Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
chcebycprzyszlamama wrote:ale jest szansa,ze mogę być w ciązy?
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej kobietki
Jakis czas temu ktoras pisała ze po braniu infolic'u miala bole glowy.. ja biore jakos od 16.08 i 2 dni temu odstawiłam bo non stop, codziennie i to przez caly dzień czułam ten ból.. brałam teraz tylko kwas ale dalej to samo, boli mnie non stop głowa, codzienne mdłości, czasami wymiotuje, ogólnie jestem strasznie zmeczona chociaż nie wiem ile bym spala to dalej to samo. Możliwe ze to skutki brania infolicu? Miałyście cos podobnego? Juz opadam z sil po prostu -
Angelisia wrote:Hej kobietki
Jakis czas temu ktoras pisała ze po braniu infolic'u miala bole glowy.. ja biore jakos od 16.08 i 2 dni temu odstawiłam bo non stop, codziennie i to przez caly dzień czułam ten ból.. brałam teraz tylko kwas ale dalej to samo, boli mnie non stop głowa, codzienne mdłości, czasami wymiotuje, ogólnie jestem strasznie zmeczona chociaż nie wiem ile bym spala to dalej to samo. Możliwe ze to skutki brania infolicu? Miałyście cos podobnego? Juz opadam z sil po prostu
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
nick nieaktualnyKarmeLoVe wrote:Mi się nic takiego nie dzieje. Odczuwam tylko mocniej nadejście @,owu i przed dużo wcześniej bolą piersi, przed @
Ja owu nic nie odczuwam a powinno byc juz w okolicy.. ten cykl mam taki okropny jeszcze tylko płakać mi sie chce non stop bo te wszystkie bole mnie wykończą.. -
Omg, ale mam PMS poplakalam sie dzisiaj tylko dlatego, ze tesciowa zapytala mojego meza czy chce zjesc kukurydze, a mnie nie To jest straszne. Teraz sie z tego smieje, ale jeszcze godzine temu swiat mi sie zawalil z tego powodu
Drobinka91, MissKathy92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaga wrote:Ja akurat biorę inofem a nie inofolic, ale ja nie odczuwam kompletnie żadnych negatywnych skutkow. Jedynie w zeszłym cyklu w czasie spodziewanej owulacji miałam baardzo silne bóle piersi i lekkie klucie w podbrzuszu. Jednak mimo bólu bardzo się cieszyłam, bo pierwszy raz odczuwalam jakoś owulacje. Jak w tym cyklu to jeszcze czekam, bo ovu przede mną.
Hmm to nie wiem co znowu nie tak..
Zanim zaczęłam je brac to czułam sie dobrze, nic takiego nie odczuwalam. Ale teraz to naprawdę masakra. Boje sie juz nawet kwasu foliowego brac -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaga wrote:Hmm nie sądzę, żeby te substancje kumulowaly się w organizmie na tyle długo, żeby dawac skutki uboczne po tylu dniach, ale każdy organizm jest inny i inaczej reaguje. Lekarz Ci zlecił ten preparat czy sama zaczęłaś przyjmować? A czegos innego nie zaczełas brać?
Gin dała mi w prezencie zebym zaczęła brac, nie wlasnie nic innego nie brałam. Tylko kwas foliowy i infolic. A te bole glowy nawet po proszkach przeciwbolowych nie przechodza.. -
Angelisia wrote:Gin dała mi w prezencie zebym zaczęła brac, nie wlasnie nic innego nie brałam. Tylko kwas foliowy i infolic. A te bole glowy nawet po proszkach przeciwbolowych nie przechodza..
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, mogę się nieśmiało z Wami przywitać?... Nie do końca jeszcze wiem, czy odnajdę się tutaj na forum... Bo jak tak Was czytam, to mam wrażenie, że jestem totalnie "zielona", że w zachodzeniu w ciążę najważniejsza jest radość, a obawiam się, że nabiję sobie głowę jakimiś dziwnymi myślami - na pewno wiecie, co mam na myśli.
W każdym razie - do tej pory wychodziliśmy z mężem z założenia, że jak się "przydarzy", to wychowamy jak swoje () i będzie super, no ale się nie przydarzyło i podjęliśmy decyzję, że ruszamy z kopyta na pewno od kolejnego cyklu (choć mam cichutką nadzieję, że jakimś cudem niedzielne przytulanki zakończyły się sukcesem, choć wiem, że to tak nie działa) i że 2019 jest nasz Mam obawy, głównie związane z tym, że mam częste migreny i że brane przeze mnie leki w znacznym stopniu wpłyną na płodność, że może mam bezowulacyjne cykle, że nie wiem, jak to rozpoznawać. Niby baba jestem, ale muszę się doszkolić, ewidentnie. Mam nadzieję, że przy Was szybko mi pójdzie
Tymczasem miłej nocy życzę wszystkim paniom -
Malwcia89 wrote:Cześć dziewczyny, mogę się nieśmiało z Wami przywitać?... Nie do końca jeszcze wiem, czy odnajdę się tutaj na forum... Bo jak tak Was czytam, to mam wrażenie, że jestem totalnie "zielona", że w zachodzeniu w ciążę najważniejsza jest radość, a obawiam się, że nabiję sobie głowę jakimiś dziwnymi myślami - na pewno wiecie, co mam na myśli.
W każdym razie - do tej pory wychodziliśmy z mężem z założenia, że jak się "przydarzy", to wychowamy jak swoje () i będzie super, no ale się nie przydarzyło i podjęliśmy decyzję, że ruszamy z kopyta na pewno od kolejnego cyklu (choć mam cichutką nadzieję, że jakimś cudem niedzielne przytulanki zakończyły się sukcesem, choć wiem, że to tak nie działa) i że 2019 jest nasz Mam obawy, głównie związane z tym, że mam częste migreny i że brane przeze mnie leki w znacznym stopniu wpłyną na płodność, że może mam bezowulacyjne cykle, że nie wiem, jak to rozpoznawać. Niby baba jestem, ale muszę się doszkolić, ewidentnie. Mam nadzieję, że przy Was szybko mi pójdzie
Tymczasem miłej nocy życzę wszystkim paniom
A co do Twoich obaw, nie wiem jakie leki przyjmujesz, ale zapewne będziesz musiała skonsultować je z lekarzem żeby mieć 100% pewność, ale myślę, że To nie będzie miało większego znaczenia
Co do owulacji, z czasem nauczysz się obserwować swój organizm, ewentualnie wspomóż się testami owulacyjnymi. Jeśli dopiero zaczynacie to ciesz się tą "przygodą ", nie spinaj się, a jak będziesz miała jakieś wątpliwości, pytania to pisz, po to tu jesteśmy żeby się wspierać.
A tak w ogóle to dzień dobry laski i miłego i szybkiego piąteczku Wam życzę :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 05:39
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖