Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyABI90 wrote:A jakieś dodatkowe badania zleciła? Nie martw się z góry Ja jestem dobrej myśli Pamiętaj że pozytywne myślenie to połowa sukcesu
Narazie nie kazala... Tylko chce sprawdzić w czwartek moje jajniki hehe a pozbiej diabetolog i dietety... Przynajmniej narazie tak...
-
Phia dobrze że zalecila pójście do diabetologa i dietetyka- w io bardzo ważna jest dieta której mi brak sama wiesz... Ale najważniejsze że do przodu
Ja dziś nie mam sił na nic, postanowiłam się wyłączyć na trochę -
nick nieaktualnyPhia - no i następna z IO. U mnie niekontrolowana Io zamienila się w cukrzycę. Teraz ciążowa, ale całkiem prawdopodobne że była już wcześniej tylko nikt nie zwrócił uwagi.
Dieta, dieta, dieta, dieta to 100% sukcesu. Ja odkąd jestem na diecie straciłam ponad 3kg. A zaraz zaczynam drugi trymestr. Kłuje się po palcach 4 razy dziennie bo muszę kontrolować cukier i się pilnować mega z jedzeniem.
Mi na przykład nie szkodzą ziemniaki (nietluczone) a ja taka ziemniaczana pyza jestem. I jak mam ziemniaki to mi do szczęścia nic nie trzeba
To się bardzo fajnie leczy. Im bardziej restrykcyjnie trzymasz dietę tym większe szanse na wyzdrowienie.
Najgorsze jest to że insulinoopornosc i cukrzyca baaaardzo nie lubią alkoholu a już zwłaszcza piwa
Nie zmienia to faktu że ja z tym gównem zaszłam w ciążę. Ale to nie oznacza że u Ciebie nie blokuje.
-
nick nieaktualnyPaula wszystko sie z czasem okaze..
Dieta tabsy albo pomoga albo gdzies jeszcze siedzi problem...
Moj ostatni wybryk z @ oby byl jednorazowy... Bo inaczej bd szukac dalej swinstwa co bloku hehe
A wiecie co wyczytalam w ksiazce... Ze brazowe plamy pojawiaja siw na szyji jak sie ma IO... A ja takie mam i nawet nie wiedzialam ze od tegoo... -
nick nieaktualnyPhia wrote:Paula wszystko sie z czasem okaze..
Dieta tabsy albo pomoga albo gdzies jeszcze siedzi problem...
Moj ostatni wybryk z @ oby byl jednorazowy... Bo inaczej bd szukac dalej swinstwa co bloku hehe
A wiecie co wyczytalam w ksiazce... Ze brazowe plamy pojawiaja siw na szyji jak sie ma IO... A ja takie mam i nawet nie wiedzialam ze od tegoo...
Bo IO to problem ogólnoustrojowy. To paskudztwo potrafi wszystko popieprzyc. Nawet cykle miesiączkowe.
Mój endokrynolog mówił mi że zwykle po wprowadzeniu metforminy jego pacjentki mające problemy z zajściem w ciążę przychodzą do niego ponownie po maksymalnie 3 cyklach już w ciąży. -
nick nieaktualnyTylko są dwa podejścia do mety w ciąży - jedna mówi że powinno się brać dalej ( i to raczej stosowane za granicą i przez niektórych Endo - mój też mówi że nie powinno się przerywać) a drugie zakłada że w razie zajścia w ciążę odstawia się leki - i to podejście jest bardzo stare ale często stosowane w Polsce. Poczytaj sobie o metforminie w ciąży bo lada dzień może Cię to dotyczyc.
Insulinoopornosc zaburza płodność. Jak teraz Ci wszystko ruszy to będziemy miały pierwsze trojaczki na watku. -
nick nieaktualnyPaula moga byc i trojaczki haha
Jak bd miala 2 zmiane jutro to pewnie internety bd moje do poznej nocy hehe
Muszę wszystko znalesc... Gdzie dietetyk gdzie diabetolog itp.
Ja nie wymagam zeby ruszylo w 1cyklu brania ale chociaz po jakims czasie xD -
U mnie metformina nie zmieniła nic- zupełnie nic więc to zależy od organizmu kobiety a ja jestem jebanym przypadkiem jednym na tysiące innych
Mam nadzieję że Wam dziewczyny ten lek pomoże ale chyba bez diety ani rusz -
nick nieaktualnyMissKathy92 wrote:U mnie metformina nie zmieniła nic- zupełnie nic więc to zależy od organizmu kobiety a ja jestem jebanym przypadkiem jednym na tysiące innych
Mam nadzieję że Wam dziewczyny ten lek pomoże ale chyba bez diety ani rusz
-
Phia wrote:Moj sie smieje ze jak bd gotowac te swoje obiadki to on bd musial sie dokarmiac hot dogami hehe
-
nick nieaktualny
-
MissKathy92 wrote:U mnie metformina nie zmieniła nic- zupełnie nic więc to zależy od organizmu kobiety a ja jestem jebanym przypadkiem jednym na tysiące innych
Mam nadzieję że Wam dziewczyny ten lek pomoże ale chyba bez diety ani rusz
Kochana, Ty może potrzebujesz czasu ja jestem zdrowa, a też staram się długo. Przyjdzie na nas czas, ale się nie załamuj, bo stres nie sprzyja zachodzeniu w ciążę :* -
Ania95 wrote:Kochana, Ty może potrzebujesz czasu ja jestem zdrowa, a też staram się długo. Przyjdzie na nas czas, ale się nie załamuj, bo stres nie sprzyja zachodzeniu w ciążę :*
-
MissKathy92 wrote:Wiem Aniu niestety a ja już zaczynam się mocno tym wszystkim stresować ale może faktycznie przyjdzie na nas czas, kto wie
Ja tez czasami mam momenty zwątpienia, ale wtedy sobie przypominam historie osób, które niby nie mogły mieć dzieci, a jednak zdarzył się cud. To teraz pomyśl o nas. Nie jesteśmy przypadkami beznadziejnymi, każdy lekarz mówi, że jak najbardziej jest szansa na naturalną ciążę, więc będzie dobrze :* nasze dzieci czekają w kolejce -
Plamka_92 wrote:Cześć Dziewczyny
Ech Miss szkoda No ale trzeba działać dalej Twój 9 cs mój 19, więc oby faktycznie to były szczęśliwe dziewiątki08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ania95 wrote:Miss, modlisz się jeszcze do św. Dominika? Ja nie... Jedynie pasek noszę w torebce. Od kilku dni za to modlę się do św. Rity. Jakoś czuję, że jej powinnam powierzyć moją intencję