Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam
)
Plinka. Niby jestem z reguły niedowiarkiem,ale jak moja mama miała nadczynność tarczycy jakieś 25 lat temu i jeździła 100 km do Łodzi do lekarza,to wyniki miała tragiczne. Wizyty miała co dwa,trzy miesiące,więc lekarzowi trudno było dać odpowiednią dawkę leku. Miała wola,dusił ją, źle się czuła. Kiedyś pojechała do Grodziska Maz. do jakichś Tybetańczyków i zaczęła pić zioła od nich. Na następnej wizycie lekarz był w szoku. Wyniki idealne, po wolu ani śladu. A lekarz do niej "gdybym nie widział wyników z ostatniej wizyty, to był nie uwierzył,że pani miała problemy z tarczycą, pięknie Panią wyleczyłem". Mama jest pewna,że to te zioła, bo od razu lepiej się czuła. Do dziś wyniki tarczycy ma świetne,co jest prawie nierealne,a jednak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 10:34
monijaaa lubi tę wiadomość
LUF
20.04.2018 - beta 46,19
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, ja dzis juz w pracy.
Zatoki dalej bolą
Wróblowa - trzymam kciuki, to będzie dla was weekend niepewności, bedziecie musieli sie dobrze zrelaksowac
Co do naturalnych metod leczenia, to juz tez sie nad tym zastanawialam.
Byłam rok temu u bioenergoterapeutki-Reiki -rece ktore leczą!Kobietka wyczula, ze lewy jajnik nie funkcjonuje, ale niestety 3 seanse nie przyniosły rządanych skutków-nie zaciazylam.
Zastanawiam sie nam akupunktura i akupresura, ale w mojej pipidowie tego nikt nie robi -
plinka wrote:A propo ziołolecznictwa i naturalnych metod leczenia. Kolezanka z pracy opowiadała mi o swojej córce która miała problemy z zajsciem w ciążę. Starała się długo i zaszla ale poroniła. Po tym zdarzeniu chodziła do hindusa który przygotowywał jej ciało i umysł do ciąży. Robił jej akupunkturę i zalecał picie konkretnych ziół. Po 3 miesiacach kuracji stwierdził że jej ciało jest przygotowane do ciąży i może już zajść. Zaszla w pierwszym cyklu,nie miała żadnych dolegliwości czula się rewelacyjnie.
Czy wierzycie w takie rzeczy? Jak się do tego odnosicie ?
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%
-
jutro testowanie ale zastanawiam się czy jest sens . dziś boli dół brzucha . No zobaczymy jak do jutra nie przyjdzie to będę testować
zobaczę co jeszcze będzie z temperatura bo jak spadnie to nie będę testować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 10:43
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%
-
Anna a ja pije sroke teraz drugi cykl. W poprzednim wiazalam nadzieję, a teraz pije jak mi się chce robic. Straciłam nadzieję, tak to się chyba nazywa.
Joanna narazie nie mamy żadnych planów, ale fakt trzeba będzie czymś zająć myśli
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualny
-
OLAM86 wrote:Anna jutro już? Super! Trzymam kciuku
jest jakieś opoznienie w @?
no właśnie nie
Zastanawiam się kiedy była owulacja bo program mi ja zaznaczyl na 16 dc ,a ja jestem przekonana ze był 15 dc
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%
-
Ja wam się przyznam robiłam test wczoraj. Fakt 3 dni przed teoretyczną @ i pod wieczór testem o czułości 10. Dupa blada wyszła wiedziałam, że tak będzie. Tylko mój się tak uparł. Kurczę, ale w ogóle nie czuję zniżającej się @. zawsze nawet jak miała się spóźnić to pobolewał mnie brzuch a teraz wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują bezowulacyjny i nic nie rozumiem."Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej
Ola trzymam kciuki za pozytywny test jutro
Wróblowa za Was też trzymam kciuki.
U mnie zapał opadł, wiem mam dwójke kochanych szkrabów, ale czuje że do szczęścia czegoś mi jeszcze brakuje, czekam niecierpliwie na poniedziałek i na decyzje lekarza co dalej. Będę musiała znaleźć jeszcze jakiegoś innego gina żby ewentualnie skonsultować wyniki.... -
Wróblowa wrote:Anna a ja pije sroke teraz drugi cykl. W poprzednim wiazalam nadzieję, a teraz pije jak mi się chce robic. Straciłam nadzieję, tak to się chyba nazywa.
Joanna narazie nie mamy żadnych planów, ale fakt trzeba będzie czymś zająć myśli
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%