Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
O mamo ja się nie wypowiadam lepiej...mój ma z tym straszny problem i dola z tego powodu. Jak ma kilka dni przerwy to mógłby skończyć po 30 sekundach. Wytrzyma do 3 minut. A jak któryś raz to tak max 20 minut. No ale płodny jest jak czwórkę dzieci machnąłMeluśka wrote:No z tymi gatkami ciasnymi słyszałam, ale że przez upały?? ;p
Mam do Was pytanie ;p jak długo się kochacie? Jak długo wytrzymują Wasi meżczyźni, w sensie zanim dojdą?

Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Bo wy cwaniara na płodnym Zuza to Wam. Sex w głowie hehe
Mój wytrzymuje dla mnie idealnie. Ja neo lubię długiego seksu. Mnie już potem. Męczy nudzi i czaswm boli. Dla mnie jak już mam 3 orgazm to może kończyć ;p.
Zresztą dobrze wiem jak to zrobić żeby tak było
Ania95, zuzi_c lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Koniczynka świetnie Cię Kochana rozumiem. Ale pomyśl o tym czy wolałabyś lenia, który nic nie robi a jak robi to z łaską? Z dwojga złego lepszy pracuś! Wiadomo, że nie jest wtedy wszystkim łatwo , ale to jest przejściowe. Chociaż nie chce Cię straszyć ale z pracusiem i domem to zawsze będzie w brud roboty.
Do ludzi? A my to nie ludzie???
gadaj ile wlezie. Przypomnij mi proszę skąd Ty jesteś?

Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Meluśka wrote:No z tymi gatkami ciasnymi słyszałam, ale że przez upały?? ;p
Mam do Was pytanie ;p jak długo się kochacie? Jak długo wytrzymują Wasi meżczyźni, w sensie zanim dojdą?
oooo w tym temacie to mogę sie pochwalić, wczoraj o tym napisałm litanię ale prze przypadek wcisnełam anuluj i wszystko sie usunęło, nie chciało mi sie drugi raz pisać. 1,5 do 2 godzin to norma. Zdarza sie też ok 3 godzin. Tylko póżniej jest problem bo jestem tam obita i przez pare kolejnych dni sprawia mi to ból zamiast przyjemności...

5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Kropeczka85 wrote:O mamo ja się nie wypowiadam lepiej...mój ma z tym straszny problem i dola z tego powodu. Jak ma kilka dni przerwy to mógłby skończyć po 30 sekundach. Wytrzyma do 3 minut. A jak któryś raz to tak max 20 minut. No ale płodny jest jak czwórkę dzieci machnął

Mój też ma doła z tego powodu. Jak jest przerwa to krótko wytrzymuje. Ale za to jak co 2 dni
to wytrzymuje do 10 minut, a to dla mnie idealnie. Dłużej już mnie męczy
-
Mama360 wrote:Bo wy cwaniara na płodnym Zuza to Wam. Sex w głowie hehe
Mój wytrzymuje dla mnie idealnie. Ja neo lubię długiego seksu. Mnie już potem. Męczy nudzi i czaswm boli. Dla mnie jak już mam 3 orgazm to może kończyć ;p.
Zresztą dobrze wiem jak to zrobić żeby tak było
Ja też przy dłuższym seksie mam sposoby na jego koniec
-
Ja też nie lubię długo. Tym bardziej , że nauczyłam się szybko kończyćAnia95 wrote:Mój też ma doła z tego powodu. Jak jest przerwa to krótko wytrzymuje. Ale za to jak co 2 dni
to wytrzymuje do 10 minut, a to dla mnie idealnie. Dłużej już mnie męczy 

Ważniejsza gra wstępna niż samo "pchanie"
Mama360, Ania95, Phia, najra88 lubią tę wiadomość

Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
O boże podziwiam!! Ja między innymi przez to kiedyś zakończyłam związek. Dla mnie to koszmar!!Menka888 wrote:oooo w tym temacie to mogę sie pochwalić, wczoraj o tym napisałm litanię ale prze przypadek wcisnełam anuluj i wszystko sie usunęło, nie chciało mi sie drugi raz pisać. 1,5 do 2 godzin to norma. Zdarza sie też ok 3 godzin. Tylko póżniej jest problem bo jestem tam obita i przez pare kolejnych dni sprawia mi to ból zamiast przyjemności...

Wiem że każda lubi co innego i na szczęście ważne jest to żeby się dobrać w pary ale okropnie wspominam taki seks. Nudno już.. Boli.. Jak już się zlapapalm natym że układam listy zakupów na następny dzień. To uznałam kończymy znajomość. Jeszce mnie łatwo doprowadzić do orgazmow i powyżej 9 najzupełniej w świecie boli.
Mi czasem i takie 30 sekund Wystarcza, mam. Jeden szybki orgazmik ale. Max dla Nas to 20 min. Potem już mi się nie chce. Poczekam i następnego dnia następny
-
Matko tak to bym nie dała rady na pewno! Masz mezusia normalnie maratończyka!Menka888 wrote:oooo w tym temacie to mogę sie pochwalić, wczoraj o tym napisałm litanię ale prze przypadek wcisnełam anuluj i wszystko sie usunęło, nie chciało mi sie drugi raz pisać. 1,5 do 2 godzin to norma. Zdarza sie też ok 3 godzin. Tylko póżniej jest problem bo jestem tam obita i przez pare kolejnych dni sprawia mi to ból zamiast przyjemności...


Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
O ooooo dokładnie,!! Trafione w samo sedno hihiKropeczka85 wrote:Ja też nie lubię długo. Tym bardziej , że nauczyłam się szybko kończyć

Ważniejsza gra wstępna niż samo "pchanie"
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
O kurde 2-3 godziny?! To nie na moje siły haha ja lubię szybko dojść za to mój mógłby godzinę wojowac, czasami mu pozwalam, ale raczej 20 min to nasz standard
haha
-
Mama360 wrote:O ooooo dokładnie,!! Trafione w samo sedno hihi
tak dla jasności, to nie jest samo pchanie. Nasz seks praktycznie za każdym razem wygląda jak w jakimś filmie romantycznym ( nie mylić z filmem porno!!!). Zawsze jest gra wstępna, że zanim dojdzie do konkretów gotowa jestem skończyć. Całujemy się bardzo namiętnie, że po wszystkim przez parę godzin pieką mnie usta i mam czerwoną brodę,ze cięzko to przykryć makijażem. Moj M doskonale zna moje ciało i wie jak doprowadzić mnie do szczytu co innym praktycznie nigdy sie nie udawał, zawsze miałam problem z osiągnięciem orgazmu, teraz mam go za każdym razem, czasami kilka podczas jednego stosunku. Dopiero z mężem odkryłam, że jednak lubię seks i czerpie z niego niesamowitą przyjemność. Kiedyś uprawiałam seks raz na miesiąc albo raz na 2 miesiące. Z mężem robiłam to codziennie co najmniej 2 razy. Zawsze jest delikatny, skupia się tylko na mnie, pieści całe moje ciało az teraz dostałam dreszczy... Nigdy jie jest to agresywny seks bo mi sie to nie podoba i mnie boli bo mam tyłozgięcie macicy - nauczył się z tym żyć po to, żebym i ja czerpała z tego przyjemność - choć tak jak każdy facet marzy o agresywny seksie.
Ewa89_89 lubi tę wiadomość

5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Czesc Dziewczyny

Jakie tu sie fajne tematy zaczely
U nas to tak standard 15-20min.
Kropeczka to wspaniale podsumowala
Milego dnia Wam wszytkim zycze. Dzis wolne to wybieram sie na spacer z psiakiem a i samopoczucie lepsze bo mi glowa dzis nie dokucza.
Marza89 lubi tę wiadomość
Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023
♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%
IVF 04/24; mamy 8❄️🥰
🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5 2402g🔸35+5 2883g🔸36+5 3170g🔸37+5 3510g🔸
🍀💙CC 38+3, 3410g, 50cm💙🍀




( 



