X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna u mnie ten problem, że nie lubię miodu ;) Ale maliny i cytryna są ok ;) Kupię sobie w aptece coś dla ciężarnych chorych, ze względu na to,że owu była tydzień temu. Plinka mi poleciła prenalen. Do tego grube skarpety, nacieranie amolem i koc. Nie mogę się teraz rozłożyć. A Ty uważaj na te zatoki bo u nas teraz taki wirus dziwny panuje że atakuje zatoki a potem dalej się rozwija. Ale mam nadzieję, że to tylko alergia i minie szybko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 13:37

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doma90 wrote:
    Hej dziewczyny.
    My zawieszamy starania do odwołania.także kolejny raz proszę mnie wypisać z listy naszej.
    Będę podczytywac bo wam kibicuję.

    Wypisałam, ale oczywiście czekamy na Ciebie :) Mogę zapytać jaki powód zawieszenia starań?

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • Anna6 Ekspertka
    Postów: 401 86

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrówka dziewczyny

    moja mała się od wczoraj źle czuje . Dziś wstała z kaszlem i katarem . Wczoraj był tylko katar

    ja też się martwię o klekotkowa

    ckaiyx8dx01ivmam.png
    Starania od listopada 2015
    aniołek listopad 2017
    niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)

    słabe nasienie 3%
  • monijaaa Autorytet
    Postów: 595 145

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anciaa wrote:
    Zrobiłam sobie w pracy dzień lenia. W nosie mam księgowania i sprawozdania. Jest piątek i robię sobie luzacki dzień.
    Tak się zastanawiam myślicie, że Klekotowa wróci do nas?

    hehehe ja tak samo. Siedzę i po cichaczu krzyżówki rozwiązuję :D
    jak mi się nie chcee

    anciaa lubi tę wiadomość

    "Tylko nie martw się przez cały dzień.
    Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
    ks. Jan Kaczkowski
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ancia tez sie nacieram amolem i robie inhalacje :). U mnie sie infekcja zaczela dzien po owu, na poczatku domowe sposoby ale teraz juz biore ibuprom zatoki i spray do nosa. W sumie nie ma co przesadzac a moze jestem w ciazy, bo juz nie raz tak uwazalam a nie bylam w ciazy. Co ma byc to bedzie.
    A Tobie oby amol i herbatka z cytryna i malinkami pomogla, przez weekend sie wykurujesz i bedziesz jak nowonarodzona.

    Doma a czemu zawieszacie?

  • monijaaa Autorytet
    Postów: 595 145

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie najlepsze na przeziębienie jest herbatka z sokiem malinowym, który sama zrobiłam latem i do tego wygrzewanie pod kocem i termoforem. Bardzo szybko przechodzi :)

    "Tylko nie martw się przez cały dzień.
    Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
    ks. Jan Kaczkowski
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monijaaa najbardziej z tego to mi się wygrzewanie podoba ;) Ale herbatką z sokiem nie pogardzę ;)

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o tak wygrzewanie na nadmorskiej plaży.....
    mhhhh jak cudownie pomarzyc......
    Do lata juz blizej niz dalej :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrówka życzę chorowitkom.
    Ja właśnie obdzwoniłam przychodnie i umówiłam się do hematologa i ortopedy, jeszcze tylko na usg nie mogę się dodzwonić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannanml wrote:
    o tak wygrzewanie na nadmorskiej plaży.....
    mhhhh jak cudownie pomarzyc......
    Do lata juz blizej niz dalej :)
    No my już odliczamy dni do urlopu :D

    monijaaa, Joannanml lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby to zdrowko przyszlo.
    Jaspis dalas sie przekonac swojemu S?
    Kiedy wylatujecie?

  • agu92 Autorytet
    Postów: 547 164

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja walczę z zatokami od grudnia... Rodzinny już ma mnie dosyć, wypisał mi skierowanie do laryngologa. W międzyczasie przeziębiłam się i ból zatok znowu wrócił. I znowu w kolejkę do rodzinnego, bo laryngolog dopiero 24 marca ;/ Tym razem dostałam skierowanie na rtg zatok, odebrałam dzisiaj i w wyniku stan zapalny na moje oko. I teraz już nie wiem... iść znowu do rodzinnego żeby dostać opierdol, że znowu przychodzę, czy czekać cierpliwie na wizytę do laryngologa 24 marca? A głowa boli i cykl pewnie będzie stracony :(

    12 cs - udało się! 10.07.2017 II <3

    59d632af979ad.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannanml wrote:
    Oby to zdrowko przyszlo.
    Jaspis dalas sie przekonac swojemu S?
    Kiedy wylatujecie?
    Kochana nie mam wyjścia, bo wycieczka już kupiona. Oczywiście droczę się z nim, że nigdzie nie jadę :P wylot mamy 15 czerwca

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu, zmień rodzinnego jak ma takie podejście do pacjentów. Masz prawo iść i wymagać leczenia. Ja też mam skierowanie do specjalisty, wizyta pod koniec lipca i moja rodzinna do tego czasu cały czas chce mieć mnie na oku. Wręcz krzyczy, że nie przychodzę.

  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 3 marca 2017, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu, Jaspis ma rację, co to za lekarz że ma dosyć pacjenta :/ to po co brał ten zawód i składał przysięgę lekarska. Paranoja.

    Ja wróciłam z banku. Wstępnie mamy zgodność kredytowa więc można się ubiegać.

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agu92 ja na Twoim miejscu bym poszla do rodzinnego - nie Twoja wina ze na wizyte do specjalisty trzeba tak dlugo czekac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Wrobelku super wiesci :) oby w poniedzialek tez byly takie dobre wiesci po odebraniu wynikow :)

  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 3 marca 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna skakalabym pod sufit! Wtedy ten brak ciąży byłaby to moja wina pewnie, ale wolę żeby była moja, niż Wróbla. :)

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wiadomo, my kobiety szybko sie dzwigniemy po smutnej wiadomosci.
    A faceci... trzeba byloby ich glaskac, przytulac i pocieszac az do wyleczenia albo do zaciazenia!

  • Doma90 Autorytet
    Postów: 724 222

    Wysłany: 3 marca 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zawieszamy, bo u mnie w pracy koleżanka oznajmiła, ze jest w ciąży. A że pracuje w małym przedszkolu to jest nas 3 tylko. I nie chce zostawiać szefowej samej. Poczekam aż zatrudni kogoś na miejsce koleżanki, ta osoba się wdrozy. Od września też szykują się zmiany, bo dostaje większa grupę, pomoc i inna salę. Poczekam więc myślę do grudnia i może wtedy.

    Drugi powód to taki, ze jestem tak nakręcona że psychicznie zmęczona tym. I doszliśmy z mężem do wniosku, ze nabierzemy dystansu i może wtedy spróbujemy jeszcze raz.

    kmala lubi tę wiadomość

‹‹ 558 559 560 561 562 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ