Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
anciaa wrote:Dziękuje dziewczyny staram się. Ale dobiła mnie wiadomość, że będę musiała jechać sama bo szefowa M. najpierw dała mu zgodę na urlop a dzisiaj nakrzyczała że niczego nie podpisała i nie ma tego urlopu. A dobrze wie, że miał ze mną jechać do lekarza. Teraz 100 km w jedną stronę muszę pokonać autem sama. Lubię jeździć autem ale nie samotnie w takiej sprawie. Jak wyniki będą złe to nie wiem jak do domu dojadę
Dasz radę Anciaa, na pewno wyniki będą dobrę, będziesz jechać autem i tylko myśleć o "zaatakowaniu" swojego M. bo będzie piękny pęcherzyk
Ja jak teraz dostanę okres to pierwszy raz będę miała stymulowane jajeczkowanie- od 3dc będę brałą Clostilbegyt, a od 8dc monitoring.anciaa lubi tę wiadomość
kir AA, oboje HLA C1 C2
👨👩👧👧❤❤ -
Kmala będę trzymać kciuki za Twój cykl. U mnie stymulacja clo zakończyła się dwoma pęcherzykami, ale niestety nie udało się zajść bo nie miałam nic na pęknięcie.
Gigi moja szwagierka zaraz po kupieniu psa, którego traktowała jak małe dziecko zaszła w ciążę, czego i Tobie życzękmala, Gigi lubią tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnyGigi wrote:Wyjdę na idiotke jak zrobię sobie suwaczek kota? póki co to moja córcia i nie mam jeszcze na kim wyladowywac instynktu macierzyńskiego więc jest i ona tylko nie śmiejcie się aż tak
Gigi lubi tę wiadomość
-
anciaa wrote:Kmala będę trzymać kciuki za Twój cykl. U mnie stymulacja clo zakończyła się dwoma pęcherzykami, ale niestety nie udało się zajść bo nie miałam nic na pęknięcie.
Gigi moja szwagierka zaraz po kupieniu psa, którego traktowała jak małe dziecko zaszła w ciążę, czego i Tobie życzę"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
nick nieaktualny
-
Klekotowa wrote:Gigi to ja sobie 3 ustawię hahaahah z nimi jak z dziećmi czasem.. szału można dostać jak się tłuką między sobą i tylko futro fruwa... ja pamiętam jak z moimi braćmi się tłukłam to też fruwały kłaki hahahahha także łączę się z Tobą "w bólu"
Niestety dwa poprzednie kotki odeszły w krótkim odstępie czasu. Były ze schroniska i jeden już w podeszłym wieku a drugi bardzo chorował na nerki.
Obecnie czekamy na kolejnego kociaka aż skończy 14 tygodni i będzie drugi do miziania. -
Milii moja gin nie chciała mi dawać na pęknięcie żeby nie faszerować chemią. A jak się nie udało to odesłała do kliniki żeby "ktoś mądrzejszy" się mną zajął. Teraz mam dostać coś na pęknięcie, jeżeli będą pęcherzyki.
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Klekotowa wrote:Gigi to ja sobie 3 ustawię hahaahah z nimi jak z dziećmi czasem.. szału można dostać jak się tłuką między sobą i tylko futro fruwa... ja pamiętam jak z moimi braćmi się tłukłam to też fruwały kłaki hahahahha także łączę się z Tobą "w bólu"
Ja też jestem typową kociarą, od ok. 25 lat zawsze w domu mam przynajmniej 1 kotka, kocham kotki
Suwaczek z kotka na pewno będzie słodkiGigi lubi tę wiadomość
kir AA, oboje HLA C1 C2
👨👩👧👧❤❤ -
kornelka38 wrote:Witam serdecznie. Też chętnie dołącze do grupy.Mam już dwie córki. Jedna ma 12 lat a druga 7 lat. W sierpniu skończę 38 lat. Od 10 miesięcy staramy się z mężem o trzecie dziecko. Bez skutku. Co miesiąc rozczarowanie. Mój problem polega na tym, że w drugiej ciąży zachorowałam na cukrzycę. Po porodzie cukrzyca minęła, ale wróciła po dwóch latach.Brałam tabletki Glucophage. Podobno w ciąży nie wskazane. Od roku jestem na insulinie, po której bardzo tyje.Przeszłam na insulinę planując ciąże ale nie udaje się. Lekarz chce od marca żebym znowu wróciła do tabletek Glucophage(ze względu na moje tycie). Nie wiem co robić. Miała któraś z Was taką sytuację. Zażywałyście Glucophage? Jestem załamana.
-
nick nieaktualnyGigi wrote:U nas jedna Elza jest z nami od grudnia więc od niedawna.
Niestety dwa poprzednie kotki odeszły w krótkim odstępie czasu. Były ze schroniska i jeden już w podeszłym wieku a drugi bardzo chorował na nerki.
Obecnie czekamy na kolejnego kociaka aż skończy 14 tygodni i będzie drugi do miziania.Gigi, kmala lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a czy któraś z Was miała te zastrzyki na pęknięcie pęcherzyków? Jest coś o co powinnam gina zapytać jutro?29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
mili_moli wrote:Jaspis no tak z 60
Gigi wykres jest meeega obiecujący
Klekotowa wrote:Ja mam brytkę co dopiero co skończyła 5 lat, bengala (znajdę!) 3 letniego i 1,5 roczną dachówkę każde z innej parafii, jak to mówią, ale cudne są łobuzy
Klekotowa, Jaspis lubią tę wiadomość