X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018

Oceń ten wątek:
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)

    Mnie moja praca bardzo stresuje i choć ją lubię to chętnie się ulotnie, właśnie przez ten stres. No chyba, że ciąża mnie cudownie odmieni i będę mieć pewne rzeczy w głębokim poważaniu, ale jakoś średnio w to wierzę :)

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    A wczoraj byliśmy u mamy na obiedzie i oczywiście pieska nam karmili po cichu w kuchni i dzisiaj obudził mnie okropny smród. Wstałam i poszłam do salonu gdzie pies śpi, a tam wielka sraka przy oknie i na posłaniu :P a do tego wszystkiego pies w tym leżał :P



    Oooooo jak bardzo Ci współczuje! Moje koty kiedyś jak mój poszedł spać, a ja poszłam na imprezę z koleżankami, zamknął im przez przypadek drzwi do łazienki gdzie mają kuwetę, to zrobiły mu niespodziankę bo mu zrobiły kupeczkę na jego kołdrze jak spał na plecach to na jego brzuchu i ten biedny całą noc w tym spał! hahahahha jak sobie to przypomnę to płaczę ze śmiechu!

    Ania95, Phia lubią tę wiadomość

  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik hahhahaha zarąbiście ją opisałaś :D uśmiech mi nie schodzi z twarzy :D :D :D

    Sandersik, Phia lubią tę wiadomość

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik wrote:
    Oooooo jak bardzo Ci współczuje! Moje koty kiedyś jak mój poszedł spać, a ja poszłam na imprezę z koleżankami, zamknął im przez przypadek drzwi do łazienki gdzie mają kuwetę, to zrobiły mu niespodziankę bo mu zrobiły kupeczkę na jego kołdrze jak spał na plecach to na jego brzuchu i ten biedny całą noc w tym spał! hahahahha jak sobie to przypomnę to płaczę ze śmiechu!


    Haha

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik wrote:
    Oooooo jak bardzo Ci współczuje! Moje koty kiedyś jak mój poszedł spać, a ja poszłam na imprezę z koleżankami, zamknął im przez przypadek drzwi do łazienki gdzie mają kuwetę, to zrobiły mu niespodziankę bo mu zrobiły kupeczkę na jego kołdrze jak spał na plecach to na jego brzuchu i ten biedny całą noc w tym spał! hahahahha jak sobie to przypomnę to płaczę ze śmiechu!

    O matko :D ale biedak :D

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8537 7431

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiaj przyniosłam sushi do pracy co mi zostało po wczorajszym meczu i całe opakowanie ptasiego mleczka i wpierdzielam na legalu i nie częstuje, a niech się ślinią wredoty :) nigdy nie zapytają czy coś chce jak zamawiają z knajpy na wynos. Choćby mi miała dupa urosnąć - nie dam!

    Sandersik, Ania95, Marza89 lubią tę wiadomość

    Wciąż walczę
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    dzisiaj przyniosłam sushi do pracy co mi zostało po wczorajszym meczu i całe opakowanie ptasiego mleczka i wpierdzielam na legalu i nie częstuje, a niech się ślinią wredoty :) nigdy nie zapytają czy coś chce jak zamawiają z knajpy na wynos. Choćby mi miała dupa urosnąć - nie dam!

    Nie dawaj im szkoda ptasiego mleczka! JAk będziesz miała jakieś przeterminowane cukierki to im przynieś hahah :)

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8537 7431

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 13:26

    Sandersik, Phia lubią tę wiadomość

    Wciąż walczę
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    No dokładnie! U mnie stara panna to główna księgowa tzw samozwańcza dyrektor, mała Mi lub Migotka (krzykliwa 60latka z okropnym charakterkiem). No przecież wiadomo, że ona jest najważniejsza i najmądrzejsza. Siedzi u prezeski i tylko nawija jaka ta zła i tamta zła. Już 3 księgowe w firmie przeżyłam bo każda się zwalnia przez tą babkę. Na mnie jak się obraziła nie wiem za co ale podobno za to, że jej 2 dni z rzędu dzień dobry nie powiedziałam (babka przychodzi do pracy np godzinę przed tym jak ja wychodzę, czasem nie pamiętam czy już ją widziałam) to na 3 rozmowach u prezeski byłam, że mala Mi jest na mnie zła i muszę ten temat załatwić, poszukać winy w mojej osobie, przeprosić. Nie przeprosiłam. 4 miesiące się nie odzywała do czasu jak nie umiała komentarza w wordzie zrobić i z netem jej nie chciało połączyć. Ja jestem zwykłym pracownikiem biurowym, siedzę w osobnym pokoju ale jak mam iść do tej starej to aż mnie telepie...


    Ta stara panna ode mnie też księguje! Hahahaha i jest straszna! Ja to się z nią nie patyczkuje, jak mi coś leży na wątrobie to jej wygarnę, jak się kiedyś z nią kłóciłam to mi rzuciła tekstem "że ona życzy i wymaga ode mnie szacunku" to jej powiedziałam "że to nie jest koncert życzeń a wymagać to ona może od swojego psa, żeby nie sikał w domu" To chyba z 2 miechy ze mną nie rozmawiała, ale spokojnie poczekałam, aż przyjdzie moment kiedy coś będzie potrzebować z systemu, którego nie ogarnia! Długo czekać nie musiałam hahahahaha
    Powiem Ci, że czasem nawet mi jest jej szkoda, jak sobie tak pomyślę, że wraca do domu i nie ma nikogo dosłownie poza psem. A z drugiej strony w ogóle nie jest mi jej żal bo ma to co sobie wypracowała z ludźmi, czyli nic.

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik wrote:
    Oooooo jak bardzo Ci współczuje! Moje koty kiedyś jak mój poszedł spać, a ja poszłam na imprezę z koleżankami, zamknął im przez przypadek drzwi do łazienki gdzie mają kuwetę, to zrobiły mu niespodziankę bo mu zrobiły kupeczkę na jego kołdrze jak spał na plecach to na jego brzuchu i ten biedny całą noc w tym spał! hahahahha jak sobie to przypomnę to płaczę ze śmiechu!
    Haha dobre xDxD

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to mowia w pracy hehe wszedzie dobrze gdzie nas nie ma...
    Ja tam nie narzekam... Moze czasami ze zawsze cos z urlopem nie wyjdzie, ale w tej kwestii mam pod górkę hehe
    Kurcze to ja mam uklady ze wszystkimi... Szef pija czesto kawke ze mna a kierowniczki z innych sklepow by chcialy mnoe do siebie :-) ale nie ma tak dobrze :')

    Marza89 lubi tę wiadomość

  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia wrote:
    Jak to mowia w pracy hehe wszedzie dobrze gdzie nas nie ma...
    Ja tam nie narzekam... Moze czasami ze zawsze cos z urlopem nie wyjdzie, ale w tej kwestii mam pod górkę hehe
    Kurcze to ja mam uklady ze wszystkimi... Szef pija czesto kawke ze mna a kierowniczki z innych sklepow by chcialy mnoe do siebie :-) ale nie ma tak dobrze :')

    A w jakim sklepie pracujesz? W jakimś sieciowym?

    Phia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    A wczoraj byliśmy u mamy na obiedzie i oczywiście pieska nam karmili po cichu w kuchni i dzisiaj obudził mnie okropny smród. Wstałam i poszłam do salonu gdzie pies śpi, a tam wielka sraka przy oknie i na posłaniu :P a do tego wszystkiego pies w tym leżał :P
    Współczuję szorowania :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik wrote:
    A w jakim sklepie pracujesz? W jakimś sieciowym?
    Bardziej taki osiedlowy spozywczak... Szef ma 3 takie w miescie... 2 mniejsze i 1 dosc spory

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 14:04

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8537 7431

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik wrote:
    Ta stara panna ode mnie też księguje! Hahahaha i jest straszna! Ja to się z nią nie patyczkuje, jak mi coś leży na wątrobie to jej wygarnę, jak się kiedyś z nią kłóciłam to mi rzuciła tekstem "że ona życzy i wymaga ode mnie szacunku" to jej powiedziałam "że to nie jest koncert życzeń a wymagać to ona może od swojego psa, żeby nie sikał w domu" To chyba z 2 miechy ze mną nie rozmawiała, ale spokojnie poczekałam, aż przyjdzie moment kiedy coś będzie potrzebować z systemu, którego nie ogarnia! Długo czekać nie musiałam hahahahaha
    Powiem Ci, że czasem nawet mi jest jej szkoda, jak sobie tak pomyślę, że wraca do domu i nie ma nikogo dosłownie poza psem. A z drugiej strony w ogóle nie jest mi jej żal bo ma to co sobie wypracowała z ludźmi, czyli nic.

    Dobrze jej powiedziałaś! Aż zapamiętam sobie ten tekst i może wykorzystam w przyszłości :D:D
    Moja Mała Mi też ma psa i tylko o psach można z nią pogadać o ile dasz rade słuchać, że jej to najmądrzejszy i najgrzeczniejszy w całym mieście.
    Ochhh ta praca... u mnie byle do 15 i fajrant! :D

    Phia, Sandersik lubią tę wiadomość

    Wciąż walczę
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byle do 22 i koniec :-)

  • Sandersik Autorytet
    Postów: 413 261

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Dobrze jej powiedziałaś! Aż zapamiętam sobie ten tekst i może wykorzystam w przyszłości :D:D
    Moja Mała Mi też ma psa i tylko o psach można z nią pogadać o ile dasz rade słuchać, że jej to najmądrzejszy i najgrzeczniejszy w całym mieście.
    Ochhh ta praca... u mnie byle do 15 i fajrant! :D


    Hahahhaa no jakbym słyszała tą moją ulubienicę! Jaka to ona jest mądra na temat wychowania psa i w ogóle, a najlepszy temat był jak to się szczyciła tym jaką to najlepszą karmą swojego psa karmi czyt. Royal Canin to jak się jej zapytałam czy jak już jest taka zachwycona tą karmą to czy w ogóle sprawdzała skład tej karmy, bo ja czytając te wszystkie składniki które nawet koło mięsa nie stały to bym najgorszemu wrogi tego nie podała.

    Oczywiście dziewczyny od razu piszę, że nie krytykuję jeżeli któraś z Was karmi tą karmą swoje pupile, powiedzmy, że mam zdanie na temat karm :) I tyle nie krytykuję, nie oceniam :) Jedyny wyjątek to moja ulubienica :)

    Hehe ja też byle do 15!! Jeszcze tylko 50 minut

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 14:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam pracy z kobietami. Ja na szczęście pracuje głównie z facetami, praca biurowa, z ludźmi, ale bardzo stresująca, z ogromnymi kwotami pieniędzy (setki milionów dolarów) i wysoko postawionymi zagranicznymi kierownikami - mimo, że to zwykłe stanowisko biurowe.
    Ekipę mam fajną, niestety w firmie coraz gorzej się dzieje, ale w przypadku ewentualnej ciąży chciałabym chyba wytrzymać jak najdłużej. A na pewno do 13-15 tygodnia. A może i dłużej.

    Czasem myślę, że ten stres w pracy mi się odbija na staraniach.

    Phia - bo Ty takie żywe srebro. Bez Ciebie tutaj na pewno byłoby nam mniej kolorowo.

    W ogóle powiem Wam Dziewczyny, że z Wami jakoś tak szczęśliwsza jestem. I te starania jakoś mniej mnie absorbują bo myślę o tym co nabazgrałyście nowego a nie czy mnie boli prawy czy lewy jajnik. Na poprzednich staraczkach było smutno. Pisałyśmy tylko o tym co komu nie wyszło i o temperaturach. A tutaj przerabiamy od czereśni, przez sraczki a na seksie na masce kończymy. Uwielbiam Was :)

    Sandersik, Ania95 lubią tę wiadomość

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byle do 16tej :)
    Phia: Zazdroszczę atmosfery, fajnie masz. U mnie też tak kiedyś było, do czasu jak się stara ekipa wykruszyła. Teraz jest nowa i po prostu nie może być miło, bo jak za długo słucham rozmów, a robota nie posuwa się do przodu to muszę być tę złą i podłą - zainterweniować, bo za efekt końcowy odpowiadam ja. Mam takie podejście, że fajnie jest sobie pogadać, wypić kawkę, o ile jest zrobione to co być zrobione musi.

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik wrote:
    Hahahhaa no jakbym słyszała tą moją ulubienicę! Jaka to ona jest mądra na temat wychowania psa i w ogóle, a najlepszy temat był jak to się szczyciła tym jaką to najlepszą karmą swojego psa karmi czyt. Royal Canin to jak się jej zapytałam czy jak już jest taka zachwycona tą karmą to czy w ogóle sprawdzała skład tej karmy, bo ja czytając te wszystkie składniki które nawet koło mięsa nie stały to bym najgorszemu wrogi tego nie podała.

    Oczywiście dziewczyny od razu piszę, że nie krytykuję jeżeli któraś z Was karmi tą karmą swoje pupile, powiedzmy, że mam zdanie na temat karm :) I tyle nie krytykuję, nie oceniam :) Jedyny wyjątek to moja ulubienica :)

    Hehe ja też byle do 15!! Jeszcze tylko 50 minut


    Ja też jak słyszę jak ktoś mówi, że RC to dobra karma to mi się niedobrze robi. W tej cenie można znaleźć o wiele lepszą karmę z wysoką zawartością mięsa. Royal to taki McDonald trochę. Psom smakuje, bo ma dużo soli. A potem nerki siadają.

    Albo jak ktoś mówi, że kupił sobie "rasowego" shihtzu, który urośnie maks dwa kilo bo tak "hodowca" mówił. A na rękach widzę 5-tygodniowe szczenię, które powinno być z matką... A potem wyrasta 10 kg ni to shih tzu ni to york ni to świnka morska. Szczęście jeszcze jak pies zostanie z właścicielami ale często ludzie wyrzucają te psy na ulice, bo wyglądają inaczej, nie umieją się zachować (bo za wcześnie od matki odebrane).

    Ja wiele lat w schronisku służyłam dla psów. U mnie te tematy zaraz wzbudzają duże mocje. Także stopujcie mnie jak coś :)

    Phia lubi tę wiadomość

‹‹ 285 286 287 288 289 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ