Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPrzecież ja o tym wiemmilea.26 wrote:Kochana my wszystki bzykając się regularnie trafiamy w tą owulację...ale tak jak odpisywałam Ewci, zależy czy do tej owulacji w ogóle dochodzi...bo to że my wiemy że ta owulacja jest np robiąc testy to nie znaczy że ona się odbyła
A testy robię żeby wiedzieć kiedy ovu niby jest... Zresztą chyba gin wie co mówi...
Ja nie znam wyników mojego wiec nie wiem co z jego żołnierzykami
-
Siedzę w pracy i usiłuje czytać forum "jednym okiem" ale zdecydowanie Wasza szybkość pisania przekracza moje możliwości w czytaniu
Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023
♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji
12/2017 i 06/2023 cb
07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)
♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%
Start IVF/ICSI kwiecień 2024
▫️02/04 - start stymulacji 💉
▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰
FET maj ⏳ -
Plemniki to też jedna wielka niewiadoma, ja mam 4 czy 5 badań mojego i każde kurde inne
To dopiero cyrk... jak już mu mówiłam, że strzela ślepakami to nagle kolejne wyszły super Tyle dobrego, że go namówiłam na to rzucenie palenia
Wczoraj miałam takie ciśnienie na fajkę jak wracałam z tego Wrocka ale wytrzymałam i dzisiaj jestem silniejsza
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyEwa bo to prawda z tymi plemnikami. One się codziennie zmieniają. Raz są lepsze raz gorsze - dlatego lekarze podkreślają aby współżyć regularnie przez cały cykl starając się o dziecko, a nie tylko w okresie owulacji:)
Mój już nie pali w ogóle 10 dni! Jestem z Niego mega duma! Oby tak dalej:)
Applejoy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam u lekarza. Na razie internista, ale taki z super opiniami. I faktycznie analizował moje wsystkie wyniki od stycznia bardzo długo.mowi ze wszystko jest bardzo ładne.z Prolaktyna może byc różnie. Może miałam stresa i wyszła taka. Oczywiście do kontroli i endokrynologa. Mówi że w związku z tym że wiemy o ciazach, mimo że rok nie minął, trzeba wejść na następny lewel faktycznie. Biorąc pod uwagę że ja mam dwójkę dzieci, zaszłam w ciaze bez problemu, to lekarze zanim coś u mnie będą gmyrac zaczną od Małża. Ze On się spotyka z tym, że niestety coraz częściej problem leży po męskiej stronie. Tym bardziej że On dzieci nie ma. Więc teraz urolog - endokrynolog i badania. Mówi że jak wyjdą dobre, to będziemy mieli czysta głowę. A że w ciągu roku może za którymś razem zalapie zarodek.
Jutro do ginekologa. Zobaczymy co On powie.
Ja sobie i tak biorę te ziołowe tabletki na zbicie prolaktyny. Niepokalanka. Zaszkodzić nie zaszkodza.
milea.26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ewcia, strasznie mi przykro Tym bardziej, że ja Was wszystkie tutaj nakręcałam na te rządowe przychodnie niepłodności Obrzydliwie Was potraktowali. W Opolu zupełnie inna bajka - tam mi pani psycholog powiedziała, że ona jest na każde zawołanie, nawet po 18:00 czasem pracuje i ona wychodzi z założenia, że wolne to się bierze na własne przyjemności a nie na wizyty lekarskie. Co prawda na razie byłam tam raz na wizycie, więc nie chcę przechwalić. Porobiłam badania według zaleceń, mąż tak samo. Kolejna wizyta 20 lipca - HSG. Zobaczymy, czy będą nadal przyjemni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 11:15
-
nick nieaktualny
-
Ewa89_89 wrote:Próbowałam. Jest jeden gienek, którego polecają. Czas oczekiwania na wizytę 3 miesiące, prywatnie 250 za spotkanko, z usg chyba 300.
Ogólnie to chyba czeka mnie leczenie w klinice niepłodności, pewnie we wrocławiu... ale jak już mam wywalać pieniądze i brać na to pożyczki to może tam będą mieli inne podejście. Póki co będę zbierać kasę na to. Odpuszczę badania bo i tak są ważne 3 miesiące i będzie trzeba powtarzać. Za rok zacznę z jakimś budżetem. Czekam tyle czasu to i ten rok jakoś przeżyję... chyba....
Kochana strasznie mi przykro że wyszło jak wyszło z tą wyprawa do Wrocławia
Byłam u 6 lekarzy na NFZ i oni nie widzą nic jak mi nie pokażesz pieniążka takie papierowego a najlepiej zielonego lub żółtego...
Ja dojeżdżam do Katowic z mojego małego miasta... I naprawdę
Trzeba komuś zaufać. Bo lekarzem nagle się nie staniemy.9 cs
cykl 32 dni
Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
Polip, mięśniak
Homocysteina za wysoka
Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C -
Kasiulka90 wrote:Ewcia, strasznie mi przykro Tym bardziej, że ja Was wszystkie tutaj nakręcałam na te rządowe przychodnie niepłodności Obrzydliwie Was potraktowali. W Opolu zupełnie inna bajka - tam mi pani psycholog powiedziała, że ona jest na każde zawołanie, nawet po 18:00 czasem pracuje i ona wychodzi z założenia, że wolne to się bierze na własne przyjemności a nie na wizyty lekarskie. Co prawda na razie byłam tam raz na wizycie, więc nie chcę przechwalić. Porobiłam badania według zaleceń, mąż tak samo. Kolejna wizyta 20 lipca - HSG. Zobaczymy, czy będą nadal przyjemni.
Kochana ja Tobie dziękuję, że mi podpowiedziałaś z tym programie. Nic jeszcze straconego... Może to się jakoś rozkręci, może zadzwonię tam we wrześniu i zapytam czy dalej jest jak jest. Ważne, że chociaż Ty z tego korzystasz masz dobrą opiekę, mam nadzieję że nic się nie zmieni.
Jak mam dzisiaj lepszy humor to myślę sobie, że jak mi do końca roku nie wyjdzie to idę na chorobowe od psychiatry i wtedy może będę miała czas na leczenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 11:26
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Pytanko do dziewczyn które miały robione HSG czy Was też tak strasznie rwą jajniki po tym badaniu? Ja przez całe życie nie miałam pojęcia jak bardzo one mogą boleć aż do teraz. To jest drugi cykl po badaniu a im bliżej @ tym jest gorzej
Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023
♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji
12/2017 i 06/2023 cb
07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)
♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%
Start IVF/ICSI kwiecień 2024
▫️02/04 - start stymulacji 💉
▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰
FET maj ⏳ -
nick nieaktualny
-
najra88 wrote:Pytanko do dziewczyn które miały robione HSG czy Was też tak strasznie rwą jajniki po tym badaniu? Ja przez całe życie nie miałam pojęcia jak bardzo one mogą boleć aż do teraz. To jest drugi cykl po badaniu a im bliżej @ tym jest gorzej
Mnie boli prawy i to jak diabli, przez cały cykl, a przed owu to już bardzo mocno. Tyle, że mi chyba został tam jakiś stan zapalny i właśnie próbuję z tego wyjść. Natomiast nigdy nie czułam lewego jajnika a teraz się odezwał więc to chyba na plus. Odczucie lewego w stosunku do bólu z prawego jest nikłe ale czułam go np jak kichnęłam a nigdy mi sie to nie zdarzało.04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Dzięki dziewczyny wygadałam się, ponarzekałam a teraz będę się bzykać i działać dalej. Kopiłam testy i sama będę obserwować czy mam owu I teraz pytanko? Pamiętam jak pisałyście, że najlepiej robić je popołudniu. Na moich jest napisane, że z 1 strumienia, nie ma czy porannego ale taki rozumiem jako pierwszy strumień.
Kiedyś robiłam testy owu przez parę dni i 3 cykle z rzędu i były białe. Raz mi wyszedł bladziach a na następny dzień i wczesniejszy biały. Mogłam przeoczyć owulację testując raz dziennie? czy jeśli jest owu to na bank trafię z sprawdzaniem tak, że musi mi wyjść wyraźna lub ciemniejsza krecha?? HELP
Kochana testy owu robisz popołudniu, ja robię w godzinach 17-18, minimum 2h przed wykonaniem testu ograniczasz spożywanie napojów. U mnie jest tak, że bladziochy wychodzą np 2 dni, ale z dnia na dzien robi się ciemniejsza, nigdy jeszcze nie miałam tak aby testowa była ciemniejsza od kontrolnej, ale była intensywna. Ja testy na początku robiłam zaraz po @ aby wiedzieć jak mam cykle czy owu jest wcześniej czy później, teraz testy robię dopiero od 11 dc, więc może też na początek obrać sobie taką taktykę. W momencie kiedy wychodzi ci kreska na serio blada to uznaję go na negatywny, natomiast jak ją widać wyuraźnie to uznaję to za pozytyw, może być przez 1 dzien a może być przez kilka dni, poprostu zaznaczasz za kazdym razem pozytyw jezeli faktycznie widać ją wyraźnie kolorową. -
Najra88 a skąd jesteś i z pomocy której kliniki korzystasz?
najra88 lubi tę wiadomość
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Dziewczynki a ja sie teraz zastanawiam bo endokrynolog powiedziała mi że jak zajde w ciążę to mam od razu do niej przyjsc bo trzeba bedzie zwiększyc dawke letroxu i nie wiem teraz czy juz do niej dzwonic czy poczekac az bede miała potwierdzenie od lekarza?
-
Ewa89_89 wrote:Mnie boli prawy i to jak diabli, przez cały cykl, a przed owu to już bardzo mocno. Tyle, że mi chyba został tam jakiś stan zapalny i właśnie próbuję z tego wyjść. Natomiast nigdy nie czułam lewego jajnika a teraz się odezwał więc to chyba na plus. Odczucie lewego w stosunku do bólu z prawego jest nikłe ale czułam go np jak kichnęłam a nigdy mi sie to nie zdarzało.
Kurcze chyba będę musiała wrócić do szpitala gdzie mi to robili. Od dwóch dni ciężko mi się wyprostować czy schylić. Od tego bólu mi się niedobrze aż robi. W pierwszym cyklu myślałam że to "skutek uboczny badania" ale teraz jakoś już tak nie myślę...Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023
♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji
12/2017 i 06/2023 cb
07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)
♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%
Start IVF/ICSI kwiecień 2024
▫️02/04 - start stymulacji 💉
▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰
FET maj ⏳
