X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Dziewczyny ja zmykam, odezwę się pewnie jutro rano (dzisiaj oglądam niemowlę koleżanki). Trzymajcie się cieplutko ale jak znowu naprodukujecie 40 stron to normalnie pozabijam :D

    Powodzenia !

    Tiaaaaa, będziemy grzeczne :) :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik wrote:
    Cudowna psinka, mnie i moje kotałki można na instagramie podpatrzeć nick: manianas3012

    Więc jak coś to wbijajcie :)

    BRYTYJCZYKI <3

    Sandersik lubi tę wiadomość

  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    BRYTYJCZYKI <3


    Dokładnie :) Rodzeństwo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 14:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie przyznam ze daje RC. Ale dlatego ze przrobilam 5! Karm. Po kazdej wymiotowal. Albo nie jadl w ogole. Od brita zaczynajac. Nawet mokrej nie dostaje bo moj dywan po jego wymiotach poszedl na kosz... a dostake royal exigent pod rase dla wyberdnych psow. Na szczescie je swoje porcje ze smakiem. A kurczaka tez nie moze bo uczulenoe ma i tez wymiotuje... ma tak od urodzenia. Najslabszy z miotu ale najwiekszy wojownik.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiscie ze bd grzeczne hehe
    Jak Aniolki z rogami :-)

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam małego kundelka, odratowany, bo znajomy brata chciał się go pozbyć, więc go zabrałam. Był za mały jak go zabrałam od jego mamy, myślałam, że zdechnie, bo nic jeść nie chciał, ale się udało :)

    Ania95, Paula 90 lubią tę wiadomość

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zwierzaków nie mam ;)
    Psiak został u mamy, może gdybym miała domek to ok, ale mieszkając w bloku na 4 piętrze bez windy jakoś nie braliśmy pod uwagę pupilów ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 14:37

    Phia lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psiaki to kochane zwierzaczki xD

  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marza89 wrote:
    Ja zwierzaków nie mam ;)
    Psiak został u mamy, może gdybym miała domek to ok, ale mieszkając w bloku na 4 piętrze bez windy jakoś nie braliśmy pod uwagę ;)

    Ja też mieszkam w bloku na 4 piętrze :) choć teoretycznie to 3 piętro :P ale zaraz obok bloku mam wieeeelki las, jak się zapuszczę to znikam na 2h :P

    Phia, Marza89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Ja sie przyznam ze daje RC. Ale dlatego ze przrobilam 5! Karm. Po kazdej wymiotowal. Albo nie jadl w ogole. Od brita zaczynajac. Nawet mokrej nie dostaje bo moj dywan po jego wymiotach poszedl na kosz... a dostake royal exigent pod rase dla wyberdnych psow. Na szczescie je swoje porcje ze smakiem. A kurczaka tez nie moze bo uczulenoe ma i tez wymiotuje... ma tak od urodzenia. Najslabszy z miotu ale najwiekszy wojownik.


    U nas działa Orijen. RC nie dawałam. Ale moja jest skrajnie wrażliwa na zmiany karmy. Nie możemy jej prawie nic podawać.
    Ostatnio dwa miesiące temu wylądowaliśmy z nią na ostrym dyżurze bo dostała dwie łyżki mokrej karmy dla kota. Byłam na siebie taka zła wtedy. W niedzielę wymiotowała wszystkim, nawet wodą, miała biegunkę, stękała z bólu. Pogorszyło się jej dosłownie w 2 godziny. Na ostrym dyżurze kroplówka, zastrzyki. Wet mówił, że za dwie godziny byłoby mieć po psie. Do tej pory mam aż dreszcze na samo wspomnienie. Ona tak cierpiała strasznie. Widziałam w jej oczach jak mnie błaga o pomoc.
    Dzień później dostałam okres, w 20 dniu cyklu, całą noc nie spałam, czuwałam nad nią, trzęsłam się ze stresu, mimo, że ona już w spokoju usnęła i po przebudzeniu po 4 godzinach już się zaczęła bawić.

    Aż do tej pory mi aż gula w gardle siedzi jak Wam to piszę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 14:42

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to moj Melman :)
    Paula wy Shih a my Lhasa Apso :)

    https://zapodaj.net/2ef0f4c90ff42.jpg.html

    Ania95 lubi tę wiadomość

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9076 7842

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 13:27

    Marza89 lubi tę wiadomość

    IV ivf ⏳
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia no seksik z rana jak smietana. Potwierdzam dzis!
    Wlasnie zrobilam 36golabkow bez zawijania. 2godz wyjete z zycia ale dobre wyszly ;D

    Za pol godziny po wyniki...

    Marza89 lubi tę wiadomość

  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    U nas działa Orijen. RC nie dawałam. Ale moja jest skrajnie wrażliwa na zmiany karmy. Nie możemy jej prawie nic podawać.
    Ostatnio dwa miesiące temu wylądowaliśmy z nią na ostrym dyżurze bo dostała dwie łyżki mokrej karmy dla kota. Byłam na siebie taka zła wtedy. W niedzielę wymiotowała wszystkim, nawet wodą, miała biegunkę, stękała z bólu. Pogorszyło się jej dosłownie w 2 godziny. Na ostrym dyżurze kroplówka, zastrzyki. Wet mówił, że za dwie godziny byłoby mieć po psie. Do tej pory mam aż dreszcze na samo wspomnienie. Ona tak cierpiała strasznie. Widziałam w jej oczach jak mnie błaga o pomoc.
    Dzień później dostałam okres, w 20 dniu cyklu, całą noc nie spałam, czuwałam nad nią, trzęsłam się ze stresu, mimo, że ona już w spokoju usnęła i po przebudzeniu po 4 godzinach już się zaczęła bawić.

    Aż do tej pory mi aż gula w gardle siedzi jak Wam to piszę.

    Jeny aż mnie dreszcze przeszły jak to przeczytałam :( rozumiem Cię doskonale, bo ja z moją Milką (ciemna) miałam jechac na prześwietlenie i dostała "głupiego jasia" to ryczałam nad nią jak głupia :)

    A skąd ta mokra karma dla kotów u niej się dostała?

  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Phia no seksik z rana jak smietana. Potwierdzam dzis!
    Wlasnie zrobilam 36golabkow bez zawijania. 2godz wyjete z zycia ale dobre wyszly ;D

    Za pol godziny po wyniki...


    Oooo chyba mam gdzie wbijać na obiad!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melunia
    Slodziaka masz w domku hehe
    Ooo moglam isc na gotowy obiadek :-)

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Phia no seksik z rana jak smietana. Potwierdzam dzis!
    Wlasnie zrobilam 36golabkow bez zawijania. 2godz wyjete z zycia ale dobre wyszly ;D

    Za pol godziny po wyniki...


    Moje ulubione, to gdzie mieszkasz, wpadamy na obiad :D

    Phia lubi tę wiadomość

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    A to moj Melman :)
    Paula wy Shih a my Lhasa Apso :)

    https://zapodaj.net/2ef0f4c90ff42.jpg.html


    Cudowny! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik zapraszam :D

    Paula no mysmy jeszcze sie nie dostali na ostry... na szczescie nie mamy zadnych wiekszy problemow. A karme ale sucha wyjada kotu mojej tesciowej :p musimy szybko podnosic na blat zeby nie dorwal. Ale nic mu nie ma.

  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja kochane się odmledowywuję, zamykam komputerek i poniedziałek za nami! Miłego popołudnia dziewczynki! :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 14:53

‹‹ 287 288 289 290 291 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ