Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Joanna no właśnie... on ma czasem większe parcie na dziecko niż ja. Jak widzi w tv jakiegoś maluszka to zachowuje się jak baba "oooo jaki słodki tyci pyci!" A potem kładzie się z melancholijnym wzrokiem i jest tekst "chciałbym mieć takiego bobaska. Byłbym najlepszym ojcem na świecie!" No. Więc na bank by się zalamal.
Doma trzymam kciuki żeby udało Wam się zdystansowac. To mimo wszystko jest ważne i pomocne. Ale niestety nie jest łatwe. Trzymam za Was kciuki.:*
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyDoma widze, że u Ciebie w pracy jest kolejka w zachodzeniu w ciaze? hehe - latwo sie mowi, ale jak ktos dlugo sie stara i ciagle mu kolejka przepada to zal serce sciska.
Ale Ty sie nie poddawaj, glowa do gory, przyjdzie Twoja kolej, bedziesz zrelaksowana i zajdziesz raz dwa. A moze uda wam sie wpasc podczas niestarania
Powodzenia!
Wroblowa, a myslalas o demotywatorze? W sensie bierzesz na 'wakacje' - na kilka dni dziecko brata/siostry/szwagierki i wtedy chwilowo starania odchodza na bok, a czasami nawet ochota na te starania odchodzi hehe. A pozniej moga przyjsc przytulanki ze zdwojona mocą. -
Wróblowa cieszę się, że udało się pomyślnie załatwić sprawy w banku
Ja już w domku pod kocykiem, a M. zaraz przywiezie leki. Walczę z choróbskiem i się nie poddam29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Joanna my dzieciaki mamy prawie co weekend, moja 5 letnia chrześnica co piątek dzwoni do mnie i komunikuje "kajinka, właśnie się pakuje i wieś? Jadę do Ciebie"
przy okazji zabiera swój mandzur pod postacią swojej siostry 10 letniej.
Ancia, no ja jestem w szoku że nie widzą problemów.a Ty się kuruj, w weekend sie wylezysz i będzie git!
Doma, przerwa Wam na pewno nie zaszkodzi. A może i pomoże.anciaa lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Zdrówka dziewczyny :*
Mam już wyniki dzisiejszej bety 1,40 także dosyć szybko spadla. Czytałam, że czasami nawet do dwóch tygodni spada no ale u mnie była i tak mała...
Ale za to tsh 4,3..
Gin do którego idę jest też endo także pewnie dostanę jakieś tabsy.
Jak myślicie czy to się mogło też przyczynić do poronienia?
Wizytę mam dopiero o 19.
Dwa trzy miesiące temu robiłam i tsh było w normie -
Eh właśnie zadzwonił M., że w weekend na obiad do babci mamy jechać. Chciałam się wyleżeć i odpocząć a tu klops. Mogłabym iść na sam obiad, żeby w kościele nie marznąć bo tam nie ma ogrzewania, ale wolałabym nie iść też na obiad. Jego rodzina ma zero taktu i zaraz jest gadanie, że już czas u nas na dziecko. A bo siostra już ma, a kuzynka ma i w ciąży z drugim, a ktoś tam ma dwoje już. Zawsze im odpowiadam, że jak będzie to będzie i się zamykają wtedy, ale nie chce tego przechodzić. W dodatku z racji mojego stanowiska uważają mnie za karierowiczkę i osobę, dla której praca najważniejsza i mężowi dziecka dać nie chce. Eh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 15:56
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Gigi wiesz w sumie to chyba ciężko powiedzieć. Pisałam gdzieś tutaj że znajoma zaszła w ciążę ma zdrowego synka a wtedy nie wiedziała, a miała już hashimoto.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Ancia, to jest uciążliwe i przykre.
chociaż znając mnie, jakbym nie wytrzymała to bym wstała przy stole i powiedziała, że nie mamy dziecka bo mamy problemy z zajściem w ciążę i wyszła.
Bo jak ludzie nie rozumieją, że człowiek delikatnie omija temat i dalej drazy to chyba trzeba dać jasno do zrozumienia.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Monia trochę się obawiamy co dalej. Bo kredyt na mieszkanie to jedno, a jeszcze umeblowanie i w ogóle to drugie... No ale ludzie kupuja i żyja..
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Wróblowa bardzo chętnie bym tak zrobiła, bo mam taki charakter, ale nie robię tak ze względu na M. Wiem, że zrobiłabym mu przykrość. Dlatego odpowiadam, wymijająco, a większość rodziny boi się ze mną dyskutować więc się zamykają. Zwłaszcza ten wujek, którego dzieci nic nie osiągnęły, bo zazdrości, że my mamy mieszkanie i pracę a on ma nieogarnięte dzieci i tylko o wnukach może powiedzieć. Jak nie może wytknąć złej sytuacji to wytknie brak dzieci. Taka natura gbura29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
O matko, współczuję...
albo powiedzieć prawdę, że jesteście w trakcie starań. Jak coś z tego wyjdzie to na pewno się dowiedzą.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Jak powiemy, że jesteśmy w trakcie starań to będzie "a co nie umiecie/nie dajecie rady dziecka zrobić?" Jak się nie obrócisz dupa z tyłu
Trzeba po prostu to przetrwać i tyle.
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Ale ludzie są popieprzeni no...
Święta się zbliżają i spotkania z rodzinką... U mnie nie ma problemu, u K generalnie po tych ciążach też już trochę taktu nabrali, ale zanim zaczęły się poronienia co chwilę były teksty "kiedy w końcu dzieci", zwłaszcza teściowa.
A teraz zwłąszcza po drugiej ciąży jak rodzina czy jacyś znajomi przy spotkaniu się coś odezwą to teściowa zauważyłam, że temat ucina.
Chyba, że sami jesteśmy to delikatnie próbuje się podpytać, ale to co było a to co jest z jej podejściem to niebo a ziemia.
Ale teksty jak nie umiecie to Wam wytłumacze to bym chyba po pysku trzasnęła...Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia