Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
marciaa wrote:u mnie dziś temperatura rano trochę wariowała..
pokazała 36,9 później 36,8coś i znowu więc wpisałam ten wynik..
a zmierzyłam więcej rano bo jakiś wysoki mi się wydawał xD
Czytam i czytam i chyba za głupia jestem bo nie kumam nic z tą tempką.Kiedy ona ma skakać?Na czym to polega?
edit:to jest pytanie do Wszystkich mierzących:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 14:34
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
ma skakać przy owulce. I faza to ta niskich temperatur, a jak zauważysz skok tempki, tzn. że była owulacja. faza wyższych temp. trwa ok. 14 dni do wystąpienia @. Jak @ ma przyjśc następuje spadek.
Ewcia_92 lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Wróblowa wrote:ma skakać przy owulce. I faza to ta niskich temperatur, a jak zauważysz skok tempki, tzn. że była owulacja. faza wyższych temp. trwa ok. 14 dni do wystąpienia @. Jak @ ma przyjśc następuje spadek."Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
MilliSBB wrote:Spadek jest dzień przed czy w dzień @?
Ja mam z reguły wyraźny spadek w dzień @. Tak miałam w tamtym cyklu, rano miałam już z 36,8 do 36,6 a w południe przyszła @.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Wróblowa wrote:Ja mam z reguły wyraźny spadek w dzień @. Tak miałam w tamtym cyklu, rano miałam już z 36,8 do 36,6 a w południe przyszła @.
Dziewczyny a Wy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 14:45
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
qosia wrote:Dziękuję Tylko będę miała mały problem z wyborem bo akurat mój jest jednym z najlepszych w moim mieście i mam do niego dosłownie 200 m. Drugi, też fajny - zapisy dopiero w kwietniu (obaj przyjmują prywatnie i takie kolejki :o ).
Też bym szukała innego.Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
PCOS -
Kika82 wrote:Hej. ☺️Jestem nowa. To mój 10 cykl starań o drugie dziecko. Dziewczynki pamiętajcie w kupie siła!
Cześć. Zapraszamy.Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
PCOS -
nick nieaktualnycziktaaa wrote:No u mnie to dziwna sprawa jest bo ja chodziłam do lekarza który twierdził ze nic mi nie jest i sie wkurzyłam i dopiero w tym miesiącu zmieniłam a ten u którego byłam odrazu wzioł mnie na pogaduchy,na fotel-macanko potem USG ,oczywiście wywiad i stwierdził że trzeba odrazu zrobić badania z krwi i HCG a potem z wynikami do niego,międzyczasie mam łykać Ovarin i potem monitoring cyklu...ale bardzo rzeczowy lekarz....chyba trafiłam na kogoś z głową....
A czemu nie wcześniej zapytacie ?Bo w wieku 3 lat poprarzył mnie prąd....do tej pory miałam 13 operacji (najczęściej łamanie palców i wkładanie w nie druty ) w pełnej narkozie więc na hasło lekarz mi sie niedobrze robi....a do tej pory też nie chciałam żeby to bylo robienie dziecka mechaniczne z pomiarami,zabiegami,celowaniem....chciałam żeby dziecko zostało poczęte ze spontanicznej miłości....wiecie o co chodzi...bez próbówek itd....
Dodatkowo miałam popaloną skórę na dłoniach i palcach więc miałam robiony przeszczep i zaczyte ręce na 3 miesiące do brzucha...z tąd podejrzenia od mojego lekarza że przy otwieraniu brzucha u tak małego dziecka,mogli nie zwracać uwagi na jajniki itd i kogło dojść do zrostów albo nawet uszkodzenia....i dlatego tak sie boje tego wszystkiego -
Cziktaaa jesteś dzielna kobietą, która już swoje przeszła w życiu! Teraz trzeba tylko myśleć pozytywnie i nie poddawać się! Zobaczysz 2017 będzie nasz
Ewcia_92, marciaa lubią tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Swoją drogą, dawno się nie odzywałam, ale czytam wszystko w wolnych chwilach.
Kejraa gratulacje!
Ja we wtorek poszlam do nowego lekarza, usłyszałam na wstępie że pół roku starania się to krótko i mam sobie iść. Po czym jak zaczęłam opowiadać o swoim zdrowiu to jednak dostalam zlecenia badań, cyto+posiew, TSH, prolaktyna...
We wtorek idę zrobić i zobaczymy co dalej się będzie działo...
Udanego weekendu Kochane!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 16:10
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
monijaaa wrote:i po radości
zaczął pobolewać mnie brzuch jak na @
Ku**a mać ile jeszcze ;("Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
nick nieaktualnycziktaaa wrote:Dziś mamy 11 rocznicę związku i idziemy na kolację...zażyczyłam sobie burgera ale takiego floow food nie jakieś tam burgerkingi czy coś...to jest bleeee....
No cóż lepiej,lepiej ale niesmak pozostał