Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMilliSBB wrote:Każdy Wasz mężczyzna miał badane nasienie?
Pytam bo nam lekarka powiedziała ,że możemy badać po roku starań.
Czy to nie za pozno skoro od 8 cykli nie wychodzi,a mój już pierwszej młodości nie jest?
Możesz zrobić to prywatnie,nie zaszkodzi A wogóle to mój miał farta bo wyczytałam kiedyś na stronie GAMETY KIELCE że jest akcja i dla 20 mężczyzn jest bezpłatnie badanie które wtedy kosztowało 150 zł na hasło "Tata" -zadzwoniłam,umówiłam i po sprawie -
MilliSBB wrote:Każdy Wasz mężczyzna miał badane nasienie?
Pytam bo nam lekarka powiedziała ,że możemy badać po roku starań.
Czy to nie za pozno skoro od 8 cykli nie wychodzi,a mój już pierwszej młodości nie jest?
Nam lekarz zalecił zrobienie badania po ponad roku starań, jednak mąż miał pewną blokadę i nie chciał dać się namówić. Dopiero jak zbliżały się 30 urodziny w końcu się odważył. Warto je zrobić u nas wyszła infekcją w , której potrzebny był antybiotyk -
amica wrote:Cześć Dziewczyny! Tak jak Wam pisałam byłam w piątek u gina i wyszłam załamana. Lekarka nie widzi potrzeby zrobienia żadnych badań i kazała przyjść dzisiaj na monitoring cyklu. 15 dc pęcherzyk miał 12mm więc raczej nic z tego nie będzie jeśli cykle mam 27-30dniowe. Poza tym mąż odebrał wyniki i niestety ale morfologia jest słaba, bo ma tylko 3,54% zdrowych żołnierzy.
Cały weekend siedziałam i myślałam nad tym co nas czeka... Walka o dziecko będzie trudna i długa a czasu dużo nie mamy bo najmłodsi nie jesteśmy...
A który to jest cykl starań że ginka olała temat? -
Gosia2708, masz rację, że warto zrobić. Serio, co to w ogóle za teoria, ze po roku starań. Para która decyduje się na dzidzię powinna się razem udać do lekarza, w sensie i facet i kobitka. Wtedy od razu wiadomo na czym się stoi, i skraca to ewentualny czas oczekiwania. Takie moje zdanie.
Edit: może źle ujełam.. moją wypowiedź, ale wiecie o co mi chodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 15:43
marciaa lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Figa8787 wrote:Hej. A propo jak często... mąż ma słabe wyniki , słaba ruchliwosc . Parę dni temu byliśmy u androloga. I zdziwiła mnie jego zalecenia,bo tak wszyscy tu mi wcześniej mówili ze co dwa dni jak słabe nasienie a on ze jak najczęściej ! Ile tylko chcemy i możemy. I jeszcze jedna ciekawostka dobrze jest raz i za pół godziny znowu , bo niby wg badań takie drugie nasienie jest lepsze
O tym właśnie pisałam wcześniej Bo jeśli nasienie jest słabe to musi być go tam jak najwięcej Mi lekarz tak zalecił i zaszłam Wam też się uda na pewno ❤ -
wróblowa- ta teoria 12 miesięcy jest chyba stosowana u każdego ginekologa... mimo tego , że mówiłam lekarzom , że moja mama miała problemy z zajściem w ciążę i boje się że sama moge je miec to było to bagatelizowane . jeszcze na początku starań miałam wrażenie , że nie traktowali mnie poważnie bo miałam 24 lata więc mam czas...teraz już jestem trzy lata po ślubie i efektów brak. Dopiero dzisiaj miałam wrażenie , że ginekolog zajął się tematem na poważnie...
-
Gosia2708 wrote:wróblowa- ta teoria 12 miesięcy jest chyba stosowana u każdego ginekologa... mimo tego , że mówiłam lekarzom , że moja mama miała problemy z zajściem w ciążę i boje się że sama moge je miec to było to bagatelizowane . jeszcze na początku starań miałam wrażenie , że nie traktowali mnie poważnie bo miałam 24 lata więc mam czas...teraz już jestem trzy lata po ślubie i efektów brak. Dopiero dzisiaj miałam wrażenie , że ginekolog zajął się tematem na poważnie...
Wiem, wiem... czasami po prostu lekarze leczą spychologicznie. U wcześniejszych swoich miałam wrażenie że myśleli sobie w duchu: "aaa co ona myśli że tak hop-siup zajść w ciąże, jedno kichnięcie i gotowe". I odsyłali z kwitkiem. Teraz mam gina złoto, nawet mówi mi jak mam serduszkować, żeby zajść i każe mi wszystkie informacje przekazywać męzowi i go instruować.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
MilliSBB wrote:Każdy Wasz mężczyzna miał badane nasienie?
Pytam bo nam lekarka powiedziała ,że możemy badać po roku starań.
Czy to nie za pozno skoro od 8 cykli nie wychodzi,a mój już pierwszej młodości nie jest?
My jesteśmy w 13cs i na razie nie planujemy badań nasienia. -
nick nieaktualnyWróblowa wrote:Gosia2708, masz rację, że warto zrobić. Serio, co to w ogóle za teoria, ze po roku starań. Para która decyduje się na dzidzię powinna się razem udać do lekarza, w sensie i facet i kobitka. Wtedy od razu wiadomo na czym się stoi, i skraca to ewentualny czas oczekiwania. Takie moje zdanie.
Edit: może źle ujełam.. moją wypowiedź, ale wiecie o co mi chodzi.
a Wogóle u Nas to bardziej tym badaniem się stresowałam Ja niż On....myślałam że nie będzie mógł się skoncentrować i wiecie że sam tam był i wogóle...a On nie wiem czy był tam ze 4 minuty i wychodzi i mówi...to co,możemy spadać już kotku ?Buahahaha pełen luzik -
Bella_Bella wrote:A który to jest cykl starań że ginka olała temat?"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
-
cziktaaa wrote:A ja powiem Wam że od jakiś 6 miesięcy wogóle nie mam ochoty na serduszkowanie...mój sie wkurza bo on to mógł by codziennie po 5 razy a ja tak leń...ale nie wiem czemu tak...
Mam ten sam problem... Może jak będzie więcej słońca to ochota będzie wieksza na cokolwiek"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
nick nieaktualny