Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Malwa133 wrote:nie nie, jeszcze wcale nie wiemy, w piątek idę na usg to zobaczymy czy cokolwiek będzie widać ale gdyby była dziewczynka to Zosia
No to koniecznie daj znać, może chociaż Tobie się spełni i będziesz miała Zosię na którą godzinę masz usg?
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
madzikow wrote:Malwa może coś organizmowi nie pasowało i się chciał tego pozbyć a to najprostszy sposób żeby zwrócić
Też tak sądzę, coś musiało nie podejść
Ja jak kiedyś najadłam się doritosów z sosem to od razu leciałam, dzidzia wie co robiMalwa133 lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualnyMissKathy92 wrote:Pewnie dzidzia sobie pomyślałam "dobra mamcia, nie ma tak dobrze" i wywołała taka rewolucję super że świetnie się czujesz w ciąży- ja zawsze się tego obawiałam bo nie cierpię wymiotować ale teraz już mi wszystko jedno byle zajść w ciąże w końcu
Miss Kochana ciąża będzie, a za to czekanie to będziesz miała zero dolegliwości zobaczysz ale ogólnie widzę, że dużo osób nie ma żadnych dolegliwości, więc nie ma co się bać -
nick nieaktualnyDrobinka91 wrote:To będę czekać na info
Na pewno jest wszystko dobrze A który to dokładnie będzie tydzień i dzień ciąży?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 11:59
-
Malwa133 wrote:oby tak było
Miss Kochana ciąża będzie, a za to czekanie to będziesz miała zero dolegliwości zobaczysz ale ogólnie widzę, że dużo osób nie ma żadnych dolegliwości, więc nie ma co się bać
Super by było żeby się wszystko spełniło ale przygarne też ciąże z mdlosciami, rzygami i czym tam jeszcze byle tylko była i była zdrowa ach rozmarzylam się -
nick nieaktualny
-
Malwa133 wrote:w piątek byłam u lekarza tak na szybkiej kontroli i było z USG 11+1, czyli teraz będzie plus siedem dni a z miesiączki wychodzi prawie tydzień mniej, bo w piątek będzie 11+3
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
Malwa133 wrote:też mi się wydaje, że chłopak. Może dlatego, że mówimy o nim w męskiej osobie
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:Podoba mi się imię Tymek
Jaka szkoda że nie można wybierać sobie płci co ? ale jakby tak można było to chyba faceci przestaliby istnieć
No nic, narazie się staram nie nastawiać, może odpadnie ten " spory wyrostek" jak to powiedziała Pani doktor i się wszystko zmieni A jak nie to trudno.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5275278b4a66.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 13:27
-
Kaga wrote:Abi trzymam kciuki!
A za Wasze ciąże dziewczyny trzymam kciuki. Tak te Wasze suwaki mkną, że nie wierze, ze czytalam o Waszych pozytywnych testach.madzikow, Kaga lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Daffi wrote:Pewnie. Najważniejsze dorwać w zdrowiu do terminu i szczesliwie urodzic u nas lekarz nazwal siusiaka armatka... Maz sie zaczal smiac i powiedzial do lekarza ze w takim razie syn nie bedzie musial fizycznie pracowac z taka armatka.. Lekarz sie usmial ogólnie cale badanoe nam robil na wesolo... Nawet pokazal otwarta buzie malucha i jezyczek jak ciagle wyciagal. Zupelnie inaczej niz 1 prenatalne w tej klinice ktore wykonywala mi kobieta. Jednak facet to facet. Jako ginekolog mi sie sprawdzil facet i do prenatalnych tez. Pelna kultura, profesjonalizm zero gburowatosci. Nie poddawal sie i wybadal wszystko a poprzednia pani nie mogla jakis naczyn zbadac ale za duzo sie nie starala i na wyniku mi zarabala ze ocena trudna przez BMI. Policzek w twarz. Mam nadwage ale nie taką zeby plakac po nocach i nikt z lekarzy nie mial problemow poza ta Pania.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5275278b4a66.jpg
A co do Twojego synka... No widać konkretnie tą armatkę
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:Dobry lekarz to podstawa najważniejsze że znalazłaś takiego, do którego masz pełne zaufanie i przede wszystkim jest miły i taktowny ja jeszcze nie mam swojego lekarza, tak się bujam między Polską a Holandią i szukam :p jestem w Luxmedzie ale będę z niego zrezygnować bo nie jestem zadowolona. na wszystkie usg i wizyty na których byłam dotychczas chodziłam prywatnie mimo że płacę ubezpieczenie.
A co do Twojego synka... No widać konkretnie tą armatkę -
Daffi nie wierzę ze lekarka zwalila wine na Twoje BMI...
Ja w swoim życiu przerabialam 4 ginow: 2 pierwsze kobiety- pierwsza stara i wredna, na drugiej wizycie kazała mi nie przychodzić jak chodzę do kogoś innego prywatnie (?) a nawet nie byłam u nikogo innego... do tego w gabinecie miała odsłonięte zasłony a naprzeciwko blok
więc podziękowałam
Druga, już prywatnie, taka niemowa, co nie zapytasz to się nie dowiesz, ogólnie podczas wizyty ok ale UWAGA jak wchodzilam do budynku to pod wejściem widziałam jak pali z kimś fajkę i nie umyla po tym rąk a ja byłam następna głupio mi było zwrócić jej uwagę... więcej do niej nie poszłam i zdecydowałam się w końcu na ginekologa faceta i to był strzał w 10
Mój trzeci gin, facet był bardzo uprzejmy, wszystko wyjaśniał z tym że nie wiedział jak mi pomóc więc musiałam go zmienić i poszłam do innego który jest równie uprzejmy i ma jakiś plan na nas
więc ogólnie też wolę ginekologa faceta niż kobiete