X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    tak dla jasności, to nie jest samo pchanie. Nasz seks praktycznie za każdym razem wygląda jak w jakimś filmie romantycznym ( nie mylić z filmem porno!!!). Zawsze jest gra wstępna, że zanim dojdzie do konkretów gotowa jestem skończyć. Całujemy się bardzo namiętnie, że po wszystkim przez parę godzin pieką mnie usta i mam czerwoną brodę,ze cięzko to przykryć makijażem. Moj M doskonale zna moje ciało i wie jak doprowadzić mnie do szczytu co innym praktycznie nigdy sie nie udawał, zawsze miałam problem z osiągnięciem orgazmu, teraz mam go za każdym razem, czasami kilka podczas jednego stosunku. Dopiero z mężem odkryłam, że jednak lubię seks i czerpie z niego niesamowitą przyjemność. Kiedyś uprawiałam seks raz na miesiąc albo raz na 2 miesiące. Z mężem robiłam to codziennie co najmniej 2 razy. Zawsze jest delikatny, skupia się tylko na mnie, pieści całe moje ciało az teraz dostałam dreszczy... Nigdy jie jest to agresywny seks bo mi sie to nie podoba i mnie boli bo mam tyłozgięcie macicy - nauczył się z tym żyć po to, żebym i ja czerpała z tego przyjemność - choć tak jak każdy facet marzy o agresywny seksie.
    Cholera!! :D po takim opisie to zazdroszczę chemii między Wami! Wiadomo kocham męża, podnieca mnie, zawsze dba o moje potrzeby nawet kosztem siebie ale dla mnie sex nie jest jakoś mega ważny haha 2-3 razy w tyg max haha a całowanie? Takie całowanie?! Kiedy to było.... Haha ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2018, 11:37

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Applejoy Autorytet
    Postów: 1273 926

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2-3 godziny? Mój bardzo szybko (koło 15 minut) i koniec. Ja bym chciała tak z godzinę.
    Aniulka gratulacje! Przetestujcie każdy mebel <3

    Ania95 lubi tę wiadomość

    1bab7e35e8.png[/url]
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    oooo w tym temacie to mogę sie pochwalić, wczoraj o tym napisałm litanię ale prze przypadek wcisnełam anuluj i wszystko sie usunęło, nie chciało mi sie drugi raz pisać. 1,5 do 2 godzin to norma. Zdarza sie też ok 3 godzin. Tylko póżniej jest problem bo jestem tam obita i przez pare kolejnych dni sprawia mi to ból zamiast przyjemności... :/

    To ja bym miała nabłonek jednowarstwowy płaski. U nas nawet nie wiem. może 10 minut. Ale jak by chciał to by było 30 sek. Ja kochamy się za długo i ja w między czasie nie mam orgazmu to już potem mnie nie doprowadzi choćby nie wiem co. Emocje i podniecenie mi opadaja i nici z tego. W tych pierwszych ruchach czasem mnie doprowadzi jak jestem dobrze "rozgrzana"
    Kropeczka85 wrote:
    Koniczynka świetnie Cię Kochana rozumiem. Ale pomyśl o tym czy wolałabyś lenia, który nic nie robi a jak robi to z łaską? Z dwojga złego lepszy pracuś! Wiadomo, że nie jest wtedy wszystkim łatwo , ale to jest przejściowe. Chociaż nie chce Cię straszyć ale z pracusiem i domem to zawsze będzie w brud roboty.
    Do ludzi? A my to nie ludzie??? :D gadaj ile wlezie. Przypomnij mi proszę skąd Ty jesteś?

    Ludzie, ludzie :D i to jakie fajne ludzie :)
    Białystok - stalica podlasia
    Może pracuś lepszy, przynajmniej kasa jest - hehe
    zuzi_c wrote:
    Phia my od wczoraj tyle podtekstów a i tak żadna nie chce gadać o seksie :(( :P

    A ja chetnie pogadam, poczytam... Będę zaglądac Wam pod kołderkę :)

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Isaura81 Autorytet
    Postów: 1115 465

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniec rozmow o sexie.
    Jabjuz po hsg. Moja opinia ....jesli to jest bardzo bolesne badanie to wspolczuje boli porodowych.... Nie mowiac juz o samym porodzie.
    Wiadomo kazda ma inne odczucia ale na prawde nic strasznego. Wiecej przygotowania i podawania lekow przeciwbolowych niz badania. Samo hsg trealo 1 minute.... No moze max 1,5 minuty.
    Wszysyko ok jajowody drozne

    Marza89, milea.26, Ewa89_89, najra88, Ania95, Applejoy, Ewaaa lubią tę wiadomość

    Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
    HSG - drożne jajowody
    Niedomoga lutealna
    Zioła ojca sroki nr 3
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isaura81 wrote:
    Koniec rozmow o sexie.
    Jabjuz po hsg. Moja opinia ....jesli to jest bardzo bolesne badanie to wspolczuje boli porodowych.... Nie mowiac juz o samym porodzie.
    Wiadomo kazda ma inne odczucia ale na prawde nic strasznego. Wiecej przygotowania i podawania lekow przeciwbolowych niz badania. Samo hsg trealo 1 minute.... No moze max 1,5 minuty.
    Wszysyko ok jajowody drozne
    To teraz tylko działać, moja koleżanka po HSG zaszła w pierwszym cyklu ❤️ kciuki ❤️
    i pomyśleć, że miałam iść na ten zabieg w sierpniu haha ;)

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez znam przypadki ze po hsg zaraz dziewczyny zaszly:) wiec Isaura szykuj sie!:)

    Ja po ginku. Wszystko juz dobrze. Wiec spolojnie mozna dzialac w koncu:) ale mnie ogolnie dziwnie podbrzusze boli. Chociaz nie wiem czy to nawet bol. Tak jakby mnie cos ciagnelo w dol caly czas:) kuzwa nie wiem jak to opisac nawet:)
    Do dermatologa sie dzis nie dostalam bo na urlopie, szkoda kurcze.
    Wiecie ile jest wazne w ogole skierowanie do specjalisty? Bo moje skierowanie do dermatologa juz miesiac ma.

    My z moim lubimy szybkie seksy:) czesto takie agresywne:)
    Nie lubie sie dlugo bzykac bo mnie to meczy i wkurza hahaaa:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2018, 11:53

    Marza89 lubi tę wiadomość

  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    A ja chetnie pogadam, poczytam... Będę zaglądac Wam pod kołderkę :)


    o proszę, to obie jesteśmy z podlaskiego :) super :) pozdrawiam ;)

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Isaura81 Autorytet
    Postów: 1115 465

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marza89 wrote:
    To teraz tylko działać, moja koleżanka po HSG zaszła w pierwszym cyklu ❤️ kciuki ❤️
    i pomyśleć, że miałam iść na ten zabieg w sierpniu haha ;)
    Tutaj sporo dziewczyn zaszlo w 1 cyklu. Ja mam zakaz pytalam kilku lekarzy. Po sono hasg ok ale nie jak wykonano tyle zdjec rtg jajek ;-). Poczekam na koniec sierpnia. Akurat mamy rocznice i planujemy krotki wyjazd to moze cos zaskoczy

    Marza89 lubi tę wiadomość

    Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
    HSG - drożne jajowody
    Niedomoga lutealna
    Zioła ojca sroki nr 3
  • najra88 Autorytet
    Postów: 1342 2290

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isaura81 wrote:
    Tutaj sporo dziewczyn zaszlo w 1 cyklu. Ja mam zakaz pytalam kilku lekarzy. Po sono hasg ok ale nie jak wykonano tyle zdjec rtg jajek ;-). Poczekam na koniec sierpnia. Akurat mamy rocznice i planujemy krotki wyjazd to moze cos zaskoczy
    Nam kazala tez lekarka czekac jeden cykl tlumaczyla to tym ze niby wszystko powinno byc ok ale moze byc tak ze sladowe ilosci kontrastu pozostaja w endometrium i lepiej nie ryzykowac.
    Trzymam kciuki zeby u Was zaskoczylo.

    Isaura81 lubi tę wiadomość

    Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023

    ♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
    ♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%

    IVF 04/24; mamy 8❄️🥰

    🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5 2402g🔸35+5 2883g🔸36+5 3170g🔸37+5 3510g🔸
    🍀💙CC 38+3, 3410g, 50cm💙🍀

    age.png
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 - o kurcze 2 godziny?? Szok! U nas max 30 minut, ale to żadko, bo zazwyczaj 15 minut, ale mi wystarcza, chodź czasami wolę dłużej ;p ale takich pieszczot zazdroszczę, u nas jest, ale bardziej jest to moja inicjatywa, chodź ostatnio mnie zaskoczył.. xD
    Co do orgazmów, po porodzie sex jest owiele lepszy, niż przed ciążą, teraz latwiej mi jest osiagnąć takie zadowolenie, jest super ;)
    Milea - mnie tak ciągnęło w dół, jak byłam w 1 ciaży :)
    Ja też jestem z Poldasia :) a dokładnie z Zambrowa :)

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meluśka wrote:
    Menka888 - o kurcze 2 godziny?? Szok! U nas max 30 minut, ale to żadko, bo zazwyczaj 15 minut, ale mi wystarcza, chodź czasami wolę dłużej ;p ale takich pieszczot zazdroszczę, u nas jest, ale bardziej jest to moja inicjatywa, chodź ostatnio mnie zaskoczył.. xD
    Co do orgazmów, po porodzie sex jest owiele lepszy, niż przed ciążą, teraz latwiej mi jest osiagnąć takie zadowolenie, jest super ;)
    Milea - mnie tak ciągnęło w dół, jak byłam w 1 ciaży :)
    Ja też jestem z Poldasia :) a dokładnie z Zambrowa :)


    hahaha... ja też z Zambrowa :* ;)

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milea.26 wrote:
    Tez znam przypadki ze po hsg zaraz dziewczyny zaszly:) wiec Isaura szykuj sie!:)

    Ja po ginku. Wszystko juz dobrze. Wiec spolojnie mozna dzialac w koncu:) ale mnie ogolnie dziwnie podbrzusze boli. Chociaz nie wiem czy to nawet bol. Tak jakby mnie cos ciagnelo w dol caly czas:) kuzwa nie wiem jak to opisac nawet:)
    Do dermatologa sie dzis nie dostalam bo na urlopie, szkoda kurcze.
    Wiecie ile jest wazne w ogole skierowanie do specjalisty? Bo moje skierowanie do dermatologa juz miesiac ma.

    My z moim lubimy szybkie seksy:) czesto takie agresywne:)
    Nie lubie sie dlugo bzykac bo mnie to meczy i wkurza hahaaa:)


    ja mam właśnie tak samo, boli mnie podbrzusze od 5 dni, ciągnie w dół i co nieraz takie dziwne kłucie ...

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    hahaha... ja też z Zambrowa :* ;)

    Świat jest mały ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    ja mam właśnie tak samo, boli mnie podbrzusze od 5 dni, ciągnie w dół i co nieraz takie dziwne kłucie ...
    Tyle ze u mnie to na bank nie ciaza:)
    Ale licze ze u Ciebie tak:*:)

  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Świat jest mały ;)


    też jesteś z okolic?

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, czy mogę dołączyć ? :-) Również jestem z podlaskiego jak co niektóre z Was z tego, co widzę po przeczytaniu komentarzy wyżej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, ucielo mi wpis. Coś wiecej o mnie: 28 lat, w sierpniu rozpoczynam pierwszy cykl staran od drugie dziecko, mam juz 3 letniego synka :-)

  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isaura cieszę się że nic Cię nie bolało. :*

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski nie wiem czemu ale zrobiłam sobie test owulacyjny...i co gorsza on wyszedł pozytywny! Dlaczego?? Przecież ja mam dziś 26dc, okres mam mieć za 3-4 dni. Możliwa jest w ogóle owulacja przed samym okresem?? Ale jaja, nigdy tak nie miałam.
    Zrobiłam zdjęcie. Kreska testowa ciemniejsza niż kontrolna

    https://zapodaj.net/4a52c716c29bb.jpg.html

  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milea.26 wrote:
    Tyle ze u mnie to na bank nie ciaza:)
    Ale licze ze u Ciebie tak:*:)
    A czemu taka pewna jesteś,że nie ciąża?! :*

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
‹‹ 458 459 460 461 462 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ