Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Idę dla pewności jeszcze na betę i od razu do pracy także odezwę się później
Ale nie gratulujcie jeszcze dopóki nie będę miła wyniku betyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 06:51
Klekotowa lubi tę wiadomość
-
Ro wrote:Dziewczyny! Mam mikroplamienie - bardzo mikro ilość czerwonej krwi na papierze. Nigdy tak nie miałam! Jest 18 dc. Jak myślicie? To może być krwawienie implantacyjne? A jak nie to co to?
To nie okres - nie czuje się na okres i mam cykle 29-31 dni.
Może to być plamienie implantacyjne, ale nie nakręcaj się. W każdym razie trzymam kciuki :* -
EA wrote:Cześć dziewczyny. Zrobiłam bete w 10 dniu od owulacji (miałam monitoring) i wyszła 4,09 (więm, że teoretycznie od 5 to ciąża). Czy wg Was mam szanse na ciąże? Powtórzę badanie i zobacze czy beta rośnie, ale nie moge przestać o tym myśleć... dlatego pytam Was o zdanie. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Powtórz bete za 2 dni może urośnie. Trzymam kciuki :* -
Gigi gratulacje i kciuki za betęurl=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
anciaa wrote:Po wizycie w klinice brałam aromek przez 5 dni, ale od 12dc i myślę, że nie zdało to egzaminu. Jutro mam monitoring i boję się jak ***** że będzie pusto i ani jednego pęcherzyka. Cały mój entuzjazm, którym emanowałam po pierwszej wizycie tam gdzieś się ulotnił.
Daj znać jak będziesz po lekarzu, trzymam mocno kciukasy :*anciaa lubi tę wiadomość
-
anciaa wrote:Dziękuje dziewczyny staram się. Ale dobiła mnie wiadomość, że będę musiała jechać sama bo szefowa M. najpierw dała mu zgodę na urlop a dzisiaj nakrzyczała że niczego nie podpisała i nie ma tego urlopu. A dobrze wie, że miał ze mną jechać do lekarza. Teraz 100 km w jedną stronę muszę pokonać autem sama. Lubię jeździć autem ale nie samotnie w takiej sprawie. Jak wyniki będą złe to nie wiem jak do domu dojadę
Głupia pipa.... nie lubie takiego szefostwa... -
Anciaa, właściwie to szkoda, że szefowa wiedziała na co ten urlop. Nie macie obowiązku się tłumaczyć. W takim wypadku zawsze można wziąć na żądanie. Oczywiście jest to potem wpisane w świadectwie pracy (liczba dni takiego urlopu wykorzystanego w całym okresie zatrudnienia), ale czasami trzeba.
Trzymam kciuki za Twoją spokojną podróż i wyniki.
A tak btw, to nauczona doświadczeniem z korpo, rzeczywiście wszystko mam zawsze na piśmie.Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
PCOS -
Gigi wrote:Jest druga kreseczka nie taka mocna jak testowa ale jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 08:04
Klekotowa lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
agu92 wrote:Hej hej
Annde tulę mocno i trzymam kciuki żeby @ jednak nie przyszła
Gigi czekamy na wieści! Ale niestety przeczytam dopiero wieczorem bo teraz lecę do pracy.
Miłego dnia! :*
Dzięki, Agu, ale chyba kolejny cykl na zmarnowanie. Zaczynam się martwić, że rzeczywiście mam niedrożne jajowody. Bo tyle razy w tym najlepszym okresie (zawsze to Mąż był inicjatorem, więc nie może zrzucać na mnie, że go wykorzystywałam), miałam po jednym pęcherzyku w każdym jajniku, wyszło jedno ciałko żółte, ale to tyle dobrych wiadomości. Co prawda w piątek mam betę, ale nie wiążę z nią żadnych nadziei. Brzuch lekko pobolewa jak na @, mam tego jednego pryszcza na brodzie i tak ogólnie jakoś tego nie czuję. Zaczynam też łapać doła, a to u mnie standard przed @.Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
PCOS