Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś juz nic z tego nie będzie...a wiem ze dziś bo wszystkie wyliczenia i testy owu na to wskazują. No trudno jeśli po urlopowym
się nie uda to trzeba będzie próbować nie zawalic kolejnego cyklu.
Dziewczyny super sprawa ze w podobnym terminie bralyscie śluby7cs
Wysoki testosteron...
Ovarin na poprawienie gospodarki hormonalnej.
-
dziewczyny nie pisze bo jestem lekko zdołowana, byłam u ginki
powiedziała że są małe szanse że wyniki męża się poprawią
mamy zaczekać na następne badanie jak wyjdzie znów 0 to niestety tylko in vitro, żadna inseminacja nic nie wchodzi w gre
moje wyniki też kiepskie
ogólne dno
a na domiar złego ciepło się robi i mam wrażenie że wszędzie są wózki lub kobiety w ciąży
czuje się bezsilna strasznie
mam nadzieje że u Was ok
mam nadzieje że wiecej zafasolkowało
trzymam za Was mocno kciukiPcos, insulioopornosc tkankowa, lesniowski- crohn, niedoczynność tarczycy, brak owulacji
Walczymy od lipca 2016
10.02.2017 Teratozoospermia III 0% prawidłowych plemników
Nowe badania 1% prawidlowych plemnikow
-
dineh wrote:dziewczyny nie pisze bo jestem lekko zdołowana, byłam u ginki
powiedziała że są małe szanse że wyniki męża się poprawią
mamy zaczekać na następne badanie jak wyjdzie znów 0 to niestety tylko in vitro, żadna inseminacja nic nie wchodzi w gre
moje wyniki też kiepskie
ogólne dno
a na domiar złego ciepło się robi i mam wrażenie że wszędzie są wózki lub kobiety w ciąży
czuje się bezsilna strasznie
mam nadzieje że u Was ok
mam nadzieje że wiecej zafasolkowało
trzymam za Was mocno kciuki
O nie...Okropne wieści
A mąż bierze coś na poprawę jakości nasienia? Kiedy macie kolejne badania? Kochana nie poddawajcie się. Wiem że jest trudno, wiem że trudno jest patrzeć na mamy z dziećmi itp., ale pamiętaj że każda z nas w końcu zostanie mamą, nie ma innej opcji
Dzidzia z in vitro jest równa dzidzi poczętej naturalnie. Ważne że macie określoną jakąś drogę i wasz lekarz mówi wam dokładnie co i jak. A co z twoimi wynikami?
Z tego co wiem, fasolki są na razie tylko 2 -
Aika wrote:O nie...
Okropne wieści
A mąż bierze coś na poprawę jakości nasienia? Kiedy macie kolejne badania? Kochana nie poddawajcie się. Wiem że jest trudno, wiem że trudno jest patrzeć na mamy z dziećmi itp., ale pamiętaj że każda z nas w końcu zostanie mamą, nie ma innej opcji
Dzidzia z in vitro jest równa dzidzi poczętej naturalnie. Ważne że macie określoną jakąś drogę i wasz lekarz mówi wam dokładnie co i jak. A co z twoimi wynikami?
Z tego co wiem, fasolki są na razie tylko 2
za około 1,5 miesiąca ale moja lekarka powiedziała że nikłe szanse że skoczy z 0%, co innego jak by coś było ale jest 0%
oj dużo bierze
androlog dała mu navitin poza tym bierze koenzym q10, selen, cynk, wit. d, magnez+b6, ziółka ojca sroki czyli dość dużo
a ja pcos mam (zero owulacji samoistnej) no i tsh do zbicia
Pcos, insulioopornosc tkankowa, lesniowski- crohn, niedoczynność tarczycy, brak owulacji
Walczymy od lipca 2016
10.02.2017 Teratozoospermia III 0% prawidłowych plemników
Nowe badania 1% prawidlowych plemnikow
-
Aika wrote:Lunna ojej no to niezły zbieg okoliczności
Będziemy razem świętować rocznice haha
Karolka kurde, szkodaAle jeszcze jest szansa i nadzieja
Trzymam kciuki :*
Ja się nadal biję z myślami w głowie na temat mojego wykresuI jeszcze te problemy męża..
No my jeszcze pierwszej nawet nie śwęetowaliśmy bo byłam 2 miesiące w szpitalu na Śląsku (3h drogi w jedną stronę) a wtedy jeszcze miałam prawie 100% zakazu odwiedzin poza weekendami ze względu na środki ostrożności przed jakąkolwiek bakterią bo wychodzić poza pokój nie mogłam nawet do lobby. Ciężko było oj strasznie ciężko bo my praktycznie od 13 lat nierozłączni jesteśmy. ale mam nadzieję, że drugą już spędzimy świętując jak należy -
dineh wrote:za około 1,5 miesiąca ale moja lekarka powiedziała że nikłe szanse że skoczy z 0%, co innego jak by coś było ale jest 0%
oj dużo bierze
androlog dała mu navitin poza tym bierze koenzym q10, selen, cynk, wit. d, magnez+b6, ziółka ojca sroki czyli dość dużo
a ja pcos mam (zero owulacji samoistnej) no i tsh do zbicia
Bardzo mi przykrokumpela też ma pcos i wiem jak walczy o dzidzię już chyba 3 rok. Ale póki jest jeszcze nadzieja nie poddawajcie się. Na pewno jakiś sposób zadziała.
Ps. Ostatnio koleżanka oznajmiła, że będzie ciocią mimo iż bratowa też miała problemy z pcos ale udało się bez invitro jak właśnie wyluzowali (podziwiam!). Życzę Wam też by się udało. -
Dineh przykro mi ale nie poddawajcie sie. Pamietaj ze wielu para ktorym mowiono ze nic z tego sie udawalo. Ja znam pare ktora sie starala nie wychodzilo miala podejscie do inseminacji tez sie nie udalo az w koncu miesiac przed kolejna inseminacja zonaczyli 2 kreski na tescie udalo im sie bez pomocy zajsc. A w nastepna ciaze zaskoczyli w 1 cyklu.
W tym miesiacu u nas raczej sie nie uda na przyszly miesiac musze sobie tak grafik poustawiac zebysmy mogliw okolicach owu. Moj T zaczal nowa prace biedak wstaje o 4 wiec nie mam serca mowic zeby czekal prawie do 23 az z pracy wroce... Wiec musze miec na rano zebysmy wieczorkiem mogli spokojnie zabrac sie do roboty
-
Aika wrote:Ooo haha to rzeczywiście
My jesteśmy z 22.09
Aika jak dobrze ze jesteś dawno Cienie nie było . Mój miał ostatnio też takie problemy i jak z num pogadalam okazało się ze stresuja gięte wszystkie pomiary temp to ze ja coś tam zaznaczam na wykresie czasami wspomnę ze na forum jakas fasolka faceci tez myślą o tym ze może właśnie w tym momencie tworzy się nowe życie i to ich spina dlatego powiedziałam mojemu ze temp musze mierzyć bo nie mam okresu normalnego i takie tam a nie żeby był ❤na zawołanie i jest lepiej i mimo że owu wyznaczył mi termin w zeszłym miesiącu to nic wtedy nie robiliśmy bo akurat nie było ochoty pogadaj ze swoim na spokojnie ja się też doszukiwalam tego ze juz mu się nie podobał miałam dola a powód widzisz był inny
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Hej dziewczyny,
Dziekuje i milego dnia
My po prostu musimy zaczac chyba odkladac na in vitroPcos, insulioopornosc tkankowa, lesniowski- crohn, niedoczynność tarczycy, brak owulacji
Walczymy od lipca 2016
10.02.2017 Teratozoospermia III 0% prawidłowych plemników
Nowe badania 1% prawidlowych plemnikow
-
Dineh co za cios.
głowa do góry choć to trudne, ale w takim przypadku to po trupach do celu! Wierzę że w końcu doczekacie się fasolki. :*
Milli mam info dla Ciebie, jesteś?
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Nie przywitalam się dzień dobry u nas piękne słoneczko wczoraj zrobiłam sobie dzień z przyjaciółka skończyliśmy urządzać mieszkanie wiec trzeba było opic kocie zrobił pyszny obiadek czekał aż wróciliśmy po czym poszedł na rower co by nam w pplotkach nie przeszkadzać kochany nagadalysmy się jak głupie kupiła teraz mieszkanie przykład idealnego niezależnego singla z niej i za to ja uwielbiam potem byliśmy u mojej rodzinnej dostałam posiew do zrobienia żeby zbadać ten pęcherz a tak ogólnie stwierdziła że mi to insulinoopornosci daleko i jak dla niej jest oki teraz musze cukier obniżyć tsh i prolaktyne zbijam powinno być Oki potem mój wrócił u zrobiliśmy w trójkę flaszeczke luz w gaciach tylko norka nye mogłam wziąć żeby z alko nie mieszać życzę miłego dnia żeby przyniósł tylko pozytywne wiadomości
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Dineh kochana bardzo mi przykro
Ale jeśli jest szansa w in vitro to walczcie, walczcie i się nie poddawajcie :*
Ineczka to tez podobnie
Ja juz z moim dużo rozmawialam. I o stresie, i o jakichś czynnikach zewnętrznych ale powiedział że nic poważnego się nie zmieniło u niego np. w diecie, spaniu itp. A psychicznie on jest taka osoba, ze sam się pyta co u dziewczyn na forum, jak temperatura, jak śluz, na kiedy mam płodne itd. Jasne ze się stresuje tym ze może to być jego wina, ze sie nie udaje i w ogóle ale powiedział mi ze raczej jak się stresowal, tak się stresuje. Mimo wszystko biorę to pod uwagę. Poza tym cos z hormonami lub witaminami no ale jak wcześniej było ok a teraz nagle zaczęło być fatalnie to nie wiemZwłaszcza ze co do witamin to bierze Salfazin... No i jeszcze bralam pod uwagę, wiem to dziwne, ale jakiś uraz fizyczny jego sprzętu. Dajemy czasami czadu i jakoś właśnie e okresie kiedy te problemy się Zaczęły, podczas seksu on jakoś (przepraszam za opis) dosyc mocno uderzył swoim, we moje spojenie łonowe i ał... To znaczy nie było nic spuchniete, sine ani nic, dosłownie parę sekund go pobolalo i wrócił do roboty
To nie wiem... Może sobie cos nadwyrezyl
Trochę się denerwuje
-
Dineh jesteśmy z tobą i wierzymy ze będzie dobre póki co nie ma jeszcze ostatecznej decyzji a organizm jest nieprzewidywalny tez znam przypadki gdzie już nie miało być dzieci a a całe i zdrowe tka co pamiętaj ze masz nas i waljak w dym
)
Jaspis ty oczywiście też i nie wyobrażam sobie tego forum bez Ciebie ty nas mobiluzujesz w testowaniu nawet jak nie wierzymy ze się uda widzisz ja się nawet na testowanie dzięki tobie w kwietniu zapisałam)
Jaspis lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Wróblowa wrote:Dineh co za cios.
głowa do góry choć to trudne, ale w takim przypadku to po trupach do celu! Wierzę że w końcu doczekacie się fasolki. :*
Milli mam info dla Ciebie, jesteś?"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Hello!
U mnie dziś w końcu słoneczko
Niestety, zalewają mnie potoki @ i zwijam się z bólu :< I akurat wracam do pracy po zwolnieniu
Dineh ja wierzę w cuda i nie ufałabym w 100% opinii jednego lekarza
Miłego dnia dziewczyny -
Aika wrote:Dineh kochana bardzo mi przykro
Ale jeśli jest szansa w in vitro to walczcie, walczcie i się nie poddawajcie :*
Ineczka to tez podobnie
Ja juz z moim dużo rozmawialam. I o stresie, i o jakichś czynnikach zewnętrznych ale powiedział że nic poważnego się nie zmieniło u niego np. w diecie, spaniu itp. A psychicznie on jest taka osoba, ze sam się pyta co u dziewczyn na forum, jak temperatura, jak śluz, na kiedy mam płodne itd. Jasne ze się stresuje tym ze może to być jego wina, ze sie nie udaje i w ogóle ale powiedział mi ze raczej jak się stresowal, tak się stresuje. Mimo wszystko biorę to pod uwagę. Poza tym cos z hormonami lub witaminami no ale jak wcześniej było ok a teraz nagle zaczęło być fatalnie to nie wiemZwłaszcza ze co do witamin to bierze Salfazin... No i jeszcze bralam pod uwagę, wiem to dziwne, ale jakiś uraz fizyczny jego sprzętu. Dajemy czasami czadu i jakoś właśnie e okresie kiedy te problemy się Zaczęły, podczas seksu on jakoś (przepraszam za opis) dosyc mocno uderzył swoim, we moje spojenie łonowe i ał... To znaczy nie było nic spuchniete, sine ani nic, dosłownie parę sekund go pobolalo i wrócił do roboty
To nie wiem... Może sobie cos nadwyrezyl
Trochę się denerwuje
Aika mojemu też się zdarza ale u niego to akurat przemęczenie. Pracuje po 15h, zmiany tylko nocne, śpi 6 godzin i znowu do roboty... W weekend jak ma wolne to czesto trzeba coś rodzicom pomóc i też nie odpocznie i tak w kółko. Do tego dochodzi ta presja "chcę dziecko" bo on się spina chyba bardziej niż ja czasami... i potem takie kwiatki