Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróblowa wrote:Ano właśnie... dlatego jestem zła bo odkąd mieszkamy w małym mieście to musze szukać jakiejś porządnej kliniki Bóg wie gdzie. Chociaż jeśli chodzi o samo badanie nasienia to o dziwo znalazłam tutaj na miejscu. Zobaczymy jakie będzie miał wyniki i wtedy będziemy myśleć.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
AneTka87 wrote:Wróblowa, do mnie też wczoraj @ przyszła
Trzymaj się kochana, nie ma co płakać tylko tak jak mówisz iść do lekarza z mężem. Mi też jest przykro, ale nie poddajemy się z moim i nawet myślimy o in vitro, będę o to pytać moją gin jak będę u niej za tydzień. Bo niedługo rok jak zaczęliśmy kolejne starania. A Wy dziewczyny nie bierzecie tego pod uwagę?
Ja nie biorę tego pod uwagę. Wiem jak wygląda to wszystko i chyba moje podejście do życia nie pozwoliłoby mi na in vitro. -
Doma90 wrote:Przykro mi dziewczyny, ze @ do Was przyszła Ja już swoją przebolałam i teraz czekam aż sobie pójdzie, żeby móc znów zacząć działania.url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
A mi humor wrócił jako tako. Kupiliśmy z mężem sushi, winko i robimy reset. Chociaż brzuch mnie muli, a @ się coś przyblokowała.
Bella, no to ciężkie do zaakceptowania, dlatego ja walczę jeszcze i wierzę, że uda się "po Bożemu".
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyA ja powiem tak że od razu zaczęłam od klinki, byłam u ginekologa w placówce Lux med to mi Pani zleciła progesteron zbadać, kojarzyłam wtedy tylko że to isttotne w którym dc, zapytałam, a ta mi powiedziała że w sumie to obojętne. Jak wróciłam od niej, poczytałam, to zwątpiłam w ginekologów i zdecydowaliśmy się na klinkę. Koszty na pewno bedą olbrzymie, ale nie chce tracić czasu i od razu wiedzieć na czym się stoi z czym przyjdzie mi się zmagać. Na dzień dzisiejszy nie wiem co mi jest. WIem tylko że lewy jajnik ma pare niepękniętych pęcherzyków (PCOS), prawy czysty, ale tak na prawde nie wiadomo czy pracuje czy jest bierny.
Wróblowa trzymaj się :* i nie poddajemy się i walczymy dalej!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, te których mężowie dali plemniczki do zbadnia, to jak to robicie? Tzn przywozicie z domu do przychodni? Bo myśmy najpierw na własną rękę tak zrobiliśmy i lekarka mówiła, że to baaaardzo zakłamany wynik i do kosza z nim. Dała namiary na specjalną klinikę, gdzie facet idzie do pokoju i tam na miejscu się to wszystko odbywa. To jest bardzo ważne aby wynik był wiarygodny, oraz aby nie serduszkować przez około 3 dni przed. Może ta informacja dla kogoś się przyda.
-
Mój mąż mówił, że jego kolega też robił badanie nasienia i płacił coś koło 500zł. Ale nie wiem co dokładnie i czy to jakieś rozszerzone czy podstawowe.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo widzę że ceny są zróżnicowane jeśli chodzi o badania nasienia. My byliśmy ostatnio to jest pokój, gazetki, ponoć nawet Tv, kobieta mówiła że mąż może nawet ze mną. I na miejscu do pojemniczka- na świeżo
W cenie 240 zł mamy:żywotność plemników, morfologie, parametry jakies fizyko chemiczne, ruchliwość, koncentrację, obecnośćprzeciwciał przeciwplemnikowych klasy IgG na powierzchni plemnika, obecnosc aktywnych leukocytów.
-
U mnie w laboratorium jest coś takiego jak profil dla mężczyzny w diagnostyce niepłodności. Kosztuje 156 zł i badają nasienie, prolaktyne, testosteron, FSH, LH. Na wynikach mojego M. mam napisane takie parametry badania nasienia:
Nasienie - badanie ogólne:
Ocena makroskopowa: upłynnienie, objętość, ph, barwa, lepkość
Ocena mikroskopowa: aglutynacja, koncentracja plemink, całkowita liczba, ruch postępowy i ruch całkowity, brak ruchu, żywotność, prawidłowe plemniki, komórki okrągłe, leukocyty.
Edit: U nas można w domu do pojemniczka, ale trzeba w ciągu max pół godziny w temperaturze pokojowej dowieść do laboratorium. Abstynencja od 3 do 5 dni wskazana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 16:53
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
No to wolę wybrać pakiet all inclusive.
Anciaa to tak jak i u nas że musi być taka abstynencja i jeśli w domu to do 40 minut trzeba donieść.
W poniedziałek zadzwonię i się wszystkiego wypytam.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Kobietki ja odetchnelam z ulgą,
Beta w czwartek 1861 a dziś już 4330
Wychodzi na to że owu miałam bardzo wcześnie bo dziś z om 4t3d a beta już się przestaje mieścić w widelkach dla 5 tygodnia... mam nadzieję że wszystko będzie ok. Póki co łapcie wiruski ~~~~~~~~~~anciaa, marta95, beataa088, Zorganizowana:), amica, Sabinkak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
AneTka87 wrote:Wróblowa, do mnie też wczoraj @ przyszła
Trzymaj się kochana, nie ma co płakać tylko tak jak mówisz iść do lekarza z mężem. Mi też jest przykro, ale nie poddajemy się z moim i nawet myślimy o in vitro, będę o to pytać moją gin jak będę u niej za tydzień. Bo niedługo rok jak zaczęliśmy kolejne starania. A Wy dziewczyny nie bierzecie tego pod uwagę?
Moja kuzynka ma sliczne zdrowe blizniaki (3150g przy porodzie synek i 3100 coreczka) z invitro, wczesniej wiele inseminacji i leczenia ale nic to nie dalo.
Pozdrawiam serdecznie, trzymam kciuki za nas wszytskie.Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Niesia86 wrote:Kobietki ja odetchnelam z ulgą,
Beta w czwartek 1861 a dziś już 4330
Wychodzi na to że owu miałam bardzo wcześnie bo dziś z om 4t3d a beta już się przestaje mieścić w widelkach dla 5 tygodnia... mam nadzieję że wszystko będzie ok. Póki co łapcie wiruski ~~~~~~~~~~
Super gratulacje. Wszytskie dobrego dla Ciebie i maluszka. A wirusek chetnie przyjmePierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Niesia86 wrote:Kobietki ja odetchnelam z ulgą,
Beta w czwartek 1861 a dziś już 4330
Wychodzi na to że owu miałam bardzo wcześnie bo dziś z om 4t3d a beta już się przestaje mieścić w widelkach dla 5 tygodnia... mam nadzieję że wszystko będzie ok. Póki co łapcie wiruski ~~~~~~~~~~29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"