Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2021, 13:26

  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga wrote:
    Rany w ogóle w nocy mnie tak wkurzyłyście, bo śniło mi się, że mnie skreśliłyście z listy staraczek i nie moglam się tu odzywać. :|
    hahahahahahahaha :D

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • zosia92 Koleżanka
    Postów: 52 36

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia wrote:
    Przy 2 cs to ty powinnas cieszyc sie sexem... Tymi staraniami a nie blokowac sb glowe...
    Ja się bardzo cieszę naprawdę tylko gdzieś z tyłu głowy jest już obawa na maksa .

    189c3bc66f8aa56598b05ee2f29b268f.png
  • zosia92 Koleżanka
    Postów: 52 36

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Może wyślę ci jakąś książkę, mam ich dużo :)
    Bardzo chętnie :)

    didi123 lubi tę wiadomość

    189c3bc66f8aa56598b05ee2f29b268f.png
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga wrote:
    Rany w ogóle w nocy mnie tak wkurzyłyście, bo śniło mi się, że mnie skreśliłyście z listy staraczek i nie moglam się tu odzywać. :|
    a mi tydzień temu sniło się, że spotkanie naszych forumowych staraczek doszło do skutku :) i spytałam męża czy pozwoliłby mi jechać na takie spotkanie, tylko się zaśmiał :P

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosia92 wrote:
    Ja się bardzo cieszę naprawdę tylko gdzieś z tyłu głowy jest już obawa na maksa .
    Kochana ja wiem ze mi latwo mowic...
    Bo mam zupelnie inna sytuacje...
    Nigdy nawet nie zaszlam... Ale tez wiem ze poronienie jednak zostawia cos w glowce... Ten strach... A strach blokuje...
    Ale wiesz ile bym dala zeby byc w twojej sytuacji... Ze jednak cos sie dzieje...
    Po prostu u cb to kwiestia czasu xD a kruszynka i tak do cb przybedzie i tak xD uzbroic się musisz w cierpliwosc ;)

  • Ewaaa Przyjaciółka
    Postów: 78 24

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Ewaaa przykro mi, że musisz ponawiać badanie, ale tak czasem jest i jak trzeba to trzeba, może chociaż wynik potem ci to wynagrodzi i tego Ci życzę!
    no mam nadzieję.... tylko że ponowna biopsja listopad / grudzień bo trzeba odczekać 3-6 miesięcy

    20141018020214.png
    31 lat
    <3 Starania od: listopad 2014 - o pierwsze dziecko <3
    HSG - ok
  • Ewaaa Przyjaciółka
    Postów: 78 24

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    No nie!! Jak pech, to pech... :(
    ja to w ogóle jakaś pechowa jestem.... :/

    20141018020214.png
    31 lat
    <3 Starania od: listopad 2014 - o pierwsze dziecko <3
    HSG - ok
  • zosia92 Koleżanka
    Postów: 52 36

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia wrote:
    Kochana ja wiem ze mi latwo mowic...
    Bo mam zupelnie inna sytuacje...
    Nigdy nawet nie zaszlam... Ale tez wiem ze poronienie jednak zostawia cos w glowce... Ten strach... A strach blokuje...
    Ale wiesz ile bym dala zeby byc w twojej sytuacji... Ze jednak cos sie dzieje...
    Po prostu u cb to kwiestia czasu xD a kruszynka i tak do cb przybedzie i tak xD uzbroic się musisz w cierpliwosc ;)


    To prawda. Ten strach jest i pozostanie dopóki się z nami nie pojawi.

    Trzymam kciuki za ciebie by się udało :)
    Oby było dobrze.

    189c3bc66f8aa56598b05ee2f29b268f.png
  • Ewaaa Przyjaciółka
    Postów: 78 24

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga wrote:
    O jejku... Ja miałam 3x biopsje tarczycy, ale wyniki zawsze były czytelne. Faktycznie pech :/ ale za to wynik na pewno będzie pomyślny. :)

    Dziewczyny mam pytanie. Biorę już Oeparol na śluz, ale ostatnio natknęłam się na to, że jeżeli śluz jest gęsty to niektorzy lekarze zalecaja leki rozrzedzajace wydzieline stosowane podczas mokrego kaszlu. Ktoś coś próbował? Stosowal? Chodzi mi o ACC głównie?
    a u ciebie jak tam z tą tarczycą wszystko ok? i też musiałaś robić kolejne badanie od 3-6 miesiecy od poprzedniego?

    20141018020214.png
    31 lat
    <3 Starania od: listopad 2014 - o pierwsze dziecko <3
    HSG - ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    10 to i tak pikuś, choć ostatnie 10 zrzucało mi się najciężej :)
    Ja dupy nie mam nad czym ubolewam, ale oddychać mam czym XD

    Tym bardziej podziwiam, jak schudłaś więcej. To jest wg mnie najlepsza inwestycja w płodność- zadbać o siebie. I nie chodzi mi o badania, leczenie tylko.. o dobrą wagę.
    Dla mnie wszystkie dziewczyny, co schudły z takiej "wielkiej wagi", do poziomu średniej nadwagi, są mistrzami świata.
    Kiedyś jak tak patrzyłam na grubsze dziewczyny myślałam, Boże co trzeba zrobić, żeby się tak doprowadzić.. Potem dwa razy przekroczyłam swój ustalony próg wagi - wpierw 60 kg, potem 70 kg.. i wiem jak się doprowadzić do takiego stanu, to jest bardzo proste. Ale jeśli mnie 10 kg kosztowało dużo pracy i czasu, wielu podejść, w końcu się udało znaleźć to właściwie.. To ile musi namęczyć się ktoś kto ma więcej? Chudy nie zrozumie nigdy.


  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2021, 13:27

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak przytyłam, bo byłam uziemiona przez rok przez operację nogi, nie chodziłam, a potem już poszło, bo zajadałam smutki. Z osoby aktywnej stałam się kanapowcem, bo chciałam iść na AWF, a te wszystkie poważne złamania przekreśliły moje plany to się załamałam.
    Nie tyjemy przecież z dnia na dzień to trwa, a im dłużej trwa tym trudniej. Obecnie już panikuję, gdy widzę że jestem na etapie przybierania, więc zapobiegawczo sobie żałuję niektórych produktów. I to już pewnie ze mną zostanie, staram się utrzymywać wagę między 52 a 56 kg, bo z taką czuje się najlepiej. Do tego czasu byłam osobą bardzo szczupłą i jakby mi ktoś wtedy powiedział, że będę mieć problemy z tuszą to bym mu się kazała puknąć w głowę, ale jak widać w życiu nigdy nie wiadomo.

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miala ktoras z was robiona histeroskopie???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 11:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Ja tak przytyłam, bo byłam uziemiona przez rok przez operację nogi, nie chodziłam, a potem już poszło, bo zajadałam smutki. Z osoby aktywnej stałam się kanapowcem, bo chciałam iść na AWF, a te wszystkie poważne złamania przekreśliły moje plany to się załamałam.
    Nie tyjemy przecież z dnia na dzień to trwa, a im dłużej trwa tym trudniej. Obecnie już panikuję, gdy widzę że jestem na etapie przybierania, więc zapobiegawczo sobie żałuję niektórych produktów. I to już pewnie ze mną zostanie, staram się utrzymywać wagę między 52 a 56 kg, bo z taką czuje się najlepiej. Do tego czasu byłam osobą bardzo szczupłą i jakby mi ktoś wtedy powiedział, że będę mieć problemy z tuszą to bym mu się kazała puknąć w głowę, ale jak widać w życiu nigdy nie wiadomo.

    Ja też zawsze byłam chuda :) Nie trzeba mieć kontuzji, żeby się "spaś". Ja poszłam na studia i w rok przytyłam pierwsze 10 kg. Potem było z górki. Z chudej osoby zrobiłam się "wreszcie normalna", później "z lekką nadwagą", a na końcu BMI pokazało 1 stopień otyłości. A obwiniam za to tylko.. zmianę trybu życia. Zmiana regularnego domowego jedzenia na studencką paszę ( parówki, chińskie zupki, pierogi, kebab i mcdonald), zmianę szkolnego ruchu na studencki - 2,5 km do szkoły tam i spowrotem szybkim biegiem, na 500 m na uczelnie a dalej tramwaj.. No i dostałam tabletki anty, które pewnie też "pomogły". Niby nic, a przytyłam przez 10 lat z 45 kg na 72 kg. Dzisiaj nie chciałabym ważyć 45 kg, bo to byłoby za mało. Obecne moje 63,5 kg to już jest fajnie, ale chyba idealna waga to 55 kg. Mam nadzieję, że zdażę zajść w ciąże, zanim osiągnę tą wagę :D

  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ten okres miałam dłuższy, bo trwał 5 dni, a mam zawsze 2-3 dni zazwyczaj, nie był aż taki mocny, ale skąpy też nie, od 21.08 w 1 dzień krwawienia zaczęłam brać ovarin po 2 tabletki dziennie, czy to przez nie tak długo krwawiłam? Pamiętam, że przed ciążą z Sandrą, po ovarinie było normalnie, tak samo miałam okres. I jeszcze coś mnie od kilku dni tam w środku boli, swędzi czasami, przy oddawaniu moczu nie piecze ani nie sikam dużo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 11:46

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I do tej pory, jak miałam ten okres po te 2-3 dni, czasami 4, zawsze miałam przerwę jeden dzień i na drugi dzień brązowe plamienie, a teraz było inaczej
    Wcześniej np było 1 dzień okres, 2 okres, 3 przerwa, 4 plamienie brązowe
    A teraz było 5 dni okresu

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    Być może to właśnie jakaś infekcja? :/

    Meluśka może idź to sprawdź jak cię niepokoi?

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Ja też zawsze byłam chuda :) Nie trzeba mieć kontuzji, żeby się "spaś". Ja poszłam na studia i w rok przytyłam pierwsze 10 kg. Potem było z górki. Z chudej osoby zrobiłam się "wreszcie normalna", później "z lekką nadwagą", a na końcu BMI pokazało 1 stopień otyłości. A obwiniam za to tylko.. zmianę trybu życia. Zmiana regularnego domowego jedzenia na studencką paszę ( parówki, chińskie zupki, pierogi, kebab i mcdonald), zmianę szkolnego ruchu na studencki - 2,5 km do szkoły tam i spowrotem szybkim biegiem, na 500 m na uczelnie a dalej tramwaj.. No i dostałam tabletki anty, które pewnie też "pomogły". Niby nic, a przytyłam przez 10 lat z 45 kg na 72 kg. Dzisiaj nie chciałabym ważyć 45 kg, bo to byłoby za mało. Obecne moje 63,5 kg to już jest fajnie, ale chyba idealna waga to 55 kg. Mam nadzieję, że zdażę zajść w ciąże, zanim osiągnę tą wagę :D
    Też kiedyś tyle ważyłam i u mnie było podobnie. Mimo, że teraz pracuje fizycznie, jeżdżę rowerem do pracy, to waga stoi. Bo tutaj coś pojem na szybki tu coś, anie ma czasu na normalne regularne posiłki. Zaczęłam zajadac chyba nerwy jak tu przyjechaliśmy, brałam dodatkowo tabletki, gdzie z samych tabletek nalecialo 5kg.teraz ciężko zrzucić, bardzo ciężko. A przytyłam... Nawet nie wiem kiedy. Wczoraj jednak znalazłam zdjęcia z moich dawnych 45...tak to bym wyglądać nie chciała, bo była naprawdę tragedia, a dziwilam się czemu każdy na mnie mówi "sucha", naprawdę byłam sucha jak zdblo trawy , przesada...

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Applejoy Autorytet
    Postów: 1273 926

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj nic nie pisałyscie, dzisiaj już tyle stron naprodukowałyście :O

    Phia boisz się tego zabiegu?

    Kaga wykreślany ze staraczek ale wrzucamy od razu do zafasolkowanych :P

    Melunia91 może to jakiś stres lub obawa tak Cię wybudza? Jak z pracą?

    Kaga lubi tę wiadomość

    1bab7e35e8.png[/url]
‹‹ 738 739 740 741 742 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ