Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMleka nie radzę, pomaga chwilowo, ale potem w żołądku wytwarza się kwas i zgaga wraca ze zdwojoną siłą. Musisz zjeść coś, co działa alkalizująco. Wbrew pozorom woda z cytryną odkwasza, więc jeśli zgaga niewielka to można próbować, jeśli natomiast nie daje sidzieć, leżeć, spać, to tylko woda z sodą.
-
nick nieaktualnyW pierwszej ciąży piłam jakieś mleczko z apteki, lekarz mi pozwolił, ale pomagało na chwilę, w drugiej zgaga nie dokuczała, a trzecią to bym mogła opisać słowami - jedna wielka zgagakarollka29 wrote:Dzięki bardzo. Nie chce się szprycowac niepotrzebnie lekami
-
Jaspis wrote:W pierwszej ciąży piłam jakieś mleczko z apteki, lekarz mi pozwolił, ale pomagało na chwilę, w drugiej zgaga nie dokuczała, a trzecią to bym mogła opisać słowami - jedna wielka zgaga
Bez ciąży uważam zgage za naprawdę uciążliwa wiec podczas ciąży nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic7cs
Wysoki testosteron...
Ovarin na poprawienie gospodarki hormonalnej.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewcia! Gratulacje - super!
A ja kupiłam dzisiaj test ciążowy ten z czułością 10 mlU/ml i teraz nie mogę się doczekać żeby go zrobić
a wiem że jest dużo za wcześnie (to dopiero 17 dc).
Myślę że i tak nic nie będzie bo chyba
było za wcześnie.
Jak myślicie kiedy jest sens żeby w ogóle robić ten test?
Nigdy nie sądziłam, że tak zwariuję. Zawsze myślałam, że jak podejmę decyzję o dziecku to po prostu zrezygnuję z antykoncepcji i jak się trafi to się trafi. A ja tak strasznie nie mogę się doczekać...
Ewcia_92 lubi tę wiadomość
-
Doma90 wrote:Dziewczyny luzujcie Mam w tym cyklu taki spokój, że mówię wam, wszystko mi zwisa i wam też przesyłam trochę luzu, bo ten stres nic nam nie da. Od doszukiwania się i tak nie zajdziemy w ciążę.
jak masz spokój to wyjdzie z tego fasol :d
trzymam za to kciuki ; p -
nick nieaktualnyRo, testy najlepiej wykonywać w dniu spodziewanej miesiączki. Czasem zdarza się ciąża biochemiczna, robisz test kilka dni wcześniej, wychodzi blada kreseczka, cieszysz się, a po kilku dniach przychodzi @ w terminie.
Chyba najlepiej uzbroić się w cierpliwość i poczekać
Ro lubi tę wiadomość
-
Ja też luzuje, w ogóle to muszę uzupełnić mój wykres, bo mam wrażenie po temperaturze, że ten miesiąc to bezowulacyjny mam.
Jutro zresztą odbieram wyniki posiewu, a w środę wizyta u gina.
07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
10.2016 - wypalanie nadżerki
03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!) -
Ale ja taka niecierpliwa jestem!
Jak byłam przez tydzień razem z moim tż to nie myślałam o tym tak bardzo. Został mi jeszcze tydzień w samotności na wygnaniu za granicą i nie mogę skupić się na niczym innym!
Jak wrócę do domu to pewnie będzie lepiej ale jak tu przeżyć ten jeszcze tydzień... -
nick nieaktualny
-
Ja w porównaniu do ostatniego miesiąca to naprawdę mam luz. W tamtym ledwo @ się skończyła a ja już arsenał testów owulacyjnych i jechałam. Strasznie się doszukiwałam owulacji najpierw, a jak już była to wszystkie objawy ciąży widziałam.
Z 15 testów ciążowych zrobiłam, chociaż na każdym śnieżna biel. Masakra jakaś. 
W tym cyklu owulacyjne robię co 2-3 dni, patrzę sobie na śluz i szyjkę i nie serduszkuję prawie wcale, bo... mi się nie chce i tak mi z tym dobrze, że ho ho A jak przyjemnie, jak nie myślę o dziecku w trakcie
No i nie mam testu ciążowego w domu, czekam cierpliwie do terminu @ a może nawet i dłużej, bo przecież czasem też się kilka dni spóźnia i zaraz ciąży to nie oznacza
Jaspis lubi tę wiadomość
