Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiedy najlepiej robić testy ovu dziewczyny chodzi mi o porę dnia:)
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
My mieszkamy w niedużym mieszkaniu 42 m kw. i powiem szczerze,że nic mnie tu nie powala, oprócz ceny za metr kwadratowy. Ja bym za nasze mieszkanie nigdy tyle nie dała na ile ono jest wycenione. Nawet pytałam męża skąd takie ceny tych mieszkań, powiedział, że tylko stąd, że blisko do centrum -30 min. spacerem pod pałac. Okolica generalnie dla mnie mało ciekawa, a najbardziej nie lubie, że dokładnie słyszę o czym sąsiad rozmawia przez telefon, który kanał w TV ogląda i że łóżko rozkłada. A bloki są z cegieł, a nie z płyt. Jak mieszkałam w moim miasteczku w bloku z płyt, to tam była cisza, nigdy nie słyszałam sąsiadów, nie rozumiem tego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 15:54
LUF
20.04.2018 - beta 46,19
-
milka30 wrote:My mieszkamy w niedużym mieszkaniu 42 m kw. i powiem szczerze,że nic mnie tu nie powala, oprócz ceny za metr kwadratowy. Ja bym za nasze mieszkanie nigdy tyle nie dała na ile ono jest wycenione. Nawet pytałam męża skąd takie ceny tych mieszkań, powiedział, że tylko stąd, że blisko do centrum -30 min. spacerem pod pałac. Okolica generalnie dla mnie mało ciekawa, a najbardziej nie lubie, że dokładnie słyszę o czym sąsiad rozmawia przez telefon, który kanał w TV ogląda i że łóżko rozkłada. A bloki są z cegieł, a nie z płyt.
to my mamy podobny metraż...
cena mieszkań nistety jest zabójcza -
Dzień dobry:)
LUNA jeszcze raz gratulacje!!!
Podczytuję Was i nadrabiam strony, ale ciężko nadążyć. Mam mega mdłości i wymioty, co zjem to... wiadomo. Generalnie czuję się tak sobie, kupiłam nawwt opaski na mdłości. Może to stres tak robi, bo denerwuję się piątkową wizytą. Nie wiem czy noszę dwójkę czy jedno dziecko, i na razie czuję się jakby zawieszona w próżni. Mąż mówi, że jeżeli Bóg da nam dwoje dzieci, to wie że sobie poradzimy. Ale ja jakoś nie wyobraźam sobie siebie, jako mamy trójeczki, no i żal mi mojej małej córeczki, że już nie będzie jedyna:) Do piątku tak daleko!!!Lunna, Jaspis lubią tę wiadomość
-
marciaa wrote:to my mamy podobny metraż...
cena mieszkań nistety jest zabójcza
Oj mi to się marzy jakieś mieszkanko, mały segment z ogródkiem, póki co zostaje na blokowisku, tu nawet piaskownicy dla dzieci nie ma, ani żadnej huśtawki.LUF
20.04.2018 - beta 46,19
-
milka30 wrote:Oj mi to się marzy jakieś mieszkanko, mały segment z ogródkiem, póki co zostaje na blokowisku, tu nawet piaskownicy dla dzieci nie ma, ani żadnej huśtawki.
a to my na nowym osiedlu z pięknym ogrodem dla mieszkańców..
jednak nam się marzy dom wolnostojący -
Indygo wrote:Dzień dobry:)
LUNA jeszcze raz gratulacje!!!
Podczytuję Was i nadrabiam strony, ale ciężko nadążyć. Mam mega mdłości i wymioty, co zjem to... wiadomo. Generalnie czuję się tak sobie, kupiłam nawwt opaski na mdłości. Może to stres tak robi, bo denerwuję się piątkową wizytą. Nie wiem czy noszę dwójkę czy jedno dziecko, i na razie czuję się jakby zawieszona w próżni. Mąż mówi, że jeżeli Bóg da nam dwoje dzieci, to wie że sobie poradzimy. Ale ja jakoś nie wyobraźam sobie siebie, jako mamy trójeczki, no i żal mi mojej małej córeczki, że już nie będzie jedyna:) Do piątku tak daleko!!!
Pewnie,że sobie poradzicie jeśli będzie dwójeczka. Będziecie jak rodzinka.pl, a tam zawsze jest wesołoNo chyba, że fasolka wam kawał zrobiła i wyszykowała dla siebie jednej większe lokum. W każdym razie trzymam kciuki za pomyślne wieści
LUF
20.04.2018 - beta 46,19
-
milka30 wrote:Pewnie,że sobie poradzicie jeśli będzie dwójeczka. Będziecie jak rodzinka.pl, a tam zawsze jest wesoło
No chyba, że fasolka wam kawał zrobiła i wyszykowała dla siebie jednej większe lokum. W każdym razie trzymam kciuki za pomyślne wieści
myślę, że nawet lepiej bliźniaki jako kolejna ciąża niż od razu bo ma się jakieś doświadczenie -
Nam też się marzy domek własny. Póki co mamy mieszkanie 54m. Jak przyjdzie maleństwo to będziemy musieli się podzielić sypialnią
Dla nas dwójki jest super, ale dla większej rodziny sypialnia i salon z kuchnią to mam wrażenie, że jednak za mało. Chociaż jeden pokój jeszcze by się przydał.
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
anciaa wrote:Nam też się marzy domek własny. Póki co mamy mieszkanie 54m. Jak przyjdzie maleństwo to będziemy musieli się podzielić sypialnią
Dla nas dwójki jest super, ale dla większej rodziny sypialnia i salon z kuchnią to mam wrażenie, że jednak za mało. Chociaż jeden pokój jeszcze by się przydał.
mam ten sam ból..
chociaż moja kuzynka miała też 2 pokoje 40m2 i dwojka dzieci w tym jedno do gimnazjum.
a teraz mają 100m:D -
marciaa wrote:mam ten sam ból..
chociaż moja kuzynka miała też 2 pokoje 40m2 i dwojka dzieci w tym jedno do gimnazjum.
a teraz mają 100m:D
Na pewno da się tak bo i ludzie w kawalerkach mieszkają z dziećmi. Jedyna szansa na większe to obecne wynająć żeby spłacał się kredyt i wziąć drugie na drugi kredytTylko to bardzo duże ryzyko.
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
anciaa wrote:Na pewno da się tak bo i ludzie w kawalerkach mieszkają z dziećmi. Jedyna szansa na większe to obecne wynająć żeby spłacał się kredyt i wziąć drugie na drugi kredyt
Tylko to bardzo duże ryzyko.
no tak.. .bo jak nie masz lokatorów to musisz płacić 2 kredyty -
Uff dotarłam do domu w końcu:D
Wróbelku czy możesz zerknąć na mój wykres? pilnie potrzebuję porady
Zamiast owulacji @ rozkręciła się u mnie na dobre... Ovf nie chce mi zaznaczyć nowego cyklu i wcale się nie dziwię, skoro poprzedni trwał tylko 13 dni
Muszę zbadać hormony stąd moje pytanie: badać je w trakcie tego okresu czy jeszcze poczekać i zobaczyć co z tej @ będzie? Martwi mnie taki krótki cykl -
marciaa wrote:no tak.. .bo jak nie masz lokatorów to musisz płacić 2 kredyty
A teraz już mamy tysiąc złotych raty, jak dojdzie druga rata to nie ma szans żeby podołać takim kwotom i utrzymać rodzinę.
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2019, 14:38
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe