Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
O ancia ale ciężki wybór... wiesz z jednej strony żeby nie wyszło tak że kariera ważniejsza od maleństwa. tzn. Nie zrozum mnie źle teraz, ale wiesz wstrzymasz się rok, dostaniesz robotę, później znowu staranka na bok, bo nowa praca, trzeba się najpierw wykazac i tak o...
P.s moja szyjka ciut niżej ale o wiele mieksza (nie po polskiemu) i zamknieta. I sluz... jak budyń... rozciagliwy. Ale nie gładki tylko jak serek wiejski (to na pewno nie grzybek muchomorek). Od wczoraj się leje, dziś cały czas uczucie powodzi w majtach. Martwię się. :<
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualny
-
Ja jak jestem w kropce to robię sobie taką subiektywną listę plusów i minusów, później pokazauje mężowi do weryfikacji. On "podejmuje" decyzje, po czym ja albo zmieniam zdanie (najczęściej) albo się z nim zgadzam wtedy tak naprawdę dowiaduję się sama czego chcę
Ja zmieniłam pracę przed staraniem się o drugie dziecko, ze względu na większe pieniądze na macierzyńskim też z tego powodu odłożyłam starania o rok. -
Wróblowa wrote:O ancia ale ciężki wybór... wiesz z jednej strony żeby nie wyszło tak że kariera ważniejsza od maleństwa. tzn. Nie zrozum mnie źle teraz, ale wiesz wstrzymasz się rok, dostaniesz robotę, później znowu staranka na bok, bo nowa praca, trzeba się najpierw wykazac i tak o...
W nowej pracy mogę zajść od razu i nie będzie z tym problemu. Wiem o czym mówisz i tak samo myślę, że nie chcę przedkładać pracy nad maleństwo. Ale z drugiej strony jest to praca gdzie nie będę musiała się obawiać zwolnień na maleństwo, urlopy w dowolnym terminie i o wiele mniej stresu. Mam ochotę strzelić sobie w łepetynę
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Ineczka wrote:Dziewczyny a macie jakieś sprawdzone testy owulacyjnych zastanawiam się czy nie kupić i w ten sposób nie podpatrzeć jak zachowuje się mój organizm ale jak wchodzę na Allegro to masa tego jest i nie wiem czy pomiędzy nimi jest jakaś różnica
Ja też miałam testy z allegro i na razie mnie zawiodły. W trakcie owulacji pokazały mi drugą, bladą kreskę. Według instrukcji były negatywne, ale owulka potwierdzona została u ginekologa.
Teraz kupiłam testy na stronie sklepstarania.pl i one już dzisiaj pokazują mi bladziocha, więc mam nadzieję, że jak owulka przyjdzie to wyjdą dwie tłuste krechy. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
marciaa wrote:A ja się ze swoim poklocilam. Zamknął się i nie chce gadać.
No to już nam fasolkę w urodizinowym cyklu
Mój też jakiś nafoszony, strach się odezwać. Widzimy się w tygodniu raptem godzinę dziennie i warunki nie są sprzyjające do poczęcia fasolki a on jeszcze śmie się na mnie obrażać... ;p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarciaa wrote:Wątpię. Jak on się fochnie to już nie chce.
Z resztą żeby się pogodzić trzeba pogadać
Może i Ty wypróbuj tą metodę na mężu, u nas czasem się sprawdza i potem razem się z tego śmiejemy. -
Mój chyba nigdy nie miał aż takiego focha żeby odmówić sexu Mi się zdarzało jak mnie mocno zdenerwował29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"