WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja trzymam za wszystkie kciuki ❤️

    Malwa13 lubi tę wiadomość

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Malwa ja za Ciebie tez :) wiem jak sie czeka po cb maly cud. Nam nie wyszlo. Prawdopodobnie owu w ogole nie mialam. Teraz wiem ze na 80% jest szansa ze sie udalo. No mam przeczucie :)
    Bardzo się cieszę :* ja jakoś nie dowierzam, że mogłoby się udać znowu... przy cb pobolewal ie brzuch A teraz nie. I 8dpo czy 7 czułam takie kłucie macicy A teraz nic cisza.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dopiero 3 cykl po cb okazał się szczęśliwy. Jestem śpiąca ciągle.
    Trzymam za Was kciuki bardzo mocno. Melunia ja też tak czułam, wiedziałam. A który to będzie dzień cyklu jak zrobisz test?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno (wyczytałam właśnie w M jak mama) bóle silne, stałe, skurczowe mogą zwiastować poronienie.
    Ale bóle które są tylko co jakiś czas, rozpychające, nasilają się przy chodzeniu i przechodzą po leżeniu świadczą o rozciąganiu ścięgien i są normalne zwłaszcza w pierwszej ciąży.
    Ja mam właśnie te rozciągające plus wzdęcia. I szczerze powiem Wam że nadal się martwię mimo że gin powiedział że jest ok.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    U nas dopiero 3 cykl po cb okazał się szczęśliwy. Jestem śpiąca ciągle.
    Trzymam za Was kciuki bardzo mocno. Melunia ja też tak czułam, wiedziałam. A który to będzie dzień cyklu jak zrobisz test?
    31dc bede robic test. Tak mi wyznaczylo flo ze mam ostatni dzien cyklu. Ja mam cykle 33dni.

    Paula 90 lubi tę wiadomość

  • Isaura81 Autorytet
    Postów: 1115 465

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam za was kciuki. Zauważyłam że testujemy grupami :-). Tak w okolicach 20-go to cała masa testów powinna być pozytywną.

    Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
    HSG - drożne jajowody
    Niedomoga lutealna
    Zioła ojca sroki nr 3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem ile wytrzymam hihi tutaj dziewczyny 8dpo robiły i wychodziło :D

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2021, 13:02

    Malwa13, aktap, Applejoy lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    To na razie chyba ja jestem na szarym końcu testowania. :D O ile w ogóle zdążę. ;)
    haha nie tylko ty :D

    aktap lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwa ja mam zamiar wytrzymac te 10dni :) a Ty kiedy testujesz?

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2021, 13:02

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2021, 13:03

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIA_89 wrote:
    Hej dziewczyny, powiedzcie co myślicie na ten temat. Jesteśmy z mężem w 2 cyklu starań, nie nastawiam się na nic dobrego bo w tamtym cyklu miałam mnóstwo niby objawów wczesnej ciąży... której oczywiście nie było, okres przyszedł jak z zegarkiem w ręku. Mocno się wtedy głupia nakręciłam i spotkało mnie mimo wszystko rozczarowanie więc teraz nie robię sobie nadziei i liczę się z tym, że na wielką euforię trzeba cierpliwie swoje odczekać. Ale... 20 sierpnia wypada mi 1 dzień nowego cyklu i 1 dzień okresu. W tym cyklu współżyliśmy z mężem dużo, w dniach płodnych codziennie więc tak naprawdę szansa jest. I teraz mój problem: od mniej wiecej 5 miesięcy regularnie biegam, wcześniej na długie dystanse ok 10 km, teraz na krotsze 5 do 6 km plus ćwiczenia w domu. Jestem bardzo zadowolona ze swojej sylwetki, którą utrzymuje od długiego czasu bez zmian dzięki zdrowemu odzywianiu i wysiłkowi fizycznemu i ogólnie czuję się zdrowiej niż kiedyś gdy miałam lekką nadwagę i się nie ruszałam. Problem w tym, że jednak takie bieganko co pare dni to nie mały wysiłek i chociaż teraz już nie patrze na osiągnięcie super czasu tylko po prostu truchtam to jednak zastanawiam się jak taki wysiłek mógłby wpłynąć np. na zagnieżdżjący się zarodek... Hipotetycznie, bo przecież szanse są 50/50, albo doszło do zapłodnienia albo nie... Nie wiem tego a boje się, że jeśli jednak doszło to moje bieganie może źle wpłynąć na zarodek... Może to głupie co piszę ale naprawdę mnie to nurtuje i przed każdym treningiem nachodzi mnie taka rozkmina. Bardzo lubię biegać, czuje, że taki trening mi służy i wolałabym (oczywiście przed ciążą) z niego nie rezygnować, bo wiadomo, że gdybym zaszła to już gin by decydował czy mogę być aktywna w jakikolwiek sposób. No i tak naprawdę jestem gotowa na to, że może minąć jeszcze nawet kilka miesięcy zanim zajdę i jeśli przez kilka miesięcy miałabym nie biegać to pewnie żyło by mi się dużo gorzej... Z drugiej jednak strony gdybym miała gwarancję, że taka aktywność przeszkadza mi w zajściu w ciążę to porzuciłabym ją natychmiast... Co sądzicie na temat?

    Część Mia - jak najbardziej powinnaś kontynuować aktywność.
    Ja poronilam w kwietniu i teraz jestem w 5tc i gin zabronił mi jazdy na rowerze (jeździłam od 5 lat intensywnie) i jogi (praktyka od 6 lat) przynajmniej do momentu kiedy zobaczymy zdrowe serduszko. Każdy przypadek jest inny. Kiedy jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży (dwa tygodnie temu) jechałam na rowerze i wpadłam w okropne koleiny. Wytrzeslo mnie i bardzo zabolało mnie w okolicach macicy-jajnikow. Ból był na tyle silny że mnie zatkało. I gin powiedział że bóle które teraz doświadczam mogą być następstwem naciągnięcia ścięgien macicy (czy jakoś tak). Dzisiaj już boli zdecydowanie mniej, ale parę dni było nieciekawie. Przeleżałam od piątku prawie całe dni.

    Także jak najbardziej kontynuuj aktywność, ale nie przesuwaj granicy, wysłuchaj się w swoje ciało. Ja mam skłonność do robienia więcej niż mogę i zdarza mi się zrobić sobie krzywdę moja głupia ambicja. W staraniach i ciąży lepiej być ostrożnym i reagować natychmiast na wszelkie sygnały z organizmu.

  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2304

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Część Mia - jak najbardziej powinnaś kontynuować aktywność.
    Ja poronilam w kwietniu i teraz jestem w 5tc i gin zabronił mi jazdy na rowerze (jeździłam od 5 lat intensywnie) i jogi (praktyka od 6 lat) przynajmniej do momentu kiedy zobaczymy zdrowe serduszko. Każdy przypadek jest inny. Kiedy jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży (dwa tygodnie temu) jechałam na rowerze i wpadłam w okropne koleiny. Wytrzeslo mnie i bardzo zabolało mnie w okolicach macicy-jajnikow. Ból był na tyle silny że mnie zatkało. I gin powiedział że bóle które teraz doświadczam mogą być następstwem naciągnięcia ścięgien macicy (czy jakoś tak). Dzisiaj już boli zdecydowanie mniej, ale parę dni było nieciekawie. Przeleżałam od piątku prawie całe dni.

    Także jak najbardziej kontynuuj aktywność, ale nie przesuwaj granicy, wysłuchaj się w swoje ciało. Ja mam skłonność do robienia więcej niż mogę i zdarza mi się zrobić sobie krzywdę moja głupia ambicja. W staraniach i ciąży lepiej być ostrożnym i reagować natychmiast na wszelkie sygnały z organizmu.
    Nie w tym temacie, ale mogę spytać jaki test wyszedł Ci 8 dpo? I czy był cień cienia, czy już konkret?

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Nie w tym temacie, ale mogę spytać jaki test wyszedł Ci 8 dpo? I czy był cień cienia, czy już konkret?

    Cień cienia. Robię codziennie test nadal dla sportu. Zaraz wrzucę fotke

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8f6385fe2ee4.jpg

    8dpo było widać mocniej jak test był mokry, jak podsechl to się rozjaśniło.

    aktap, Mammi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga wrote:
    Zwykle tak to bywa, ale chyba przegapilismy najważniejsze dni. :) jasne fajnie byloby sie milo zaskoczyć, ale postanowiłam się nie nakrecać i mówię sobie ze nowy cykl, nowa szansa :)


    Mam tak samo.. przegapilismy caly cykl plodny oprocz jednego dnia, a 2 dni pozniej na usg okazalo sie ze juz podobno po jajeczkowaniu gdzie według kalendarzyka owulacja powinna być nastepnego dnia. Wiec moze u Ciebie jeszcze nic straconego ;)

  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    To na razie chyba ja jestem na szarym końcu testowania. :D O ile w ogóle zdążę. ;)
    Ostatni będą pierwszymi kochana!!!



    aktap lubi tę wiadomość

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8f6385fe2ee4.jpg

    8dpo było widać mocniej jak test był mokry, jak podsechl to się rozjaśniło.


    Co to za testy? Bo szczerze to nir eidzialam nic takiego jeszcze..

  • MIA_89 Koleżanka
    Postów: 47 40

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem. Ja zawsze miał am tak samo, prawdziwy trening jest wtedy kiedy robię więcej niż mogę czyli najlepiej do upadłego, wtedy dopiero mam satysfakcję, ale teraz nie to jest moim życiowym priorytetem. Także truchcik i spokojne ćwiczenia na macie i tyle. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

    Paula 90 lubi tę wiadomość

‹‹ 563 564 565 566 567 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ