Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa musze wstać i to szybko a nieprzytomna jestem. Dzień latania...
Ewuś, Matko boska! Przytulam mocno :*
Mam nadzieję że Wrocław Cię nie zrazu i wpadniesz do mnie. Straszne to co napisałaś
Dorcia, może się zamknął na chwilę w sobie po tym wyniku, bo był nastawiony na tak. Przed awantura niech powie szczerze co mu na wątrobie leży, bo potem się nie dowiesz.
Dzień dobry kochane płodne laseczki
Ja juz zaczynam mieć kisiel więc wydaje mi się że owulacja będzie normalnie, wczoraj tylko bolał mnie lewy jajnik. Niepokoi mnie to trochę. Za w sensie na owu, za szybko po cb... Ale jutro mnie tam przeswietli wzdłuż i wszerz i mam nadzieję wszystko git. -
nick nieaktualny
-
Ewa89_89 wrote:Byłam w tym Wrocławiu dziewczyny. Rządowy program to niewypał. Wyszłam z płaczem. Dzień stracony. Jutro Wam więcej opowiem bo dzisiaj to żyć mi się odechciało. Ogólnie to zamiast tych ginekologów to chyba psychiatra będzie mi potrzebny.
Złe zareagowałam na leki które dostałam na ból po hsg. Jakieś uczulenie czy coś. To były czopki, skończyło się bólem nie do zniesienia i krwią. Odstawiłam. Teraz cierpię dalej i jestem zostawiona sama sobie. Nikt nie chce mi pomoc.
Wszystko się ułoży ❤️ -
nick nieaktualny
-
No dzień dobry dziewczynki!! Nie było mnie tutaj przez kilka dni, a naskrobałyście wiecej niż był plan założony ale cały czas Was czytałam, i żadna za mną nie tęskniła!! ojjjj będę płakusiać! Zaleję się łzami! A tak na poważnie to już do Was wracam!
Chaaaasia cudooowne wiadomości strasznie się cieszę z Twojego szczęścia!
Marza, MammaN, Kropeczka a Wy jak się kochane czujecie? Kropek jest cudowny!!! Mam nadzieję, że jutro zobaczymy małego Marzika
Nie będę się tutaj odnosić do wszystkich tematów, bo tak strasznie dużo ich poruszyłeście, ale powiem Wam tylko, że rozumiem każdą z Was zarówno te, które zazdroszczą (tez zazdroszczę) innym zaciążonym, że one są a ja jeszcze nie, od kiedy staramy sie małżem to powiem Wam, że WSZĘDZIE dosłownie WSZĘDZIE widzę kobiety w ciąży, nie wiem czy to jakiś wysyp czy jakaś mania prześladowcza, ale pika serduszko na każdą z nich, że już mają te dzieciątko pod sercem. Co do bycia ciocią, to mam dwie przyjaciółki w swoim gronie, które są szczęśliwymi mamami i pomimo tego że uwielbiam te dzieciaczki, i jak jestem z nimi to spędzam z nimi bardzo dużo czasu na zabawie, gonitwach i wygłupiach i coś cudownego jest usłyszeć jak ledwo mówiący mały brzdąc mówi "ciocia chodź" to i tak zazdroszczę i trochę kłuje, że nie mam takiego swojego. Ale staram sobie powtarzać, że kiedyś i mnie spotka to szczęście, aby te malutkie rączki lgnęły tylko do mnie jako do mamy i każdą z nas to czeka, tylko w swoim czasie
A co do wiary, modlitw, kościoła itp. to co niedzielę nie chodzę, bo nie zawsze mi się to udaje, ale staram się chodzić. A od kiedy tutaj z Wami jestem to co niedzielę kiedy jestem w kościele to modlę się za nas! Mam nadzieję, że ten na górze kiedyś mnie wysłucha.
Mam nadzieję, ze chociaż troszkę za mną tęskniłyście
Miłego dnia moje płodne kobietkiMarza89, milea.26, Ania95, Kasiulka90, Kropeczka85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydidi123 wrote:Takie, że chce jeszcze poczekać. Nie wiem na co, ale nic na siłę. Wczoraj miałam w planie zamordowanie go, dziś już tylko jestem mocno wkurzona i chyba się na niego obrażę, ale z drugiej strony ma do tego prawo. Jeszcze nie wiem jak temat ugryzę jak wróci, ale coś czuje, że będzie mega burza. Zadał mi tym większy ból niż negatywna beta. Popłakałam w poduszkę i tyle w temacie. Nie wiem, co mu w głowie siedzi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySandersik wrote:No dzień dobry dziewczynki!! Nie było mnie tutaj przez kilka dni, a naskrobałyście wiecej niż był plan założony ale cały czas Was czytałam, i żadna za mną nie tęskniła!! ojjjj będę płakusiać! Zaleję się łzami! A tak na poważnie to już do Was wracam!
Chaaaasia cudooowne wiadomości strasznie się cieszę z Twojego szczęścia!
Marza, MammaN, Kropeczka a Wy jak się kochane czujecie? Kropek jest cudowny!!! Mam nadzieję, że jutro zobaczymy małego Marzika
Nie będę się tutaj odnosić do wszystkich tematów, bo tak strasznie dużo ich poruszyłeście, ale powiem Wam tylko, że rozumiem każdą z Was zarówno te, które zazdroszczą (tez zazdroszczę) innym zaciążonym, że one są a ja jeszcze nie, od kiedy staramy sie małżem to powiem Wam, że WSZĘDZIE dosłownie WSZĘDZIE widzę kobiety w ciąży, nie wiem czy to jakiś wysyp czy jakaś mania prześladowcza, ale pika serduszko na każdą z nich, że już mają te dzieciątko pod sercem. Co do bycia ciocią, to mam dwie przyjaciółki w swoim gronie, które są szczęśliwymi mamami i pomimo tego że uwielbiam te dzieciaczki, i jak jestem z nimi to spędzam z nimi bardzo dużo czasu na zabawie, gonitwach i wygłupiach i coś cudownego jest usłyszeć jak ledwo mówiący mały brzdąc mówi "ciocia chodź" to i tak zazdroszczę i trochę kłuje, że nie mam takiego swojego. Ale staram sobie powtarzać, że kiedyś i mnie spotka to szczęście, aby te malutkie rączki lgnęły tylko do mnie jako do mamy i każdą z nas to czeka, tylko w swoim czasie
A co do wiary, modlitw, kościoła itp. to co niedzielę nie chodzę, bo nie zawsze mi się to udaje, ale staram się chodzić. A od kiedy tutaj z Wami jestem to co niedzielę kiedy jestem w kościele to modlę się za nas! Mam nadzieję, że ten na górze kiedyś mnie wysłucha.
Mam nadzieję, ze chociaż troszkę za mną tęskniłyście
Miłego dnia moje płodne kobietki
Cześć Kochana, oczywiście, że tesknimy!
o tak tak to ja chyba też mam tą manię prześladowcząnajra88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mama36 wrote:Marza jutro wizyta!!! Hihi
Doczekac się nie mogę. Dawaj Nam tu znać po
Boję się... Nadal nie mam mdłości... Gdyby nie zmęczenie i senność to już w ogóle nie czuła bym się w ciąży. Wczoraj z tego wszystkie poszłam na betę, ale nie mam jeszcze wyników
Jednak wierzę, że będzie piękny bąbelek ❤️aktap lubi tę wiadomość