Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mili_moli wrote:Przyszły cykl to raczej sobie odpuścimy bo pod koniec cyklu wypadałby wylot do USA a co za tym idzie 9h lotu... więc chyba na samym początku to średnio bezpieczne. Już teraz nigdzie bety nie zrobię, więc już poczekam do 2giego. Trudno.
No to czekamy do 2-go. I trzymamy kciuki! -
mili_moli wrote:Czytałam gdzieś wypowiedz dziewczyny która miała jeden dzień po terminie planowanej @ bete 44 a 48h po 21 a teraz 2,5 letnią córkę więc jakaś nadzieja istnieje dlatego też zdecydowałam się na tę luteinę. Aczkolwiek nie nastawiam się, wolę się pozytywnie zaskoczyć niż niemiło rozczarować.
Poza tym piersi nie pozostawiają wątpliwości, są jak tydzień po @.mili_moli lubi tę wiadomość
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
nick nieaktualnyOlam - no wlasnie znajoma mi powiedziala i az nie chce mi sie wierzyc, dlatego zapytalam tu na forum.
Ufff lodowka ogarnieta.
Mili wiesz ja mysle ze wszystko u Ciebie skonczy sie dobrze, trzymam kciuki!
Dziewczyny kiedys nie bylo takiego sprzetu usg 3d badania prenatalne itp a jednak urodzilysmy sie zdrowe i mamy w nas bardzo wierzyly. Baaa kiedys nawet nie bylo wiadomo czy to chlopiec czy dziewczynka. Jak mowilam mojemu brstu ( ma 25 lat) ze pamietam jak mama byla z nim w ciazy i obstawialismy chlopczyk czy dziewczynka- to on zdziwiony i zszokowany ze dopiero przy porodzie sie dowiedzielismy. -
Hej.
Wreszcie Was nadrobiłam, bardzo dużo produkujecie:P:P
Gratki dla wszystkich fasolek.
Mili trzymam kciuki musi być dobrze, zrób we wtorek bete i będziesz wiedzieć co dalej.
U nas ok, mało było staranek w tym cyklu, no ale zobaczymy co to będzie. Starszak zaczął gubić ząbki w czwartek przyszedl z przedszkola bez ząbka:P Więc odwiedziła Go Wróżka Zębuszka
:P:P
Lunna, EA lubią tę wiadomość
-
Mili to czekamy na wynik bety, bo to chyba jedyne rozsądne rozwiązanie i nic póki co nie powiemy mądrego. Ja pierwszą biochemiczną straciłam w 6tygodniu i poprostu jednego dnia zaczęłam krwawić. Druga poszła z @. Ale Tobie życzę aby dobrze się skończyło.
Witaj Magda! Kurcze faktycznie strasznie długie masz te cykle.. Trzymam kciuki aby się uregulowały i abyś szybko zafasolkowała
Plinka, słyszałam, że to właśnie witaminy które biorą kobiety w ciąży powodują że dzieci są takie duże. Koleżanka która była w ciąży nie brała witamin bo powiedziała, że jak kiedyś kobiety ich nie brały i wszystko było dobrze to po co teraz je brać? Po to jest zdrowa dieta w ciąży, a nie sztucznie karmione dzieci i wtedy rodzą się takie duże - to jej słowa. I jej pierwsze dziecko jak i drugie urodziło się około 3kg bez tych witamin i oczywiście dzieci zdrowe, wszystko super. Szczerze mówiąc to myślę, że coś w tym jest i chyba też bym się dokładnie dowiedziała czy trzeba je brać, albo np co drugi, trzeci dzień chociaż?
Miłego weekendu Wam życzę kochane! Ja zaraz mykam na 11 godzin do pracy, a rano intensywnie, wyjazd, we wtorek klinika -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
91Magda wrote:Pierwsze badanie było w październiku 2016 i wynik 2.66, kolejne badanie zrobiłam w marcu 2017 i wynik 1.2, czyli już ok
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
AneTkaa87 wrote:Mili to czekamy na wynik bety, bo to chyba jedyne rozsądne rozwiązanie i nic póki co nie powiemy mądrego. Ja pierwszą biochemiczną straciłam w 6tygodniu i poprostu jednego dnia zaczęłam krwawić. Druga poszła z @. Ale Tobie życzę aby dobrze się skończyło.
Witaj Magda! Kurcze faktycznie strasznie długie masz te cykle.. Trzymam kciuki aby się uregulowały i abyś szybko zafasolkowała
Plinka, słyszałam, że to właśnie witaminy które biorą kobiety w ciąży powodują że dzieci są takie duże. Koleżanka która była w ciąży nie brała witamin bo powiedziała, że jak kiedyś kobiety ich nie brały i wszystko było dobrze to po co teraz je brać? Po to jest zdrowa dieta w ciąży, a nie sztucznie karmione dzieci i wtedy rodzą się takie duże - to jej słowa. I jej pierwsze dziecko jak i drugie urodziło się około 3kg bez tych witamin i oczywiście dzieci zdrowe, wszystko super. Szczerze mówiąc to myślę, że coś w tym jest i chyba też bym się dokładnie dowiedziała czy trzeba je brać, albo np co drugi, trzeci dzień chociaż?
Miłego weekendu Wam życzę kochane! Ja zaraz mykam na 11 godzin do pracy, a rano intensywnie, wyjazd, we wtorek klinika
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ja przerabialam pare anemii, krzywice (po 3 miesiącach pracy na sloncu i tylko zdrowej diecie!), uposledzone szkliwo itd
Wole zeby moje dziecko bylo wieksze niz zeby mu lub mnie coś sie znowu stalo.
To tez roznie wgl bo kolezanka ktora brala witaminy, dziecko o czasie a mala ważyła 2kg, 2 kumpela tez 2.5kg pierwsza cora a druga juz prawie 4. Dieta taka sama i suplementy. -
Witaminy witaminami ale zarówno ja i mąż jesteśmy wysocy (ponad 180cm). Dziadkowie do niskich również nie należą. więc to geny się odzywają
.
Witaminy biorę bo podejrzewam że z tych zasobów które ja posiadam ciężko byłoby mi się podzielić z potomkiem i ktoś z nas mógłby na tym ucierpieć
-
Ja też biorę witaminy, mimo że w ciąży nie jestem. Dawniej nasze babcie miały zdrowe jedzonko, czyste powietrze. Niczym nie pryskane owoce i warzywa, nie wspominam już o zbożu, mięsie itd. A teraz aż strach to jeść. Wydaje ci sie że jesz zdrowe warzywa a one chemii mają na sobie tyle że aż strach. Dlatego ja nadrabiam witaminami. Ale to jest moje zdanie a każda z nas może mieć swoje i tego się trzymajmy bo nie lubie narzucać komuś swoich "mądrości"
plinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIneczka wrote:Moja koleżanka w pierwszej ciąży brała wit i dziecko ponad 4 kg w drugie nic i 3,300 cos w tym może być ona tez tak uwaza
-
nick nieaktualny