Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróblowa trzymam kciuki
Jaspis ja słyszałam, że nadmiar miętowej herbaty szkodzi na żołądek. Ale o co dokładnie chodziło to nie pamiętam.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
Nie, nawet sam mnie dziś rano poganial
on jest tak zaangażowany że nie ma ze upokarzajace, jak trza to trza!
Jaspis, anciaa, dineh, monijaaa, Lorien lubią tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnykarollka29 wrote:Jaspis ja tez juz "czuje oddech" @ na plecach
. Doskonale Cie rozumiem bo mi dziś tez powinna przyjść i pewnie w połowie dnia przyjdzie.
To był nasz pierwszy i ostatni cykl starań. Trzeba zdrowie podreperować najpierw. -
nick nieaktualny
-
A propo ziołolecznictwa i naturalnych metod leczenia. Kolezanka z pracy opowiadała mi o swojej córce która miała problemy z zajsciem w ciążę. Starała się długo i zaszla ale poroniła. Po tym zdarzeniu chodziła do hindusa który przygotowywał jej ciało i umysł do ciąży. Robił jej akupunkturę i zalecał picie konkretnych ziół. Po 3 miesiacach kuracji stwierdził że jej ciało jest przygotowane do ciąży i może już zajść. Zaszla w pierwszym cyklu,nie miała żadnych dolegliwości czula się rewelacyjnie.
Czy wierzycie w takie rzeczy? Jak się do tego odnosicie ?monijaaa lubi tę wiadomość
-
Dziękuję
mam nadzieję na że będzie dobrze.
Monia ja chciałam, ale czekam do 3dc. Także moje przede mną dopiero.
Robię już wszystkie, żeby mieć jasność sytuacji.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualny
-
Plinka ja myślę, że nie u wszystkich to zda egzamin. Nie wszystkich przypadłości da się tak "uleczyć". Ciekawe z jakiego powodu ta dziewczyna nie mogła zajść. Aczkolwiek wierzę, że to dużo daje. aj gdybym miała takiego hinduskiego znachora pod ręką"Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
Wróblowa, kibicuję żołnierzykom, żeby były zwinne i dużo
Olam jutro czekam na II potrzeba nam tu trochę pozytywnego kopa
Ja wczoraj jakiegoś doła złapałam, ale dobrei dzisiaj już samopoczucie lepsze
-
Plinka ja wierzę, że niektórym osobom mogą pomóc takie zabiegi u osób stosujących niekonwencjonalne metody. Mam koleżankę, której lekarze nie mogli pomóc lekami a pomógł jakiś Pan ziołami i zabiegami naturalnymi. Akurat tu nie chodziło o ciążę, tylko o oczy. Gdybym miała możliwość to sama bym spróbowała. W końcu kiedyś ludzie mieli tylko takie metody i potrafili się wyleczyć. Oczywiście nie z groźnych chorób ale takich powiedzmy podstawowych.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Wróblowa wrote:Monia póki co to mamy polskich znachorow i to na NFZ
Prawda, nic tylko oddawać się im w ciemno i czekać na cud
Moja przyjaciółka kiedyś często chodziła do jakiegoś bioenergoterapeuty.Była zadowolona, ale ja nasłuchałam się, że od tego jest się podatnym na opętanie to aż mnie ciarki przeszły :p i nigdy nie poszłam i nie pójdę
Chociaż jak byłam dzieckiem i bolała mnie głowa to mój dziadek serio takim małym wahadełkiem pokręcił mi nad głową, potem rękami nad głową ruszał i strzepywał w bok i PRZESZŁO"Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
nick nieaktualnyKiedyś bioenergoterapeuta nastawiał mi kręgosłup i też jakieś czary nade mną odprawiał. Po 3 dniach bóle kręgosłupa ustąpiły. A lekarze tylko mnie prześwietlali i wypisywali kolejne leki przeciwbólowe. A ja nie dawałam już rady ani chodzić, ani siedzieć, a najgorsze to było się położyć, wyłam z bólu każdego wieczoru.