem trzeba tylko odpocząć i jakoś to będzie
-
U nas jest to samo, jeszcze się przyda ale to nawet już nie tylko Babcia tak robi ale mój Tata czy Tesciowie.
Wiecie może to po prostu taka zmora tych pokoleń. Zawsze brakowało wszystkiego więc to może jest silniejsze od nich.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 13:53
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Bardzo lubię takie fotoksiazki. My robiliśmy jedna ze ślubu i daliśmy rodzicom. Myślę że to będzie bardzo miłe wrócić do wspomnień oglądając zdjęcia."Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
-
Dzisiaj jest 5 rocznica naszej pierwszej randki, mąż zabral mnie na sushi, teraz siedzimy i pijemy drinusia, jest super
I nastrój też jest już o niebo lepszy."Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Amica super. Wszystkiego Najlepszego
My 10 lutego oficjalnie zostaliśmy para w roku 2013. Ha ha. Zrobiłam dzisiaj jeszcze jena fotoksiazke ze ślubu wlasnie. Bo mieliśmy elegancki album taki od fotografa i proponowali nam fotoksiazke z pleneru ale duzo kasy, a aż takiego parcia nie mielismy... Potem wywolalisny 1000 zdjęć ze ślubu, wesela, poprawin i podróży poslubnej. No i stwierdziłam, ze samemu ta fotoksiazka wychodzi za mega małe pieniądze i sobie zaprojektowalam i czekam aż przyjdzie. Więc pierwsza fotoklsiazka jest od pierwszego zdjęcia jakie mamy a jest to studniowkowe w trakcie poloneza jak juz nawet na siebie nie patrzymy i przechodzimy do następnej osoby aż do kilku slubnych. I następna fotoksiazka jest ze ślubu Normalnie jak polecę dalej w te fotoksiazki to bede miała kronikę z naszego wspólnego zycia. Kto to bedzie oglądałWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 00:02
Patt1002