Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 05:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. U mnie po 2 w nocy zawitala @. Boze co ja przezylam:(
    Obudzilam sie po 2 bo zaczal mnie mocno bolec brzuch. Tak nagle. Obudzilam mojego zeby dal mi proszka bo ja z bolu nie moglam wstac, lyknelam dwie nospy i kurek sie odkrecil. Doslownie...lalo sie ze mnie. Ja cala od pasa w dol w krwi, posciel w krwi, wstalam z lozka zeby pojsc do lazienki. Moj maz mi pomogl, mnie tak bolal brzuch ze az sie poryczalam:(cala trasa do lazienki w krwi. Pierwszy raz w zyciu mialam cos takiego. Moj maz az blady sie zrobil. Wzielam w sumie 4 nospy, umylam sie, i jest juz lepiej. Ale byla tragedia.

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 9 lipca 2018, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milea: Oj co się porobiło.

    Mi się śniło, że mam @, ale tylko śniło. Wstałam z bólem głowy tylko :P

    Dzień dobry,
    Jem śniadanko, kawka i jadę na betę.
    Nie wyspałam się, choć szybko poszliśmy do łóżka, ale TŻ długo marudził jeszcze, bo jak twierdzi, martwi się o mnie i spać mu to nie daje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 06:27

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Chasia Autorytet
    Postów: 659 856

    Wysłany: 9 lipca 2018, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    U mnie dzis po 3min krecha słaba a po 5min ładna kreseczka... <3
    Jadę zaraz na betę <3 - wyniki niestety dopiero wieczorem
    Buziaczki <3 Miłego dnia <3

    Applejoy, Marza89 lubią tę wiadomość

    mhsv3e5e743bc1b6.png
    mhsv3e5ewwdsajqn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To trzymam dziewczynki kciuki za piękne bety :) Milea A może to cb i dlatego taki krwotok? :( mam nadzieję że już będzie lepiej:*

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 9 lipca 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chasia wrote:
    Dzień dobry :)
    U mnie dzis po 3min krecha słaba a po 5min ładna kreseczka... <3
    Jadę zaraz na betę <3 - wyniki niestety dopiero wieczorem
    Buziaczki <3 Miłego dnia <3

    U mnie mam nadzieje, że już popołudniu będą.
    U Cb to już pewniak <3, u mnie wielka niewiadoma, a strasznie dłuży mi się ten czas. Narobię sobie nadziei, a potem będzie mi smutno i chyba to w tym wszystkim najgorsze, ale pierwszy raz mam tak długi cykl - 43 dni dziś :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 06:53

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chasia myślę że tutaj to tylko formalność, tak co lekarza, żeby było, ale on usg i tak zrobi :)
    Dorcia mam przeczucie jak @ nie ma ze udało Ci się w pierwszym cyklu. Znam takie przypadki, Mega! Poprawi Nam to statystykę heh
    Milea, Jeju współczuję bardzo. Nigdy nie mialam takiego krwawienia to nic nie podpowiem, ale po zKonczonym musisz się przejść do gin.
    Ja jeszcze chwilę leniuchuje ale Zaraz do pracy wstaje. Dziś i jutro to zabiegane dni.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Milea: Oj co się porobiło.

    Mi się śniło, że mam @, ale tylko śniło. Wstałam z bólem głowy tylko :P

    Dzień dobry,
    Jem śniadanko, kawka i jadę na betę.
    Nie wyspałam się, choć szybko poszliśmy do łóżka, ale TŻ długo marudził jeszcze, bo jak twierdzi, martwi się o mnie i spać mu to nie daje.
    Znam to... Od kiedy śpię normalnie w nocy jest trochę spokojniejszy, chodź wczoraj podczas seksu mnie raz zabolało.. Zdarza się, dla mnie to normalne, a ten już przeżywał bardzo. W sumie powinno mnie to cieszyć, znaczy się kocha i się martwi.
    Z tym spaniem to się zastanawiam jak będzie w drugiej fazie cyklu. Teraz luzik, ale na ile ta prolaktyna np nie daje mi spać. Dobra... Nie martwmy się na zapas :)

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Znam to... Od kiedy śpię normalnie w nocy jest trochę spokojniejszy, chodź wczoraj podczas seksu mnie raz zabolało.. Zdarza się, dla mnie to normalne, a ten już przeżywał bardzo. W sumie powinno mnie to cieszyć, znaczy się kocha i się martwi.
    Z tym spaniem to się zastanawiam jak będzie w drugiej fazie cyklu. Teraz luzik, ale na ile ta prolaktyna np nie daje mi spać. Dobra... Nie martwmy się na zapas :)

    A może będziesz spać jak zabita :) Wszystko się okażę :)

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłoby najlepiej na świecie!! Tym bardziej że 6 dni przed miesiaczka lecimy i naprawde niezależnie od stanu rzeczy chce być wyspana i super się bawić. Dlatego też nawet nie sięgam po termometr i żadne testy. Nie będę wiedzieć jakby co. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja raz spie jak zabota a raz mecze sie pol nocy.. Dla mnie to normalka xD

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, która z Was wstawiała przepis na kotlety z kaszy i pieczarek, bo chciałabym go odnaleźć :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milea.26 wrote:
    Hej. U mnie po 2 w nocy zawitala @. Boze co ja przezylam:(
    Obudzilam sie po 2 bo zaczal mnie mocno bolec brzuch. Tak nagle. Obudzilam mojego zeby dal mi proszka bo ja z bolu nie moglam wstac, lyknelam dwie nospy i kurek sie odkrecil. Doslownie...lalo sie ze mnie. Ja cala od pasa w dol w krwi, posciel w krwi, wstalam z lozka zeby pojsc do lazienki. Moj maz mi pomogl, mnie tak bolal brzuch ze az sie poryczalam:(cala trasa do lazienki w krwi. Pierwszy raz w zyciu mialam cos takiego. Moj maz az blady sie zrobil. Wzielam w sumie 4 nospy, umylam sie, i jest juz lepiej. Ale byla tragedia.


    No spa może powodować takie mocne krwawienie. Ona rozluźnia wszystko i jak jeszcze wzięłaś 4 sztuki to już w ogóle kurek puścił. Nie martw się na zapas ;) Ja nie biorę dlatego no spy bo też raz się tak wystraszyłam.

    A mi się udaje wyluzować. Coraz lepiej mi to idzie. Myślę o wakacjach i męża urodzinach. Około jego urodzin będę testować jak nie przyjdzie @. Ale jak się nie uda to też spoko, będę szaleć na wakacjach :D

    Mama36 lubi tę wiadomość

  • Applejoy Autorytet
    Postów: 1273 926

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chasia wrote:
    Dzień dobry :)
    U mnie dzis po 3min krecha słaba a po 5min ładna kreseczka... <3
    Jadę zaraz na betę <3 - wyniki niestety dopiero wieczorem
    Buziaczki <3 Miłego dnia <3


    <3 <3 <3

    1bab7e35e8.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą nospa dobrze wiedzieć, nie wiedziałam, bardzo bardzo Zadko biorę nospe ale jakby co będe wiedzieć. Ja to ketonal od razu ładuje. Nie patyczkuje się.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama - mi to już dwóch ginekologów mówiło. W ogóle jak ma się okres to powinno się wziąć i no spe i jakiś inny lek przeciwbólowy. bo no-spa rozluźnia skurcze, ale nie jest lekiem przeciwbólowym. Ból miesięczny wynika nie tylko ze skurczów. Ja nie biorę no-spy, jak już boli fest to mam naproxen. ale biorę bardzo rzadko.

    W ogóle ja mam bardzo wysoki próg bólu. Przeszłam dwie kolki nerkowe i bolało cholernie, ale nie tak, żebym krzyczała o Pavulon. Podobno poród jest niżej w skali siły bólu niż kolka nerkowa. Więc się nie boję :D

    A jak u Was z progiem bólu?

    Applejoy lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    mama - mi to już dwóch ginekologów mówiło. W ogóle jak ma się okres to powinno się wziąć i no spe i jakiś inny lek przeciwbólowy. bo no-spa rozluźnia skurcze, ale nie jest lekiem przeciwbólowym. Ból miesięczny wynika nie tylko ze skurczów. Ja nie biorę no-spy, jak już boli fest to mam naproxen. ale biorę bardzo rzadko.

    W ogóle ja mam bardzo wysoki próg bólu. Przeszłam dwie kolki nerkowe i bolało cholernie, ale nie tak, żebym krzyczała o Pavulon. Podobno poród jest niżej w skali siły bólu niż kolka nerkowa. Więc się nie boję :D

    A jak u Was z progiem bólu?


    Dokładnie, mi to samo lekarz mówił. Ja miałam takie bóle czasami, że wymiotowałam i miałam biegunke i traciłam przytomność na razi i właśnie lekarz kazał brać no-spe i coś na ból bo sama no spa nic nie da. :)
    Podobno takie bóle to są takie jak porodowe :D ale to kilka razy mi się takie skurcze zdarzyły na szczeście.
    A próg bólu też mam wysoki tak myślę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 08:00

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama dzisiaj moja temperatura rano 37! :D zobaczymy co będzie jutro :D

  • Applejoy Autorytet
    Postów: 1273 926

    Wysłany: 9 lipca 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    mama - mi to już dwóch ginekologów mówiło. W ogóle jak ma się okres to powinno się wziąć i no spe i jakiś inny lek przeciwbólowy. bo no-spa rozluźnia skurcze, ale nie jest lekiem przeciwbólowym. Ból miesięczny wynika nie tylko ze skurczów. Ja nie biorę no-spy, jak już boli fest to mam naproxen. ale biorę bardzo rzadko.

    W ogóle ja mam bardzo wysoki próg bólu. Przeszłam dwie kolki nerkowe i bolało cholernie, ale nie tak, żebym krzyczała o Pavulon. Podobno poród jest niżej w skali siły bólu niż kolka nerkowa. Więc się nie boję :D

    A jak u Was z progiem bólu?

    Paula za niedługo testujesz! :)

    1bab7e35e8.png[/url]
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 9 lipca 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WOW ale nasmarowałyscie. Witam płodne laseczki w ten (w Białymstoku) pochmurny i chłodny poranek.

    Weekend miałam fajny, bo do koleżanki pojechaliśmy, ona ma 3 urwisów od 6 do 12 r.Ż plus mój jeden rodzynek, działo się. A nastepnego dnia do Druskienik na Litwe do aquaparku. I taka dumna z mego szkraba jestem. Dzielnie na kółku pływał w dużym basenie i w rzece z nurtem. Slizgawki zaliczył. Umęczył się tak że zasnąl jak tylko wsiadł do auta. I wtedy tatuś zajął sie mamusią. I było meeega. <3

    Chasia tyle testów wysikałaś i nie wierzysz. Hehe. Daj znać jak ta beta wyszła.

    Ja temperature mierze bo mam bardzo cykle nieregularne. W tamtym cyklu ovu 21 dnia, teraz 17 według ovuview. Melunia I seksu na owulacje też nie było. Mąż padł po pracy na naszej budowie i nie miałam serca żeby go budzic. Trudno. Dwa dni wcześniej było i może się uda.

    I psycha portafi zdziałać takie zamieszanie. Wiecie że ja nigdy nie czułam piersi przed @. Może delikatnie dzień przed. A teraz jestem 4dpo i już mnie nasuwają. Tak jest odkąd się staramy.

    Jeśli chodzi o badania męża to nie robimy bo za wcześnie, bo myśle że nie trzeba. A on powiedział że nie chciał by wiedzieć że ma słabę nasienia bo wtedy by się zblokował na tyle że by mu nie stanął. A tak żyje w przekonaniu że jest meeega plodny :D

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Applejoy wrote:
    Paula za niedługo testujesz! :)

    Tak, ale pierwszy raz nic nie myślę na ten temat. Co będzie to i tak będzie dobrze ;)

    Malwa13, zuzi_c lubią tę wiadomość

‹‹ 109 110 111 112 113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ